TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

Konkurs! Wygraj książkę „Dziewczyny z Solidarności”Anny Herbich

dziewczyny_z_solidarnosci2Czym dla ciebie jest solidarność?

Mamy dla was trzy egzemplarze książki „Dziewczyny z Solidarności” Anny Herbich, wydanej w październiku 2016 r. przez wydawnictwo Znak.

Aby wziąć udział w konkursie, wpisz w komentarzu czym dla ciebie jest kobieca solidarność. Temat traktujcie dowolnie: herstorycznie, odnosząc się do bieżących wydarzeń, Solidarność jako ruch, solidarność jako wsparcie…

Tekst powinien być krótki, najwyżej parę znań.

Czekamy do 28.10, godz. 23:00. Zwyciężczynie lub zwycięzców podamy 31.10 tutaj, pod tekstem, oraz powiadomimy mailowo.

Uwaga! Prosimy o cierpliwość, komentarze nie pokazują się od razu.

Książkę otrzymają:

Marta (komentarz 
NieWójt (komentarz 
Finka (komentarz 

Prosimy o kontakt na maila [email protected], w tytule Solidarność

O książce:

Dziewczyny z Solidarności

Autorka: Anna Herbich
Oprawa: twarda
Liczba stron: 304
Znak, 2016

Mówili im: „Kobiety, nie przeszkadzajcie nam, to my walczymy o Polskę!”
Nie posłuchały. Dla wolności gotowe były zaryzykować wszystko.

Janina miała 50 lat, gdy została pobita przez ZOMO na demonstracji. Do szpitala trafiła z siedemnastoma szwami na głowie. Za domową drukarnię aresztowali ją dwa razy.
Izabella zostawiła w domu dwójkę maleńkich dzieci. Mimo więzienia nie ugięła się. Zbuntowała całe miasto.

Joanna w oknie celi wywiesiła biały ręcznik, na którym napisała czerwoną szminką Solidarność. Straszyli: jeśli się nie zamkniesz, zamkniemy ci syna. Siedemnastolatek został najmłodszym więźniem stanu wojennego.

Należały do legendarnej Solidarności i chciały lepszej Polski dla swoich dzieci. Czasem walczyły ramię w ramię z mężczyznami, a czasem wbrew nim. Produkowały i kolportowały „bibułę”, strajkowały, chodziły na demonstracje. Wyrzucano je z pracy, podsłuchiwano, bito i aresztowano. Grożono im odebraniem dzieci. Często zostawały bez środków do życia, musiały liczyć na pomoc innych.

To prawdziwe historie naszych mam i babć. Czy zdobylibyśmy się na podobną odwagę?
Anna Herbich przywraca pamięć o kobietach, bez których rewolucja Solidarności nie mogła się udać. Oddaje głos bohaterkom, które zbyt długo pozostawały w cieniu wielkiej historii.

dziewczyny_z_solidarnosci

Udostępnij

Ostatnie wpisy

Nie obwiniaj! Wspieraj

Dlaczego się tak ubrałaś? Dlaczego wracałaś sama? Dlaczego piłaś alkohol? Dlaczego nikomu nie powiedziałaś? Czemu się nie broniłaś? Chcesz mu zniszczyć życie? Te pytania to