TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

Nauka jest kobietą: historyczno-socjologiczne aspekty kobiecych karier naukowych

Obywatele Nauki zapraszają na kolejną z cyklu otwartych debat, tym razem poświęconą równouprawnieniu kobiet w nauce pt. „Nauka jest kobietą: historyczno-socjologiczne aspekty kobiecych karier naukowych.”

Wg badań agencji Eurostat w 2010 roku 53% zatrudnionych w 27 krajach UE na stanowiskach wymagających wyższych kwalifikacji stanowiły kobiety, ale już tylko 35% pośród naukowców i inżynierów. W latach 2002-2010 liczba kobiet z doktoratami wzrosła o 3.7%, a mężczyzn-doktorów nauk o 1.6%. Ale wciąż w naukach ścisłych stanowią tylko 40% absolwentów studiów III stopnia. Z czego wynikają te różnice w płciach? Czy kobietom jest robić karierę w nauce łatwiej czy trudniej niż mężczyznom?

19 kwietnia, godz. 17:00, siedziba Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, ul. Krakowskie Przedmieście 26/28, wejście B, sala 125, p. II, Warszawa

5 najdzielniejszych kobiet na świecie

Ucieczka przed śmiercią. Walka z handlarzami ludzi. Niezgoda na przymusowe małżeństwo. Pięć bohaterek, gotowych na niezwykłe poświęcenia, zostało nagrodzonych przez „Women in the World Foundation” podczas tegorocznego Szczytu Kobiet, który odbył się 5 kwietnia w nowojorskim Centrum Lincolna.

Otrzymując tytuł Kobiet Wpływu, każda z uhonorowanych działaczek przyjęła dotację w wysokości 25,000 dolarów, przeznaczoną do wykorzystania w celach dalszej pracy społecznej.

Nazwiska laureatek:

Khalida Brohi – działaczka pakistańskiej organizacji Sughar, występującej przeciwko zabójstwom honorowym i mającej na celu stworzenie społeczeństwa w którym kobiety będą traktowane podmiotowo. Nie zrezygnowała z aktywności politycznej mimo kierowanych wobec niej gróźb śmierci.

Humaira Bachal – Pakistanka, od 12 lat zajmuje się organizowaniem zajęć dla dziewcząt z najbiedniejszej dzielnicy Karaczi, a obecnie prowadzi Uliczną Szkołę Marzeń skupiającą 700 chłopców i dziewcząt.

Molly Melching – założycielka Tostanu, przeciwdziałającego okaleczaniu żeńskich narządów płciowych i małżeństwom dzieci w Afryce. Nonprofitowa organizacja sprzyja budowaniu trwałych społeczności przy jednoczesnym promowaniu równych praw.

Phiona Mutesi – siedemnastolatka, która dorastając w ubóstwie stała się mistrzynią Ugandy w szachach i uczestniczką Światowej Olimpiady Szachowej. Jej sukces zainspirował inne dziewczyny do podjęcia gry.

Opracowanie: Agata Szczerbiak
Źródło: http://womenintheworld.org/stories/entry/5-of-the-bravest-women-on-earth

Polityczki tracą poparcie, gdy media skupiają się na ich wyglądzie

Barack Obama, prezydent Stanów Zjednoczonych, przeprosił w zeszłym tygodniu za nazwanie Kamali Harris „zdecydowanie najlepiej wyglądającym prokuratorem generalnym w kraju”. Prezydent nie jest jedynym, który dostrzega atrakcyjny wygląd polityczek. W czasie trwania ostatniej kampanii wyborczej prominentny działacz Partii Republikańskiej z Karoliny Południowej poczuł, że zagraża mu kongresmenkaElizabeth Colbert Busch: „każdy z nas jest zaniepokojony, ponieważ ona nie wygląda źle” – powiedział. Natomiast Maureen Dowd uważa, że fryzura Hillary Clinton stanowi wskaźnik jej szans na prezydenturę w 2016 r.: „Hillary „porzuciła ciasno upięty kok, który nadawał jej wizerunek negatywnego bohatera K. G. B. z filmów o Bondzie na rzecz eleganckiego cięcia, dzięki któremu wygląda nowocześnie i glamour”.

Wynika z tego, że im kobieta lepiej wygląda, tym ma większe szanse w wyścigu o polityczne godności. Inicjatywa „Name It. Change It” opublikowała właśnie badania wskazujące na to, że kiedy media skupiają się na wyglądzie polityczek, wyborcy tłumnie je opuszczają. Tej wiosny „Name It. Change It” wystawiło „hipotetyczną kandydatkę w wyborach do Kongresu – Jane Smith oraz męskiego kandydata – Dana Jonesa” i po przedstawieniu wielu fałszywych informacji na ich temat wobec 1500 wyborców i wyborczyń poprosiła ich o dokonanie wyboru spośród tych dwojga. Wyborcy, którzy usłyszeli, że Jane i Dan odpowiadają za ustawę oświatową podzielili swoje głosy dość równomiernie pomiędzy nich. Natomiast wtedy, kiedy odnoszono się do wyglądu fizycznego Jane, przewagę osiągnął Dan.

Nawet wtedy, kiedy dyskusja o wyglądzie polityczek kodowana jest jako „komplement”, obniża jej szanse wyborcze. Wyborcy tracili zaufanie do Jane, bez względu na to, czy jej wygląd był neutralny, czy atrakcyjny. W grupie kontrolnej, której nie dostarczano informacji na temat fizyczności Jane, kandydatka zdobyła 50 proc. głosów. Kiedy news zawierał neutralną ocenę jej wyglądu – „Smith ubrana jest w brązową bluzkę, czarną spódnicę i skromne balerinki na niskim obcasie” – polityczka traciła 4 punkty. Pochlebna opinia – „Smith – szczupła i atrakcyjna, wygląda młodo jak na swój wiek. Podczas konferencji prasowej wystąpiła w marszczonej kurtce, ołówkowej spódnicy oraz modnych butach na obcasie” – przynosiła stratę 6 punktów. Negatywne doniesienia na temat jej wyglądu – „twarz Smith niestety pokryta była ciężkimi warstwami podkładu i pudru, co złożyło się na jej niekorzystny wizerunek tego dnia wzmocniony przez tandetne paznokcie” – doprowadziły do utraty aż 7 punktów. Wyborcy, którzy słyszeli doniesienia o wyglądzie Jane, oceniali ją słabiej w kategoriach takich jak: kontaktowość, sympatyczność, efektywność, kwalifikacje. Efekt odwrócenia się od Smith dotyczył nawet jej stałego elektoratu – skupienie się na jej bluzkach, paznokciach i obcasach spowodowało, że młode kobiety wspierające Jane odwróciły się od swojej kandydatki.

Raport wydany przez „Name It. Change It” nie zakładał uruchomienia adekwatnego eksperymentu dotyczącego wyglądu Dana, więc nie wiadomo, jak przełożyłoby się to na jego polityczne szanse.

Mimo zaangażowania prezydenta Obamy, kandydatki wciąż zmagają się z bardziej powierzchownym traktowaniem ich kampanii niż w przypadku mężczyzn. W książce „Kobiety na prezydenta. Stronniczość mediów w dziewięciu kampaniach” Erika Falkanalizowała podejście mediów do każdej kobiecej kandydatki na stanowisko prezydenta USA począwszy od Victorii Woodhull w 1872 r. do Hillary Clinton w 2008 roku. Tendencja nie uległa zmianie przez 136 lat: dziennikarze w 2004 r. opisywali ciało Carol Moseley Braun częściej niż w 1872 r. wygląd Woodhull. Niezależne badania wykazały podobne różnice w przedstawianiu kandydatów na wiceprezydenta w czasie kampanii prezydenckiej 2008 r. – Sary Palin i Joe Bidena i w 2000 r. prezydenckich pretendentów: Elizabeth Dole, George’a W. Busha, Steve’a Forbes’a, i Johna McCaina.

Niesymetryczny rodzaj relacjonowania kampanii wyborczych jest problemem samych mediów, a nie Jane Smith. Ale Jane może pomóc sobie odrobić straty, kiedy odmawia przyjmowania komplementów na temat jej wyglądu. „Name It. Change It” posunęła się do stwierdzenia, że kiedy Jane i media zauważają, że dla relacjonowania opartego na wyglądzie „nie ma miejsca w mediach i że jej wygląd nie jest gorącym newsem” Jane może odzyskać większość, ale nie wszystkie straty z medialnej manii skupiania się na wyglądzie. A „wyborcy, którzy nie zapoznawali się z opisami wyglądu, odpowiadali, że za kobiecymi kandydatkami stoją tylko one, nie ich prezencja”.

Kiedy Obama zwrócił uwagę na wygląd Kamali Harris, reporter „Politico” Dylan Byers dziwił się, dlaczego nazwanie kobiety atrakcyjną stało się tak trudne w przestrzeni publicznej. Raport „Name It. Change It” wskazuje, że takim dziennikarzom jak Byers z łatwością przychodzi nazwanie kobiety „gorącą” – i jednocześnie w prosty sposób utrudnia jej utrzymanie poparcia.

Opracowanie: Agata Szczerbiak
Źródło: http://www.slate.com/blogs

Molestowanie seksualne to w Polsce problem systemowy i powszechny

karta– Molestowanie seksualne jest w Polsce problemem społecznym, systemowym i powszechnym – mówiła Anna Wołosik, prezeska stowarzyszenia „W stronę dziewcząt” i autorka książki„Napastowanie seksualne – głupia zabawa czy poważna sprawa” podczas debaty „Nie dla molestowania w szkołach i na uczelniach”, która odbyła się 12 kwietnia w ramach Międzynarodowego Tygodnia Przeciwko Molestowaniu w Przestrzeni Publicznej. Jej organizatorkami były: ruchHollaback! Polska, akcja„Dziewczyny na Politechniki” i fundacja Feminoteka.

Wskazują na to badania przeprowadzone przez stowarzyszenie, a także świadectwa uczniów i uczennic, którzy brali udział w organizowanych przez stowarzyszenie warsztatach. Podkreślała także, że o tym, czym jest napastowanie, molestowanie i dyskryminacja trzeba uczyć od najmłodszych lat.

– Ogromnym problemem, z jakim borykają się ofiary molestowania, jest paraliżujący wstyd, który sprawia, że nie reagują na doznaną przemoc. Z kolei krzywdzące stereotypy dotyczące molestowania seksualnego przerzucające winę i odpowiedzialnością za przemoc na ofiarę, sprawiają, że osoby te nie poszukują pomocy ani nie dochodzą sprawiedliwości – mówiła Joanna Roszak, przedstawicielka Hollaback! Polska.

Dr hab. Jacek Kochanowski, członek Komisji Rektorskiej ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji na Uniwersytecie Warszawskim również podkreślał olbrzymią rolę edukacji w działaniach antydyskryminacyjnych i w przeciwdziałaniu molestowaniu seksualnemu. Wskazywał, że edukacja, jako forma przeciwdziałania zachowaniom dyskryminującym, ale także jako przekazywanie wiedzy o tym, jakie zachowania są dopuszczalne, a jakie nie w warunkach uczelni wyższej jest kluczem do budowania uniwersytetów wolnych od dyskryminacji. Przywoływał jednocześnie doświadczenia z funkcjonowania Komisji Rektorskiej do spraw Przeciwdziałania Dyskryminacji na Uniwersytecie Warszawskim (jedynej takiej w Polsce), wskazując na ogromną potrzebę budowania współpracy między różnymi podmiotami na uczelniach, w tym między komisją, władzami wydziałów i samorządem studenckim oraz kołami naukowymi. Oceniał także, że za dobrym przykładem Uniwersytetu Warszawskiego powinny niedługo podążyć kolejne polskie uczelnie, powołując u siebie jednostki antydyskryminacyjne.

Karolina Kędziora, wiceprezeska Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego, podkreślała, że przykład Uniwersytetu Warszawskiego, a także powszechność zjawiska molestowania i dyskryminacji pokazuje ogromną potrzebę systemowych działań w tym zakresie. Zwracała uwagę na odpowiedzialność państwa, ustawodawcy, potrzebę zmian prawnych, które chroniłyby studentów przed molestowaniem i dyskryminacją i pozwalały im dochodzić swoich praw. Wskazywała, że prawo pracy uwzględniające zapisy antydyskryminacyjne nie chroni wprost studentów czy uczniów, jako osób nie zatrudnionych, a pobierających naukę. Oceniła także, że zakres niezbędnych zmian wymaga uregulowań, współpracy, nakładu wiedzy merytorycznej, dobrej woli, sił i środków nie tylko ze strony organizacji pozarządowych, ale również państwa i poszczególnych jego agend, samych uczelni i innych zainteresowanych podmiotów.

Bianka Siwińska prowadząca akcję „Dziewczyny na politechniki”, przedstawiając swoją inicjatywę, pokazała dobry przykład udanej współpracy pomiędzy przedstawicielem społecznym, a władzami uczelni wyższych. Podkreśliła, że w ciągu kliku lat, jakie upłynęły od rozpoczęcia akcji odsetek kobiet na uczelniach technicznych zwiększył się o 6%.

– To pierwsze nasze wspólne spotkanie dotyczące problemu molestowania seksualnego w szkołach i na uczelniach, ale mam nadzieję, że nie ostatnie. Potrzebne jest nam wspólne działanie, wymienianie się doświadczeniami, by zacząć edukować, informować i przeciwdziałać temu zjawisku – mówiła Agnieszka Sosińska z Feminoteki, moderująca spotkanie. I zapowiedziała dalszą współpracę organizacji na rzecz przeciwdziałania molestowaniu seksualnemu i dyskryminacji, w tym wyjście z propozycją pakietu konkretnych rozwiązań i procedur dla uczelni wyższych.


Na zdjęciu osoby uczestniczące w debacie. Od lewej: Karolina Kędziora PTPA; Jacek Kochanowski członek Komisji Rektorskiej ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji na Uniwersytecie Warszawskim, Agnieszka Sosińska, fundacja Feminoteka; Anna Wołosik Stowarzyszenie „W stronę dziewcząt”; Joanna Roszak, Hollaback! Polska; Bianka Siwińska, Dziewczyny na politechniki.

Ilustracja pochodzi z materiałów edukacyjnych Stowarzyszenia „W stronę dziewcząt”

Łódź: Wolna Wszechnica Gender

Wolna Wszechnica Gender, której kolejna odsłona odbędzie się w niedzielę 14 kwietnia poświęcona będzie dwóm kolejnym postaciom kobiet, które chcemy ocalić od zapomnienia: Janinie Broniewskiej i Marcjannie Fornalskiej. Choć pretekstem do ich przedstawienia są role żon i matek, i same bohaterki narzuciły sobie role kronikarek życia swych najbliższych, po latach odnajdujemy w ich biograficznym pisarstwie nie tylko kronikę rodzinną i codzienności przedwojennych środowisk lewicowych, ale i żywe kobiety, które nie znikają za nakreślonymi przez nie portretami męża jednej i córki drugiej.
Początek spotkania o 17.00 w Świetlicy Krytyki Politycznej przy Piotrkowskiej 101, wstęp wolny.

Debata: NIE dla molestowania w szkołach i na uczelniach

Ruch Hollaback! Polska, Dziewczyny na Politechniki i fundacja Feminoteka zapraszają na debatę poświęconą problematyce molestowania w szkołach i na uczelniachoraz luk w polskich prawie antydyskryminacyjnym, które sprawiają, że przeciwdziałanie temu zjawisku wciąż nie jest w polskiej oświacie zinstytucjonalizowane.

Debata odbywa się w ramach Międzynarodowego Tygodnia Przeciwko Molestowaniu w Przestrzeni Publicznej.

12 kwietnia (piątek), godz. 12:00 siedziba Feminoteki, ul. Mokotowska 29A w Warszawie (wejście od Marszałkowskiej 34/50).

Debata ta inicjuje w Polsce kampanię społeczną Hollaback! w szkołach i na uczelniach. Kampania ma na celu zbudowanie wśród władz szkół i uczelni przekonania, że bezpieczeństwo i edukacja wolna od dyskryminacji i molestowania jest w ich placówkach najważniejsza. Fakt, że polskie prawo antydyskryminacyjne chroni tylko pracowników pomijając całkowicie bezpieczeństwo i prawo do wolności od dyskryminacji i molestowania przebywających w szkołach uczniów i studentów nie może, i zapewne w wielu przypadkach nie jest pretekstem do tego, aby tego bezpieczeństwa nie chcieć swoim podopiecznym zagwarantować. Wiemy jednak, że czasami sama dobra wola nie wystarcza. Dlatego Hollaback! Polska, fundacja Feminoteka oraz akcja Dziewczyny na Politechniki wychodzą władzom polskich szkół i uczelni naprzeciw.

Projekt kampanii oparty jest na modelu sprawdzonym i z sukcesem realizowanym przez Dziewczyny na Politechniki. Wsparcie merytoryczne zapewnia fundacja Feminoteka, która ma wieloletnie doświadczenie w dziedzinie zapobiegania i przeciwdziałania dyskryminacji ze względu na płeć.

W debacie udział wezmą:

  • Karolina Kędziora – wiceprezeska Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego dr hab. Jacek Kochanowski – członek Komisji Rektorskiej ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji na UW
  • dr Joanna Roszak – założycielka Hollaback! Polska, Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej
  • Bianka Siwińska – kierowniczka akcji Dziewczyny na Politechniki!, Fundacja Edukacyjna Perspektywy
  • Anna Wołosik – prezeska zarządu Stowarzyszenie w Stronę Dziewcząt
    Moderacja: Agnieszka Sosińska – Feminoteka

Pokaz filmu „Dziewczyna i pistolet”

a_girl_and_a_gunKinomuzeum zaprasza na muzyczno-erotyczny „dramat w pięciu aktach“ austriackiego mistrza techniki found-footage, Gustava Deutscha. Skonstruowany w całości z cytatów wizualnych datowanych na pierwsze czterdzieści pięć lat kinematografii. Film jest skarbnicą obrazów walki płci, zaczerpniętych z ponad jedenastu archiwów filmowych.

Mistrzowski montaż wizualnych analogii i narracji to kalejdoskop filmów instruktażowych, reportaży, kina erotycznego i pornografii, filmików edukacyjnych i obrazów propagandy. Narracyjnym spoiwem dla warstwy wizualnej jest mitologia antyczna – fragmentaryczne cytaty z Hezjoda, Sappho i Platona. Deutsch dowodzi, że kino już od zarania sztuki filmowej było maszynką do produkcji mitów i archetypowych postaci oraz posługując się cytatem Jean-Luca Godarda demonstruje, że „wszystko, czego potrzeba do zbudowania filmu, to dziewczyna i pistolet“. Filmowi towarzyszy oryginalna ścieżka dźwiękowa autorstwa znakomitych muzyków eksperymentalnych:Christiana Fennesza, Martina Siewerta i Burkharda Stangla.

13 kwietnia (sobota), godz. 19.00, Muzeum Sztuki Nowoczesnej, sala przy ul. Pańskiej 3, Warszawa, wstęp wolny

„Kobiece sprawy” w tekstach piosenek polskich raperek – Patrycja Bilińska

Raperki i raperzy. Różnice w kreowaniu rzeczywistości

Autorka: Patrycja Bilińska

Warszawska Firma Wydawnicza, 2012

„Kobiece sprawy” w tekstach piosenek polskich raperek
Patrycja Bilińska

„(…) choć nie jestem feministką/mówię o kobiecych sprawach.” Ania Sool, MC

W XIX wieku twórczość powieściopisarska kobiet traktowana była jako „wyzwanie, naruszenie normy społecznej, zlekceważenie nakazu […] bunt”, a ponadto zerwanie z tradycyjnym podziałem ról między kobietą a mężczyzną1. Tymczasem pisarstwo mężczyzn zawsze uznawane było za fakt oczywisty.2Podobna sytuacja obserwowana jest w hip – hopie. Jest on stereotypowo już utożsamiany z mężczyznami, a rapujące kobiety, stanowiące margines tego rodzaju muzyki, są ignorowane i niekiedy nawet lekceważone. Tymczasem to kobiety wprowadzają do hip – hopu nową jakość – i nie mam na myśli formy czy stylu, ale treść przekazu – wbrew pozorom – znacząco różniącą się od męskiej. Zgodzę się ze słowami Andrzeja Zwolińskiego, że „Bez względu na to, jaką aktualnie pełni rolę kobieta w społeczeństwie, wszędzie wnosi ona odmienne od męskiego spojrzenie na świat i życie”.3

Same raperki zauważają odmienność swojej twórczości. WdoWa parafrazując popularny tytuł książki Johna Graya, rapuje, iż raperzy są z Ziemi, raperki z Marsa [WdoWa, Kim jest WdoWa?), czym uwypukla różnicę w dualistycznym świecie rapu. Różnica ta polega głównie na podejmowaniu innych, nowych tematów i ujęciu „starych” – męskich w nowy sposób. Raperki podkreślają jednocześnie, że ich rap nie ustępuje jakością rapowi męskiemu. WdoWa wyznała, że nigdy nie zgodziłaby się zarapować o tym, że „moje ziomy siedzą, ja handluję herą i walę browar z puszki na klatce”4, czym wskazała na jedną ze znaczących różnic tematycznych w kobiecym i męskim hip-hopie. 5

Zanim odpowiem na pytanie, o czym rapują polskie kobiety, warto zacząć od kwestii – dlaczego to robią? Powodów jest kilka: dla wzbudzenia szacunku u mężczyzn, zazdrości u innych kobiet, dla sławy (niekoniecznie komercyjnej), zysku (!), spełnienia twórczego oraz najważniejsze – z obowiązku społecznego. Raperka, niczym romantyczny poeta, pełni misję społeczną, a jej rap ma – w jej mniemaniu – moc równie wielką jak romantyczna poezja. Raperka opowiada się po stronie, szeroko rozumianych, nizin społecznych i … kobiet. Ten typ ekspresji artystycznej bywa określany jako zaangażowany przekaz przeplatany rozrywką [Ania Sool, MC]. Paresłów rapuje: Więc pozwól mi mówić, przez rap uczyć ludzi [Paresłów, Ironia], czym wskazuje na cel swojej twórczości. Raperki starają się wpływać na poglądy innych ludzi, doradzają, zwracają uwagę na problemy, a także pobudzają do działania. WdoWa przekonuje do korzystania z życia i zaprzestania bezcelowego narzekania:Nie mam hajsu, rodziny, nic się nie układa/Nie mam domu, ani ziomów i pieprzony bałagan/K…a błagam, rusz tyłek, za chwilę skończysz oddychać/I nie będzie cię nawet w końcowych napisach/Jak nie dzisiaj, to kiedy? jak nie teraz to nigdy/Jesteś bystry, to idź z tym nie tracąc charyzmy [WdoWa, Iść]. Raperka jest niczym doradca życiowy lub trener, pobudzający zawodnika do zwycięstwa.

Raperki poruszają tematy charakterystyczne dla literatury kobiecej i feministycznej. Przedmiotem zainteresowania stała się ich własna cielesność i w tym kontekście uwagi wartościujące dotyczą aborcji [Ania Sool, Aborcja], odchudzania, niezadowolenia ze swojego wyglądu, diety [Ania Sool, Kolejny gram], niedoceniania kobiet w pracy i w domu [WdoWa, Zbyt dobra] itp. Rady najczęściej skupiają się wokół relacji kobieta – mężczyzna. WdoWa przestrzega przed trwaniem w związkach z mężczyznami, którzy nie szanują kobiet, nie dostrzegają ich wartości i wybierają towarzystwo kolegów. Podsumowaniem jest rada: Zanim znów go zapytasz, zanim znów uklękniesz/Pamiętaj by cierpieć z wdziękiem damy wielkiej/Nie jesteś dla niego zbyt dobra/To nie jesteś po prostu dla niego [WdoWa, Zbyt dobra II]. Niektóre piosenki mają na celu dowartościowanie kobiecego rodu i wskazanie, że bez mężczyzny życie jest możliwe i – być może – lepsze. WdoWa rapuje Jesteś diamentem w piasku, różą na blokowiskach (…) Jesteś księżniczką i traktuj siebie w tych kategoriach/Jesteś piękna, niezależna, młoda i dobra [WdoWa, Zbyt dobra]. Takie słowa dowartościowania mają pomóc innym przedstawicielkom tej płci w podejmowaniu ważnych życiowych decyzji.6

O sobie raperki wypowiadają się w samych superlatywach. Są pewne siebie, podkreślają własną samodzielność i samowystarczalność: chcecie nas mieć/Ale nie trzeba nam facetów do szczęścia [Lilu, Kobiety]. Czują się lepsze od mężczyzn (jestem lepszą częścią tego świata/bo tylko ja mogę dać wam dziecko [Ania Sool, Babę zesłał Bóg]), sprawują nad nimi władzę (mamy wielką łatwość/w obracaniu sobie mężczyzn wokół palca [Ania Sool,Babę zesłał Bóg]).

Wiele kobiecych tekstów hiphopowych ma wydźwięk feministyczny, zawiera słowa krytyki odnośnie całego męskiego rodu, przypisując jednocześnie kobietom duże zasługi w wielu dziedzinach: gdyby nie kobiety, ludzie by nie zeszli z drzewa [Ania Sool, Babę zesłał Bóg], jednocześnie domagając się sentymentalnego uwielbienia i traktowania jak obiekt sacrum: kobieta, to dzieło Boga, tak wspaniałomyślne że powinieneś mu dziękować,/że ją chciał wymyśleć/nie traktuj mnie tylko fizycznie, to jest tragiczne/boska istota, więc postrzegaj mnie jak relikwię [Ania Sool, Babę zesłał Bóg].

Kobieta w dziejach kultury postrzegana jest zawsze jako potencjalna lub aktualna matka.7 Raperki poruszając temat rodziny, chcąc nie chcąc, wypowiadają się zatem z pozycji osoby, która została biologicznie przeznaczona do macierzyństwa. Psychika kobiety jest bowiem „sprzęgnięta z macierzyństwem”, zgodnie z tezą Andrzeja Zwolińskiego.8 Rodzina przedstawiana jest w piosenkach raperek jako zagrożenie dla kobiety.

W piosence Aborcja Ania Sool wydaje się być rzeczniczką feminizmu radykalnego9. Raperka stara się udowodnić, że aborcja jest przejawem wolności kobiety. Zwraca uwagę na dążenie Kościoła i państwa do zwiększenia liczby wiernych/obywateli, które nie przekłada się na realną politykę prorodzinną. W ostrych słowach domaga się prawa wyboru do decydowania o sobie. Stosując argumenty typu: co jest lepsze/Zabić płód czy skazać go na ciężki los w getcie, kreuje Polskę na kraj ograniczony, w którym ludzie żyją w tak poniżających warunkach, że lepiej zabić nowego człowieka niż pozwolić mu żyć w tym getcie. Wprawdzie Ania Sool nie rapuje o ograniczeniach społecznych i politycznych, jakie niesie macierzyństwo, ale argumenty dotyczące możliwości decydowania o własnym ciele zbliżają ją znacznie do feministycznych dążeń. Zwraca uwagę na wielką odpowiedzialność związaną z wychowaniem dzieci. Rapuje: rodzicielstwo to coś więcej niż przytulanie i karmienie piersią [Ania Sool, Aborcja] czy w innej piosence: Dobrze się zastanów zanim wydasz dziecko na świat/Szkoda psuć mu życie, jeśli nie dasz mu szans na start/Nie ma lekko, to fakty, ale często to widzę/Spieprzone życie dzieciom fundują ich rodzice [Ania Sool, Historie]. Trudności w wychowaniu dzieci są spowodowane zatem przez państwo bez przyszłości. Aby uwypuklić ten problem, raperki przedstawiają w swych piosenkach tylko nieszczęśliwe, biedne rodziny, uświadamiając gorzką prawdę, iż bieda jest dziedziczna.

Z analizy kobiecych tekstów piosenek hiphopowych wyłania się obraz pewnej siebie raperki, pragnącej panować nad mężczyznami swoimi zdolnościami w tworzeniu rymów, urodą, wdziękiem i sprytem. Kobiety te zaprzeczają tradycyjnemu stereotypowi kobiety, podkreślając swoją niezależność i samowystarczalność. Dostrzegając kryzys wartości współczesnego świata, podejmują rolę wyroczni moralnej i doradcy kobiet. Świat wartości raperek oscyluje wokół prawdy, dobra, muzyki, kobiecości i upragnionej podświadomie miłości.

Więcej na temat rapujących kobiet oraz porównanie ich rapu do męskiego znajdziesz w książce – Patrycja Bilińska „Raperki i raperzy – różnice w kreowaniu rzeczywistości”.

1 K. Kłosińska, Ciało, pożądanie, ubranie – o wczesnych powieściach Gabrieli Zapolskiej, Kraków 1999, s. 8-9.
2 Tamże, s. 11.
3 A. Zwoliński, Seksualność w relacjach społecznych, Kraków 2006., s. 79.
4 eMCeeM, MC musi być elastyczny – wywiad z Wdową, http://www.hip-hop.pl/teksty/projector.php?id=1131374734 [dostęp: 15 maja 2009].
5 P. Bilińska, Raperki i raperzy – różnice w kreowaniu rzeczywistości, Warszawa 2012
6 P. Bilińska, dz. cyt., s. 109 – 110
7 A. Zwoliński, dz. cyt., s.79.
8 Tamże, s. 79-80.
9 Feminizm radykalny krytykuje macierzyństwo, widząc w nim przyczynę bezrobocia kobiet, ich nieobecności w rządzie czy na wysoko opłacanych stanowiskach.

Panel dyskusyjny „Wzorzec kobiecości wobec przemian społecznych po II wojnie światowej”

Dolnośląska Biblioteka Publiczna we Wrocławiu wraz z Ośrodkiem „Pamięć i Przyszłość” zapraszają na panel dyskusyjny „Wzorzec kobiecości wobec przemian społecznych po II wojnie światowej”, W którym wezmą udział: dr Joanna Hytrek-Hryciuk, dr Rafał Nowakowski, red. Katarzyna Kaczorowska. Prowadzenie: dr Katarzyna Uczkiewicz. Piątek, 19 kwietnia 2013 r., godz. 18.30, Dolnośląska Biblioteka Publiczna we Wrocławiu, Rynek 58, sala konferencyjna na III piętrze.

Spotkanie promuje nowy numer kwartalnika „Pamięć i Przyszłość” zatytułowany „Być kobietą na Ziemiach Zachodnich”, poświęcony paradoksom peerelowskiej rzeczywistości. Demokracje ludowe na sztandarach niosły równouprawnienie i wyzwolenie kobiet z „burżuazyjnych przesądów”, jednak zarówno trudy życia codziennego w gospodarce rozdzielczo-reglamentacyjnej, jak i daleka od socjalistycznych ideałów mentalność męskiej części aparatu władzy (w tym przełożonych w zakładach pracy, naczelników, kierowników i sekretarzy) w dużym stopniu uniemożliwiały realizację owych socjalistycznych „ideałów”.

Żelazna kurtyna skutecznie odcięła Polki od powojennych przemian obyczajowych w Europie Zachodniej i od tematów, które przyniósł ze sobą feminizm „drugiej fali” z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX w. Pogłębiający się kryzys ekonomiczny i polityczny lat osiemdziesiątych wymusił na kobietach koncentrowanie się na zapewnieniu w miarę normalnego funkcjonowania rodzinom. Wszystko to sprawiło, że tematyka „kobieca” pozostała zredukowana do przysłowiowego 8-marcowego goździka i pary (deficytowych) pończoch.

Młode menedżerki kultury – rekrutacja do projektu

Od 10 kwietnia do 10 maja można zgłaszać chęć udziału w projekcie „Młode menedżerki kultury” realizowanego przez Towarzystwo Inicjatyw Twórczych „ę”.Jeśli jesteś kobietą, jeśli masz między 18-35 lat, jeśli pracujesz w sektorze kultury, jeśli aktywnie działasz w mniejszym mieście lub niewielkiej miejscowości i jesteś gotowa podjąć wyjątkowe wyzwanie – czekamy na Twoje zgłoszenie – zachęcają organizatorki.

Do udziału zostanie zaproszonych 10 kobiet, które:

  • pracują w organizacji pozarządowej, małej firmie lub publicznej instytucji w roli menedżerki kultury;
  • posiadają sukcesy w dotychczasowych działaniach;
  • mają doświadczenie w aktywnej pracy na rzecz lokalnej społeczności;
  • posiadają silną motywację do rozwijania swojego przywódczego potencjału;
  • są zaangażowane w pracę społeczną i kulturalną;
  • działają w mniejszych ośrodkach: miasteczkach, wsiach, małych miastach.

    Szczegóły: mlodemenedzerkikultury.e.org.pl

„Iran – kraj paradoksów” – debata oraz pokaz filmu „Rozstanie”

unexposed_zaproszeniemPaństwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie zaprasza na debatę „Iran – kraj paradoksów”. Spotkanie inauguruje cykl wydarzeń towarzyszących wystawie „Unexposed”, prezentującej prace młodych, niezależnych artystek irańskich.

W debacie udział wezmą: Fery Malek-Madani – pomysłodawczyni i kuratorka wystawy „Unexposed”; Faegheh Shirazi – profesor University of Texas w Austin. Spotkanie poprowadzi: Ludwika Włodek.

17 kwietnia (środa), godz. 17:30, Państwowe Muzeum Etnograficzne, ul. Kredytowa 1, Warszawa

Celem spotkania jest nakreślenie szerokiego tła społeczno-kulturowego wystawy, które pozwoli polskim odbiorcom lepiej zrozumieć Iran – państwo, które zazwyczaj bywa postrzegane jedynie przez pryzmat bieżących wydarzeń politycznych. W trakcie spotkania panelistki postarają się opowiedzieć o irańskim społeczeństwie i tym, jak naprawdę wygląda życie w tym kraju. Zapytamy je o rozdarcie pomiędzy irańskimi zwesternizowanymi i zlaicyzowanymi elitami, a tradycyjnymi masami. Porozmawiamy o tym, jak rewolucja islamska zmieniła sytuację kobiet i jak zmiany zachodzące dziś w całym świecie oddziałują również na Irańczyków, którzy wbrew temu, co może się wydawać na podstawie doniesień zachodnich mediów, z uwagą nie tylko śledzą wszystkie najnowsze światowe trendy, ale także nadają im ton. Wystarczy powiedzieć, że język perski jest wśród pięciu najbardziej popularnych języków Internetu. Wreszcie zastanowimy się nad fenomenem kultury i duchowości perskiej, która niezmiennie od tysięcy lat pozostaje jednym z najbardziej zaskakujących i ciekawych zjawisk na świecie. Ostatnim dowodem jej żywotności i atrakcyjności dla odbiorców spoza Iranu mogą być sukcesy irańskiej sztuki, w tym kinematografii.
Wstęp na debatę jest bezpłatny.

Po debacie, o godzinie 19:00 w mieszczącym się w budynku Muzeum Etnograficznego Kinie Antropos odbędzie się pokaz nagrodzonego Oscarem irańskiego filmu w reżyserii Asghara Farhadiego „Rozstanie”(http://www.youtube.com/watch?v=0che1BFF_Ds ). Bilety w specjalnej cenie 5zł.

Feminoteka jest partnerką wystawy „Unexposed”

Mówię „nie” molestowaniu w przestrzeni publicznej

Od 7 do 14 kwietnia Hollaback! Polska zachęca do udziału w Międzynarodowym Tygodniu Przeciwko Molestowaniu w Przestrzeni Publicznej. Propagatorką tej międzynarodowej akcji jest Holly Kearl, założycielka organizacji Stop Street Harassment. W Polsce proponujemy kilka działań, które można podjąć, by powiedzieć „Nie!” molestowaniu w przestrzeni publicznej. 

Spacer z kredą: wyjdź na ulicę i napisz hasła sprzeciwu wobec molestowania kredą na chodniku. Sfotografuj swój napis i prześlij na [email protected]. Zdjęcia zostaną opublikowane na polskim blogu organizacji Hollaback!, a także na blogu międzynarodowym.

Dokończ zdanie: „Mówię nie dla molestowania w przestrzeni publicznej bo…” . Swoje uzasadnienie możesz zapisać na kartce, tablecie, na chodniku… Zrób sobie zdjęcie ze swoją deklaracją i przyślij je organizatorkom. Wszystkie zdjęcia, z hasłami zapisanymi po polsku lub po angielsku zostaną opublikowane na blogu Hollaback! Polska.

Opisz, jak w jaki sposób sprzeciwiasz się molestowaniu w przestrzeni publicznej poprzez formularz pod adresem: https://docs.google.com/forms/d/137lIjsyQw-xRctTvcg9Hndai2UnYWz233p_aS_mMVl8/viewform . Odpowiedzi zostaną opublikowane w dyskusji na Twitterze.

Możesz zainstalować na swoim iPhonie lub Smartfonie aplikację Hollaback! I gdyby ktoś próbował Cię molestować lub gdybyś był/a świadkiem takiego zdarzenia – zgłosić swoją historię na Hollaback! Polska.

Zapraszamy także na debatę, która odbędzie się w Warszawie w piątek 12 kwietnia w Feminotece (Mokotowska 29a, wejście od ul. Marszałkowskiej 34/50). Porozmawiamy o tym, jak przeciwdziałać molestowaniu seksualnemu w szkole i na uczelniach. 

Więcej informacji o debacie
Strona Hollaback! Polska

Łódź: Trzeci Marsz Równości!

marszrownoscilodz2013Od 18 do 20 kwietnia trwa w Łodzi wielka PROMOCJA RÓWNOŚCI! W jej ramach w sobotę o godz. 14:00 spod Pasażu Schillera rusza Marsz Równości. Załóżcie wygodne buty! Cel chyba znacie – MASZERUJEMY PO RÓWNOŚĆ! Trzeci Marsz, trzy ulice, na trzy lata Fabryki Równości. Będą balony, hasła promocyjne, zabawa, taniec i śpiew!(oczywiście tylko dla chętnych) Promujemy Równość, Równouprawnienie, Związki Partnerskie, Miłość i Braterstwo!
Dni Równości, 18-20 kwietnia, Łódź, szczegóły: fabrykarownosci.com

Celem projektu „Promocja Równości” jest zwrócenie uwagi na problem dyskryminacji osób LGBT we wszelkich aspektach życia społecznego, oraz konieczność stworzenia rozwiązań legislacyjnych zmierzających do zrównania praw par jedno- i dwupłciowych. Projekt ma wskazać m.in. poprzez integrację łódzkich i ogólnopolskich organizacji pozarządowych skupionych wokół idei równości i sprawiedliwości społecznej, że wszelka dyskryminacja osób LGBT jest łamaniem praw człowieka.

Festiwal, po raz kolejny organizowany jest w Łodzi przez grupę Fabryka Równości*, pierwotnie powstałą z członków i członkiń Kampanii Przeciw Homofobii działających na terenie Łodzi. Już drugi rok z rzędu partnerem całego przedsięwzięcia został LGBT Film Festival, który naturalnie uzupełnia ofertę kulturalną Festiwalu Promocja Równości poprzez pokazy filmowe w MS Cafe, które rozpoczynają się w ostatni dzień naszego Festiwalu. Podane wyżej wydarzenia organizowane są niezależnie od siebie, jednak zarówno Festiwal Promocja Równości, jak i LGBT Film Festival, w tym samym czasie i miejscu (centrum Łodzi), poruszając kwestie nieheteroseksualności na wielu płaszczyznach, w atrakcyjnie prezentowanej formie dla odbiorców, którymi są mieszkańcy i mieszkanki Łodzi.

 

 

Białystok. Debata o różnorodności w biznesie

Z prowadzonych na całym świecie badań wynika, że zróżnicowane zespoły i kadra kierownicza zwiększają kreatywność, innowacyjność i produktywność przedsiębiorstw. Ciągle jednak potencjał kobiet, osób w wieku 50+, niepełnosprawnych czy przedstawicieli innych kultur i religii nie jest wykorzystywany w sposób optymalny na rynku pracy. O tych i innych kwestiach będzie mowa na debacie Diversity Index: 15 kwietnia 2013 r. (poniedziałek), godz. 17:30, Best Western Hotel Cristal przy ul. Lipowej 3/5 w Białymstoku.

Na świecie mieszka ponad 7 miliardów ludzi. Używają blisko 7 tysięcy języków i są przedstawiciel(k)ami około 10 tysięcy wyznań. 10% z nich cierpi w wyniku różnego rodzaju niepełnosprawności, stanowiąc największą mniejszość na świecie. Co dziesiąty jest gejem lub lesbijką. To statystyka.

Z ogólnopolskich badań przeprowadzonych przez CBM INDICATOR (2011) w ramach projektu Diversity Index wynika, że stopień znajomości koncepcji i realizacji zarządzania różnorodnością jest stosunkowo niewielki. Na 900 przebadanych średnich i dużych firm, aż 68% nie posiada strategii zarządzania różnorodnością i nie planuje jej stworzenia. To błąd. Efektywne zarządzanie różnorodnością bowiem wpływa na podniesienie efektywności osób zatrudnionych oraz lepszy wizerunek firmy i jej reputację. To niepodważalny fakt.

RÓŻNORODNOŚĆ W POLSCE

W krajach zachodnich debata o różnorodności jest obecna już od dziesięcioleci, w Polsce ma jednak ciągle charakter pionierski. A jest o czym rozmawiać. Podczas rozmów kwalifikacyjnych kobiety proponują mniej więcej o 30% mniejszą kwotę wynagrodzenia niż mężczyźni. Tymczasem z badań wynika, że Polki są najbardziej przedsiębiorczymi kobietami w Europie. Dane z Eurostatu (2009) wskazują, że 35% dyrektorów i menedżerów średniego szczebla w naszym kraju to właśnie kobiety; mamy także stosunkowo wysoki udział kobiet wśród przedsiębiorców – 36% (Niemcy – 28%, Szwecja – 26%) a udział właścicielek firm, wśród ogółu pracujących kobiet, wynosi 25% (w krajach starej unijnej piętnastki tylko 11%). Polki są także jednymi z najbardziej wykształconych kobiet w Europie – aż 94% młodych kobiet ma co najmniej średnie wykształcenie. Pracodawcy, delegując pracowników na szkolenia, deklarują, że nie kierują się wiekiem. Jednak 80% z 60 przebadanych pracodawców nie skierowało żadnej osoby po 45. roku życia na szkolenie (Oxford Aging Institute, 2006).

To duża strata, zarówno dla poszczególnych firm, jak i dla całej gospodarki. Kluczem do sukcesu może być sprawne zarządzanie z uwzględnieniem różnych punktów widzenia, różnorodnych kompetencji i predyspozycji – takie podejście do budowania i kierowania zespołem, aby w jak najlepszy sposób wykorzystywać różnorodny potencjał pracowników. Z opublikowanego ostatnio raportu Doing Business 2013 wynika, że żaden inny kraj na świecie nie dokonał w ostatnim roku takich postępów w ułatwianiu prowadzenia biznesu, jak Polska. Wprowadzanie narzędzi efektywnego zarządzania różnorodnością, coraz bardziej popularnych w krajach unijnych, pozwoli nam utrzymać pozycję lidera. Jak to zrobić? Czy polskie firmy dostrzegają potencjał tkwiący w różnorodności pracowników i pracownic? Czy koncepcja zarządzania różnorodnością jest im znana?

Na te i inne pytania spróbujemy odpowiedzieć podczas debat Konfederacji Lewiatan i Diversity Index dotyczących zarządzania różnorodnością, „Głos Biznesu: Różnorodność Procentuje” – 15 kwietnia zapraszamy do Białegostoku. Matronat honorowy nad debatami objęła Pełnomocniczka Rządu do spraw Równego Traktowania. Wstęp wolny.

Informacje dla mediów: Paulina Butlewska, [email protected], +48 666 020 597

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Tuż po debacie odbędzie się spotkanie Henryki Bochniarz – Prezydent Konfederacji Lewiatan i Wicepremierki Gabinetu Cieni Kongresu Kobiet – z kobietami. Rozmowa dotyczyć będzie trzech głównych zagadnień: partnerstwa, różnorodności i solidarności, czyli haseł przewodnich V Kongresu Kobiet, który odbędzie się w dniach 14 i 15 czerwca 2013r. w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Kongres Kobiet to największy obecnie ruch społeczny w Polsce, zrzeszający osoby, którym bliskie są idee społeczeństwa obywatelskiego oraz budowanie wzajemnego zaufania opartego na równości praw kobiet i mężczyzn.

Spotkanie rozpocznie się o godz. 17:30 w Best Western Hotel Cristal przy ul. Lipowej 3/5 w Białymstoku. Prosimy o potwierdzenie uczestnictwa do 11 kwietnia do godz. 15:00 pod adresem [email protected]

O’LESS Festiwal tournee Gdańsk 13-14.04

O_LESS_GdanskZ wiosną O’LESS wędruje nad morze, by je trochę wzburzyć. Po marcowym udanym pobycie w Poznaniu. Tym razem gościmy w GDAŃSKU. Gotujcie się na dobrą energię!

Przestrzeń Kultury Lesbijskiej otwiera swe podwoje w gdańskim TOLERADO (ul. Miszewskiego 17). Macie niepowtarzalną okazję obejrzeć wystawę lesbijskich fotografii i prac plastycznych, zobaczyć film o lesbijskich aktywistkach, posłuchać lesbijskiej muzyki i dramatu lesbijskiego, spotkać grupę lesbijek-chrześcijanek, porozmawiać o lesbijskiej kulturze, a także zabawić się na imprezie inauguracyjnej organizowanej przez LesDance w sopockim klubie muzycznym

Prócz imprezy na wszystkie wydarzenia wstęp wolny.
Szczegółowe informacje o wydarzeniach w zakładce turnee na o-less.blogsot.com

Na scenie i na półce – już niedługo „Podróż Zimowa” E. Jelinek

podroz_zimowa_jelinekBabel. Podróż zimowa

Mimo że oba tytuły można wystawiać w teatrach, mają one charakter płaszczyzn tekstowych i czyta je się jak niezwykle gęstą znaczeniowo i emocjonalnie prozę, która działa jak narkotyk.

Artystka przesady, mistrzyni cytatu i komentarza permanentnie cytująca „pismo” mitologizujących dyskursów. Autorka wstępu do książki, Monika Szczepaniak, nazwała ją autorką „zajętą znikaniem” – jej głos jest jednym z wielu i rozpływa się w nich. Jej sztuki to kompleksowe tekstury przesycone „obcymi” głosami, kolaże cytatów, muzyczne korowody językowe. O swoich związkach z teatrem napisała: „moje niewykształcone ja, które właśnie się kształtuje, szykuje przedstawienie, często pozwalam je pokazywać w teatrze”.

Książka zawiera:
1. Wstęp Moniki Szczepaniak „Dramaturgia znikania”
2. Teksty Elfriede Jelinek w przekładach Karoliny Bikont:
– Babel
– Podróż zimowa
3. Zdjęcia z polskich prapremier obu tekstów

Wydanie tej pozycji jest zsynchronizowane z prapremierą Podróży zimowej (prapremiera w Teatrze Powszechnym w Łodzi – 23 marca 2013, premiera w Teatrze Polskim w Bydgoszczy w ramach koprodukcji – 23 kwietnia 2013, reż. Maja Kleczewska) oraz konferencją Dom Jelinek, organizowaną w Teatrze Polskim w Bydgoszczy (23-24 kwietnia 2013)
Linki do strony Teatru z informacją o spektaklach i konferencji:
www.teatrpolski.pl/?app=spektakle&more=1136&cid=1136
www.teatrpolski.pl/?app=spektakle&more=1145&cid=1145
www.teatrpolski.pl/?app=spektakle&cid=554&more=554

Z monologów Babel przebija pesymistyczne przekonanie, że pozostaniemy maksymalnie poinformowaną telespołecznością podglądaczy bez możliwości politycznego oddziaływania na rzeczywistość.
Podróż zimowa to refleksyjny tekst inspirowany cyklem wierszy Wilhelma Müllera, do których muzykę skomponował Schubert. To bezkompromisowy traktat rozliczeniowy: o przemijaniu, o bezpowrotności minionego, o wędrówce ku śmierci. Bardzo osobisty, choć u Jelinek to, co osobiste, zawsze jest polityczne i przeplata się z elementami dyskursu publicznego, z historią i społeczeństwem.

Szczecin: Festiwal Gryfia 2013

W roku 2013 tematem przewodnim czynimy „Kobiety i pieniądze”. Zgodnie z przesłaniem Virginii Woolf, do twórczości potrzebny jest własny pokój i własny dochód. Czy literatura może być dzisiaj źródłem utrzymania? W jaki sposób finansowana jest kultura? Zadamy takie pytania, lecz ważniejsza będzie refleksja nad tym, czy literatura odzwierciedla i pomaga zrozumieć ekonomiczną pozycję kobiet w historii i współczesności. Jeśli zakładamy, że należy podtrzymywać nawyk czytania, który pomaga nam żyć, motyw pieniądza wydaje się w sam raz na czasy kryzysu i przełomu, także w Polsce, w Szczecinie, w momencie wprowadzania zmian w szkolnictwie wyższym. Wkładem humanistyki w gospodarkę jest bowiem umiejętność rozwijania refleksji nad rzeczywistością i taką właśnie refleksję nasz Festiwal proponuje.

5-8 czerwca 2013, Szczecin, Festiwal Literatury Kobiet

Tegoroczna edycja składać się będzie z konferencji naukowo-krytycznoliterackiej „Literatura, pieniądze, kobieta”, spotkań z ośmioma finalistkami nagrody, warsztatów literackich przeznaczonych dla odbiorczyń i odbiorców z różnych grup wiekowych – od szkoły podstawowej po Uniwersytet Trzeciego Wieku.

Większość festiwalowych zdarzeń skoncentrowana będzie w przestrzeni Uniwersytetu Szczecińskiego, Zachodniopomorskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli, Teatru Małego w Szczecinie. Stroną programowo-merytoryczną zajmuje się Zakład Literatury Polskiej XX wieku. Całość ma na celu łączenie wiedzy o literaturze z potrzebami czytelniczymi, refleksją nad relacjami książki, uniwersytetu, miasta.

Temat festiwalu – literatura kobiet – pozwala proponować dyskusje zarówno nad kwestią płci i kultury, jak i nad konkretnymi problemami, z jakimi spotykają się bohaterki powstających w tej dekadzie książek.

Festiwal Literatury Kobiet – a co to?

Festiwal Literatury Kobiet towarzyszy ogólnopolskiemu konkursowi literackiemu Nagroda Literacka dla Autorki Gryfia organizowanemu przez “Kurier Szczeciński”. Festiwal ma na celu propagowanie pogłębionego czytania literatury współczesnej, wiążącego wiedzę akademicką z potrzebami poznawczymi i emocjonalnymi współczesnych czytelniczek i czytelników.

Kobiety! Do piór! Do bibliotek!

Wydzielenie literatury kobiet z obszaru piśmiennictwa współczesnego ma na celu przełamanie stereotypów upodrzędniających twórczość kobiet. Drogą do tego jest merytoryczna refleksja nad tekstami reprezentującymi prozę popularną i naukową, poezję i autobiografię. Mamy zamiar zmieniać zakres pojęcia „literatura kobieca” i pokazywać, że najważniejsze są przepływy między książkami, autorkami, czytelniczkami i czytelnikami. Wychodząc z tego założenia, nie odrzucamy literatury rozrywkowej i nie uciekamy od pytań o miejsce trudniejszych tomów w bibliotece tworzonej przez kobiety.

Podziel się! Nie Chomikuj!
Przy Festiwalu powstaje również Wirtualna Biblioteka Krytyki Feministycznej.Uprzejmie prosimy Autorki i Autorów prac z zakresu gender studies, które/którzy popierają nasze przedsięwzięcie, o akces do Biblioteki i nieodpłatne udostępnienie tekstów w charakterze materiałów dydaktycznych