TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

„Syrena wśród fal” – piosenka Natalii Przybysz i Skubasa w obronie Konwencji Stambulskiej

„Syrena wśród fal” to utwór napisany przez Natalię Przybysz i Skubasa specjalnie dla fundacji Feminoteka w ramach kampanii dotyczącej Konwencji stambulskiej. Premierę ma właśnie dziś, bo 11 maja to rocznica otwarcia Konwencji stambulskiej do podpisu. Polska podpisała ją w 2012 roku, a ratyfikowała w 2015. 

Wejdź na https://feminoteka.pl/konwencjastambulska/, gdzie:

  • wyjaśniamy dlaczego Konwencja jest jak tarcza,
  • możesz złożyć podpis pod petycją, w której domagamy się wdrożenia wszystkich zapisów chroniących przed przemocą

LINK DO PIOSENKI NA SPOTIFY KLIK I na YOUTUBIE KLIK

A 11 maja (środa), o godzinie 18:00 na Instagramie Feminoteki zapraszamy na rozmowę z Natalią Przybysz i Skubasem!!!

Autorka grafiki: Evelina Kravchenko

W naszej piosence żaden książę nie pocałuje cię dopóki nie chcesz. 

Skubas i Natalia Przybysz, „Syrena wśród fal”, premiera 11 maja 2022

Przemoc ze względu na płeć nie istnieje.

To oczywiście nieprawda. Ale jak inaczej wytłumaczyć fakt, że mimo zastraszających statystyk (1 na 3 kobiety w Polsce doświadczyło próby gwałtu, a 1 na 5 została zgwałcona) zmiana wciąż nie zachodzi? Dlaczego mimo że znamy jej mechanizmy na wylot, wciąż nie możemy się od niej uwolnić? Dlaczego nie oburzają nas kolejne morderstwa w wyniku przemocy w rodzinie (przez media wciąż nazywane śmiercią w wyniku „awantury domowej”), kolejne gwałty, kolejne przykłady molestowania w szkołach czy miejscach pracy?

Jedna z odpowiedzi brzmi: dlatego, że jesteśmy do niej przyzwyczajeni. Jest dla nas przeźroczysta, bo jej przejawy są z nami od najmłodszych lat. Są w sposobie wychowania, są w książkach, są w filmach, w piosenkach. Są nawet w bajkach.

Natalia Przybysz: W dzieciństwie bałam się większości bajek. Kobiety są w nich bierne, brane za żonę, odbijane. Poza tym, uroda stanowi ich podstawowy atut. Co innego jak tego słucha chłopiec i mówi potem, że zabija smoki, a co innego jak dziewczynka, która albo jest ratowana albo porywana albo zapada w sen i jest ratowana przez księcia poprzez pocałunek.

Skubas: Nigdy nie myślałem o tym, że w pocałunku księcia w bajcie o śpiącej królewnie jest coś nie tak, ale zaciekawiło mnie to spojrzenie.

Natalia Przybysz: Śpiewanie nagłaśnia i dodaje mocy temu, o czym śpiewam. Dlatego chciałam wzmocnić wizję świata równościowego, włączającego, świata w dialogu. Lektury takie jak „Kopciuszek i szklany sufit”, czy „Biegnąca z wilkami” pokazują, że możemy budować świat, w którym działamy po partnersku, bliżej siebie. I dlatego w naszej piosence żaden książę nie pocałuje cię dopóki nie chcesz. 

W sprawie wywiadów z artystami prosimy o kontakt z menadżerkami:

Natalia Przybysz: Gabi Felińczak – [email protected] / tel: +48 517 542 407

Skubas: Karina Zawada – [email protected]/ tel: +48 505 103 967

Kontakt z Feminoteką: Anna Wiatrowska – annaw@aleksandram

Autorka grafiki: Evelina Kravchenko

Zbigniew Ziobro o bezpieczeństwie kobiet – „jesteśmy liderami w Europie”. Prawda czy fałsz?

„Lewica, liberalna PO całe lata mówią dużo z troską o losie kobiet, które są ofiarami przemocy, znęcania, ciężkich traum. Ale oni mówią, mówią, mówią, odwołują się do ideologii, mówią o konwencjach, toczą wojny o konwencje. A my nie mówimy, my nie koncentrujemy się na konwencjach, my koncentrujemy się na rozwiązaniach, które realnie poprawią los i bezpieczeństwo polskich kobiet. I my to już zrobiliśmy. Stworzyliśmy ustawy o przeciwdziałaniu przemocy, które są standardem w Europie, które chcą naśladować inne kraje. Jesteśmy wśród trzech krajów UE, które są liderami, jeśli chodzi o narzędzia prawne, gwarantujące ochronę i bezpieczeństwo kobiet, które są poddane przemocy. To są fakty jak bardzo myślimy o kobietach i ich losie i jak bardzo chcemy je chronić przed przemocą” – powiedział Zbigniew Ziobro, Minister Sprawiedliwości przedstawiając Bezpieczeństwo Plus – element programu Polskiego Ładu i zapowiedział kolejne zmiany, mające na celu podniesienie bezpieczeństwa kobiet  – m.in. podniesienie kar za gwałt.

Z wieloletniego doświadczenia Feminoteki, naszej wiedzy i analiz ekspertek i ekspertów wynika, że nie mamy powodu do dumy i nie możemy służyć za wzór dla innych krajów. Rząd od lat wymazuje problem przemocy ze względu na płeć ze swoich działań. Zatem dość zaskakująca była wypowiedź Ministra Sprawiedliwości, który poświęcił bezpieczeństwu kobiet (nie unikając słowa „kobieta”!) aż 3 minuty w swoim wystąpieniu.

Ale, by nie posługiwać się ogólnikami, jak to zrobił Minister Sprawiedliwości, przyjrzyjmy się konkretnym zapisom, obowiązującym w Polsce, przygotowanym przez rządzących i sprawdźmy, czy bezpieczeństwo kobiet faktycznie leży Ministrowi Sprawiedliwości i partii rządzącej na sercu.

Zbigniew Ziobro: „Stworzyliśmy ustawy o przeciwdziałaniu przemocy, które są standardem w Europie, które chcą naśladować inne kraje”.

Minister Sprawiedliwości mówił tu o tzw. ustawie izolacyjnej, pozwalającej na natychmiastową izolację sprawcy przemocy od osoby pokrzywdzonej oraz zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia.

Warto tu wspomnieć, że o izolację sprawców przemocy walczyły od kilkunastu lat organizacje kobiece. Takich zapisów wymaga także Konwencja stambulska (ratyfikowaliśmy ją w 2015 roku).

W tej kadencji sejmu projekt tzw. ustawy izolacyjnej został zgłoszony przez Ministerstwo Sprawiedliwości, ale, choć uzyskał poparcie w Sejmie, to został zakwestionowany w Senacie przez… PiS. W końcu jednak wszystko się udało i projekt został przyjęty przez Sejm (ustawa ta przeszła głosami PiS, Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL i Kukiz’15; przeciw była Konfederacja),  i trafił na biurko prezydenta. Nie było pewności, czy prezydent ją podpisze. Została więc, z inicjatywy posłanki Anity Kucharskiej-Dziedzic przy wsparciu Feminoteki, zorganizowana akcja w social mediach pod hasłem „Prezydencie podpisz”. Prezydent podpisał. Ustawa obowiązuje od listopada 2020 roku.

Okazało się jednak, że zawiera błędy, m.in. dotyczące zakazu zbliżania się do ofiary (jest zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia). Nowelizację przygotował Senat, w którego zespole pracowały posłanki Lewicy – Monika Falej, Anita Kucharska-Dziedzic oraz dyrektorka Niebieskiej Linii IPZ Renata Durda. Nowelizacja przeszła przez Senat i trafiła do Sejmu, ale ten włożył ją do tzw. zamrażarki, gdzie tkwi do dziś.

Ustawy izolacyjne ma już od dawna wiele krajów w Europie m.in. Austria (od 20 lat!), Belgia, Bułgaria, Czechy, Dania, Hiszpania, Holandia, Islandia, Rumunia, Słowenia, Szwecja, Wielka Brytania.

Nie wiemy zatem jakie kraje chcą nas naśladować i dlaczego akurat nas.

A więc TROCHĘ PRAWDA, TROCHĘ FAŁSZ


Zbigniew Ziobro: „A my nie mówimy, my nie koncentrujemy się na konwencjach, my koncentrujemy się na rozwiązaniach, które realnie poprawią los i bezpieczeństwo polskich kobiet.”

Nie wiemy dokładnie, co Minister miał na myśli, być może ważny dokument, który wyznacza strategie, cele i sposoby działania w obszarze przemocy w rodzinie, jakim jest przygotowany przez obecny rząd Krajowy Program Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie na rok 2021? Zakładamy, że tak, bo innego dokumentu dotyczącego przemocy w rodzinie nie ma. 

Programie słowo „kobieta” pojawia się 33 razy. Można powiedzieć, że całkiem sporo jak na dokument liczący niemal 100 stron. Ale merytorycznie odnosi się on do przeciwdziałania przemocy wobec kobiet tylko raz – w rozdziale dotyczącym kierunków działań. Zapis ten brzmi: „1.4.1. Opracowywanie programów osłonowych oraz edukacyjnych i prowadzenie działań dotyczących zapobiegania przemocy w rodzinie, w szczególności wobec dzieci, kobiet, osób starszych lub z niepełnosprawnościami.” 

Pozostałe miejsca, gdzie występuje słowo „kobieta” to: cytat z Konstytucji RP, tytuły międzynarodowych dokumentów strategicznych dotyczących przeciwdziałania przemocy w rodzinie, dane statystyczne, ponieważ są podawane z podziałem na płeć i w nazwach placówek pomocowych np. „domy dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży”.

Podsumowując: w Programie w żaden sposób nie zwrócono szczególnej uwagi na podniesienie bezpieczeństwa kobiet – grupy najbardziej narażonej na przemoc i najczęściej jej doświadczającej.

Zatem FAŁSZ


Zbigniew Ziobro: „Jesteśmy wśród trzech krajów UE, które są liderami, jeśli chodzi o narzędzia prawne, gwarantujące ochronę i bezpieczeństwo kobiet, które są poddane przemocy”

Znów brakuje nam konkretów – nie wiemy, jakie trzy kraje Minister Sprawiedliwości miał na myśli, więc poniżej przedstawiamy zestawienie zaledwie kilku rozwiązań wynikających z ratyfikacji Konwencji stambulskiej, które realnie mogą pomóc kobietom doświadczającym przemocy. 

Zestawienie obejmuje 16 państw europejskich (Albania, Andora, Austria, Belgia, Dania, Finlandia, Francja, Włochy, Monako, Malta, Montenegro, Holandia, Portugalia, Serbia, Hiszpania, Szwecja), które ratyfikowały Konwencję i w których został przeprowadzony monitoring przez Grupę Ekspertów ds. Działań Przeciwko Przemocy wobec Kobiet i Przemocy Domowej (GREVIO). W przypadku zmiany definicji gwałtu podajemy wszystkie kraje, które to zrobiły lub do tego się przymierzają.

Działania chroniące kobiety
wynikające
z Konwencji Stambulskiej
PolskaInne kraje
europejskie
Definicja gwałtu zawierająca kwestię zgody na kontakty intymnePolski rząd uważa, wbrew wszelkim danym, opiniom specjalistek_ów, że polskie prawo wystarczająco chroni osoby po gwałcieBelgia, Cypr, Dania, Grecja, Malta, Niemcy, Irlandia, Islandia, Luksemburg, Szwecja, Wielka Brytania. Przygotowują się do zmian Hiszpania i Finlandia 
Molestowanie seksualne wpisane jest jako przestępstwo z sankcjami karnymiBRAKAlbania, Andora, Czarnogóra, Finlandia, Francja, Hiszpania, Holandia, Malta, Monako, Portugalia, Serbia, Włochy
Wykorzystanie wiedzy organizacji pozarządowych i kobiecych jako partnerów we wdrażanie kompleksowych polityk rządowych dotyczących przeciwdziałania przemocy wobec kobietBRAKAlbania, Austria, Belgia, Dania, Finlandia, Francja, Monako, Czarnogóra, Hiszpania, Holandia, Portugalia i Szwecja.
Specjalne ośrodki wsparcia dla ofiar przemocy seksualnej BRAKAustria, Belgia, Dania, Finlandia, Hiszpania, Holandia, Portugalia, Serbia, Szwecja, Wielka Brytania, Włochy
Prowadzenie regularnych i ogólnokrajowych długoterminowych kampanii lub programów podnoszących świadomość na temat przemocy domowej i przemocy wobec kobiet BRAKAndora, Belgia, Dania, Finlandia, Francja, Hiszpania, Malta, Monako, Portugalia, Szwecja, Włochy, Czarnogóra, Serbia, 

Znów FAŁSZ


Zbigniew Ziobro chce dbać o bezpieczeństwo kobiet, walcząc z przestępstwem zgwałcenia poprzez podniesienie wysokości kary za gwałt.

Jest to populistyczna zagrywka (Zbigniew Ziobro zapowiadał takie zmiany już w 2017 roku), ponieważ wszystkie autorytety prawne, publikacje i analizy pokazują, że nie wysokość kary odstrasza przestępców, a jej nieuchronność. 

W Polsce mamy z tym kłopot. Najczęstsze wyroki za gwałt, to wyroki w zawieszeniu (między 30 a 40%). Kary między 5 a 10 lat dostaje zaledwie 13% gwałcicieli. Najczęściej skazywani są na dwa lata, z czego niemal 60% w zawieszeniu (źródło: European Sourcbook and Criminal Justice Statistics). 

Na tle innych krajów wypadamy bardzo blado – w Polsce zapadają jedne z najniższych wyroków za gwałt także za gwałt ze szczególnym okrucieństwem. Możliwe kary za przestępstwo zgwałcenia w Polsce to od 2 do 12 lat. 

Aby pokrzywdzone kobiety miały poczucie, że państwo dba o nie i troszczy się o sprawiedliwość i ich bezpieczeństwo wystarczyłoby, by sądy rzadziej zasądzały kary w zawieszeniu. 

Ale jest to proces dłuższy i bardziej skomplikowany niż podniesienie wysokości kary.

Wymagałby m.in.:

  • wprowadzenia skutecznych programów pomocy osobom doświadczającym przemocy seksualnej,
  • przeszkolenia policji i przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, by nie powielali szkodliwych stereotypów na temat kobiet, które doświadczyły gwałtu, bo to jest główną przyczyną wyroków za gwałt w zawieszeniu i jedną z przyczyn, dla których większość kobiet (90%!!!!) nie zgłasza gwałtu i nie dochodzi sprawiedliwości. 

Samo podniesienie wysokości kar za zgwałcenie nie sprawi, że mniej gwałcicieli dostanie w wyroki w zawieszeniu.

Zatem znów FAŁSZ


Podsumowanie

W wystąpieniu Ministra Sprawiedliwości było wiele ogólników, populistycznych haseł i górnolotnych słów na temat troski o kobiety i ich bezpieczeństwo. Tymczasem:

  • rząd od lat wymazuje problem przemocy ze względu na płeć i wobec kobiet ze swoich działań, 
  • podwyższenie kar za gwałt nie zmniejszy traumy kobiet po gwałcie, do której przyczynia się także wymiar sprawiedliwości i policja ani nie zmniejszy liczby gwałcicieli, nie sprawi, że wyroki nie będą zapadać w zawieszeniu,
  • obecny rząd nigdy nie przeprowadził kampanii dotyczącej przemocy wobec kobiet,
  • rząd PiS stosuje przemoc wobec kobiet zakazując aborcji, bijąc, aresztując i prześladując kobiety, które domagają się swoich praw,
  • w przygotowanym przez rząd Krajowym Programie Przeciwdziałania Przemocy Rodzinie na rok 2021 nie ma ani słowa o specjalnych działaniach, mających na celu zadbanie o bezpieczeństwo kobiet,
  • rząd nie dba o bezpieczeństwo kobiet, ponieważ uważa, że zmiana definicji gwałtu, by zawierała kwestię zgody na kontakty intymne nie jest potrzebna,
  • rząd nie chce dbać o nasze bezpieczeństwo, bo planuje wypowiedzenie Konwencji stambulskiej, która jest złotym standardem, jeśli chodzi o wypracowane działania dotyczące przeciwdziałania przemocy wobec kobiet.

Podpisz petycję Bronimy Konwencji stambulskiej i wraz z nami domagaj się realizacji znajdujących się w niej zapisów, które FAKTYCZNIE poprawią bezpieczeństwo kobiet.

Śmiertelne przypadki przemocy domowej – jak można by im zapobiegać, czyli o art. 11 i art. 51 Konwencji Stambulskiej

Tekst: Renata Durda, „Niebieska Linia” IPZ

Grafika: Matylda Damięcka

Od 1 stycznia 2021 roku do początku maja w Polsce co najmniej 70 osób zostało zamordowanych w wyniku przemocy domowej. A są to tylko przypadki raportowane publicznie przez media. Bez samobójstw, prób samobójczych, „tajemniczych” zaginięć i usiłowań zabójstw.

W tym samym czasie w Norwegii śmierć w wyniku przemocy domowej poniosło 6 kobiet. Władze Norwegii natychmiast rozpoczęły narodową debatę na temat tego jak podnieść poziom bezpieczeństwa kobiet w tym kraju. 

Od lat nie możemy w Polsce przełamać impasu w sprawie zbierania danych o śmiertelnych zdarzeniach powiązanych z przemocą domową. Od dziesiątków lat posługujemy się przybliżoną liczba – od 150 do 500 kobiet rocznie. A ile dzieci? Mężczyzn?

Na pytanie, kiedy te dane zaczniemy gromadzić odpowiedź brzmi „nie ma takiej potrzeby, gromadzimy inne dane”. To tak jakby epidemiolodzy gromadzili tylko dane o chorych, ale już nie o zgonach. 

Po co nam ta wiedza?

Art. 11 Konwencji mówi: 

„Strony zobowiązują się do gromadzenia danych statystycznych, w odpowiednim podziale i w regularnych odstępach czasu, dotyczących przypadków wszystkich form przemocy objętych zakresem niniejszej Konwencji.”

Art. 51 Konwencji mówi: 

„Strony przyjmują regulacje prawne lub inne rozwiązania niezbędne by ocena ryzyka śmierci, powagi sytuacji i ryzyka powtarzania się aktów przemocy była przeprowadzana przez wszystkie właściwe władze w celu zarządzania takim ryzykiem i, jeżeli zajdzie taka potrzeba, by zapewnić koordynację zapewniania bezpieczeństwa i udzielania wsparcia.” 

Ocena zagrożenia eskalacją przemocy to narzędzie wykorzystywane w wielu krajach do budowania odpowiedniego systemu ochrony osób szczególnie zagrożonych. Bierze się w nim pod uwagę występowanie czynników, które mogą wskazywać na ryzyko dojścia do zabójstwa. 

Badania wskazują, że najważniejszym czynnikiem ryzyka śmierci z rąk partnera jest wcześniejsze występowanie przemocy domowej, oraz to, że zagrożenie wzrastało, gdy ofiara próbowała odejść od sprawcy.

Inne czynniki to: 

  • nadużywanie substancji psychoaktywnych,
  • posiadanie broni,
  • skrajna zazdrość,
  • groźby zabójstwa,
  • podduszanie („statystycznie, jeśli ktoś raz położy ofierze ręce na szyi, kolejnym krokiem będzie zabójstwo”),
  • zmuszanie do seksu,
  • izolacja od przyjaciół i rodziny,
  • wychowujące się w domu dziecko innego biologicznego rodzica,
  • groźby samobójstwa,
  • przemoc w czasie ciąży,
  • stalking.

Informacje o występowaniu tych czynników mogą pochodzić bezpośrednio od ofiary, ale także od wszystkich instytucji, z którymi miała wcześniej do czynienia. Ponad połowa wszystkich ofiar zabójstw w którymś momencie miała do czynienia z ochroną zdrowia, duchownym, pracownikiem socjalnym czy policją. Te instytucje powinny gromadzić takie informacje oraz móc się niemi wymieniać. 

Zmiana polskiego prawa z 2020 roku, która nadaje uprawnienia Policji i Żandarmerii Wojskowej do wydawania 14-dniowych nakazów opuszczenia mieszkania i zakazów zbliżania do niego jest krokiem w bardzo dobrą stronę. Organizacje zajmujące się przeciwdziałaniem przemocy wobec kobiet i przemocy domowej zabiegały o nią od dwóch dekad. Sugerowaliśmy jednak, aby cała procedura przeprowadzana była na bazie prawa karnego. Tymczasem po 14 dniach przedłużenie tego środka ochrony odbywa się przed sądem cywilnym, więc nie trafia do rejestrów karnych, co oznacza, że nikt nie ma dostępu do wiedzy o tym czynniku ryzyka. 

W Polsce system nadal przedkłada wolność sprawcy nad życie ofiar. 

W czym się to przejawia? 

Między innymi w dosyć powszechnym przekonaniu, że „gdyby było tak źle, to ona odeszłaby od niego”. Pytanie „dlaczego ONA od niego nie odchodzi?” powinniśmy już dawno zastąpić pytaniem „dlaczego ON nie odchodzi?”. Tymczasem nikt nie pyta dlaczego sprawca zostaje? 

Przemoc domowa tym różni się od przemocy przypadkowej, z rąk obcej osoby, że nie można jej skwitować „Była w złym miejscu o złej porze”. Była we własnym domu!  Przecież nikt nie doradza prezesowi banku, w którym doszło do rabunku „niech pan przeniesie swój bank w inne miejsce”. 

Dlaczego kobiety zostają we własnych domach? Zostają, bo chcą żyć. Ofiara, która okazuje wrogość wobec interweniujących stróżów prawa, a solidaryzuje się ze sprawcą przemocy, często próbuje się w ten sposób chronić i wysyła komunikat nie do policji, ale do swego oprawcy. „Widzisz moją lojalność? Proszę nie zabijaj mnie, gdy ci policjanci wyjdą”. 

Komisja ds. Analizy Śmierci w wyniku przemocy domowej 

A co w sytuacjach, gdy do zabójstwa/śmierci doszło?

Wiemy, że pomimo tego, iż system jest pełen ciężko pracujących ludzi o jak najlepszych intencjach, to liczba śmiertelnych przypadków wciąż rośnie. Wyciągając wnioski z tego, co się stało, można udoskonalić działania procedur lub systemów ratujących życie ofiar. 

Rewizja zaistniałych zdarzeń, analiza przebiegu historii przemocy w tej rodzinie / w tej relacji może pomoc w odpowiedzi na pytanie co można zmienić lub ulepszyć. Jak inaczej rozłożyć akcenty. Nie po to, by ścigać „winnych”, ale by skuteczniej zapobiegać podobnym przypadkom w przyszłości

Pamiętając o tym, że na pierwszej linii frontu walki z przemocą stoją dwie grupy: organizacje pozarządowe i policja. Dwie grupy o zupełnie różnych kulturach: nowoczesne feministki i tradycyjny patriarchat. Na co dzień trudno nam się dogadać, ale z połączenia tych dwóch systemów może wyniknąć wiele dobrego. 

W niektórych stanach w USA, gdzie korzystano z narzędzi do oceny ryzyka i analizowano śmiertelne przypadki, liczba mężczyzn zabijanych przez kobiety spadła prawie o trzy czwarte 1. Dlaczego? Bo gdy kobiety są lepiej chronione przez system nie muszą się bronić same!

Skuteczny system przeciwdziałania przemocy domowej chroni wszystkich – kobiety, dzieci i mężczyzn!

1 Informacja pochodzi z książki Rachel Snyder „Śladów pobicia brak. W pułapce przemocy domowej, wyd. Czarne, Wołowiec 2021

Pogotowie „Niebieska Linia” IPZ od stycznia 2021 roku realizuje projekt „Czarna Księga Ofiar Przemocy Domowej w Polsce w 2021 roku”, którego celem jest policzenie śmiertelnych ofiar przemocy domowej w Polsce. Projekt jest realizowany w ramach programu „Aktywni Obywatele” z funduszy EOG. Więcej o projekcie na stronie www.niebieskalinia.pl.

Autorka grafiki: Matylda Damięcka
Grafika: Matylda Damięcka

Tekst powstał w ramach kampanii Feminoteki „Bronimy Konwencji Stambulskiej”. Zachęcamy do złożenia podpisu pod petycją, w której domagamy się nie tylko tego, by Konwencja nie została wypowiedziana, ale przede wszystkim tego, by kolejne wynikającej z niej zobowiązania zostały wprowadzone. Bo Konwencja jest naszą tarczą, chroni życie.

Kampania prowadzona jest w ramach projektu “Antyprzemocowa Sieć Kobiet” finansowanego z Programu Aktywni Obywatele – Program Krajowy, finansowanego z Funduszy EOG oraz przy wsparciu finansowym Rady Europy. Poglądy wyrażone na stronie nie mogą być w żaden sposób traktowane jako odzwierciedlenie oficjalnej opinii Rady Europy.

Bronimy konwencji stambulskiej

11 maja – w 10 rocznicę przyjęcia przez Radę Europy Konwencji stambulskiej, ruszyła kampania społeczna broniąca jej postanowień. Fundacja Feminoteka sprzeciwia się pomysłom wypowiedzenia przez Polskę najskuteczniejszego dokumentu dającego narzędzia prawne do walki z przemocą domową i domagamy się od władz jego pełnej realizacji.

Powstała strona internetowa bronimykonwencji.pl, gdzie zbieramy podpisy pod petycją, w której domagamy się pełnej realizacji zapisów Konwencji wspierających lepszą ochronę przed przemocą wobec kobiet i przemocą domową. 

“Gdyby nie Konwencja, w Polsce nie doszłoby do ważnych i przez lata wyczekiwanych zmian, które zwiększają poczucie bezpieczeństwa tysięcy kobiet i dziewcząt w naszym kraju. Dla nas Konwencja jest jak tarcza. Gwarantuje nam bowiem, że zapobieganie i zwalczanie przemocy wobec kobiet i przemocy domowej nie jest jedynie aktem dobrej woli państwa, lecz obowiązkiem prawnym. Jej wypowiedzenie, to zamach na nasze prawa”. 

Joanna Piotrowska, prezeska fundacji Feminoteka

Polska ratyfikując w 2015 roku Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, szerzej znaną jako Konwencja stambulska, zobowiązała się  do przeciwdziałania przemocy ze względu na płeć. Chociaż system pomocy dla osób dotkniętych przemocą dzięki Konwencji jest lepszy niż przed jej ratyfikacją, wiele postanowień wciąż nie ma swojego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Według statystyk policji, tylko w 2019 roku przemocy doznało 124 tys. kobiet. Wprowadzenie wszystkich założeń Konwencji stambulskiej to warunek bezpieczeństwa dla milionów kobiet w naszym kraju.  

Konwencja stambulska uważana jest za złoty standard międzynarodowych aktów prawnych między innymi dlatego, że zbiera doświadczenia i dobre praktyki na temat przemocy wobec kobiet i przemocy domowej z całego świata, a także rozwiązania wypracowane we wcześniejszych dokumentach dotyczące praw kobiet.

Dzięki Konwencji:

  1. Gwałt jest w Polsce ścigany z urzędu
  2. Osoby po gwałcie przesłuchiwane są tylko raz, w specjalnych, przyjaznych pokojach w obecności psychologa.
  3. Opracowano również policyjne procedury pomocy osobom, które doświadczyły przemocy seksualnej.
  4. Możliwym stało się natychmiastowe odizolowanie sprawcy od ofiary.
  5. Uruchomiony został też całodobowy, ogólnopolski, finansowany przez państwo telefon dla osób doznających przemocy w rodzinie. 

Konwencja ma zastosowanie do wszystkich form przemocy wobec kobiet, w tym przemocy domowej, która dotyka kobiety w nieproporcjonalnie większym stopniu. Dyskryminacja ze względu na płeć objawia się w Polsce we wszystkich sferach życia społecznego, publicznego i kulturalnego. 

Podpisz petycję: bronimykonwencji.pl

Kampanię społeczną Feminoteki wspiera komunikacyjnie All Hands Agency, agencja specjalizująca się w marketingu opartym o wartości. 

Kampania powstała w ramach projektu „Antyprzemocowa Sieć Kobiet” finansowanym z Programu Aktywni Obywatele – Program Krajowy, finansowanego z Funduszy EOG oraz przy wsparciu finansowym Rady Europy. Poglądy wyrażone na stronie nie mogą być w żaden sposób traktowane jako odzwierciedlenie oficjalnej opinii Rady Europy.

DEBATA: Tylko TAK oznacza zgodę. Bronimy Konwencji Stambulskiej z udziałem V (Eve Ensler)

Zapraszamy na debatę „Tylko TAK oznacza zgodę. Bronimy Konwencji Stambulskiej”. Gościnią specjalną będzie V (dawniej Eve Ensler)

5 maja (środa) o godz. 18.30

Debata będzie się odbywała na żywo na mediach społecznościowych: https://www.facebook.com/FundacjaFeminoteka/videos/471886787477782

Debata będzie miała charakter sztafety. Z każdą gościnią połączymy się na około 10 minut i porozmawiamy o różnych aspektach zgody na seks, powspominamy też trochę jak to było, gdy Polska ratyfikowała Konwencję Stambulską oraz dlaczego Konwencja musi zostać z nami. 

Debata odbędzie się w języku polskim, rozmowa z V (dawniej Eve Ensler) będzie tłumaczona z angielskiego przez Katarzynę Nowakowską. Całość na Polski Język Migowy przetłumaczy Beata Tobolska. 

W rozmowie wezmą udział:

Joanna Keszka – edukatorka seksualna i pisarka, autorka książek „Grzeczna to już byłam”, „Potęga zabawnego seksu”.

Katarzyna Sękowska-Kozłowska – doktorka nauk prawnych, adiunktka w Poznańskim Centrum Praw Człowieka Instytutu Nauk Prawnych PAN

Katarzyna Bierzanowska – tłumaczka, autorka inicjatywy Pełnoprawna na rzecz równego traktowania osób z niepełnosprawnościami, edukatorka, aktywistka, członkini Kolektywu Artykuł 6., nieformalnej grupy kobiet z niepełnosprawnościami i ich sojuszniczek.

Jolanta Prochowicz – wykładowczyni, ekspertka ds. komunikacji międzykulturowej, założycielka Fundacji Camera Femina, dyrektorka programowa „Demakijażu – Festiwalu Kina Kobiet”

Anna Baumgart – doktora sztuki. Jej prace filmowe, performatywne i rzeźbiarskie były prezentowane na wielu wystawach w prestiżowych instytucjach sztuki w kraju i na świecie a prace znajdują się w kolekcjach tj. Muzeum Narodowe w Warszawie, Kolekcja Parlamentu Europejskiego, Zachęta Państwowa Galeria Sztuki. Jej twórczość zaliczana jest do nurtów sztuki krytycznej i sztuki feministycznej

Maja Staśko – dziennikarka, scenarzystka, aktywistka. Współautorka książki „Gwałt polski”

Anita Kucharska Dziedzic – działaczka społeczna i polityczna, doktorka nauk humanistycznych, posłanka na sejm w Klubie Lewica

oraz 
V (dawniej Eve Ensler) – pisarka, feministka, autorka słynnych „Monologów waginy”, pomysłodawczyni V-Day oraz One Billion Rising.

Rozmowę poprowadzi Joanna Piotrowska, założycielka Feminoteki, trenerka samoobrony i asertywności dla kobiet i dziewcząt WenDo, trenerka i ekspertka antydyskryminacyjna, równościowa i antyprzemocowa.

Debata odbywa się w ramach projektu „Antyprzemocowa Sieć Kobiet” współfinansowanego z dotacji Program Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy, finansowanego z Funduszy EOG.

Islandia ratyfikowała Konwencję Stambulską 

Islandia jest 30. krajem, który ratyfikował Konwencję Rady Europy o zwalczaniu i zapobieganiu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (Konwencja Stambulska). Konwencja będzie obowiązywać na Islandii od 1 sierpnia.

Choć Islandia była jednym z pierwszych krajów, które podpisały konwencję (zrobiła to w 2011 roku), to na jej ratyfikację trzeba było poczekać do dziś. Tyle trwało dostosowanie krajowego prawa do wymagań Konwencji. Przypomnijmy, że w marcu tego roku Islandia zmieniła prawo dotyczące gwałtów – za gwałt uznaje się stosunek seksualny bez zgody drugiej osoby.

Źródło: strona Rady Europy

Chorwacja ratyfikowała Konwencję Stambulską

Przy 110 głosach „za” i 30 „przeciw” Chorwacki parlament 14 marca 2018 roku ratyfikował w Konwencję Stambulską (Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej).

Wysokie poparcie dla tego tak ważnego międzynarodowego dokumentu udało się uzyskać, mimo protestów przeciwników Konwencji. W przeddzień  głosowania tysiące osób wspieranych przez Kościół Katolicki protestowało przeciwko jej ratyfikacji. Podobnie jak w Polsce przeciwnicy twierdzili, że Konwencja otwiera drzwi do legalizacji małżeństw homoseksualnych.

Kościół katolicki w Chorwacji, do którego należy prawie 90 procent mieszkańców kraju, w ciągu ostatnich tygodni prowadził kampanię przeciwko ratyfikacji dokumentu, nazywając konwencję „herezją”. Protest, który odbył się na kilka tygodni przed głosowaniem przyciągnął ok. 10 tysięcy przeciwników. 

Proces ratyfikacji poprzedzony był debatę i musiał być zaakceptowany przez rząd – ministrowie jednogłośnie poparli przyjęcie ustawy, o czym pisałyśmy 28 marca 2018 r.

Według opinii rządu ratyfikacja dokumentu wzmocni prawne, instytucjonalne i finansowe ramy zwalczania nieakceptowalnej i kryminalnej przemocy wobec kobiet, a także przemocy domowej. Przedstawiciele rządu podkreślali również, że pomimo tego, co twierdzą niektóre konserwatywne grupy, konwencja nie wymagałaby, aby ustawodawstwo krajowe uznawało trzecią płeć lub zmieniało definicję małżeństwa.

Źródło: Reuters

 

Chorwacja: Rząd jednomyślnie poparł ratyfikację Konwencji antyprzemocowej

Ministrowie chorwackiego rządu jednogłośnie poparli przyjęcie ustawy o ratyfikacji Konwencji Stambulskiej (Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej).

„To ważne dla wzmocnienia profilaktyki i środków zapobiegawczych” – powiedziała Nada Murganic, ministerka ds. Demografii, Rodziny, Młodzieży i Polityki Społecznej na posiedzeniu rządu, na którym ustawa została jednomyślnie przyjęta i wysłana do parlamentu wraz z oświadczeniem interpretacyjnym.

Murganic podkreśliła znaczenie edukacji w zapobieganiu przemocy wobec kobiet i przemocy w rodzinie zawarte w Konwencji. Ministerka gospodarki Martina Dalic powiedziała z kolei, że ​​Konwencja jest krokiem w kierunku wzmocnienia sprawiedliwości społecznej. Ministerka Edukacji Blazenka Divjak poparła ratyfikację Konwencji, mówiąc: „stereotypowe role kobiet i mężczyzn powinny być zwalczane również poprzez system edukacji”.  Minister obrony Damir Krsticevic w pełni poparł Konwencję, mówiąc że „społeczeństwo jest silne wtedy, jeśli troszczy się o najsłabszych i najbardziej bezbronnych”.

Źródło: Strona rządu Chorwacji

Żadna wymówka nie powinna utrudniać wdrażania Konwencji Antyprzemocowej

W komunikacie z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet 2018 r. Nils Muižnieks, Komisarz Praw Człowieka Rady Europy podkreśla, że ​​politycy i środowiska opiniotwórcze powinni promować uczciwą i opartą na sprawdzonych informacjach debatę publiczną na temat Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (Konwencja Stambulska).

– Zwalczanie przemocy wobec kobiet i przemocy domowej musi być dla nas priorytetem. Konwencja Stambulska jest nowoczesnym i wyjątkowym narzędziem mającym na celu ochronę praw kobiet, a żadna wymówka nie powinna utrudniać jej ratyfikacji i wdrożenia ” – mówi  Komisarz.

W swoim wystąpieniu podkreślił, że „przemoc wobec kobiet, we wszystkich jej formach, stanowi pogwałcenie praw człowieka i wymaga konkretnych działań ze strony państw. Konwencja Stambulska odpowiada na te potrzeby – to przełomowy dokument, który ma pomóc władzom krajowym w zapobieganiu przemocy wobec kobiet, ochronie ofiar i ściganiu sprawców.”

Komisarza szczególnie niepokoi kilka nieporozumień związanych z Konwencją propagowanych w niektórych krajach członkowskich m.in. przez polityków, aby sprzeciwić się ratyfikacji. „Niektórzy udają, że użycie słowa płeć (gender) w Konwencji ma ukryte cele i skutki. To po prostu nieprawda – dodał Komisarz.

Jak wyjaśnia w Konwencji termin ten jest używany do zdefiniowania zjawiska „przemocy opartej na płci”, przeciwko kobietom, czyli przemocy skierowanej przeciwko nim, ponieważ to kobiety najczęściej przemocy doświadczają i są na nią najbardziej narażone.  Słowo „płeć” w Konwencji służy również do stwierdzenia, że ​​”stereotypy i role płciowe” dotyczące kobiet i mężczyzn muszą być zwalczane, ponieważ odgrywają one rolę w utrwalaniu przemocy wobec kobiet.

Jego zdaniem wszelkie inne uwagi dotyczące słowa płeć (gender) zamieszczone w konwencji wynikają,  w najlepszym razie, z niedoinformowania, a w najgorszym – służą manipulacji.

Zobacz wideo z cała wypowiedzią Komisarza

Amnesty International wzywa Polskę do pełnej realizacji Konwencji antyprzemocowej

Zmiany obecnie obowiązującej definicji przestępstwa zgwałcenia, przywrócenia edukacji antydyskryminacyjnej w szkołach, ze szczególnym naciskiem na zwalczanie szkodliwych stereotypów płciowych i przemocy ze względu na płeć oraz skutecznych mechanizmów izolacji sprawców przemocy domowej – tego m.in. domaga się Amnesty International po przeprowadzeniu analizy wybranych problemów dotyczących wdrożenia Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej w Polsce. 

Celem analizy było wskazanie głównych problemów z wdrożeniem Konwencji w Polsce. Zwraca ona uwagę na wybrane kwestie, takie jak brak definicji przemocy ekonomicznej w polskim ustawodawstwie, problem z obecnie obwiązującą definicją przestępstwa zgwałcenia oraz z efektywną izolacją sprawców przemocy domowej od osób doświadczających przemocy.

W raporcie podkreśla się , że Konwencja Stambulska w sposób kompleksowy określa kwestię pomocy dla osób doświadczających przemocy, ścigania i karania sprawców, a także działania profilaktyczne i edukacyjne. Jest ważnym instrumentem międzynarodowym, tworzącym ramy prawne dla zapobiegania przemocy, ochrony pokrzywdzonych i karania sprawców. „Pełna implementacja Konwencji pozwoliłaby na skuteczniejsze zwalczanie zjawiska przemocy wobec kobiet, w tym przemocy domowej. Profilaktyka i zwalczanie przemocy powinno być priorytetem dla wszystkich instytucji państwowych, a Polska  przystępując do Konwencji oświadczyła, że będzie stosować ją zgodnie z zasadami i przepisami Konstytucji.”

W raporcie przeczytamy także, że „specjaliści pomagający ofiarom, przedstawiciele instytucji i organizacji przeciwdziałających przemocy w Polsce zwracają uwagę, że pełna implementacja Konwencji uzupełniłaby luki w systemie, na które od dawna wskazują. Konwencja z jednej strony daje konkretne wytyczne dotyczące budowy systemu przeciwdziałania przemocy, z drugiej wskazuje na pewien kontekst i przyczyny zjawiska przemocy domowej i przemocy wobec kobiet. Dostrzega ona strukturalny charakter zjawiska przemocy oraz wiąże go z historycznie uwarunkowaną nierównością kobiet i mężczyzn. Szczególną uwagę zwraca na stereotypy i uprzedzenia oraz nierówne traktowanie kobiet w różnych sferach życia, które wpływają na skalę zjawiska przemocy wobec kobiet i stanowią źródło naruszenia ich praw. Konwencja uznaje, że brak równości jest zarówno przyczyną, jak i skutkiem przemocy wobec kobiet. Przemoc jest bowiem także przeszkodą w zapewnieniu równości kobiet i mężczyzn.”

Dlatego AI rekomenduje m.in.:

  • dokonać nowelizacji artykułu 115 i 207 Kodeksu Karnego w celu rozszerzenia zakresu przestępstwa znęcania się o seksualny i ekonomiczny aspekt przemocy,
  • dokonać nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie w celu rozszerzenia definicji przemocy o aspekt ekonomiczny,
  • dokonać nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie w celu rozszerzenia przepisu dotyczącego cywilnego nakazu opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym o zakaz kontaktów i zbliżania się do osoby pokrzywdzonej oraz obowiązek wydania orzeczenia w terminie najpóźniej do 48 godzin,
  • zmienić obecnie obowiązującą definicję przestępstwa zgwałcenia zgodnie ze standardem Konwencji, tak by opierała się na braku świadomej i dobrowolnej zgody osoby doświadczającej przemocy i nie ograniczała się do aktów popełnianych z użyciem siły, groźby lub podstępu przy stawianiu oporu przez ofiarę,
  • zapewnić bezpieczeństwo osobom doświadczającym przemocy domowej poprzez nadanie Policji uprawnienia do wydania natychmiastowego nakazu opuszczenia domu, zakazu kontaktowania się i zbliżania do osób pokrzywdzonych w wyniku przemocy na odpowiedni okres poprzez dodanie stosownego przepisu do ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej lub zmianę ustawy o Policji, jak również wprowadzenie sankcji za naruszenie nakazu opuszczenia domu oraz zakazu zbliżania się i kontaktowania z osobą pokrzywdzoną.

Ponadto w rekomendacjach znajdziemy także postulat, by przywrócić edukację antydyskryminacyjną w szkołach, ze szczególnym naciskiem na zwalczanie szkodliwych stereotypów płciowych i przemocy ze względu na płeć, w tym ekonomicznej oraz zapewnić, że program przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie” obejmuje tę tematykę.

Jednak tych rekomendacji nie da się zrealizować, jeśli nie będzie organu odpowiedzialnego za to. Dlatego  Amnesty International domaga się również jasnego zdefiniowania zakresu odpowiedzialności poszczególnych resortów w obszarze implementacji i realizacji postanowień Konwencji oraz wyznaczenie urzędu koordynującego uwagę,

Cały raport do pobrania TUTAJ