TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

El Pais i ambiwalentne zwycięstwo Biedronia

Hiszpański dziennik El País opublikował artykuł zatytułowany „Tęcza nad Polską”, którego bohaterem jest prezydent Słupska Robert Biedroń. W leadzie artykułu czytamy: „Wraz z pierwszym homoseksualnym prezydentem miasta, katolicki kraj staje przed zmianami społecznymi” oraz „Tygrys przeciwko dyskryminacji”.

Krytyczny portret Polski nakreślony przez autora ilustruje, w jaki sposób publiczne zachowania homofobiczne tworzą, mimo stopniowych postępów, obraz Polski jako miejsca zacofanego i niebezpiecznego.

Artykuł otwiera podsumowanie historii podpaleń tęczy na Placu Zbawiciela. „Społeczność LGBT powoli otwiera sobie drogę w kraju, który szczyci się swoim tradycjonalizmem” pisze autor – Jerónimo Andreu. I dalej: „Każde nowe osiągnięcie osób LGTB przynosiło rozczarowania. W 2011 roku w sejmie zasiedli homoseksualny poseł i transseksualna posłanka. Wtedy to Lech Wałęsa, ojciec nowoczesnej Polski i laureat pokojowej Nagrody Nobla poprosił ich, aby usiedli w ostatnich rzędach, albo nawet za murem”.

biedron

W ramce obok artykułu streszczona zostaje sytuacja społeczna Polski, która jest sportretowana jako mekka seksistowskiej agresji: „Postępy nie powinny prowadzić do nieporozumień. Nie chodzi tylko o fakt, że w ultranowoczesnej Warszawie widoczność osób homoseksualnych jest zerowa – w Polsce społeczność ta nie ma prawa do wchodzenia w związki partnerskie, a homofobiczne komentarze polityków oraz osób publicznych są na porządku dziennym. W wielu innych sprawach wpływ sektorów najbardziej konserwatywnych jest niezaprzeczalny. Tak dzieje się w przypadku aborcji – w wyniku bardzo restrykcyjnego prawa dziesiątki tysięcy kobiet zmuszone są podróżować do innych krajów Unii Europejskiej w celu przerwania ciąży. […] Niektóre gesty są godne pochwały – przyznaje Mariusz Kurc – ale jedenaście lat temu byłem bardziej optymistycznie nastawiony do zmian. Tutaj geje się boją. W wielu miejscach nie możesz przyznać się, kim jesteś, i nawet w stolicy nie jest możliwe iść z partnerem za rękę”.

„W tym kontekście – zauważa Andreu – bardzo ważny jest wpływ kampanii takich jak wystąpienie popularnego boksera Dariusza Michalczewskiego, znanego jako „Tygrys”. Michalczewski zadeklarował, że popiera ruch LGTB i postulował przyznanie praw adopcyjnych dla tej społeczności – jest to tabu, o którym w Polsce nawet się nie dyskutuje”.

Mariusz Kurc, redaktor naczelny dwumiesięcznika „Replika”, prezes zarządu Fundacji Replika, publicysta portalu queer.pl i członek Grupy Inicjatywnej ds. Związków Partnerskich opowiada El País o „Efekcie Biedronia”: „Przed każdymi wyborami nasz dwumiesięcznik namawia homoseksualnych polityków, żeby wyszli z szafy. Od wielu lat zdobyło się na to tylko pięciu, ale w ostatnich wyborach samorządowych, dzięki gestowi Biedronia, było ich aż 20”.

Nadzieje na zmiany wydają się jednak zdecydowanie przedwczesne: „Wszechwładny Kościół Katolicki postrzega zmiany obyczajowe jako zagrożenie dla swoich wpływów w momencie, gdy rozkwit publikacji antyklerykalnych oraz pewna (minimalna) grupa zniechęconych z młodego pokolenia kwestionuje zasadność wpływu religii na całość decyzji politycznych, mimo, iż połowa Polaków twierdzi, że raz w tygodniu klęka na klęczniku. Dlatego właśnie w trakcie kampanii, która poprzedziła dzisiejsze wybory prezydenckie, kuria mnożyła wezwania, aby stawić czoła pokusie i wspierała otwarcie ultranacjonalistyczną [tłumaczenie dosłowne] partię PIS. Arcybiskup Henryk Hoser ostrzegł nawet, że Polska jest w trakcie „zapateryzacji”, która wiedzie do upadku wartości”.

W dalszej części autor opisuje warszawską scenerię miejską – spaceruje po jednej z obskurnych dzielnic Warszawy, gdzie „na bazarach sprzedawane są atłasowe suknie ślubne, na rogach ulic ołtarzyki”. Taka sceneria – ironizuje Andreu – nie wydaje się potwierdzać zagrożenia tradycyjnych wartości. W sztabie PIS hiszpański dziennikarz przeprowadza wywiad z pięćdziesięciosiedmioletnim Adamem, pracownikiem ochrony, który zbiera głosy dla Andrzeja Dudy. Mężczyzna wyjaśnia, że „Europa chce zniszczyć religię, jak stało się to w Anglii i we Francji”.

Polska jawi się jako kraj skoncentrowany na obsesji antyaborcyjnej oraz na zwiększaniu ilości narodzin, gdzie za niski przyrost naturalny wini się wzrastające zatrudnienie kobiet.

ŹRÓDŁA

zdjęcie: El País/ M. FLUDRA (CORDON PRESS): Robert Biedroń na Manifie w Dzień Kobiet

internacional.elpais

wyborcza.pl

 

Opracowała i przygotowała Ola Gocławska – wolontariuszka Feminoteki.

banernorweskie_batory

Rozwój wolontariatu w Fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

 

Udostępnij

Ostatnie wpisy

Nie obwiniaj! Wspieraj

Dlaczego się tak ubrałaś? Dlaczego wracałaś sama? Dlaczego piłaś alkohol? Dlaczego nikomu nie powiedziałaś? Czemu się nie broniłaś? Chcesz mu zniszczyć życie? Te pytania to