TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

Nowicka: Medycyna i teologia

nowickaŚmiesznie czy strasznie? Nie życzę nikomu wizyty w gabinecie lekarza, który podpisał się pod Deklaracją Wiary Lekarzy. Składając pisemne zobowiązanie do „wierności własnemu, chrześcijańskiemu sumieniu”, niemal 3000 lekarzy i studentów medycyny zapowiedziało, że nie będą respektowali praw pacjentek. Kobiety odwiedzające gabinety takich lekarzy nie otrzymają recepty na środki antykoncepcyjne. Nie uzyskają porad w kwestiach związanych z in vitro. Jeśli w uzasadnionych prawem przypadkach zgłoszą się, by dokonać zabiegu usunięcia ciąży, odejdą z kwitkiempisze Wanda Nowicka, Marszałkini Sejmu, na blogu natemat.

Cały czas pozostaje też pytanie co z lekarzami z placówek państwowych, czy oni również nie będą respektowali prawa? Wiadomo już, że w Warszawie może pojawić się problem z dostępnością niektórych świadczeń dla kobiet. Deklarację Wiary podpisał m.in. prof. dr hab. n.med. Bogdan Chazan, dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Św. Rodziny przy ul. Madalińskiego, jeden z najczęściej wybieranych przez kobiety w Warszawie szpitali. Mogą się one tam pożegnać z usługami in vitro. Nie otrzymają też recept na antykoncepcję. Warto zadać przy tej okazji pytanie, czy inni lekarze pod naciskiem doktora Chazana też podpisali Deklarację Wiary?

W Lublinie ma miejsce podobna sytuacja. Funkcję konsultanta wojewódzkiego w zakresie ginekologii i położnictwa pełni w tym mieście prof. dr hab. n. med. Jan Oleszczuk. Jak to, że podpisał on deklarację wpłynie na dostępność dla kobiet Lubelszczyzny świadczeń z zakresu praw i zdrowia reprodukcyjnego?

Na razie podpisów jest prawie trzy tysiące, ale co będzie dalej? Deklaracja zaczyna coraz bardziej dzielić środowisko medyczne. Bardzo możliwe, że lekarze, którzy ją podpisali zaczną wywierać naciski na tych lekarzy, którzy tego nie zrobili. Dla kobiet to są bardzo złe wiadomości.

Podpisanie deklaracji przez poszczególnych lekarzy może bulwersować. Nie są to jednak aż tak groźne przypadki, jak wtedy, gdy sygnatariusze deklaracji, pełnić będą funkcje decyzyjne np. konsultantów wojewódzkich lub lekarzy zajmujących stanowiska kierownicze w szpitalach. Może to doprowadzić do wymuszania na podległych im lekarzach stosowanie zasad zapisanych w deklaracji. Będzie to niebezpieczne dla kobiet i ich zdrowia. Może im uniemożliwić i tak już trudne dziś wyegzekwowanie przysługujących im praw.

Najwyraźniej dr Wandzie Półtawskiej i wspierającemu całą akcję kościołowi udało się dokonać wyłomu w miarę zintegrowanym do tej pory środowisku medycznym. Jaki będzie ciąg dalszy tej bezsensownej i pozbawionej zdrowego rozsądku akcji? Czy w XXI wieku zmierzamy w stronę zaścianka Europy? W końcu co z tą sytuacją zamierza zrobić Ministerstwo Zdrowia i Naczelna Izba Lekarska? Zwrócę się do tych dwóch instytucji z oficjalnym pytaniem w tej sprawie.

Przeczytaj także:

Komentarz Anny Dryjańskiej z Feminoteki

Lista lekarzy, którzy podpisali Deklarację

Udostępnij

Ostatnie wpisy

Nie obwiniaj! Wspieraj

Dlaczego się tak ubrałaś? Dlaczego wracałaś sama? Dlaczego piłaś alkohol? Dlaczego nikomu nie powiedziałaś? Czemu się nie broniłaś? Chcesz mu zniszczyć życie? Te pytania to