„Gloria” jest zdecydowanie filmem godnym polecenia. W przeciwieństwie większości hollywoodzkich produkcji, skupia się na życiu ludzi po 50-tce i pokazuje je w bardzo realistyczny sposób. Wbrew pozorom nie jest to życie nudne, ani stateczne. Gloria jest po rozwodzie i prowadzi bardzo aktywny tryb życia. Pracuje, chodzi na tańce, uprawia sporty i seks. Dwójka jej dzieci już nie potrzebuje opieki, więc ma dużo czasu dla siebie. Jest silną i niezależną kobietą z dużym bagażem życiowym. Nie liczy na wiele, ale kiedy na dyskotece spotyka Rodolfo, odżywa w niej nadzieja na miłość. Ta historia miłosna jest prawdziwa do bólu. Pokazuje jak trudno zbudować nowy związek, kiedy ma się zobowiązania wobec byłych partnerów i dzieci z poprzednich związków. Kiedy wszyscy spotykają się przy wspólnym stole, atmosfera jest dla niektórych nie do zniesienia.
W „Glorii” nie ma tematów tabu. Sceny seksu są bardzo odważne. Widzimy stare ciało w całej okazałości, pokazywane bez wstydu i zażenowania. Jest to sposób na przełamanie dominującego w kulturze masowej kultu młodości, dzięki któremu oglądamy w mediach tylko kobiety gładkie i jędrne, podczas gdy większość z nas wygląda inaczej. „Gloria” odzwierciedla, następującą również w naszym kraju, społeczną zmianę polegającą z jednej strony na starzeniu się społeczeństwa, a z drugiej na poprawie jakości życia. Ludzie dojrzali, a zwłaszcza kobiety, które żyją dłużej i coraz lepiej czują się w przestrzeni publicznej, będą z pewnością coraz bardziej obecne w kulturze, zajmując w niej należne im miejsce.
Bardzo ważną rolę w „Glorii” odgrywa muzyka. Ścieżkę dźwiękową tworzą zarówno utwory bardzo taneczne jak i liryczne ballady. Pięknie przetłumaczone teksty opowiadają o tęsknocie za wielką miłością i o rozczarowaniach, które ta przynosi. Bohaterka śpiewa razem z wykonawcami, muzyka jest dla niej zarówno źródłem inspiracji jak i pocieszenia. Piosenka finałowa, której bohaterką też jest Gloria, na długo pozostaje w pamięci i sprawia, że chcemy tańczyć i cieszyć się życiem mimo wszystko, tak jak bohaterka filmu.
Reżyseria: Sebastián Lelio
Scenariusz: Sebastián Lelio, Gonzalo Maza
Występują: Paulina García, Sergio Hernández
Kraj produkcji: Chile, Hiszpania, 2013
Czas trwania: 110 minut
Premiera: 13 marca 2015
Dystrybucja: Art-House
tekst: Aleksandra Kołeczek, wolontariuszka Feminoteki, absolwentka Gender Mainstreamingu IBL PAN, aktywistka
Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.