TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

Fundacja Autonomia wygrała z MRPiPS!

Umorzono postępowanie rzekomego wykorzystania dotacji przyznanej Fundacji Autonomia niezgodnie z przeznaczeniem – poinformowała fundacja.

„Z jednej strony – powinnyśmy się cieszyć – Autonomia nie jest już zobowiązana do zwrotu części wykorzystanych środków. Z drugiej strony – nie ma się z czego cieszyć – dobre imię fundacji zostało nadwyrężone, potrzebny i bardzo wysoko oceniony przez zatrudnionych przez Ministerstwo ekspertów projekt został w połowie realizacji przerwany i praktycznie nie ma szans na jego przywrócenie – czytamy w informacji od fundacji.

Ponadto zarzuty wobec Autonomii nie zostały w jednoznaczny sposób oddalone (nie uznano, że były bezpodstawne i oparte na fałszywych przesłankach, pismo o rozwiązaniu umowy przytaczało nieprawdziwe informacje), a praktyki wykraczające poza przepisy dotyczące kontroli w administracji publicznej i umowę między MRPiPS a Autonomią – nie zostały uznane za nieprawidłowe.

Sposób, w jaki doszło do odebrania dotacji Autonomii stanowi precedens. Np. nazwanie kontroli „monitoringiem” dało MRPiPS-owi możliwość ominięcia zawartych w umowie i prawie procedur, które gwarantować mają sprawiedliwe i rzetelne postępowanie w przypadku sporów dotyczących realizacji umowy. Żadna organizacja – mimo działania zgodnie z umową, przepisami i prawem, korzystając z publicznych pieniędzy, nie może się czuć pewnie i bezpiecznie.

Autonomia zwraca też uwagę na fakt, że  takie działania ze strony instytucji publicznych mogą prowadzić do paraliżowania aktywności „niewygodnych” organizacji, a tym samym osłabiać społeczeństwo obywatelskie i demokratyczne mechanizmy.

„Organizacja, która otrzymuje dotację na realizację zadnia publicznego musi się spodziewać, że w każdym momencie realizacji zadania, może ono zostać bezpodstawnie przerwane. Zleceniodawca bez dowodów może żądać zwrotu wykorzystanych środków i zablokować realizację projektu.

Łatwo sobie wyobrazić, że tego rodzaju praktyki mogą być intencjonalnie wykorzystywane, po to by stawiać organizacje w bardzo trudnej sytuacji finansowej (np. konieczność zwrotu kilkudziesięciu tysięcy złotych) lub wręcz zmuszać do ich likwidacji” – pisze Autonomia.  „Może to oczywiście powstrzymywać od aplikowania o dotacje na realizację zadań publicznych ze środków dystrybuowanych przez instytucje publiczne te organizacje, które zajmują się realizowaniem istotnych społecznie zadań, takich jak przeciwdziałanie przemocy, przeciwdziałanie dyskryminacji, ochrona praw człowieka i demokracji, czyli działań zgodnych z prawem i rekomendacjami – zarówno krajowymi, jak i międzynarodowymi, ale nie popieranych przez aktualnie rządzącą partię.”

Dla takich organizacji jak Autonomia, oznacza to w praktyce niemożność korzystania ze środków publicznych – krajowych i zagranicznych, o których przyznawaniu decydują polskie instytucje publiczne!

Dlatego Autonomia apeluje do organizacji społeczeństwa obywatelskiego, które współpracują z administracją publiczną i korzystają ze środków publicznych o zwrócenie uwagi na to, w jaki sposób są skonstruowane umowy dotacyjne na realizację zadań zleconych. Być może potrzebny jest wspólny postulat zmian w umowach, by nie powtórzyły się takie sytuacje jak nasza.

Autonomia z całym przekonaniem podkreśla jednocześnie, że to po stronie państwa (Polski) leży pozytywny obowiązek zapobiegania przemocy oraz ochrony ofiar przemocy. To państwo dysponuje środkami publicznymi (naszymi pieniędzmi) i jest zobowiązane do przeznaczania ich m.in. na ochronę swoich obywatelek (i innych osób mieszkających w Polsce) przed przemocą. Nie ustaniemy w żądaniu, by eksperckie organizacje społeczeństwa obywatelskiego, które kompetentnie i rzetelnie zajmują się od lat takimi działaniami, np. Fundacja Dajemy Dzieciom SiłęCentrum Praw Kobiet i inne, nie były pozbawiane dostępu do tych środków. A tak się dzieje od dwóch lat m.in. z pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości. Nie godzimy się na to, by państwo polskie pozbawiało ofiary ochrony i pomocy. Żeby pozbawiało dziewczynki i chłopców takiej edukacji, która ograniczy przemoc ze względu na płeć. To jest łamanie polskiego prawa, w tym podstawowych praw i wolności człowieka. To jest działanie państwa polskiego przeciwko kobietom i dzieciom (jako najczęstszym ofiarom przemocy w rodzinie i przemocy seksualnej).

Fundacja Autonomia
Kraków, 28.02.2018

Udostępnij

Ostatnie wpisy

Nie obwiniaj! Wspieraj

Dlaczego się tak ubrałaś? Dlaczego wracałaś sama? Dlaczego piłaś alkohol? Dlaczego nikomu nie powiedziałaś? Czemu się nie broniłaś? Chcesz mu zniszczyć życie? Te pytania to