TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

„Królestwo dziewczynki”. Recenzja Maliny Barcikowskiej

Tekst pochodzi z archiwalnej strony Feminoteki, z 2011 roku. W tym czasie książka nie była wydana w Polsce i, niestety, nie zanosiło się na to. Jednak po paru latach doczekałyśmy się polskiego wydania. Zapraszamy do lektury.

 

krolestwo_dziewczynkiKrólestwo dziewczynki

Autorka: Iwona Chmielewska

Entliczek, 2011

 

 

 

 

Królestwo dziewczynki

Tekst: Malina Barcikowska

„Właśnie ukazała się na polskim rynku wydawniczym wyjątkowa pozycja- kolejna książka Iwony Chmielewskiej, wybitnej ilustratorki i autorki książek . Tym razem zaprezentowano kolejny, całkowicie własny projekt artystki – książkę o…”.
Tak mogłaby rozpoczynać się recenzja lub omówienie, ale nie, jednak znowu nie.

krolestwo_dziewczynki1Książka „Królestwo dziewczynki” nie doczekała się publikacji w naszym kraju, podzielając tym los wielu pozycji polskiej ilustratorki i autorki picturebooków.

Wygląda na to, że międzynarodowe nagrody, wyróżnienia status cenionego pracownika akademickiego, a wreszcie sam temat, nie są na rodzimym rynku wystarczającą rękojmią sukcesu. Pozycję, jak wiele poprzednich, wydało wydawnictwo koreańskie. Dlaczego? Może niezbyt uporczywie próbowano? Może starano się niedostatecznie zainteresować nasze firmy wydawnicze? Problemem była potencjalna nierentowność projektu, którym, zainteresowana może być przecież połowa ludzkości. „Królestwo dziewczynki” traktuje bowiem o miesiączce, a kwestia podana jest w takim języku (zarówno słowa i obrazu), który intrygować może zarówno dzieci, nastolatki, jak i dojrzałe kobiety oraz mężczyzn.Mamy tu bowiem do czynienia ze wspomnianym już, a niedocenianym w Polsce gatunkiem, książką obrazkową (picturebook). Obrazkową, co nie znaczy, że jedynie dziecięcą.

Pozycja tak oddziałuje na umysł i zmysły, że nie sposób się nią nie zachwycić.
Chmielewska przy pomocy sztuki książki pięknie ujmuje ten temat, nie pozostając naiwną i powierzchowną. Autorka korzysta z formy prawdziwej bajki: mądrej, rozgrywającej się na wielu poziomach, przy tym wnoszącej prawdę w nasze życie.

krolestwo_dziewczynki2

I tak oto, nasza bohaterka przedstawiona podczas tych szczególnych dni jest nie tylko obolała, rozdrażniona czy senna. Zamiast skorzystać z tych najprostszych skojarzeń autorka przedstawia nam księżniczkę z ciężką (niechcianą?) koroną, w zbyt dużych butach. Przedmioty, których kolor nagle zaczyna zwracać naszą uwagę- czerwony grzebień, czerwone cyfry na kartkach kalendarza, jabłko, czerwone okulary i paznokcie. Dzięki tym atrybutom wydarzenie już nie sprowadza się do plam krwi i niewygody, ale obrazuje drobne zmiany, którym podlega widziany i odczuwany świat towarzysząc przemianie tożsamości bohaterki. Stąd prawda, która tkwi w tej książce, jest prawdą o rozbudzonej do nowego egzystencji, jej przewartościowaniu. Prawdą brzemienia, które symbolicznym aktem przemiany dziecka w kobietę, miesiączka wnosi w każde dziewczęce życie. Przemiany trudnej, w obliczu której łatwo wyobcować się z własnego życia i w nim zagubić, ponieważ nagle zmienia ono swoje znaczenie, budząc nas ku nowemu, nie zawsze łatwemu do zaakceptowania.
Autorka skupia się na kartach tej książki nie na dydaktyce, lecz raczej upatruje formuły w ukazaniu tajemnicy, która łączy się z pokazanym misterium kobiecości. Stąd „Królestwo dziewczynki” to intymna propozycja dla tych , którzy chcą zachwycić się urodą życia nawet w chwilach, gdy pozornie jest jej mniej.

Ta książka to pozycja dla wszystkich tych, którzy cenią sobie rozpoznawalny styl Chmielewskiej, jak i dla tych, którzy nie znając go jeszcze, zdecydują się przyjrzeć jej oczyma temu – jak można się przekonać – także obfitującemu w artystyczne sensy wydarzeniu, jakim jest spowszedniała i kojarzona zupełnie nie ze sztuką – miesiączka.

Iwona Chmielewska, ur.1960, ukończyła grafikę na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w roku 1984. Mieszka i pracuje w Toruniu, gdzie prowadzi zajęcia z przedmiotu „Książka autorska” na kierunku edukacja artystyczna na Wydziale Sztuk Pięknych macierzystej uczelni. Jest artystką wielokrotnie nagradzaną za swoją pracę ilustratorską, zarówno w kraju, jak i na świecie. Ostatnio zdobyła  główną nagrodę branży książki dziecięcej Bologna Ragazzi Award 2011 w kategorii Non Fiction – czyli tzw. Oskara w świecie wydawniczym. Jej książki wydawane są głównie w Korei Południowej.

ZDJĘCIA ILUSTRACJI I LINK DO FILMU PREZENTUJĄCEGO KSIĄŻKĘ POCHODZI ZE STRONY pozarozkladem.blogspot.com

Czytaj też:

 

 

  • Polska ilustratorka podbija Koreę. Rozmowa z Iwoną Chmielewską

 

Udostępnij

Ostatnie wpisy

Nie obwiniaj! Wspieraj

Dlaczego się tak ubrałaś? Dlaczego wracałaś sama? Dlaczego piłaś alkohol? Dlaczego nikomu nie powiedziałaś? Czemu się nie broniłaś? Chcesz mu zniszczyć życie? Te pytania to