TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

Poznaj Stocznię Gdańską- herstoryczne spacery przez cały wrzesień

Ile kobiet pracowało w Stoczni Gdańskiej? Co podawano na obiady w stoczniowych stołówkach? Jakie były przyczyny strajków? Na te i wiele innych pytań, podczas bezpłatnych spacerów po Stoczni Gdańskiej, odpowiadają seniorzy i seniorki oraz osoby z grupy społecznej Metropolitanka.

 

unnamed (1)

Przez cały wrzesień trwają bezpłatne spacery herstoryczne po Stoczni Gdańskiej. Szlakami kobiet z nią związanych oprowadzają przewodnicy z grupy społecznej Metropolitanka oraz seniorzy i seniorki uczestniczący w projekcie „Stocznia jest kobietą. Projekt seniorek i seniorów”.

Byłe tereny Stoczni Gdańskiej można zwiedzić śladami pracownic i działaczek strajkowych, „Solidarności”. Spacery to wyjątkowa okazja dla turystów i mieszkańców do poznania lepiej tej części miasta i jego herstorii.

Do Stoczni Gdańskiej zapraszamy w środy, piątki i niedziele.

TERMINY BEZPŁATNYCH SPACERÓW WRZESIEŃ 2015

Zapisy: [email protected]

środy i piątki, godz. 17.00: 02.09, 04.09 09.09, 11.09, 16.09, 18.09, 23.09, 25.09,

30.09.

niedziela, godz. 16.00: 30.08, 06.09,13.09, 20.09, 27.09.

 

Projekt „Stocznia jest kobietą – projekt seniorek i seniorów” realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.

Organizator: Stowarzyszenie Arteria

Partnerzy: Instytut Kultury Miejskiej (Polska) | Archiwum Historii Kobiet Narodowej

Biblioteki Islandii (Islandia) | Oslo and Akershus University College (Norwegia)

Współpraca: Metropolitanka, Europejskie Centrum Solidarności

Patronat: Platforma Kultury, Radio Gdańsk.

***

logo batory

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG

 

Poznaj Stocznię Gdańską – herstoryczne spacery przez cały wrzesień

sjk_spacer_stocznia_nocmuzeow1_fot.TomaszZiółkowskiIle kobiet pracowało w Stoczni Gdańskiej? Co podawano na obiady w stoczniowych stołówkach? Jakie były przyczyny strajków? Na te i wiele innych pytań, podczas bezpłatnych spacerów po Stoczni Gdańskiej, odpowiadają seniorzy i seniorki oraz osoby z grupy społecznej Metropolitanka.

Przez cały wrzesień trwają bezpłatne spacery herstoryczne po Stoczni Gdańskiej. Szlakami kobiet z nią związanych oprowadzają przewodnicy z grupy społecznej Metropolitanka oraz seniorzy i seniorki uczestniczący w projekcie „Stocznia jest kobietą. Projekt seniorek i seniorów”.

Byłe tereny Stoczni Gdańskiej można zwiedzić śladami pracownic i działaczek strajkowych, „Solidarności”. Spacery to wyjątkowa okazja dla turystów i mieszkańców do poznania lepiej tej części miasta i jego herstorii.

Na Stocznię Gdańską zapraszamy w środy, piątki i niedziele.

TERMINY BEZPŁATNYCH SPACERÓW WRZESIEŃ 2015

Zapisy: [email protected]

środy i piątki, godz. 17.00: 02.09, 04.09 09.09, 11.09, 16.09, 18.09, 23.09, 25.09, 30.09.

niedziela, godz. 16.00: 30.08, 06.09,13.09, 20.09, 27.09.

 

Projekt „Stocznia jest kobietą – projekt seniorek i seniorów” realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.

 

banernorweskie_batory

Organizator: Stowarzyszenie Arteria
Partnerzy: Instytut Kultury Miejskiej (Polska) | Archiwum Historii Kobiet Narodowej Biblioteki Islandii (Islandia) | Oslo and Akershus University College (Norwegia)
Współpraca: Metropolitanka, Europejskie Centrum Solidarności
Patronat: Platforma Kultury, Radio Gdańsk

„Pani Stefa” – recenzja książki Magdaleny Kicińskiej

Gdzie leży granica pomiędzy postacią historyczną a bohaterką literacką? „Gromada dzieci, uśmiechają się do obiektywu, rozlewają się od jednej do drugiej krawędzi. Jeśli ustawi się mocniej kontrast, widać, że po lewej stronie zdjęcia, w cieniu daszku nad drzwiami wejściowymi stoi na współ odwrócona kobieta. Można ją wydobyć z zaciemnienia. Postać jest nieostra, ale udaje się wydobyć dwa szczegóły, które pozwalają stwierdzić: «ona». Czarny fartuch i biały kołnierzyk. I jeszcze trzeci, podobno mniej dla niej charakterystyczny, ale uchwycony na kolejnym zdjęciu : uśmiech. Czasem, kiedy powielają te zdjęcia, w kadrowaniu ucina się postać z cienia” (Kicińska 2015: 180). Akcja „Pani Stefy” rozpoczyna się w parne, listopadowe popołudnie 2012 roku w Izraelu. Autorka jedzie autobusem do Ramli – szuka Szlojmego Nadla, jednego z nielicznych wychowanków Domu Sierot, który przeżył Zagładę.

pobrane (1)O Stefanii Wilczyńskiej, głównej bohaterce i przyczynie opowieści, wiadomo niewiele, prawie nic. „Niewiele «na pewno», dużo: «podobno», «ktoś powiedział», «gdzieś», «chyba». Najczęściej właśnie te dwa słowa: «nie wiadomo». Skrawki nie układają się w opowieść, nie niosą historii”(Kicińska: 10). Miejsce akcji jest miejscem, które istnieć nie mogło i które we fragmentach wspomnień byłego wychowanka przekształca się w rodzaj utopii. Czas akcji to czas, o którym wolałoby się zapomnieć, zaprzeczyć, ufikcyjnić. Jest wojna – jedna, potem druga, wydaje się, że życie codzienne nie może toczyć się zwykłym trybem. Ile z tego i w jaki sposób rozumieją dzieci?

Jak w „Powiększeniu” Antonioniego, zmiana kadrowania obrazu zbliża nas do rozwiązania kolejnych zagadek, nie dając jednak gotowych odpowiedzi. Postać Stefanii Wilczyńskiej, cichej, niezmordowanej, niedocenianej – a może odległej, może apodyktycznej, nie ma pewności – jest niewygodna, bo do pewnego stopnia zaburza okrągłą opowieść o waleczności jako bohaterstwie. Niewygodna jest także forma narracyjna, która zmusza czytających do nieustannej, osobistej konfrontacji z niewiadomym. Kto w rzeczywistości kierował Domem Sierot na Krochmalnej? Jak zmieniały się poglądy Wilczyńskiej i Korczaka na wychowanie? O czym myśleli, jadąc do Palestyny i – nieodmiennie – wracając? Dlaczego nie zostali, do jakiego stopnia był to wybór, czy mieli wybór? Czy przeczuwali choć przez chwilę jaki finał czeka na nich u końca opowieści? A ty, wy, my? – zdaje się pytać Kicińska. Co upodabnia opartą na faktach biografię „współpracownicy Korczaka” do formy powieściowej? Czy to, że nie do końca wiadomo? A może łatwiej jest nie wiedzieć?

Tekst napisany przez Aleksandrę Gocławską, wolontariuszkę Fundacji Feminoteka

logo batory

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG

Gęstniejąca sieć szlaku kobiet – czyli omówienie drugiego Tomu Krakowskiego Szlaku Kobiet

        Wokół pierwszego tomu „Krakowskiego Szlaku Kobiet” wydanego przez Fundację Przestrzeń Kobiet w 2009 narósł duży szum. I to zasłużony. Dużym echem odbiła się Przewodniczka zarówno na uniwersytetach, w związku z wdrażaniem perspektywy genderowej, jak i wśród organizacji pozarządowych czy osób poszukujących nieznanych faktów o mieście Kraków.

We wstępie do drugiego tomu pisze o tym szerzej Ewa Furgał, pomysłodawczyni i redaktorka tomów Krakowskiego Szlaku Kobiet podkreślając ważny fakt, że „Przewodniczka rozbudziła apetyt na historię kobiet nie tylko w Krakowie, ale zainspirowała również kobiety z innych miast do badania Herstorii na lokalnym gruncie”. Kolejny, wydany po roku tom, to kontynuacja najważniejszego rozdziału pn. Kobiety. Mieści się w nim aż jedenaście historii jednostkowych, ważnych i równocześnie szalenie różnorodnych obrazów emancypacji. Natomiast wśród esejów, jakie zawarto w tomie we wstępnym dziale pn. Konteksty znajdują się także te szczególnie godne przywołania, jak na przykład Joanny Erbel pn. „Gender w mieście. Jak perspektywa urbanistyczna zmienia myślenie o płci?” czy Justyny Struzik „O miłości między innymi”.

szlak-kobietWracając do biografii kobiet zasłużonych, których to biografie są najważniejszym elementem tomu warto zwrócić uwagę na opis żydówki Diany Reiter poczyniony przez Monikę Świerkosz pn. „Diana Reiter. Wymazywanie życia” . Reiter była żydowska architektką, wykształconą na zachodnich uniwersytetach. Inżynier Reiter zginęła w trakcie pracy przy budowie koszar, zastrzelona przez nazistowskiego komendanta obozu pracy. Przejmujący moment śmierci został przedstawiony w książce T. Keneally’ego, a następnie w filmie Spielberga „Lista Schindlera” stając się jednym z najsłynniejszych fabularnych wyobrażeń o cierpieniu Żydów w okresie Holokaustu.

Słusznie autorka przyznaje, że praca nad odzyskiwaniem biografii kobiet to  przedzieranie się przez figury symboliczne czy motywy Everymana, które choć istnieją w świadomości wielu, dzięki filmom i innym przekazom, to nie ujmują istoty pojedynczego istnienia oraz człowieczeństwa w jego najwrażliwszym i prywatnym bagażu. Świerkosz swoim tekstem pokazała nie tylko oddanie, by unaocznić biografię Reiter (poprzez odzyskiwanie „treści” wspomnienia), ale też aby uzmysłowić nam wszystkim, że ta niemalże syzyfowa praca, w kreśleniu portretu osoby o statusie nieznanego symbolu może być niemałym wyzwaniem intelektualnym.

Już po wydaniu pierwszego tomu i zarzucie, że tom Przewodniczki opisywał tylko i wyłącznie panie pochodzenia żydowskiego nowy tom II stawia na portrety niewykluczające i wielość w obrazowaniu. Jedną z fantastycznych postaci, która wywrze na czytelnikach wrażenie jest Zofia Daszyńska – Golińska opisana przez Olę Migalską. Działaczka społeczna ukończyła ekonomię na Uniwersytecie w Zurychu, gdzie jako pierwszej kobiecie (sic!) cechującej się niepowszednimi zdolnościami pozwolono obronić doktorat w 1891 roku. Warto podkreślić, że Daszyńska – Golińska należy dziś do grona klasyków polskiej ekonomii. Działała w Wolnej Wszechnicy Polskiej, pracowała w Ministerstwie Pracy oraz pisywała ważne rozprawy naukowe. Działała prężnie na frontach społecznym i naukowym, zaś jej feminizm był oddany sprawie narodowej.

W tomie znaleźć można też wyprawy osobiste, szczególnie cenne ze względu na  prywatny ton wspomnień. Tekst Łucji Iwanczewskiej „Odczarowany język, zaczarowany świat. Danuta Wesołowska z domu Jodłowska (1932-2001),” jest przykładem kobiety walczącej o próbę zrozumienia języka obozów nazistowskich i stalinowskich. Badaczka frazeologii łagrowej napisała pierwszą na świecie i w Polsce monografię języka hitlerowskich obozów koncentracyjnych. Pani profesor całe swe życie poświęciła językowi, a dużą część życia językowi szczególnie trudnemu, w którym metaforyczne bogactwo zostało sprowadzone do poziomu brutalnej dosłowności – pisze Iwanczewska.

W obszernym tomie mieszczą się także sylwetki Marii Leśniewskiej, Anieli Gruszeckiej, Władysławy Habichtównej, Heleny Donhaiser – Sikorskiej, Jadwigi Sikorskiej- Klemensiewiczowej, Ilony Karmel, Gizeli Reicher – Thonowej oraz Marii z Mohrów Kietlińskiej.

         Niepowtarzalne konstelacje słowne, jakie pojawiały się w przyjaźniach i kobiecych związkach na przełomie XIX i XX wieku opisuje w tomie Emancypantek Iwona Dadej w eseju pn. „Przyjaźnie i związki kobiece w ruchu kobiecym przełomu XIX i XX wieku”. Czy można na podstawie sposobu odnoszenia się do siebie kobiet odczytać pewne wzorce kulturowe? Na pewno, dzięki takim przyjaźniom powstawało poczucie wspólnoty celów i dążeń ruchu kobiecego. Dobrze jest poprzez studiowanie tego tekstu zrozumieć podłoże dotyczące działalności konspiracyjnej pierwszych sufrażystek.

Piękną lekturą wprowadzającą jest tekst Anny Pekaniec o „Odzyskiwaniu historii kobiet. Literatura dokumentu osobistego jako świadectwo”. W przytoczonym eseju autorka przybliża listowną narrację kobiet oraz jej specyfikę. Dokumenty osobiste z żeńską sygnaturą, w tym autobiografie czy diarystyka to ogromny obszar, wciąż wymagający głębszych analiz i próby zrozumienia. Świadectwo pisane kobiece jest wejrzeniem w liczne mikrohistorie. „Na dalszy plan zostają usunięte w nich polityka, wojny, dzieje narodów, natomiast faworyzowane są historia przemian obyczajowości, mody, ewolucji kultury, wszelkich dziedzin sztuki. Ważne stają się życie codzienne wybranej wspólnoty, rodziny, ich pasje i zapatrywania (…),” słusznie wyjaśnia Pekaniec.

Dzięki zgromadzonym w tomie tekstom krytycznym oraz historiograficznym można śmiało stwierdzić, że odzyskiwanie jednostkowych herstorii poprzez ich odgrzebywanie i dokumentowanie idzie pełną parą.

Krakowski Szlak Kobiet. Przewodniczka po Krakowie emancypantek. Tom II pod red. Ewy Furgał, Fundacja Przestrzeń Kobiet 2010.

Tekst napisany przez Katarzynę Kozłowską, wolontariuszkę Fundacji Feminoteka

logo batory

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

Zapraszamy do zwiedzania Gdańska szlakami kobiet

W ramach herstorycznego projektu Metropolitanka odkrywamy znane i nieznane bohaterki Starego i Głównego Miasta – gdańskie prekursorki i działaczki polonijne z czasów Wolnego Miasta Gdańska. 

Projekt Metropolinaka przedstawia pilotkę i sędzinę żużlową Irenę Nadolną-Szatyłowską, reformatorkę damskiego ubioru Clarę Stryowską-Baedeker, twórczynię Polskiej Misji Dworcowej Helenę Żelewską, pisarkę Stanisławę Przybyszewską, listonoszkę Mariannę Selonke.

Historię Wolnego Miasta Gdańska poznamy przez biografię niezwykłych działaczek: Wandy Czyżewskiej, Marii Krzyżowskiej, Heleny Żelewskiej, Łucji Siemianowskiej, Antoniny Gdaniec i wielu innych.

Zapisy w Sieni Instytutu Kultury Miejskiej, ul. Długi Targ 39/40, pon-pt, godz. 10.00 – 18.00; sob-niedz, godz. 12.00 – 16.00 lub e-mail: [email protected], tel. 58 301 2016

Zwiedzanie jest bezpłatne

TERMINY SPACERÓW:

MIEJSCE ZBIÓRKI: Gdańsk, ul. Długi Targ 39/40- na wysokości Instytutu Kultury Miejskiej

LIPIEC

– sobota 4 lipca godz. 16.00,

– wtorek 7 lipca godz. 18.00,

– sobota 11 lipca godz. 16.00,

– wtorek 14 lipca godz. 18.00,

– sobota 18 lipca godz. 16.00,

– wtorek 21 lipca godz. 18.00,

– sobota 25 lipca godz. 16.00,

– wtorek 28 lipca godz. 18.00

SIERPIEŃ

– sobota 1 sierpnia godz. 16.00,

– wtorek 4 sierpnia godz. 18.00,

– sobota 8 sierpnia godz. 16.00,

– wtorek 11 sierpnia godz. 18.00,

– sobota 15 sierpnia godz. 16.00,

– wtorek 18 sierpnia godz. 18.00,

– sobota 22 sierpnia godz. 16.00,

– wtorek 25 sierpnia godz. 18.00,

– sobota 29 sierpnia godz. 16.00

Organizatorzy: Instytut Kultury Miejskiej, grupa społeczna Metropolitanka

Więcej o projekcie.

cropped-header-1A

Trzy odważne kobiety, które walczyły o równość w Iranie

 

Od setek lat irańskie kobiety uporczywie upominały się o swoje prawa. Pod pewnymi względami, kobiety w starożytnej Persji cieszyły się większymi swobodami niż dzisiejsze Iranki. W historii Iranu odnajdziemy kobiety walczące o te same cele, o które ubiegają się kobiety dzisiaj. Oto historie kilku z nich.

 

Qurrat “Tahira” al-Ayn – krnąbrna i zdeterminowana (1817-1852)

Uważana za pierwszą męczennicę w walce o równość. W swoich ostatnich słowach powiedziała: “Możecie mnie zabić, ale nie powstrzymacie emancypacji kobiet”. Związana z babizmem – ruchem religijnym o charakterze reformatorskim – uważana jest za jedną z pierwszych aktywistek na rzecz praw kobiet w Iranie. Jako młoda osoba, zgłębiła tajniki teologii, prawoznawstwa i literatury. Ojciec – konserwatywny duchowny – pozwolił jej na potajemne słuchanie jego wystąpień, dyskutował z nią o ich treści. W wieku 14 lat – po poslubieniu swojego kuzyna – przeprowadziła się do Karbali (dzisiejszy Irak). Zdobywała tam nauki u Shaykha Ahmada al-Ahsa’i oraz Siyyida Kazim-i Rashtiego. Wraz ze swoimi mistrzami uczestniczyła w narodzeniu babizmu, w wieku 18 lat stała się jedną z centralnych postaci tego ruchu. Babiści głosili radykalne postulaty zerwania z szariatem i wprowadzenia równości wobec prawa. W 1848 r. wzbudziła sensacje, występując publicznie bez chusty. Wkrótce potem rząd irański rozpoczął prześladowania babistów. Tahira trafiła do aresztu domowego, w 1852 r. została skazana na śmierć, Obecnie jest upamiętniana przez bahaistów – członków ruchu odwołującego się do tradycji babizmu.

Cierń wymierzony w kobiety – Bibi Khanum Astarabadi (1858-1921)

Bibi Khanum Astarabadi stała się znana po tym, jak publicznie podważyła podrzędną pozycję kobiet wyznaczaną przez Koran. Otwarcie wyraziła wątpliwość, czy tak rzeczywiście wygląda boża wola. Napisała książkę “Słabości Mężczyzn”, będącej odpowiedzią na, napisaną – jak się sama wyraziła, przez osobę “bojącą się swojej żony tak bardzo, że nie zdecydowała się podpisać własnym imieniem”. Była to satyryczna odpowiedź na publikację stwierdzającą min., iż:

  • kobieta – jako istota podobna do dziecka – musi być uczona przez mężczyznę
  • zbawienie kobiety uzależnione jest od jej podporządkowania wobec męża
  • zadaniem kobiety jest zapewnianie mężczyźnie spokojnego wypoczynku w domu
  • celem małżeństwa jest zaspokojenie seksualnych żądz mężczyzny
  • kobieta musi przez cały czas zachowywać się skromnie, jedynym wyjątkiem jest małżeńskie łoże
  • kobiecie nie wolno się odzywać podczas posiłków

Bibi Khanum Astarabadi odniosła się do tego w następujący sposób:

“Kiedy już przez to przebrnęłam, doszłam do wniosku, że autor zaprezentował niesamowity krytycyzm wobec kobiet, ostrzejszy niż cierń ostu. Napisałam tę książkę w odpowiedzi dla tego złego człowieka, aby mężczyźni mogli zrozumieć, że wśród kobiet są również takie, które godne są szacunku i potrafią czynić użytek ze swojego słowa. Zanim mężczyzna zacznie udzielać nam wskazówek, powinien popracowac nad swoimi słabościami. Uważa siebie za zwesternizowanego i cywilizowanego, ale tak naprawdę cięzko go nazwać choćby pół-cywilizowanym”. Ponadto, Astarabadi poddała krytyce Muhammada Baqera Maljisiego, uznającego, iż nie kobiety nie powinny czytać niektórych części Koranu, ponieważ zdeprawuje to ich umysły.

W 1907 r. założyła Szkołę dla Dziewcząt. Uczono w niej czytania, pisania, arytmetyki, historii, prawa, religii, geografii oraz gotowania. Publikowała również artykuły, które docierały jednak głównie do najbardziej postępowych warstw irańskiego społeczeństwa.

Nowy Świt – Shahla Sherkat (ur. w 1956 r.)

“Mówienie o tematach tabu wymaga niebywałego kunsztu. W naszym kraju, w którym władze obawiają się, że każde słowo może im zagrozić, uprawianie dziennikarstwa jest naprawdę cięzkie. Trud związany z tym zawodem można porównać z pracą artysty cyrkowego”. Takie słowa wypowiedziała Shahla Sherkat, założycielka i redaktorka naczelna feministycznego magazynu Zanan.

Pismo powstało w 1992 roku. Redagowane przez niewielki zespół, złożone głównie z pań, otwarte jest dla kobiet o nastawieniu świeckim i religijnym. Stojąc po stronie praw kobiet, redakcja nie boi się występować przeciwko instytucjom władzy państwowej, zdominowanych przez mężczyzn. Sherkat doprowadziła także do wydania w Iranie klasyczek feminizmu – np. Virginii Woolf czy Simone de Beauvoir jak również współczesnych autorek, m.in. Alice Walker. Na otwartość umysłu Sherkat wpłynęło jej wychowanie – choć urodziła się w rodzinie religijnej, w mieście Isfahan, w ich najbliższym otoczeniu było wiele osób o świeckich poglądach. Dorastając w takich warunkach w przed-rewolucyjnym Iranie, nauczyła się szacunku dla różnorodności postaw. W 2004 roku Międzynarodowa Fundacja Kobiecych Mediów doceniła jej działalność, przyznając jej nagrodę “Award in Journalism” (dziennikarskiej odwagi). W następnym roku otrzymała kolejną nagrodę, tym razem od Fundacj Neimana działającej przy Harvardzie.

Źródło –  NytLive
Tłumaczenie i opracowanie: Michał Żakowski

logo batory

 

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

Kobiety i Zagłada – perspektywa gender studies w badaniach nad Holokaustem

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN zaprasza na dyskusję „Kobiety i Zagłada – perspektywa gender studies w badaniach nad Holokaustem”

Perspektywa gender studies w badaniach nad Zagładą obecna jest od ponad 20 lat. Rzadko kiedy jednak należy do głównego nurtu badań, zwłaszcza w Europie Środkowo-Wschodniej. Dyskusja w Muzeum POLIN będzie próbą odpowiedzi na pytanie jak koncepcje związane z pojęciem płci kulturowej mogą pomóc w głębszym zrozumieniu Holokaustu – eksterminacji wszystkich Żydów i Żydówek bez względu na płeć, wiek, czy inne czynniki społeczne. Jakie znaczenie mają dla badań nad Zagładą kategorie „kobiecości”, „męskości” i „seksualności”? Jak można rozumieć hasło „kobiety i Zagłada”?

1.06.2015 (poniedziałek), godz. 18.30, Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, ul. Anielewicza 6, 00-157 Warszawa

Punktem wyjścia do dyskusji będzie wydany w tym roku przez Instytut Badań Literackich PAN zbiór artykułów „Women and the Holocaust: New Perspectives and Challenges” (red. A.Petö, L.Hecht, K.Krasuska).

W spotkaniu wezmą udział: Andrea Petö z Central European University, Bożena Karwowska z University of British Columbia, Paweł Wolski z Uniwersytetu Szczecińskiego.

Dyskusję poprowadzi Jolanta Żyndul, historyczka Muzeum POLIN.

Spotkanie w języku polskim i angielskim (tłumaczenie konsekutywne z jęz. angielskiego na polski)

TORUŃ | 28.05 | Pokaz filmu „Solidarność według kobiet”

solidarnośćwgkobietPOKAZ FILMU „SOLIDARNOŚĆ WEGŁUG KOBIET”

W ramach cyklu „Płeć w kulturze”

 

Wydział Humanistyczny UMK, Instytut Filozofii UMK oraz CSW „Znaki czasu” w Toruniu zapraszają na kolejne spotkanie w ramach cyklu „Płeć w kulturze”.  Tym razem zaprezentujemy film dokumentalny Marty Dzido i Piotra Śliwowskiego „Solidarność według kobiet”, po którym zapraszamy na debatę z udziałem twórców filmu oraz działaczkami toruńskiej Solidarności: Krystyną Kutą, Dorotą Zawacką-Wakarecy oraz Marią Anną Karwowską, spotkanie poprowadzi Maria Wincławska (Wydział Politologii i Stosunków Międzynarodowych UMK).

czwartek, 28 maj 2015, godz. 17.00

Kino Centrum, Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki Czasu”, ul. Wały Gen. Sikorskiego 13, 87-100 Toruń

WSTĘP WOLNY

 

Matronat: Studia podyplomowe z zakresu gender IF UMK

www.studiagender.umk.pl

 

 

Pełnometrażowy film dokumentalny „Solidarność według kobiet” opowiada historię kilkunastu odważnych Polek, których mądrość, determinacja i zaangażowanie w opozycję lat 80. wpłynęły na zmianę realiów politycznych w Polsce. Tym, co spaja dwie płaszczyzny filmu, jest postać współreżyserki i narratorki – Marty Dzido. Urodzona w 1981 roku symboliczna córka Solidarności próbuje odzyskać dla kobiet miejsce w narracji historycznej.

Twórcy filmu:

MARTA DZIDO (scenarzystka, reżyserka)

Pisarka, dokumentalistka, montażystka. Autorka powieści „Ślad po mamie”,”Małż”, „Matrioszka”. Tłumaczona na wietnamski, węgierski, niemiecki. Stypendystka programów: Homines Urbani, Młoda Polska, Wyszehradzkich Rezydencji Literackich oraz Ministra Kultury. Absolwentka PWSFTviT w Łodzi. Autorka zdjęć do filmu dokumentalnego „Podziemne państwo kobiet”. Razem z Piotrem Śliwowskim zrealizowała filmy dokumentalne: „Paktofonika- hip hopowa podróż do przeszłości” oraz „Downtown – miasto Downów”, nagrodzony the Hollywood Eagle Documentary Award i specjalną nagrodą Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

PIOTR ŚLIWOWSKI (reżyser, producent)

Dokumentalista, producent. Studiował stosowane nauki społeczne na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 2005 – 2012 jako reporter, autor audycji i wydawca programów na żywo współtworzył TVP Kultura. Od 2007 pod szyldem Emotikonfilm realizuje różne formy filmowe. Jako więzień 433 brał udział w projekcie Artura Żmijewskiego „Powtórzenie” (Biennale, Wenecja, 2005). Razem z Martą Dzido zrealizował nastepujące filmy dokumentalne: „Paktofonika- hip hopowa podróż do przeszłości” oraz „Downtown – miasto Downów”. Był także pomysłodawcą i autorem cyklu dokumentalnego „Kultura niezależna w PRL”.

Uczestniczki panelu:

KRYSTYNA KUTA (pseudonim Anna Czartek)

członkini Solidarności Walczącej, figurantka SOR „Klub”,  SOR „Sprzątaczka”

członkini Unii Wolności, poetka

Studiowała filologię polską na UMK w Toruniu (nie ukończyła z powodów rodzinnych i politycznych). Działaczka opozycyjna od roku 1978. Współpracowała ze środowiskiem KOR, organizowała grupy samokształceniowe, kolportaż ‘bibuły’ (pierwszą książką, którą przywiozła było „Państwo Polskie państwo podziemne” Władysława Bartoszewskiego), akcje zbierania podpisów pod petycją rozwiązania ZMS. Jako pracownica Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego (a potem: Zarządu Regionalnego) NSZZ „Solidarność” w Toruniu utworzyła i redagowała legalny periodyk związkowy pt. „Sprawy”. Od kwietnia do lipca 1984 r. osadzona w areszcie śledczym w Toruniu (a potem w Grudziądzu), zwolniona wskutek abolicji z okazji 40-lecia PRL). Współredagowała toruński podziemny periodyk „Nadwiślanin”. Publikowała wiersze, m. in. W „Tygodniku Mazowsze” oraz dwóch zbiorach wydanych podziemnie w latach 1984 i 1985. W 2000 roku przyznano jej odznakę Zasłużony Działacz Kultury, a w rok później – Srebrny Krzyż Zasługi. Pracowała w internacie Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego w Toruniu, dzisiaj na własny rachunek. Ma dwoje pełnoletnich dzieci, wciąż pisze wiersze…

Więcej informacji pod adresem: http://w.icm.edu.pl/t/kuta.htm

 DOROTA ZAWACKA-WAKARECY

członkini „Solidarności”, działaczka społeczna, prezes Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej Archiwum i Muzeum Pomorskie Armii Krajowej oraz Wojskowej Służby Polek w Toruniu, chemiczka

Ukończyła studia na Wydziale Chemii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, gdzie pracowała do 1990 roku. W 1980 wstąpiła do „Solidarności”, po wprowadzeniu stanu wojennego działała w niejawnych strukturach związku, zajmowała się m.in. dystrybucją wydawnictw niezależnych. Od 1982 członek TKZ, w latach 1983 i 1984-1989 skarbnik; do 1989 łączniczka RKW, prowadziła punkt kontaktowy oraz hurtowy kolportaż podziemnej prasy i ulotek w miejscu pracy. W latach 1983-1984 dostarczała wodór do balonów z nadajnikami pierwszego Radia „S” Toruń oraz materiały chemiczne do wyrzutni ulotek.

Od 1990 związana z Fundacją Archiwum i Muzeum Pomorskie Armii Krajowej oraz Wojskowej Służby Polek. Współpracowała z generał Elżbietą Zawacką przez ok. 25 lat przy opracowywaniu akt Wydziału Łączności Zagranicznej Komendy Głównej ZWZ i AK. Realizuje projekty historyczne, m.in. konferencje popularnonaukowe i prelekcje wśród młodzieży, inicjowała fundowanie obelisków, tablic i pomników poświęconych uczestnikom II wojny światowej. Organizuje także zjazdy kombatantów. W 2009 została powołana w skład rady Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku pierwszej kadencji. W 1998 roku została dyrektorką Zespołu Szkół Muzycznych im. Karola Szymanowskiego w Toruniu, do 2004 roku uczyła chemii.

MARIA ANNA KARWOWSKA

ekspert Zarządu Regionu NSZZ  „Solidarności”, działaczka w strukturach „Podziemnej Solidarności”, prawniczka i ekonomistka

Doktoryzowała się z prawa, pracowała wiele lat na Wydziale Nauk Ekonomicznych UMK (WEiZ) i przez wiele lat pełniła funkcję kierownika Zakładu Finansów. Wykształciła wiele pokoleń ekonomistów.  W okresie działania Solidarności w latach 1980 i 1981 współtworzyła koncepcje wprowadzania elementów gospodarki wolnorynkowej do gospodarki centralnie zarządzanej. Uczestniczyła w I i II Zjeździe NSZZ „Solidarności”. Była autorką gospodarczych ocen publikowanych w podziemnej gazetce „Wolne Słowo”. Współpracowała z „Radiem Solidarność”, z  Punktem Pomocy Charytatywnej, przez krótki okres była szefem Regionalnej Komisji Wykonawczej NSZZ „Solidarność”. Odznaczenia przyznane przez: Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczpospolitej Polskiej – 2001, Zasłużony Działacz Kultury, Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego – 2011, Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, Marszałka Województwa Kujawsko Pomorskiego – 2011,w uznaniu zasług  na rzecz walki o niepodległość Rzeczpospolitej Polskiej i prawa człowieka.

Prowadzenie:

MARIA WINCŁAWSKA

adiunkt w Katedrze Systemu Politycznego RP na Wydziale Politologii i Stosunków Międzynarodowych UMK. Studiowała politologię i socjologię na UMK oraz w University College London.  Przez dwa lata była Associate Research Assistant w The University of Queensland (Australia).  Brała udział w ponad 20 konferencjach i sympozjach naukowych, w tym w kilku międzynarodowych Londyn, Durban (RPA), Barcelona, Ołomuniec, Lizbona, Getteborg, Reyjkjavik, Madryt, jest członkiem zespołu badawczego „Party Members and Activists” działającego przy International Sociological Association, założycielką sekcji „Partie i systemy partyjne” przy Polskim Towarzystwie Nauk Politycznych.  Jest autorką prac z zakresu socjologii polityki i partii politycznych oraz women studies. Jest członkiem zarządu Instytutu Badań Polityczno-Prawnych.  W tej chwili jej główne zainteresowania badawcze koncentrują się na wokół roli i funkcjonowaniu partii politycznych oraz systemów partyjnych w państwach demokratycznych, w tym przede wszystkim w Polsce i w krajach anglosaskich.

 

Płeć w kulturze – cykl pokazów i debat organizowany przez Instytut Filozofii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Kino Centrum CSW.

 

Trailer filmu można zobaczyć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=gM42QiNq8kw

Bal dziewic

Kobieta w białej sukni, mężczyzna w garniturze – taki wizerunek kojarzy nam się z zaślubinami. W Stanach Zjednoczonych taki obrazek charakterystyczny jest również dla “balu dziewic” – ceremonii, podczas której córka przysięga przed Bogiem oraz swoim ojcem przysięgę dochowania dziewictwa do momentu ślubu.

 

Ceremonie “balu dziewic” zostały uwiecznione przez szwedzkiego fotografa, Davida Magnussona, w serii zdjęć o nazwie “Czystość”. Podczas czterech podróży, trwających łącznie pięć miesięcy, uwiecznił ceremonie praktykowane w środowiskach konserwatywnych chrześcijan w Stanach Zjednoczonych.

 

Inspirację dla Magnussona stanowiła lektura tekstu poświęconego temu zwyczajowi. Podczas ceremonii ojcowie z córkami przysięgają przed Bogiem “życie w czystości”.

Purity-3“Kiedy usłyszałem o tej praktyce, miałem w oczach obraz wściekłych amerykańskich ojców, których największą troską jest to, by nie uległ splamieniu honor ich ani ich córki” – mówi Magnusson. “Okazało się jednak, że są to normalni mężczyźni, którym zależy na bliskim im osobach, i pragną je chronić w najlepszy znany im sposób. Co więcej – niejednokrotnie inicjatywa wychodziła ze strony dziewczynek. W niektórych przypadkach ojciec nie wiedział, czym jest bal dziewic, dopóki nie usłyszał o tym od córki”.

 

Magnusson odwiedził Kolorado – w którym zwyczaj ten pojawił się w 1998 roku – oraz Shreveport w stanie Luizjana.

 

W Kolorado uczestniczył w dwóch balach dziewic. Podczas ceremonii dziewczynka, ubrana w odświętną suknię, składa białą różę przed drewnianym krzyżem. Jest to symbol ofiarowania jej dziewictwa Bogu.

 

Bal dziewic przypomina w swojej formie uroczystość zaślubin – z przemówieniami, składaniem przysięgi oraz częścią nieformalną – poczęstunkiem i potańcówką. “Jest to dla nich bardzo ważny moment, ale jednocześnie potrafią się przy nim świetnie bawić” – dodaje fotograf – “Najmłodsze dziewczynki miały nie więcej niż cztery lata – nie musiały jednak składać przysięgi, w tym wypadku ceremonia była dedykowana przede wszystkim ojcom”. Większość dziewczynek ma 12-13 lat.

 

W ramach swoich prac Magnusson odbył rozmowy z 28 ojcami i córkami, wszystkie z nich sfotografował i umieścił w swojej galerii. Jak stwierdził autor prac, “chciałem, aby na zdjęciach oboje wyglądali jak najlepiej, żeby mogli być dumni z tych fotografii. Zdaję sobie jednak sprawę, że ze względu na skojarzenia, jakie budzi biała suknia u kobiety, mogą one budzić skrajnie negatywne reakcje”. Jak dodaje, był “zafascynowany” całą otoczką wydarzenia.

 

Po przeprowadzeniu rozmów Magnusson doszedł do wniosku, że w ceremonii nie chodzi jedynie o wstrzemięźliwość seksualną, ale przede wszystkim o umocnienie relacji między ojcem i córką. “Pomysł balów został wymyślony w środowiskach konserwatywnych chrześcijan, gdzie utrzymanie rodziny spoczywa na rękach ojca, a tradycyjny model rodziny pozostaje bardzo silny. Ojcowie są przez to oddaleni od swoich dzieci, przede wszystkim od córek. Jednocześnie, czują potrzebę utrzymywania z nimi bliskiej relacji. Chcą przekazać im swoje wartości, i jednocześnie być wzorem, który powinny mieć na uwadze przy poszukiwaniu męża” – komentuje Magnusson.

Purity-5Zwyczaj wygląda na archaiczny, jednak liczy on sobie nie więcej niż 20 lat. Jego popularność można powiązać z obawami przed seksualizacją dziewczynek. Został on zapoczątkowany przez rodzinę Wilsonów z Kolorado. Inicjatorzy określają ją jako “wydarzenie podkreślające wagę relacji między ojcem i córką”. Ojcowie przysięgają bycie “wzorcem czystości i przykładem do naśladowania dla swojej córki”, natomiast dziewczynki “skromne, czyste życie dedykowane Bogu”. Chrześcijańskie centrum, organizujące bale w Illionis, postrzega je jako “sztandar czystości powiewający na tle kultury, która ją niszczy”. “Zachęcamy młode dziewczęta do zachowania czystości oraz odkrycia uroków życia oferowanych im przez Boga. Biblia nakłada na ojca obowiązek ochrony córki przed zagrożeniami. Zachęcamy mężczyzn do wypełniania tego obowiązku!”.

 

Celem wystawy Magnussona jest wzbudzenie refleksji nad tym zjawiskiem i próba zrozumienia tych ludzi, niezależnie od tego czy osobiście zgadzamy się z promowanym przez nich przesłaniem: “<<Czystość>> to dla mnie próba zrozumienia w jaki sposób jesteśmy kształtowani przez normy społeczne, jak mocno wpływają one na postrzeganie świata”.

 

Źródło: Independent

Przetłumaczył i opracował Michał Żakowski

 

logo batory

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

Czy kończy się dominacja mężczyzn w społeczeństwie? – dyskusja w Muzeum POLIN

Muzeum POLIN zaprasza na kolejną dyskusję z cyklu Uwierzyć w Muzeum? Halina Bortnowska, publicystka, filozofka i teolożka, oraz prof. Stanisław Krajewski, filozof, omówią współczesne problemy, inspirując się fragmentami Tory (Pięcioksięgu).

Majowe spotkanie poświęcone będzie relacjom między kobietami i mężczyznami. Biblia może być odczytywana jako wyraz świadomości patriarchalnej. Opisuje świat, gdzie dopuszczalne jest wielożeństwo, a kobieta nie może funkcjonować bez mężczyzny. Także próba „gorzkiej wody” dotyczy podejrzewanej o cudzołóstwo kobiety, nie mężczyzny. Tymczasem współcześnie w świecie zachodnim kobiety cieszą się coraz większą samodzielnością i niezależnością. Czy zawarta w Torze wizja relacji między kobietami i mężczyznami ma dziś jakąkolwiek rację bytu? Co zmieniło się na lepsze, a co na gorsze? Jak nierówności między kobietami i mężczyznami przejawiały się w czasach biblijnych, a jak współcześnie?

Na te pytania poszukamy odpowiedzi wspólnie z gościem specjalnym, psychoterapeutką i publicystką Anną Dodziuk, zajmująca się m.in. poczuciem własnej wartości oraz problemami małżeńskimi i partnerskimi.

25 maja, godz. 18:00

Muzeum Historii Żydów Polskich Polin,  Anielewicza 6, Warszawa

Wstęp wolny

ŁÓDŹ: Niepokorne – buntowniczki – reformatorki – aktywistki, czyli kobiety dokonujące transformacji rzeczywistości

Ogólnopolska konferencja o interdyscyplinarnym charakterze poświęcona kobietom z przeszłości i współczesności, które kierowane różnymi pobudkami, odważały się i decydowały (w pojedynkę i w grupach) przystępować do różnie rozumianej i różnie też prowadzonej walki i działalności na rzecz uznawanych przez siebie idei.

Program konferencji jest dostępny tutaj: http://lodzregion.uni.lodz.pl/?page_id=29 i obejmuje niemal sto wystąpień dotyczących historii kobiet.

21-22.05, Centrum Szkoleniowo-Konferencyjne UŁ, ul. Kopcińskiego 16/18, Łódź

Wydarzenia towarzyszące:
– spotkanie wokół raportu Fundacji Przestrzeń Kobiet pt. „Spoza centrum widać więcej. Przeciwdziałanie dyskryminacji krzyżowej ze względu na płeć, orientację seksualną i miejsce zamieszkania”:
https://www.facebook.com/events/744998555620677/
– wizytę w Muzeum Kanału Dętka
– sobotni spacer uniwersyteckim szlakiem kobiet:https://www.facebook.com/events/755491867904364/

WSTĘP NA WSZYSTKIE WYDARZENIA JEST BEZPŁATNY.
Gorąco zapraszamy!

Organizatorzy:
Interdyscyplinarne Seminarium Gender
Katedra Socjologii Polityki i Moralności IS UŁ,
Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej UŁ,
Ośrodek Badań Interdyscyplinarnych nad Wielokulturową i Wielonarodową Łodzią i Regionem UŁ,
Katedra Teorii Polityki i Myśli Politycznej Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi,
Zakład Nauki o Rodzinie w Katedrze Nauk Humanistycznych Uniwersytetu Medycznego

Mowa nienawiści a kobiety

Ostatnio na Facebooku pojawiły się dwie strony, które szczególnie przykuły uwagę organizacji kobiecych ze względu na stosowanie agresywnego języka wobec kobiet. Po licznych zgłoszeniach jedną z nich udało się usunąć, druga zaś, wzywająca Magdalenę Ogórek do rozebrania się, została usunięta przez samych autorów. I co z tego, skoro na ich miejsce powstają następne? Czy można skutecznie walczyć z publikacją takich treści?

Bez wątpienia można stwierdzić, że wszystkie te strony bazują na niechęci i stawiają kobietę w pozycji podrzędnej wobec mężczyzny. Wszystkie też przekraczają granice krytyki, satyry czy debaty publicznej, o ile o takiej w ogóle można mówić przy okazji tworzenia ww. stron. Mowa nienawiści, to modne stwierdzenie, aż samo się nasuwa. Ale nie do końca słusznie. Czy są więc jakieś przepisy gwarantujące ochronę przed atakami ze względu na płeć?

Określenie mowa nienawiści, choć ostatnio dość popularne, opisuje zjawiska całkiem nienowe. Obejmuje ono negatywne wypowiedzi o jednostkach albo grupach bazujące jedynie na tym, że należą do konkretnej kategorii. Mowa nienawiści to środek stosowany do szerzenia nietolerancji, uprzedzeń czy rasizmu. W skrajnych przypadkach już samo użycie hate speech może stanowić przestępstwo – jak np. wzywanie do przemocy wobec danej grupy. Najczęściej jest jednak podstawą do innych nadużyć.

Dyskryminacja i mowa nienawiści w standardach międzynarodowych

Tradycyjnie w prawie międzynarodowym wymaga się od państw przestrzegania zasady niedyskryminacji ze względu na różne cechy – Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych w art. 2 wymienia: rasę, kolor skóry, płeć, język, religię, poglądy polityczne lub inne, pochodzenie narodowe lub społeczne, sytuację majątkową, urodzenie. Dyskryminacja to jednak znacznie więcej niż nienawistne słowa, a przepisy chroniące przed nierównością odnoszą się głównie do wertykalnego działania prawa, które tworzy zobowiązania państwa wobec obywatela. Co do zasady stosunkami między obywatelami zajmują się zaś inne gałęzie prawa, szczególnie cywilne i karne. Ale i tu istnieje możliwość oddziaływania przez organizacje międzynarodowe na standardy państwowe – w mniej lub bardziej sformalizowany sposób.

W latach 50. i 60. gdy tworzono konwencje i pakty praw człowieka, mowa nienawiści czy dyskryminacja kobiet nie były problemami pierwszorzędnymi, ale współczesna interpretacja tych dokumentów jak najbardziej widzi konieczność ochrony kolejnych grup przed bezpodstawnymi atakami motywowanymi uprzedzeniami. Najlepiej o tym może świadczyć Karta praw podstawowych UE, która w przepisach antydyskryminacyjnych zakazuje gorszego traktowania nie tylko bazującego na klasycznych czynnikach, takich jak płeć czy kolor skóry, lecz również nie dopuszcza dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną.

Na łonie prac ONZ problem dyskryminacji kobiet starano się rozwiązać już w 1979 r. Konwencją w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji kobiet. Choć w preambule jako warunek osiągnięcia pełnej równości uznano ewoluuję tradycyjnych ról w rodzinie i społeczeństwie mężczyzn  oraz kobiet, to sam dokument skupia się przede wszystkim na usunięciu praktyk dyskryminacyjnych większego kalibru, jak nierówny dostęp do nauczania, urzędów czy zawodów. Samo zresztą pojęcie mowy nienawiści pojawiło się znacznie później niż konwencje antydyskryminacyjne. Jednak to do komitetu monitorującego wdrażanie tej konwencji wpłynęło zawiadomienie przeciwko Polsce dotyczące podręcznika, gdzie przedstawiano zasady tworzenia czasów w języku angielskim na zdaniach takich jak: „Linda miała nadzieję, że zostanie zgwałcona przed nadejściem lata”.

Rada Europy zajęła się problemem mowy nienawiści już w 1997 r. W rezolucji Komitetu Ministrów[1] za mowę nienawiści uznano wszystkie wypowiedzi które rozpowszechniają, podżegają, promują lub usprawiedliwiają nienawiść rasową, ksenofobię, antysemityzm i wszystkie inne formy nienawiści bazujące na nietolerancji, włączając w to wypowiedzi motywowane szowinizmem, etnocentryzmem, wrogością wobec mniejszości i migrantów.  Brakuje zatem wyraźnego odwołania do mizoginicznych czy seksistowskich wypowiedzi, choć, jak przyznał Komisarz Praw Człowieka Rady Europy[2], powyższy katalog ma charakter otwarty, który trzeba poszerzać o podmioty mogące paść ofiarą dyskryminujących haseł. Niels Muižnieks zwrócił też uwagę, że problem mowy nienawiści wobec kobiet, zwłaszcza w Internecie, jest obecny od dawna, lecz do tej pory był niedostrzegany przez państwa, które powinny bardziej zdecydowanie walczyć z językiem nienawiści[3]. Dlatego Rada Europy już w 2011 r. otworzyła do podpisu Konwencję antyprzemocową[4], o której ratyfikację toczono ostatnio zacięte boje w polskim parlamencie. Artykuł 40 tego dokumentu nie pozostawia już żadnych wątpliwości, że kobiety także są adresatkami mowy nienawiści. Konwencja zobowiązuje państwo do zmian w prawie, które umożliwią ponoszenie odpowiedzialności karnej lub innej za molestowanie. Tym mianem określa się tak ataki werbalne jak i niewerbalne, które mają podłoże seksualne i skutkują naruszeniem godności „w szczególności w atmosferze zastraszania, wrogości, upodlenia, poniżenia lub obrazy”.  Konwencja jednak wchodzi w życie w Polsce dopiero 1 sierpnia 2015 r. A obecnie wewnętrzne przepisy podobnych gwarancji nie dają.

Luki w prawie karnym

Art. 119 kodeksu karnego mówi jasno: stosowanie przemocy lub groźby bezprawnej wobec osób lub grup z powodu jej narodowości, rasy, pochodzenia etnicznego, przynależności politycznej, wyznania albo bezwyznaniowości jest zagrożone karą więzienia od 3 miesięcy do 5 lat. Ale mowa nienawiści nie zawsze jest równoznaczna groźbom karalnym. Tu sprawę reguluje art. 257 kodeksu – publiczna zniewaga podmiotów z ww. powodów (oprócz przynależności politycznej) karana jest pozbawieniem wolności do 3 lat – a więc sankcja jest równie surowa jak za zniewagę Prezydenta. W kodeksie karnym nie ma jednak ani słowa o znieważaniu kobiet czy mężczyzn z tej jednej przyczyny, że łączy ich ta sama płeć. Jedyną możliwością obrony jest wniesienie prywatnego aktu oskarżenia o zniesławienie albo znieważenie, ale dotyczy to tylko bezpośredniej ofiary obrazy, a nie całej grupy. Problemu mowy nienawiści wobec kobiet nie rozwiązuje też ustawa o równym traktowaniu z 2010 r.[5], wdrażająca dyrektywy UE. Choć definiuje pojęcie molestowania i molestowania seksualnego w podobny sposób jak Konwencja stambulska, to spod jej stosowania wyłączona jest sfera życia prywatnego i treści zawarte w środkach masowego przekazu.

Niezauważony problem

W 2011 r. Kampania Przeciw Homofobii przygotowała nowelizację kodeksu karnego, która poszerzała penalizację mowy nienawiści także ze względu na płeć, tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność bądź orientację seksualną. Projekt, wniesiony do laski marszałkowskiej przez SLD, trafił do komisji jednak niedługo przed wyborami parlamentarnymi i jego losy zakończyły się razem z VI kadencją Sejmu. W 2014 r. ten sam projekt ustawy został złożony ponownie, jednak od zeszłego roku wciąż znajduje się w komisji. Światełkiem w tunelu wydają się starania Pełnomocniczki Rządu ds. Równego Traktowania, która w styczniu 2015 r. wystąpiła do Ministra Sprawiedliwości z wnioskiem o ponowne rozważenie kryminalizacji zniewagi podszytej dyskryminacją grup wspomnianych także w projekcie KPH. Cóż, niestety kolejne wybory parlamentarne już za pasem.

Perspektywy

Nie jest pewne, że uchwalenie konwencji antyprzemocowej w jakikolwiek sposób wpłynie na przyspieszenie prac w Sejmie nad nowelizacją kodeksu karnego. Inaczej po raz kolejny koniec kadencji może zaprzepaścić szansę dopasowania prawa karnego do zmieniających się standardów ochrony praw człowieka. A to wszystko ku zadowoleniu tych co twierdzą, że nie ma nic złego w nauce angielskiego na czytance o gwałconej Lindzie, czy w tworzeniu stron typu „zagłosuję na Magdę Ogórek jak pokaże cycki”, bo problem jest wyolbrzymiony przez kobiety bez poczucia humoru. Warto pamiętać – co w mocnych słowach przypomina  w swoim spocie Fundacja Feminoteka – że słowa też mogą gwałcić. A prawo karne ma obowiązek przed każdym gwałtem obywatela chronić.

 

Akty mowy nienawiści w sieci można również zgłaszać na stronie: zglosnienawisc.otwarta.org

https://www.youtube.com/watch?v=zsj__VjL-x0
Autorka: Marta Borucka
Źródło: http://human-rights-every-day.blogspot.com/2015/05/mowa-nienawisci-kobiety.html

Źródła tekstu:

[1] Komitet Ministrów Rady Europy, Rekomendacja nr R (97) 20 w sprawie mowy nienawiści, dostępna pod adresem: http://www.coe.int/t/dghl/standardsetting/media/doc/cm/rec(1997)020&expmem_EN.asp
[2] N. Muižnieks, Hate speech against women should be specifically tackled, http://www.coe.int/hu/web/commissioner/-/hate-speech-against-women-should-be-specifically-tackl-1
[3] Nils Muižnieks: We must take action against online hate speech against women, http://www.humanrightseurope.org/2014/03/nils-muiznieks-we-must-take-action-against-online-hate-speech-against-women/
[4] Konwencja o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej
[5] Ustawa z dnia 3 grudnia 2010 r. o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania,  Dz. U. z 2010 r. Nr 254, poz. 1700

ZGŁOSZENIA | Perspektywa biograficzna w badaniach nad historią kobiet: źródła, metodologia, polityka. Interdyscyplinarne warsztaty naukowe.

gender centerOrganizatorzy: Fundacja Gender Center oraz Zespół Badań Genderowych „Literatura i Gender” w Instytucie Badań Literackich PAN

Data i miejsce: 4 – 6 listopada 2015, Instytut Badań Literackich PAN, ul. Nowy Świat 72, Warszawa

Zgłoszenia: 20 czerwca 2015

 

Zespół Badań Genderowych „Literatura i Gender” afiliowany przy Instytucie Badań Literackich PAN oraz Fundacja Gender Center zapraszają do przysyłania zgłoszeń na interdyscyplinarne warsztaty naukowe pt. „Perspektywa biograficzna w badaniach nad historią kobiet: źródła, metodologia, polityka”.

 

W badaniach nad historią i kulturą kobiet metoda biograficzna, polegająca na wykorzystywaniu dokumentów osobistych do analizowania postaw, zachowań i procesów społecznych, stanowiła od początku potężne narzędzie polityczne w walce z niewidzialnością kobiet w dziejach ludzkości: niewidzialnością rozumianą wieloaspektowo – jako zarówno niedokumentowanie wkładu kobiet w życie społeczne i polityczne, niedobór badań i statystyk dotyczących sytuacji kobiet w różnych momentach historycznych, jak i nieobecność kobiet oraz ich doświadczeń we współczesnych narracjach o przeszłości. Na fali rewizjonizmu historycznego, zapoczątkowanego przez przełom 1989 roku, metoda biograficzna przeżyła w Polsce renesans i dziś coraz częściej sięgają po nią przedstawiciele i przedstawicielki różnych dziedzin, a także autorzy i autorki literatury popularnej, np. reportaży historycznych czy wspomnień. W związku z tym potrzebna wydaje się krytyczna refleksja nad sposobami wykorzystywania perspektywy biograficznej w badaniach nad historią i kulturą kobiet.

 

Badaczki i badaczy zajmujących się szeroko rozumianą historią i kulturą kobiet, wykorzystujących w swej pracy dokumenty osobiste (pamiętniki, dzienniki, autobiografie, listy, notatki, relacje mówione) oraz metodę biograficzną, zapraszamy do nadsyłania artykułów: zarówno empirycznych, stosujących perspektywę biograficzną w praktyce, jak i teoretycznych, podejmujących refleksję nad metodami badań i statusem uzyskiwanej wiedzy.

 

Tematy poruszane w artykułach mogą odnosić się między innymi do następujących kwestii:

 

– relacje między narracjami kobiet a dominującymi dyskursami: w jakich punktach dokumenty osobiste kobiet reprodukują dominujące dyskursy płci, seksualności, klasy, rasy, narodowości, wyznania itd., a kiedy i na jakich zasadach mogą stać się przestrzenią subwersji, buntu, rewolucji?;

– transformacyjny potencjał historii kobiet: jak pisać historię kobiet, aby mogła ona przedefiniować dotychczasową wizję przeszłości, a nie stanowić jedynie dodatek do historii politycznej?;

– granice tego, co możliwe do wypowiedzenia: o czym kobiety piszą chętnie, o czym milczą, a o czym mówią nie wprost, między wierszami? Jak czytać to milczenie?;

– konstrukcje podmiotowości kobiet w tekstach osobistych publikowanych i niepublikowanych;

– polityka gromadzenia i opracowywania dokumentów osobistych kobiet: zasady gromadzenia archiwów kobiet oraz opracowywanie formalne i rzeczowe archiwów osobistych kobiet – przepisy a praktyka.

 

Ponieważ spotkanie ma charakter warsztatów, dyskutować będziemy o nowych tekstach, a więc takich, nad którymi autorki i autorzy aktualnie pracują – mogą to być artykuły, fragmenty rozpraw doktorskich, habilitacyjnych itp. (także w tzw. wersji roboczej). Warsztaty odbywać się będą w grupach tematycznych i składać się będą z prezentacji uczestników, uwag komentatorek/komentatorów i grupowych dyskusji nad artykułami. Każdy dzień otwierać będzie dodatkowo wykład uznanej badaczki stosującej metodę biograficzną w swojej pracy naukowej i reprezentującej kolejno historię, socjologię i literaturoznawstwo.

 

Przewidziana jest publikacja artykułów nadesłanych na warsztaty.

 

 

Harmonogram:

 

Zgłoszenia: 20 czerwca 2015 roku

 

Formularz zgłoszeniowy wraz z abstraktem (do 500 słów) prosimy wypełnić pod adresem: https://docs.google.com/forms/d/1ipsPUDz0srDQiRMZmrr7ttmKKuhWKKW_Gc8R68ktHto/viewform

 

Informacja o zakwalifikowaniu do udziału w warsztatach zostanie ogłoszona do 30 czerwca 2015 roku.

 

Termin nadsyłania gotowych tekstów: 1 października 2015 roku

 

 

Kontakt:

 

Wszelkie pytania dotyczące warsztatów prosimy kierować na adres: [email protected]

 

 

W imieniu organizatorów:

 

mgr Weronika Grzebalska

dr Agnieszka Mrozik

mgr Monika Rynkowska

 

 

Warsztaty odbywają się dzięki wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego ze środków przeznaczonych na działalność upowszechniającą naukę (DUN).

Warszawa | 14.05 | Miłość i ekonomia, czyli jak żyli komuniści w przedwojennej Polsce

broniewscy_listy

Fundacja Gender Center, Instytut Badań Literackich PAN oraz Krytyka Polityczna zapraszają na spotkanie:

Miłość i ekonomia, czyli jak żyli komuniści w przedwojennej Polsce

Spotkanie wokół książki „Miłość jest nieprzyjemna. Listy ze wspólnego życia” Janiny i Władysława Broniewskich.
14 maja, czwartek, godz. 18.00, Pałac Staszica, sala nr 144, ul. Nowy Świat 72, Warszawa.

W dyskusji udział wezmą:
dr Wioletta Bojda (Instytut Filologii Polskiej, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach Filia w Piotrkowie Trybunalskim)
dr Dobrochna Kałwa (Instytut Historyczny UW)
Krzysztof Tomasik (Krytyka Polityczna)
Prowadzenie: dr Agnieszka Mrozik (Instytut Badań Literackich PAN)

Jak pozostać wolną, autonomiczną jednostką w bliskiej relacji z drugim człowiekiem? Jak zachować godność i podmiotowość w sytuacji materialnej zależności? Co ma ekonomia do miłości, a miłość – do polityki?

To tylko niektóre pytania nasuwające się po lekturze listów Janiny i Władysława Broniewskich, zebranych w tomie Miłość jest nieprzyjemna (Krytyka Polityczna, 2014). A jest to lektura fascynująca! Kilkaset listów, napisanych na przestrzeni blisko czterdziestu lat, przynosi obraz relacji nietypowej. Dziś nazwalibyśmy ją LAT (living apart together), czyli związkiem ludzi, którzy będąc razem, żyli w istocie osobno. Z kolei rodzina, którą stworzyli wraz z kolejnymi partner(k)ami i dziećmi z kolejnych związków, stanowiła modelowy przykład patchworku, rodziny z wyboru. W jakimś sensie byli w tym typowi dla swoich czasów, a zarazem awangardowi, pionierscy. Czytając historię ich życia, zamkniętą w listach, zyskujemy wgląd w obyczajowość radykalnie lewicowej inteligencji w przedwojennej Polsce, ale też w układ stosunków klasowych w II RP. Problemy z pracą, problemy z mieszkaniem, ciągły lęk o pieniądze ostudzić mogły najżarliwszą miłość, a zarazem ożywić inne uczucia – gniew i pragnienie społecznej zmiany.

W trakcie spotkania zapytamy m.in., czy i do jakiego stopnia dla Broniewskich (i im podobnych) prywatne (nie)możliwe było bez politycznego, a intymne i osobiste bez publicznego i wspólnotowego. A także o to, co z ich projektu życia jako „skandalu prawdy” jest aktualne także dziś.

wydarzenie na fb: https://www.facebook.com/events/416250295214600/
Spotkanie odbywa się w ramach cyklu dyskusji społeczno-kulturalnych „Feminaria”.
Wstęp wolny.

Gdańsk: zaproszenie na warsztaty „Shaping a story / Nadawać kształt opowieściom” z Hallą Kristín Einarsdóttir

Stowarzyszenie Arteria wraz z partnerem projektu „Stocznia jest kobietą – projekt seniorek i seniorów” – Instytutem Kultury Miejskiej – zaprasza na warsztaty „Shaping a story / Nadawać kształt opowieściom”. Warsztaty odbędą się 16 maja, prowadzone będą przez Hallę Kristín Einarsdóttir – islandzką twórczynię filmową oraz reprezentantkę partnera projektu – Archiwum Historii Kobiet Narodowej Biblioteki Islandii. Warsztat prowadzony będzie w języku angielskim i tłumaczony na język polski.

Halla Kristín Einarsdóttir – islandzka dokumentalistka – poprowadzi 6-godzinne warsztaty dotyczące narracji. Jak pracować z materiałem biograficznym? Jak tworzyć opowieść, której struktura zainteresuje odbiorców? Warsztaty rozpoczną się krótkim wykładem jak strukturyzować opowieści oraz jak prowadzić wywiad. W sesji popołudniowej uczestniczki i uczestnicy warsztatów stworzą materiał, który zredagują w opowieść oraz zaprezentują. Storytelling z powodzeniem można wykorzystywać do opowiadania o życiu prywatnym, ale także wydarzeniach historycznych, do pracy edukacyjnej czy promowania organizacji i projektów.

Halla Kristín Einarsdóttir to islandzka twórczyni filmowa, która w ostatnich kilku latach skupia się na tworzeniu filmów dokumentalnych o ruchu praw kobiet i jego historii. Uczy tworzenia filmów dokumentalnych na Uniwersytecie Islandzkim. Współpracuje z Archiwum Historii Kobiet Narodowej Biblioteki Islandii. W grudniu 2014 roku w Instytucie Kultury Miejskiej pokazała film „Women in Red Stockings”. W maju 2015 roku odbędzie się premiera jej kolejnego filmu.

 

16 maja (sobota)

10:00-16:00

Instytut Kultury Miejskiej, ul. Długi Targ 39/40, Gdańsk

 

Program:

10:00 – 12:00 Wykład o storytellingu

12:00 – 12:30 Przerwa kawowa

12:30 – 13:30 Zbieranie/tworzenie materiału

13:30 – 14:40 Redakcja opowieści

15:00- 16:00 Prezentacja materiałów i dyskusja

Osoby, które mogą, proszone są o zabranie ze sobą laptopów lub netbooków.

Warsztat w języku angielskim, zapewniamy tłumaczenie na polski.

 

Rekrutacja

Zgłoszenie chęci udziału do 13 maja na adres [email protected]. W treści maila należy podać imię, nazwisko, nr telefonu, instytucję/organizację (jeśli jakąś reprezentujecie), informację, dlaczego chcecie wziąć udział w warsztatach oraz w jaki sposób wykorzystacie zdobytą wiedzę. Organiatorzy prosza o dodanie także informacji o poziomie znajomości lub braku znajomości języka angielskiego. Pomoże to lepiej przygotować warsztat.

Przesłanie zgłoszenia jest równoznaczne z akceptacją regulaminu znajdującego się poniżej, dlatego uczestnicy proszeni są o jego wcześniejsze przeczytanie.

Osoby, które nie mogą przesłać zgłoszenia za pośrednictwem maila, proszone są o kontakt telefoniczny: 502559813 – Anna Miler (prosimy nie dzwonić w dniach 3-6 maja z powodu wyjazdu zagranicznego). Pierwszeństwo w rekrutacji będą miały osoby związane ze Stocznią Gdańską, a także osoby zaangażowane w projekty „Stocznia jest kobietą” i „Metropolitanka”.

Organizator: Stowarzyszenie Arteria

Partnerzy: Instytut Kultury Miejskiej (Polska) | Archiwum Historii Kobiet Narodowej Biblioteki Islandii (Islandia) | Oslo and Akershus University College (Norwegia)

Patronat medialny: Radio Gdańsk, Platforma Kultury

 

Projekt „Stocznia jest kobietą – projekt seniorek i seniorów” realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.

 

Regulamin uczestnictwa w warsztatach „Shaping a story / Nadawać kształt opowieściom” w ramach projektu „Stocznia jest kobietą – projekt seniorek i seniorów”

1. Projekt „Stocznia jest kobietą – projekt seniorek i seniorów” realizowany jest przez Stowarzyszenie Arteria i Instytut Kultury Miejskiej w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.

2. Udział w warsztatach jest bezpłatny. O zaproszeniu na warsztaty decyzją organizatorzy na podstawie przesłanych informacji. Nie decyduje kolejność zgłoszeń. Pierwszeństwo w rekrutacji będą miały osoby związane z projektami: „Stocznia jest kobietą”, „Metropolitanka” oraz dawne pracownice i dawni pracownicy Stoczni.

3. Zapewniamy napoje oraz ciastka i owoce podczas przerw kawowych.

4. Każda aplikująca osoba zgłasza gotowość do wykorzystania zdobytych umiejętności i wiedzy podczas realizacji projektu m.in.: uczestnictwa w pozostałych warsztatach, zbierania informacji o Stoczni (kwerenda), przeprowadzania wywiadów z dawnymi pracownicami i pracownikami Stoczni, oprowadzania po terenach postoczniowych, pisania tekstu do publikacji podsumowującej dotychczasowe działania w projekcie. Za wykonywanie tych prac przewidziane jest wynagrodzenie. Organizatorzy zastrzegają sobie prawo współpracy z wybranymi osobami.

5. Organizatorzy nie zapewniają noclegu ani zwrotu kosztów dojazdu na warsztat.

6. Osoba zgłaszająca się zobowiązuje się do udziału w całości warsztatów (16.07.2015, 10:00-16:00)

7. Osoba zgłaszająca się wyraża zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z ustawą z dnia 29.08.1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jedn. Dz. U. z 2002 r., Nr 101, poz. 926 z późn. zm.) oraz na wykorzystanie swojego wizerunku w celach promocyjnych projektu.

3379189_300x300

WARSZAWA | 22.04 | wykład prof. Kristen Ghodsee na IEiAK UW

Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej UW serdecznie zaprasza na seminarium naukowe, podczas którego prof. Kristen Ghodsee (Bowdoin College) wygłosi wykład:

Women in Red: Communist Mass Women’s Organizations and International Feminism during the Cold War
środa, 22.04.2015 godz. 10:30, ul. Żurawia 4, sala 108
Freeman Dyson na łamach „New York Timesa” o najnowszej książce Kristen Ghodsee: „History looks very different if you fought for national liberation and human progress under the banner of Communism” www.nytimes.com/2015/04/19/books/review/19bkr-bythebook_dyson.t.html?_r=0

***

This talk explores the lasting influences of women from the former Eastern Bloc countries on the development of women’s movements in Africa. Using ethnographic interviews and archival research, the project is an interdisciplinary exploration of the forgotten links between Africa and Eastern Europe through the lens of women’s organizing. Using the case study of the Committee for the Bulgarian Women’s Movement (CBWM), the project recuperates the history of international socialist women’s activism during the United Nations Decade for Women (1975-1985). By mobilizing women from the developing world, women from the Eastern Bloc may have instigated Cold War competition over which economic system could provide more de facto and de jure equality to women. This rivalry benefitted all women in the long run, whether they lived in the communist, capitalist, or developing worlds.

Kristen Ghodsee is a Professor of Gender and Women’s Studies at Bowdoin College in the USA and currently a Senior External Fellow at the Freiburg Institute for Advanced Studies in Germany. She is the author of five books, including, most recently, The Left Side of History: World War II and the Unfulfilled Promise of Communism in Eastern Europe (Duke University Press 2015).

Kobiety jako dobro wspólne kapitalizmu | Relacja ze spotkania w ramach Akademii Feministycznej

czarowniceSilvia Federici – autorka książki “Kaliban i czarownica” – to przedstawicielka nurtu feminizmu związanego z autonomizmem – ruchem wyrosłym z operaizmu (od wł. operaio – robotnik), nurtu lewicy krytycznego wobec związków zawodowych i partii politycznych, nawołującego do oddolnego zrzeszania robotników w ramach nieformalnych struktur. Znana jest również z zaangażowania w międzynarodową kampanię “Wages for Housework” – której głównym przesłaniem był postulat dostrzeżenia nieodpłatnej pracy domowej kobiet oraz należytego jej wynagrodzenia w formie materialnej.

 

W swojej najbardziej znanej książce (niewydanej dotąd w języku polskim – dostępnej natomiast w wersji angielskiej) podejmuje problem rozwoju kapitalizmu i wpływu przemian społecznych w tzw. epoce przejściowej (pomiędzy “klasycznym” feudalizmem, a wytworzeniem “klasycznego” kapitalizmu) na położenie kobiet. Jak możemy wywnioskować ze średniowiecznych ilustracji, w epoce feudalizmu wśród chłopów podział pracy w polu rozłożony był po równo między mężczyzn i kobiety. Już w epoce kapitalizmu widać było jednak wyraźne rozróżnienie między sferą produkcji – zdominowaną przez mężczyzn – i reprodukcji, na którą składały się nieodpłatne zadania wykonywane przez siedzące cały dzień w domu kobiety. Jak do tego doszło?

 

Federici nie daje na to pytanie komplementarnej odpowiedzi. Pomaga nam jednak odnaleźć tropy które mogą nas przybliżyć do zrozumienia tego procesu. W okresie średniowiecza mieliśmy do czynienia ze wzrostem świadomości klasy chłopskiej – czego wyrazem były chłopskie bunty – których antyfeudalny wymiar najsilniej zaznaczył się w okresie wojny chłopskiej, które objęły szereg państw niemieckich w latach 1524-1526. Silna mobilizacja chłopów zagrażała interesom wyższych klas. Najskuteczniejsza metodą na ich osłabienie było sprowokowanie podziału, który odciągnie uwagę chłopów od konfliktów między interesami poszczególnych stanów. Drogą do tego celu miało być umocnienie podziałów między płciami – do czego prowadziło spopularyzowanie legend o czarownicach i zaangażowanie Inkwizycji w tropienie czarownic oraz ich pokazowe egzekucje.

 

Obraz czarownicy, spopularyzowany choćby w dziele “Młot na czarownice”, odwoływał się do tradycyjnych ludowych strachów. Czarownice posiadły tajemnicze moce, co było możliwe dzięki konszachtom z diabłem. Ich nienawiść do dzieci i niezależność dodatkowo uderzały we wspólnotowe wartości. Bardzo ważnym elementem wizerunku czarownicy było też swobodne podejście do dysponowania swoim ciałem – co miało służyć jako swoisty anty-wzorzec i wezwanie do szczególnego kontrolowania kobiecej seksualności.

 

calibanNie bez powodu polowania na czarownice nasiliły się u schyłku średniowiecza, a ich szczyt przypadł na XVI wiek – dobę rozkwitu kontr-reformacji. Nie bez przyczyny najwięcej procesów o czary miało miejsce na obszarze Świętego Cesarstwa Rzymskiego – obszaru najsilniej targanego działaniami skierowanymi bądź przeciw katolikom (tam gdzie rządzili protestanci), bądź przeciw protestantom (tam gdzie władze sprawowali katolicy). W dobie społecznych niepokojów, w których warstwy chłopskie znajdowały się na uboczu rozgrywek elit, ważne było zbudowanie konstruktu wspólnego wroga. Polowania na czarownice stanowiły idealne narzędzie odciągnięcia uwagi ludu od jego najbardziej istotnych problemów, wynikających z systemowego ekonomicznego upośledzenia.

 

Jedną z najbardziej istotnych tez Federici jest założenie, iż w okresie przemian modelu ekonomicznego najmocniejszej kontroli poddawana jest sfera kobiecej seksualności. Polowania na czarownice zbiegły się nie tylko z okresem kontr-reformacji, ale również – a w ujęciu Federici: przede wszystkim – z okresem przejściowym między feudalizmem, cechującym się zanikiem poszczególnych jego elementów, a wykształcaniem norm kapitalistycznych. Jak zauważyła jedna z prelegentek, obraz czarownicy pokrywa się z obrazem jaki środowiska antyfeministyczne kreują wobec feministek. Czarownice nienawidziły dzieci i je zabijały – feministki popierają zabijanie nienarodzonych dzieci. Czarownice swobodnie dysponowały swoimi ciałami, dążyły do samodzielności. Jednocześnie, w wyobraźni człowieka epoki kontr-reformacji nie mieściła się wizja kobiety działającej samodzielnie – dlatego czarownice oskarżane były o współżycie z diabłem. Dzisiaj. kiedy wizje piekła nie oddziałują tak silnie na masową wyobraźnię, przeciwnicy feminizmu zaadaptowali zwrot “femi-nazistki” – zestawiając w ten sposób feminizm z jednym z najbardziej zbrodniczych systemów w historii.

Samo polowanie na czarownice nie jest też rozdziałem zamkniętym. Przykładowo, w Ghanie istnieją ośrodki dla kobiet oskarżanych o czary. Mają one służyć ich ochronie przed samosądem lokalnej społeczności. Trafiają do niego z reguły starsze kobiety, za którymi podążają jednak młodsze – powiązane z nimi rodzinnie, rezygnujące z edukacji czy pracy na rzecz opieki nad kobietą oskarżaną o kontakty z nieczystymi mocami. Do jakiego stopnia zjawisko to stanowi element ludowej tradycji, a do jakiego stopnia można go uznać za zjawisko związane z przechodzeniem od gospodarki kolonialnej do nieznanej jeszcze formy relacji gospodarczych?

Przy okazji lektury tez Federici, nasuwa się również nieuchronnie pytanie o polską ustawę antyaborcyjną. Została ona uchwalona w okresie przejścia od gospodarki centralnie sterowanej do gospodarki rynkowej. Kwestie praw reprodukcyjnych kobiet do dziś stanowią wątek mocno obecny w polskiej debacie publicznej. Czy w ocenie tego problemu nie należałoby uwzględnić uwarunkowań ekonomicznych – jednocześnie obalając popularny argument mówiący o tym, że sfera praw reprodukcyjnych i “poważne” sprawy ekonomiczne to zupełnie odrębne dziedziny – i mówienie o pierwszych jest jedynie “tematem zastępczym”? Czy nie powinniśmy problemu transformacji ustrojowej, zagadnień ekonomicznych i tzw.spraw światopoglądowych traktować łącznie?
Z takimi pytaniami, miejmy nadzieję, zmierzymy się w debacie publicznej po publikacji polskiego tłumaczenia książki “Kaliban i czarownica”. Jak pokazało spotkanie w siedzibie Fundacji Feminoteka – jest o czym dyskutować, i niewątpliwie jest to perspektywa odmienna od tego co do tej pory spotykaliśmy w polskim dyskursie publicznym.

Relację napisał Michał Żakowski, student polityki społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Pracuje przy projekcie HejtStop, zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Projekt: Polska. Wolontariusz Fundacji Feminoteka.

Zapraszamy do obejrzenia filmu nagranego w trakcie spotkania

 banernorweskie_batory

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

superfemka 1 procent

Wanda Jakubowska. Od nowa | recenzja książki

jakubowska_okladkaWanda Jakubowska. Od nowa

Autorka: Monika Talarczyk-Gubała

Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2015

 

 

Postać Wandy Jakubowskiej i historia polskiego filmu nigdy nie były mi dobrze znane. Nie jest to zbyt popularny temat w kręgach młodych ludzi, przez co podeszłam do tej lektury z wielkim entuzjazmem.  Książka w doskonały sposób przedstawia cały przebieg kariery pani Jakubowskiej, ze szczególnym opisem filmów powstałych po II Wojnie Światowej i pobycie bohaterki w Oświęcimiu. Autorka, mimo trudności w uzyskaniu niektórych materiałów (film „Nad Niemniem” zaginął), potrafi ukazać atmosferę pracy na planie i z prawdziwym oddaniem śledzi dla nas historię tej niezwykłej kobiety. Książka opisuje też czynniki i otoczenie, które wywarły ogromny wpływ na kształt wybieranych tematów i wyglądu poszczegolnych filmów. Wanda Jakubowska mimo licznych przeciwności była silną i zdecydowaną kobietą, która, chcąc realizować swoją pasję, musiała czasami stoczyć bój z kolegami i Cenzurą o swój przekaz. Tworzyła w czasach, w których filmowcy w wielu kwestiach musieli iść na kompromisy i godzić się na ciągłe zmiany ostatecznego kształtu produkcji. Jest to kobieta, o której zdecydowanie powinno się mówić i oddać jej należyte miejsce w historii polskiego kina. To ona przetarła Polkom szlaki w tym zawodzie i wychowała kolejne pokolenia filmowców.  Nie pozwólmy o niej zapomnieć i pokazujmy ludziom, że mamy wybitne kobiety w naszej historii.

Książka nie jest  łatwa w odbiorze, wiele w niej faktów i szczegółów. Lista nazwisk przewijających się w biografii jest ogromna i czasami łatwo się pogubić – szczególnie, gdy panie zmieniały nazwiska po ślubach. Stanowczo nie polecam czytać jej w pośpiechu w metrze, czy w autobusie. Książka w pełni zasługuje na ciszę, skupienie i refleksję czytelnika. Tylko wtedy jesteśmy w stanie wyciągnąć z niej piękno i przyjemność.

Na koniec coś dla tych, którzy oceniają książkę po okładce. To wydanie cenię za prostotę i świetną oprawę wizualną. Jako osoba zwracająca uwagę na szczegóły jestem zachwycona użytym do druku papierem oraz zdjęciami z planów filmowych. Chodźby tylko za to można już ją polecić.

Wszystkim więc życzę miłej lektury

 

Tekst: Justyna Chruściel

 

banernorweskie_batory

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

superfemka 1 procent

„Solidarność według kobiet” | 6-10marca | pokazy filmu w całej Polsce

Z okazji 8 marca w kinach w całej Polsce odbędą się pokazy specjalne filmu dokumentalnego „Solidarność według kobiet”.  Zapraszamy do udziału w seansach oraz spotkaniach z bohaterkami i twórcami filmu:
06.03. godz. 17:15, Gdańsk, kino Helikon (spotkanie z udziałem Henryki Krzywonos i twórców filmu)
07.03. godz. 17:15, Gdańsk, kino Helikon (spotkanie z udziałem Joanny Gwiazdy, Ewy Ossowskiej, Małgorzaty Tarasiewicz oraz twórców filmu )
08.03. godz.17:00, Warszawa, kino Muranów
08.03. godz. 15:00, Słupsk, kino Rejs (pokaz z udziałem Anny Boguckiej-Skowrońskiej – działaczki Solidarności w regionie Słupskim)
08.03. godz. 17:45, Bydgoszcz, kino Orzeł
08.03. godz.16:00, Wrocław, kino Nowe Horyzonty (pokaz z udziałem Ewy Ossowskiej, Krystyny Sobierajskiej i Sławy Jabłońskiej oraz twórców filmu)
08.03. godz. 17:30, Ustka, kino Delfin
08.03. godz. 17:15, Gdańsk, kino Helikon
09.03. godz.18:00, Katowice, kino Światowid (pokaz z udziałem Jadwigi Chmielowskiej, Ewy Ossowskiej oraz twórców filmu)
09.03. godz.18:00, Nowy Tomyśl, Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna – Galeria na Piętrze
09.03. godz.18:15 Gdańsk, kino Helikon
10.03. godz.18:00 Olecko, kino Mazur
10.03. godz. 18:15 Gdańsk, kino Helikon
10.03. godz. 17:15, Kraków, Kino Pod Baranami (po projekcji spotkanie i dyskusja o filmie w Piwnicy Pod Baranami)



głosy o filmie:

” Obraz Marty Dzido i Piotra Śliwowskiego to kino zaangażowane w najlepszym tego słowa znaczeniu. Od pierwszych minut daje się odczuć, że historia, którą opowiadają, aż kipi od emocji, a przecież twórcy nie uciekają do płytkiego sentymentalizmu. To dokument, który wciąga i angażuje. Śledzi się go jak dobre kino sensacyjne, w którym stawką jest prawda, odkrycie zapomnianych heroin solidarnościowej rewolucji.” – Michał Gawriłow, Jagielloński24.pl

„Przejmujący dokument Marty Dzido i Piotra Śliwowskiego, w którym nie brakuje suspensu, tajemnicy ani tempa, upomina się o zapomniane bohaterki, umożliwiając nam spojrzenie na ostatnie trzydzieści parę lat historii Polski z nowej perspektywy.”- Konrad Wirkowski, Watch Docs

„Polecam rewelacyjny film dokumentalny „Solidarność według kobiet” autorstwa Marty Dzido i Piotra Śliwowskiego. Masa wspaniałych archiwaliów, sporo ciekawych opowieści, kilka nieoczywistych diagnoz. Film pokazuje prawdziwą wielkość kobiet w polityce i ich wpływ na bieg historii.” – Agnieszka Graff, Wysokie Obcasy

„W filmie wiele jest scen-perełek, cudownych opowieści i zaskakujących wyznań” – Iwona Kurz, KINO

„Marta Dzido niczym Agnieszka z „Człowieka z marmuru” wyruszyła z kamerą w poszukiwaniu bohatera, tutaj bohaterek, które pomogą jej zrozumieć. Bez nich, bez ich historii, nie może poznać tak na serio historii miejsca, w którym mieszka” – Agnieszka Wiśniewska, Dziennik Opinii

„Świetny, ważny, poruszający” – Łukasz Maciejewski, krytyk filmowy

strona filmu www.solidarnoscwedlugkobiet.com
https://www.facebook.com/SolidarnoscWedlugKobiet

GDAŃSK | Warsztaty ze storytellingu w ramach projektu herstorycznego „Stocznia jest kobietą”

Stocznia jest kobietą_logoStowarzyszenie Arteria wraz z partnerem projektu „Stocznia jest kobietą – projekt seniorek i seniorów” – Instytutem Kultury Miejskiej – zaprasza na warsztaty dotyczące storytellingu. Warsztaty odbędą się w dniach 21-22 marca oraz 18 kwietnia a prowadzone będą przez Mimesis Heidi Dahlsveen – artystkę oraz profesorkę z Oslo and Akershus University College of Applied Sciences. Warsztat prowadzony będzie w języku angielskim.

 

Storytelling skupia się na snuciu opowieści i wychodzi z założenia, że są one naturalnym sposobem komunikacji, wymiany doświadczeń, ujawniają ważne dla osoby i społeczności wzory zachowań, mity, tradycje, a także służą nauce. Opowiadanie pobudza umysł, wywołuje emocje i przywołuje wspomnienia. Służy także spotykaniu się, wspólnemu słuchaniu i budowaniu relacji.

Chcemy wprowadzić tą metodę pracy do projektu „Stocznia jest kobietą…”, aby zachęcić osoby związane ze Stocznią Gdańską do podzielenia się własnymi opowieściami.

Warsztaty przeznaczone są dla wszystkich zainteresowanych poznaniem tej metody, szczególnie badaczek i badaczy historii, ze szczególnym uwzględnieniem historii lokalnych oraz pracownicom i pracownikom instytucji kultury. Zapraszamy także osoby związane ze Stocznią Gdańską do snucia opowieści na temat tego miejsca.

 

21 i 22 marca, 10:00-13:00, Gdańsk, miejsce zostanie podane w późniejszym terminie

18 kwietnia, 10:00-13:00, IKM

warsztaty w języku angielskim

 

Późną wiosną planowany jest warsztat ze storytellingu w języku polskim.

 

Będą to praktyczne warsztaty, na których będziemy pracować na opowieściach ustnych. Warsztaty będą zawierać następujące elementy:

ñ  Czym jest opowieść w tradycji ustnej?

ñ  Jak znaleźć opowieść w swoim życiu, w życiu innych ludzi i kultury?

ñ  Jak przygotować historię do opowiedzenia?

ñ  Jak urządzić sesję opowieści w formie koła opowieści?

 

Pomiędzy sesjami warsztatowymi (21-22 marca i 18 kwietnia) uczestniczki i uczestnicy przygotują swoje historie w oparciu o wytyczne podane przez prowadzącą warsztaty. Na ich zakończenie uczestniczki i uczestnicy będą gotowi do opowiedzenia krótkiej historii i będą mieć narzędzia do pracy metodą storytellingu.

 

Prowadząca o metodzie:

„Według Jerome Brunera (Jamissen & Dahlsveen, 2012, s. 47) są dwa sposoby poznawania świata: narracja i paradygmat (logiczny i naukowy). Są dwa rodzaje wiedzy we wszystkich społeczeństwach, ale zachodni świat preferuje ten ostatni. Podejście narracyjne nie tyle służy wyjaśnianiu, co zrozumieniu i daje pole do różnych interpretacji. Opowiadanie ustne (ang. 'oral storytelling’) oddaje głos osobie i jednocześnie wspiera społeczność.”

Jamissen, Grete; Dahlsveen, Heidi „Fortellingen – fra Hollywood til Homer. Digitalt fortalte historier: refleksjon for læring”, 2012

 

O prowadzącej

Mimesis Heidi Dahlsveen pracuje jako artystka storytellingu zarówno w kraju – Norwegii jak i zagranicą od 1996 roku. Występowała i prowadziła zajęcia w USA i Chinach oraz wielu krajach Europy (Bułgaria, Dania, Anglia, Finlandia, Grecja, Włochy, Słowenia, Hiszpania, Szwecja, Niemcy, Austria i Walia). Pracuje także jako profesorka nadzwyczajna w Oslo i Akershus University College of Applied Sciences, który jest partnerem projektu „Stocznia jest kobietą – projekt seniorek i seniorów”. Mimesis Heidi Dahlsveen jest odpowiedzialna za dwa kierunki studiów ze storytellingu.

Mimesis Heidi Dahlsveen zrealizowała szereg projektów artystycznych z pomocy publicznej na rzecz dzieci i młodzieży oraz osób dorosłych i napisała książkę wprowadzającą w tematykę storytellingu. W 2014 roku otrzymała grant na napisanie książki o „osobistym storytellingu”

Mimesis Heidi Dahlsveen jest również inicjatorką i prowadzącą kilku wirtualnych instalacji artystycznych, które skupiały się na narracji. Realizowała je we współpracy z artystami z Anglii, Włoch, Portugalii, Turcji i Niemiec.

Jako artystka opowiadania, badaczka i wirtualna kuratorka koncentruje się na punktach wspólnych tradycji, nowoczesności, społeczności i estetyki. Co więcej, zajmuje się dydaktycznym rozwojem tożsamości narratora na skrzyżowaniu kreatywności i sztuk performatywnych.

Rekrutacja:

Zgłoszenia przyjmujemy mailowo na adres [email protected] do 15 marca – prosimy w treści maila podać imię, nazwisko, nr telefonu, instytucję/organizację (jeśli jakąś reprezentujecie) informację, dlaczego chcecie wziąć udział w warsztatach oraz w jaki sposób wykorzystacie zdobytą  wiedzę.

Pierwszeństwo w rekrutacji będą miały osoby związane z projektami: „Stocznia jest kobietą”, „Metropolitanka” oraz dawne pracownice i dawni pracownicy Stoczni.

 

Informację o zakwalifikowaniu przekażemy 16 marca do końca dnia.

Zgłoszenie na warsztaty oznacza akceptację regulaminu znajdującego się na końcu ogłoszenia – prosimy o jego przeczytanie.

Warsztat odbędzie się w języku angielskim.

 

Organizator: Stowarzyszenie Arteria

Partnerzy: Instytut Kultury Miejskiej (Polska) | Archiwum Historii Kobiet Narodowej Biblioteki Islandii (Islandia) | Oslo and Akershus University College (Norwegia)

 

Projekt „Stocznia jest kobietą – projekt seniorek i seniorów” realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.