Kilkadziesiąt tabletek zginęło z oddziału ginekologiczno-położniczego w szpitalu w Wągrowcu. Lekarze przyznają, że na czarnym rynku stosuje się je w farmakologicznej aborcji. Policja: – Sprawdzamy ten wątek. Do kradzieży doszło pod koniec sierpnia na oddziale ginekologiczno-położniczym w Wągrowcu – pisze poznańska Gazeta Wyborcza.
(…) Policja nie podaje nazwy leku, zasłaniając się dobrem śledztwa. Ale z naszych informacji wynika, że chodzi o Cytotec, lek stosowany w chorobie wrzodowej, a także krwotokach (…) Cytotec można kupić w Polsce tylko na receptę. Na czarnym rynku sprzedawany jest często w „pakiecie” z tabletką poronną RU-486. Taki pakiet (mizoprostol + mifepriston) kosztuje ok. 500 zł (…)
Więcej / źródło: Wyborcza.pl, 08.09.2014.
***
Dowiedz się więcej o prawach reprodukcyjnych kobiet w Polsce na stronie Women on Waves (dostępna w języku polskim).