TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

Akademia Praw Kobiet – o przemocy wobec kobiet. Wykłady

okladkaAKP_lastAkademia Praw Kobiet – o przemocy wobec kobiet. Wykłady

Fundacja Feminoteka, 2015

Wykłady miały służyć tak podniesieniu wiedzy prawnej czy psychologicznej lub zwróceniu uwagi na nowe kwestie poruszane w tym obszarze, jak i sprowokowaniu do refleksji i zainspirowaniu nowych działań.

Dr Barbara Błońska przedstawiła badania na ten temat związków między przemocą domową a przemocą wobec zwierząt towarzyszących, czyli poruszyła temat w Polsce niemal nie tknięty. Jak bardzo konkretna i skuteczna jest to inspiracja do działań antyprzemcowych, dowodzi fakt, że w Stanach Zjednoczonych doprowadzono dzięki wynikom tak sprofilowanych badań do zmiany polityki wobec przemocy w rodzinie. Kobiety mogą zatem przychodzić do schroniska ze zwierzętami towarzyszącymi, ponieważ okazało się, że chcąc chronić zwierzę przed przemocowcem, pozostawały w przemocowej relacji o wiele dłużej niż powinny, zaś w stanie Maine zakazem zbliżania się objęto nie tylko kobietę i dziecko, ale również zwierzę.

Renata Durda jest znaną praktyczką w obszarze przeciwdziałania przemocy w rodzinie, między innymi od lat kieruje Niebieską Linią przy Instytucie Psychologii Zdrowia. Jej wykład dotyczył więc kwestii praktycznych, czyli co zrobić, gdy jesteśmy świadkami przemocy, jak reagować, jeśli chcemy być skuteczni. W swoim wystąpieniu podkreślała rolę świadka przemocy jako ważnego ogniwa w przeciwdziałaniu przemocy.

Na czym powinny się skupić działaczki i działacze na rzecz praw kobiet, zwróciła uwagę prof. Ewa Łętowska. Podkreślała, że „w prawie o wiele ważniejsze od pojedynczej akcji, od ustanowienia pojedynczej ustawy jest stała praca nad implementacją jej założeń w praktyce. Jest to szczególnie ważne w wypadku aktów programowych typu Konwencji. Tu trzeba postępować tak, jak z trawnikami angielskimi: siać, wałować i strzyc, siać, wałować i strzyc. (…) nie tylko należy się koncentrować na tym, żeby coś nowego w prawie ustanowić, ale przede wszystkim na tym, żeby zmieniać standard ochrony prawnej”.

Prof. Małgorzata Fuszara zwróciła uwagę na związek między udziałem kobiet w gremiach decyzyjnych a zmianą prawa dotyczącą kobiet. Wskazała na kilka osiągnięć, zwłaszcza w dziedzinie praw człowieka, które zostały zmienione dzięki obecności kobiet w polityce i w gremiach decyzyjnych. To dzięki nim „poruszane były kwestie dotąd zapomniane albo pomijane, ponieważ mężczyźni nie zwracali na nie uwagi”.

O tym, jak wiele jeszcze przed nami pracy, by skutecznie chronić osoby zgwałcone, uświadomił nam dr Artur Pietryka, który przedstawił i skomentował wyniki własnych badań na temat realizacji nowych przepisów ścigania przestępstwa zgwałcenia. Ujawniają one między innymi niedostateczną świadomość prawną funkcjonariuszy policji, jak również brak świadomości swoich praw u osób pokrzywdzonych przestępstwem zgwałcenia. Zdaniem wykładowcy zmiana prawa nie zlikwidowała problemów związanych ze ściganiem gwałtów, nadal bowiem dochodzi do wielokrotnych przesłuchań i mnożenie czynności procesowych z udziałem pokrzywdzonych.

O braku odpowiedniej ochrony przed molestowaniem seksualnym mówiła Wanda Nowicka. Pracując w parlamencie, zabiegała ona o zmianę prawa w tym zakresie tak, aby kobieta mogła czuć się bezpiecznie i nie była narażona na zachowania nieakceptowalne, a wynikające z faktu, że jest kobietą, także w miejscach publicznych, na przykład na uczelni. Ta zmiana jest jeszcze przed nami.

Wyszłyśmy także z założenia, że zrozumienie i znajomość własnych praw i ich historii jest niezbędnym kluczem do skuteczniejszych działań antyprzemcoowych, stąd zaproszenie do Akademii dr Katarzyny Sękowskiej-Kozłowskiej. Mówiła ona fascynująco o tym, jak kwestia przemocy wobec kobiet trafiła do międzynarodowego prawa praw człowieka i przestała być traktowana jako sprawa prywatna.

Z wprowadzenia

Spis treści

Joanna Piotrowska Akademia Praw Kobiet – wprowadzenie

Barbara Błońska Przemoc wobec zwierząt jako sygnał przemocy wobec kobiet i dzieci

Renata Durda Świadek przemocy w bliskich relacjach. Co robić, aby nie zaszkodzić sobie i innym

Małgorzata Fuszara Prawa kobiet a udział kobiet w gremiach decyzyjnych

Ewa Łętowska Sprawa kobieca w konstytucji RP

Wanda Nowicka O większej ochronie przed molestowaniem seksualnym w pracy

Artur Pietryka Ściganie gwałtu – nowe prawo, stare problemy?

Katarzyna Sękowska-Kozłowska Przemoc wobec kobiet jako naruszenie praw człowieka

Akademia Praw Kobiet – o przemocy wobec kobiet. Wykłady (plik do pobrania w pdf)

Publikacja wydana w ramach projektu „To nie twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet” w ramach programu OBYWATELE DLA DEMOKRACJI finansowanego z funduszy EOG

banernorweskie_batory

Przemoc wobec zwierząt jako sygnał przemocy wobec kobiet i dzieci. Relacja ze spotkania z dr Barbarą Błońską w ramach cyklu Akademia Praw Kobiet

Poruszając temat przemocy w rodzinie, nieczęsto przywiązujemy uwagę do przemocy wobec zwierząt domowych. Z punktu widzenia prawnego nie są to bowiem członkowie rodziny. Nie zmienia to faktu, iż relacje między ludźmi i zwierzętami przybierają cechy relacji między członkami rodziny, a przemoc wobec zwierząt może być zarówno sygnałem świadczącym o występowaniu przemocy wobec członków rodziny – najczęściej wobec kobiet i dzieci – jak również może stanowić element przemocy wobec osób odczuwających więź z danym zwierzęciem.11222528_10155829392520226_3109751068323357834_n

Przemoc jest zjawiskiem występującym najczęściej między osobami bliskimi. Na gruncie brytyjskim, w ramach British Crime Survey, ustalono, że w przypadku przemocy, większość ofiar przemocy domowej to kobiety, mężczyźni natomiast częściej padają ofiarami przemocy ze strony obcej osoby. Społeczne postrzeganie ryzyka przemocy nie musi pokrywać się z realnym zagrożeniem – przemocy ulicznej najbardziej boją się starsze kobiety, podczas gdy najczęściej jej ofiarami (w wyniku bójek zwaśnionych grup kibicowskich lub młodzieżowych gangów) padają młodzi mężczyźni. Starsze osoby relatywnie rzadziej padają ofiarą chuliganów, aczkolwiek tego incydenty są nieproporcjonalnie wobec skali nagłaśniane w mediach (z drugiej strony, niewiele mówi się o, niestety częściej występujących, przypadkach przemocy wobec osób starszych ze strony osób bliskich). Przemoc domowa ma charakter odmienny od przemocy ulicznej – najlepszym tego świadectwem jest fakt, że jest to jedyny obszar, w którym sprawcami przemocy są również osoby o wysokich dochodach, z wyższym wykształceniem.

O zależnościach między przemocą wobec kobiet i dzieci a przemocą wobec zwierząt mówią badania przeprowadzone w schroniskach dla ofiar przemocy w Stanach Zjednoczonych i Australii. W badaniach bez grupy kontrolnej współczynnik kobiet deklarujących, że partner znęcał się nad zwierzęciem wahał się pomiędzy 45% a 71%.  Po wprowadzeniu grupy kontrolnej – w postaci rodzin, w których nie stwierdzono przemocy wobec kobiet czy dzieci – 11x częściej kobiety doświadczające przemocy deklarowały, że partner stosował przemoc wobec zwierzęcia. W jednym z badań w grupie kontrolnej fakt znęcania się nad zwierzęciem zadeklarowało 0% badanych. Wykryta została również inna ciekawa zależność – mianowicie, w jednym z badań przeanalizowane zostały informacje o rodzinach monitorowanych ze względu na stosowanie fizycznych kar wobec dzieci. W 80% rodzin z tym problemem występowała przemoc wobec zwierząt. Wśród osób, które poza kobietami i dziećmi dręczą również zwierzęta, częściej trafiają się sprawcy gwałtów małżeńskich, innych form przemocy seksualnej oraz stalkingu.

Osoba znęcająca się nad zwierzęciem często wykorzystuje więź łączącą je z innym członkiem rodziny. Eskalacji przemocy wobec zwierząt sprzyja również poczucie bezkarności. Przemoc wobec zwierzęcia może łączyć się z niską samooceną osoby stosującej przemoc – w momencie kryzysu w związku, może być ona zazdrosna o relacje między partnerką i zwierzęciem. Przemoc wobec zwierząt może służyć również jako groźba – stosując przemoc wobec zwierzęcia, sprawca daje do zrozumienia, że nie zawaha się następnym razem użyć przemocy wobec członka rodziny. Władze niektórych amerykańskich stanów dostrzegły te zależności, i wprowadziły regulacje umożliwiające objęcie sądowym zakazem zbliżania zakaz kontaktów sprawcy przemocy ze zwierzęciem należącym do ofiary przemocy. Zdarzają się przypadki, kiedy zwierzę (najczęściej pies, ale odnotowano również przypadek kota) ginie stając w obronie maltretowanej właścicielki. Relacje między ofiarą przemocy a zwierzęciem mogą być również przyczyną komplikacji przy udzielaniu jej pomocy – nie zawsze schroniska dla ofiar przemocy gotowe są przyjmować zwierzęta.

Doświadczenie przemocy jest również czynnikiem sprzyjającym stosowaniu przemocy wobec zwierząt. Potwierdzają to badania przeprowadzone na ponad 400 dzieciach, doświadczonych do tego stopnia, że wymagały opieki psychiatrycznej. Wśród chłopców czterokrotnie częściej (w porównaniu do grupy kontrolnej złożonej z dzieci niedoświadczających przemocy) odnotowano tendencję do znęcania się nad zwierzętami. Innym czynnikiem sprzyjającym stosowaniu przemocy wobec zwierząt jest udział dzieci w polowaniach. Dlatego też w przypadku dostrzeżenia przypadku, kiedy dziecko maltretuje zwierzę, bardzo ważne jest przeprowadzenie wywiadu rodzinnego.

Eskalacji przemocy mogą sprzyjać również czynniki wynikające z systemowej, zalegalizowanej przemocy wobec zwierząt. Zespół stresu pourazowego (PTSD) – schorzenie utożsamiane z weteranami działań wojennych i ofiarami konfliktów zbrojnych, lub też osobami o innych traumatycznych przeżyciach, odnotowywane jest również u weterynarzy zmuszanych do uczestniczenia w ubijaniu zwierząt (np. bydła) podczas epidemii chorób, czy wśród osób  wykonujących badania na zwierzętach. Niezbadany jest temat PTSD wśród pracowników rzeźni czy ferm futerkowych. Wiadomo natomiast, że odnotowywane są w tych miejscach przypadki stosowania wobec zwierząt przemocy nie mającej żadnego utylitarnego sensu – innymi słowy, osoby długo pracujące w tych miejscach potrafią zadawać ból podczas czynności nie służących uśmierceniu zwierzęcia, zadawanie cierpienia staje się celem samym w sobie.

Legalność podejmowanych działań nie ma wpływu na obniżenie ryzyka wystąpienia PTSD. Może ono wystąpić u żołnierza, policjanta, czy osoby przeprowadzającej zasądzoną przez wymiar sprawiedliwości egzekucję. W przypadku pracowników rzeźni, zależność między wykonywanym przez nich zawodem a skłonnością do stosowania przemocy opisują badania przeprowadzone w australijskim Queensland, z udziałem trzech grup – pracowników rzeźni, rolników i osób niezwiązanych z rolnictwem. Za słabość tego badania można uznać ograniczenie respondentów do osób z grupy 40+ – w tej grupie odnotowuje się malejącą wraz z wiekiem skłonność do agresji. Niemniej, u pracowników rzeźni częściej niż w innych grupach występowały osoby stosujące przemoc. Nie jest również specjalnie zaskakujące, że w grupie tej najmniejszy był odsetek osób traktujących zwierzęta w sposób podmiotowy.

Dla zrozumienia wpływu, jaki istnienie rzeźni wywołuje wobec lokalnej społeczności, istotne jest przytoczenie pojęcia efektu Sinclaire’a. Pochodzi on od nazwiska Uptona Sinclaire’a, autora książki „The Jungle” (w polskim tłumaczeniu – „Grzęzawisko”), opowiadającej o warunkach pracy w ubojni oraz wpływie, jaki wywierają na występowanie przemocy w lokalnym środowisku.  W hrabstwach, w których istniały duże zakłady mięsne, odnotowywano wyższe wskaźniki przemocy domowej. Może być to związane ze zjawiskiem kulturowego rozlewania się przemocy – występowanie przemocy w formie zalegalizowanej sprzyja występowaniu zachowań przemocowych nielegalnych z prawnego punktu widzenia. Narzędziem służącym badaniu tych zależności jest Legitimate Violence Index, uwzględniający m.in. czynniki takie, jak: dopuszczanie fizycznego karania w szkołach, liczba przeprowadzonych egzekucji, liczba licencji myśliwskich czy odsetek mieszkańców należących do Gwardii Narodowej (ochotnicza armia, pełniąca rolę uzupełniającą wobec zawodowych sił zbrojnych). Wykazana została zależność między wysokimi wskaźnikami tych statystyk a liczbą odnotowanych zgwałceń. Przypadki przemocy odnotowywane są na gruncie polskim wśród osób pełniących służbę wojskową, policjantów i pracowników służby więziennej. Prelegentka odwołała się do swojego osobistego doświadczenia wizyty z grupą przypadkowo dobranych ofiar przemocy, zorganizowanego w Siedlcach. Uczestniczyło w nich 20 kobiet – były to żony policjantów, żołnierzy i funkcjonariuszy służby więziennej. Wynika to z uczenia się w pracy wzorców zachowania, w których występuje powszechne zezwolenie na przemoc. Wzorce takie przenosi się do życia prywatnego. O ile jednak wojsko, policja czy służba więzienna dysponują wewnętrznymi procedurami umożliwiającymi (z lepszymi lub gorszymi efektami) kontrolowanie przypadków nadużywania władzy, o tyle przemysł mięsny i fermy futerkowe pozostają najbardziej powszechnymi w naszym kraju instytucjami stosującymi zalegalizowaną przemoc, w których nie próbuje się niwelować negatywnych skutków społecznych wynikających z opisywanych wyżej zjawisk. Z tego względu, mając na uwadze wiedzę wyniesioną z badań amerykańskich i australijskich, zasadne wydaje się być bliższe przyjrzenie funkcjonowaniu tych instytucji – również z perspektywy zapobiegania przemocy wobec ludzi.

 

***

Autor: Michał Żakowski – student polityki społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Pracuje przy projekcie HejtStop, zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Projekt: Polska. Wolontariusz fundacji Feminoteka

logo batory

Rozwój wolontariatu w Fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

Akademia Praw Kobiet: Przemoc wobec zwierząt jako sygnał przemocy wobec kobiet i dzieci – raport z badań

W ramach Akademii Praw Kobiet serdecznie zapraszamy na wykład dr Barbary Błońskiej „Przemoc wobec zwierząt jako sygnał przemocy wobec kobiet i dzieci – raport z badań”.

24.06 (środa) godz, 18.00, Fundacja Feminoteka, ul. Mokotowska 29a (wejście od Marszałkowskiej 32), Warszawa

Zwierzęta towarzyszące są ważnym elementem struktury rodzinnej, jej złożonych relacji uczuciowych i opiekuńczych. Z reguły zwierzę jest najsłabszym „członkiem rodziny”; w efekcie, to właśnie ono staje się pierwszym pokrzywdzonym przemocą domową, pokrzywdzonym szczególnie bezbronnym, wobec którego przemoc pozostaje w zasadzie zawsze bezkarna.

Jednak przede wszystkim zwierzę nie jest ofiarą jedyną: badania prowadzone od 20 lat wskazują na ścisłą zależność pomiędzy znęcaniem się nad zwierzęciem a znęcaniem się nad innymi członkami rodziny. W świetle aktualnych danych, od 1/2 do 3/4 kobiet doznających przemocy, które zamieszkiwały ze zwierzętami, relacjonuje również zastraszanie, bicie lub zabijanie towarzyszącego zwierzęcia, z reguły psa bądź kota, przez przemocowego partnera. Okazuje się zatem, że mechanizm władzy i kontroli, istniejący w niektórych rodzinach, rodzi przemoc zarówno w stosunku do ludzi, jak i zwierząt. Wyniki tych badań posłużyły do stworzenia np. w USA sieci współpracy pomiędzy służbami weterynaryjnymi i socjalnymi, przekazującymi sobie informacje o „problemach w rodzinie”. W trakcie spotkania porozmawiamy o tym, czy w Polsce możliwe jest podjęcie podobnych działań.

dr Barbara Błońska – kryminolożka, radczyni prawna, adiunktka w Katedrze Kryminologii i Polityki Kryminalnej na Wydziale Stosowanych Nauk Społecznych i Resocjalizacji UW; absolwentka Helsińskiej Szkoły Praw Człowieka przy Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, członkini „Otwartych Klatek”.

Akademia Praw Kobiet realizowana jest w ramach projektu „To nie twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet” w ramach programu OBYWATELE DLA DEMOKRACJI finansowanego z funduszy EOG

banernorweskie_batory

Akademia Praw Kobiet: Wanda Nowicka o większej ochronie przed molestowaniem seksualnym w pracy

Fundacja Feminoteka zaprasza na spotkanie w ramach Akademii Praw Kobiet. 17 czerwca gościmy Wandę Nowicką, wicemarszałkinię Sejmu. Rozmawiać będziemy o zmianach w prawie dotyczących molestowania, których domaga się wicemarszałkini.

17 czerwca, godz. 18.00, siedziba fundacji Feminoteka. ul. Mokotowska 29a, Warszawa.

20 kwietnia 2015 r. podczas konferencji prasowej, która odbyła się w Sejmie Wanda Nowicka poinformowała, że rozpoczyna zbieranie podpisów pod projektem nowelizującym Kodeks Karny oraz tzw. ustawę antydyskryminacyjną. Wicemarszałkini chciałaby wprowadzenia trzech zmian w prawie. Wanda Nowicka proponuje zmiany w dwóch ustawach: równościowej i Kodeksie Karnym. Obecnie projekt jest na etapie konsultacji ze środowiskami kobiecymi i zbierania podpisów.

Pierwsza poprawka: molestowanie seksualne w pracy powinno stać się przestępstwem ściąganym prawem karnym. Obecnie jest ono objęte prawem pracy. Tymczasem objęcie go Kodeksem Karnym spowodowałoby, że pojawią się sankcje karne.

Druga poprawka: przełożenia ciężaru dowodu z ofiary na sprawcę. Według wicemarszałek to osoba, której zarzuca się molestowanie powinna udowodnić, że tak nie jest. Obecnie to molestowany musi udowodnić, że takie wydarzenie miało miejsce.

Tego rodzaju zapisy – zasada odwróconego ciężaru dowodu – obowiązują w sprawach o dyskryminację. Zgodnie z ustawą o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania (zwaną ustawą antydyskryminacyjną lub równościową) to sprawca musi udowodni, że nie dyskryminował, czyli że zarzucany mu czyn nie miał miejsca.

Trzecia poprawka: to zmiana zakładająca ułatwienie roszczeń odszkodowawczych i „objęcie ochroną molestowanych osób na umowach śmieciowych” (czyli zatrudnionych na umowach cywlinoprawnych), których prawo pracy dziś nie chroni.

Wanda Nowicka – powołując się na badania – mówiła, że poczucie zagrożenia molestowaniem jest coraz większe. W Polsce jest nawet gorzej, bo problem molestowania jest wciąż bardzo mało znany, rozpoznany i uświadomiony. Do tego –molestowani boją się korzystać z obecnie dostępnych instrumentów prawnych, bo boją się lekceważenia, poniżenia lub zwolnienia.

Akademia Praw Kobiet realizowana jest w ramach projektu „To nie twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet” w ramach programu OBYWATELE DLA DEMOKRACJI finansowanego z funduszy EOG

banernorweskie_batory

O przemocy ciąg dalszy – relacja ze spotkania z Renatą Durdą pt. „Świadek przemocy w bliskich relacjach. Co robić, aby nie zaszkodzić sobie i innym?” w ramach Akademii Praw Kobiet

Relacja ze spotkania z Renatą Durdą pt. „Świadek przemocy w bliskich relacjach. Co robić, aby nie zaszkodzić sobie i innym?” w ramach Akademii Praw Kobiet

Relacjonuje Klaudia Lewandowska – wolontariuszka Feminoteki.

„Zagrożenie moralne nie polega na tym, że moglibyśmy stać się ofiarą, lecz na tym, że moglibyśmy stać się sprawcą lub gapiem.” Timothy D. Snyder

 

Jak reagować na przemoc?

Musimy znaleźć w sobie odwagę, by to zrobić, ale także pamiętać, aby „włączyć” rozsądek i nie zaszkodzić sobie i innym.

marchewka

Obecnie odchodzi się od nazewnictwa typu ,,ofiara przemocy” i „sprawca”. Te słowa zastępuje się mniej wartościującymi – „osoba doznająca przemocy w rodzinie” oraz „osoba stosująca przemoc”. Niestety w codziennej gonitwie używamy skrótów, które szufladkują ludzi w określonych rolach.

 

W mediach temat przemocy poruszany jest coraz częściej. Niestety zazwyczaj kończy się na opowiadaniu, jak wiele w tym obszarze się zdziałało, ale nie idą za tym konkretne, przynoszące efekt działania. Aby reagować skutecznie, należy najpierw przyjrzeć się zjawisku przemocy. Renata Durda porównała pozytywne działania do dużej marchewki z popularnego mema zamieszczonego poniżej. To właśnie o nich nam opowiedziała.

 

Czym jest przemoc?

Czy potrafisz odpowiedzieć na to pytanie? Okazuje się, że nawet prawnicy w opisach aktów przemocy popełniają rażące błędy, przykładowo przyrównując pobicie do małżeńskiej szarpaniny, jakby było to wzajemne działanie.

 

Przemoc definiuje się  jako sprawowanie władzy i kontroli poprzez zamierzone, wykorzystujące przewagę sił działanie przeciw członkowi rodziny, naruszające prawa osobiste, powodujące cierpienie i szkody oraz naruszające zdolność do samoobrony.

 

Przemoc w liczbach

Źródło: prezentacja Renaty Durdy dostępna online - http://slideplayer.pl/slide/807328/
Źródło: prezentacja Renaty Durdy dostępna online – http://slideplayer.pl/slide/807328/

 

Aby lepiej wyobrazić sobie, jak często akty przemocy zdarzają się w naszym kraju, można zapoznać się z wieloma badaniami na ten temat. Przy omawianiu  opracowanego przez Beatę Gruszczyńską zegara „przemocowego” Renata Durda podkreśliła, że są okresy w roku, kiedy aktów przemocy odnotowuje się dużo mniej lub znacznie więcej. Na przykład podczas świąt, kiedy życzymy sobie spokojnej i rodzinnej atmosfery, bardzo często zdarza się coś złego – właśnie wtedy wszyscy mają czas tylko dla siebie i skumulowane napięcie znajduje niestety ujście.

 

Ile razy osoba doznająca przemocy musi zostać pobita, aby zgłosić to na policję? Kampania Voices Have Power pokazała, że to aż 35 razy… za dużo.

Badania Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 2013 roku przyrównują mnogość aktów przemocy wobec kobiet do epidemii.

 

Ponad jedna trzecia kobiet na świecie pada ofiarą przemocy fizycznej lub seksualnej.

 

W 6 na 7 przypadków sprawcą przemocy fizycznej lub seksualnej jest partner kobiety.

Blisko 40 proc. zabitych na świecie kobiet zostało zamordowanych przez intymnego partnera.

7 proc. kobiet doświadczyło przemocy seksualnej ze strony mężczyzny innego niż własny partner.

Przemoc wobec kobiet jest podłożem ostrych i chronicznych problemów zdrowotnych – od bezpośrednich obrażeń po zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową oraz stres, depresję i zaburzenia związane ze spożywaniem alkoholu.

Źródło: http://www.zdrowie.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/who-epidemia-przemocy-wobec-kobiet

 

http://www.racjonalista.pl/index.php/s,38/t,40075
http://www.racjonalista.pl/index.php/s,38/t,40075

Antydyskryminacyjna agencja Unii Europejskiej – Agencja Praw Podstawowych UE pokazała w swoich badaniach, że Polska jest krajem o najmniejszej skali przemocy wobec kobiet spośród krajów UE. Był to argument wielu przeciwników ratyfikowania Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Renata Durda podkreśliła jednak, że wszystkie badania należy czytać, mając świadomość wszystkich aspektów danego problemu. Przypomnijmy sobie w tym miejscu fakt, że 70 % aktów przemocy w Polsce nie jest zgłaszanych na policję! W naszym kraju nie mówi się o przemocy w taki sposób, jak w miejscach, w których skala przemocy według badania APP jest największa.

Fazy przemocy

 

Amerykańska psycholog Leonora E. Walker badając kobiety doznające przemocy w rodzinie, wyodrębniła trzy następujące po sobie fazy w cyklu przemocy:

 

  • faza narastania napięcia
  • faza ostrej przemocy
  • faza miodowego miesiąca

 

Z każdym następnym cyklem przemoc zazwyczaj jest gwałtowniejsza. Osoba doznająca przemocy nie przyjmie pomocy w fazie miodowego miesiąca, ponieważ ma nadzieję na zmianę. Przypomina gracza na giełdzie, traktując związek jako inwestycję ekonomiczną i emocjonalną, z której nie chce zrezygnować.

 

Sprawca stosuje wobec ofiary pranie mózgu, izolując ją od otoczenia i monopolizując jej uwagę. Ofiara zaczyna o sobie mówić językiem sprawcy (np. „ja to jednak głupia jestem”). Można u niej często zaobserwować syndrom sztokholmski nazywany inaczej syndromem paradoksalnej wdzięczności. Sprawca widziany oczyma ofiary jest wtedy idealizowany, to wręcz cudotwórca, dobry człowiek (np. „przecież zabrał nas na wakacje, jest taki wspaniały”).

 

Dlaczego trudno pomagać ofiarom?

 

Bywają irytujące, gniewne, bezwolne, manipulujące, roszczeniowe, często zmieniają zdanie. A także same bywają sprawcami – np. stosują przemoc wobec dzieci.

 

Dlaczego nie szukają zmiany?

 

Wierzą w zmianę sprawcy, z którym są związane emocjonalnie. Boją się konsekwencji sięgnięcia po pomoc. Wstydzą się reakcji osób, do których się zwrócą. Nie mają zaufania do służb, czasem mają złe doświadczenia udowadniające, że prośba o pomoc jest nieskuteczna. Zwyczajnie nie wierzą w możliwość zmiany.

 

Kobietom często pomaga świadomość, że osoba publiczna – piosenkarka czy aktorka itd. – wyznaje, że doświadczyła przemocy. Wtedy myślą – „skoro ona to przeżyła, to nie muszę się tak bardzo wstydzić”.

 

Przemoc karmi się milczeniem. Co nas zatrzymuje, dlaczego nie reagujemy?

  1. Mity społeczne
  2. Nasze doświadczenia związane z przemocą
  3. Dylemat „kto ma rację?”
  4. Trudności, kiedy ofiara odmawia przemocy, jest agresywna

 

Wiele kobiet sądzi, że problemy w małżeństwie to krzyż, które powinny nieść mimo wszelkich przeciwności. Obecnie coraz częściej zdarza się jednak, że szukają pomocy, ponieważ księża, którym się zwierzyły namawiają je do zgłaszania aktów przemocy.

 

Kobieta zwracająca uwagę sprawcy przemocy ma nie lada problem. Jest uważana za ekspertkę od dzieci jako matka, chociażby tylko potencjalna. Jednak zwracając się do mężczyzny, wywołuje najczęściej agresję, ponieważ on nie chce by go pouczała, kojarzy mu się z jego matką, przedszkolanką, nauczycielką – generalnie tylko z przykrymi nakazami. Dlatego większy skutek może odnieść reakcja mężczyzny wobec zachowania drugiego mężczyzny. Renata Durda podkreśliła, że cieszy ją obecność mężczyzn na sali – właśnie z tego powodu. Jeśli zaczną reagować, mają większe szanse kogoś powstrzymać. To przykre, jednak edukowanie społeczeństwa w kwestii przemocy na przestrzeni lat przynosi widoczne skutki. W czasach kampanii Niebieskiej Linii  z 1997 roku ze słynnym hasłem „bo zupa była za słona” politycy często twierdzili, że w Polsce w ogóle nie ma problemu przemocy…

 

Co można zrobić, widząc akt przemocy?

–        wezwać policję

–        zgłosić sytuację anonimowo Ośrodkowi Pomocy Społecznej lub sądowi rodzinnemu

–        w sprzyjającej sytuacji porozmawiać z ofiarą

–        w dobrze rozpoznanej sytuacji porozmawiać ze sprawcą przemocy

 

Co powiedzieć ofierze?

–        mówimy, co widzimy/wiemy np. „widzę siniaka na Twojej szyi”

–        pytamy, czy możemy pomóc, używając komunikatu JA, czyli „w czym ja mogę Ci pomóc”

–        zapewniamy o życzliwości i gwarancji pomocy w przyszłości np. „możesz dzwonić o każdej porze, zawsze możesz zapukać do naszego mieszkania”

–        dajemy nadzieję – „może być lepiej”

 

Co powiedzieć sprawcy?

 

–        mówimy, co widzimy/wiemy np. „słyszałam, jak publicznie krytykowałeś swoją żoną na ostatniej imprezie – to mi się nie podoba”

–        pytamy, czy możemy pomóc – „ja” lub „my”, jeśli mówimy także w imieniu np. partnera

–        Dajemy motywację do zmiany – np. „jaki wpływ na rodzinę ma Twoje zachowanie, co osiągasz, czy potrafisz to osiągnąć inaczej?”

–        dajemy nadzieję, mówiąc o miejscach, gdzie mogą się zgłosić osoby stosujące przemoc np. na warsztaty

 

Jak reagować na przemoc wobec dzieci?

 

–        obniż poziom agresji – odwróć uwagę, sytuacyjnie np. „jak mam dojść do ulicy X?”, „czy jechała już 18?”, „gdzie znajdę cukier”

–        pokaż, że widzisz, co się dzieje – np. „widzę, że Pani synek płacze”

–        daj pomocną radę – np. „na naszym osiedlu odbywają się warsztaty dotyczące wychowania dzieci”, „czytałam o reagowaniu na podobną sytuację w bardzo ciekawej książce”

 

Można również pochwalić dziecko, które jest przecież dumą rodzica np. „sam przeczytał cenę na tym lizaku”. Więcej na temat reagowania na przemoc wobec dzieci można przeczytać na stronie kampanii Biura Rzecznika Praw Dziecka – http://jakreagowac.pl/.

 

Dlaczego nasza reakcja na przemoc jest tak ważna? Aby nie zataczała ona koła, ponieważ wiele ofiar przemocy później stosuje ją wobec swojej rodziny.

 

banernorweskie_batory

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

superfemka 1 procent

 

 

 

 

 

 

 

Świadek przemocy w bliskich relacjach, czyli co robić, aby nie zaszkodzić sobie i innym? Relacja ze spotkania z Renatą Durdą

W dniu 15. kwietnia odbyło się kolejne spotkanie z cyklu Akademia Praw Kobiet. Tym razem tematem była rola świadka w przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, a opowiadała o tym Renata Durdakierowniczka Niebieskiej Linii, ogólnopolskiego  pogotowia dla ofiar przemocy w rodzinie, jak również redaktorka naczelna magazynu “Niebieska Linia”, członkini Rady ds. Osób Pokrzywdzonych Przestępstwem przy Ministrze Sprawiedliwości, doradczyni społeczna Rzecznika Praw Dziecka oraz członkini Zespołu Monitorującego ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie przy ministrze pracy i polityki społecznej.

 

OSOBA DOŚWIADCZAJĄCA PRZEMOCY

Prelegentka rozpoczęła od prezentacji podstawowych informacji na temat zjawiska przemocy w rodzinie. Jak wyjaśniła, w pracy z osobami doświadczającymi przemocy ważne jest używanie odpowiednich pojęć.

 

Określenia “ofiara” i “sprawca”, chociaż często używane, są obarczone ładunkiem emocjonalnym, w dodatku zakładają trwałość położenia danej osoby. Dlatego, zamiast określenia “ofiara” należy używać określenia “osoba doświadczająca przemocy” (doświadczenia mogą mieć charakter przejściowy), natomiast zamiast określenia “sprawca” – “osoba stosująca przemoc” (tj., stosująca ją w danym momencie, takie określenie zakłada możliwość rezygnacji z określonych zachowań po uświadomieniu sobie ich szkodliwości).

 

PRZEMOC A KONFLIKT?

Ważne jest również zrozumienie pojęcia przemocy i odróżnienie jej od konfliktu. Konflikt zakłada napięcie między dwoma równorzędnymi stronami. W przypadku przemocy mamy zawsze do czynienia z przewagą jednej strony nad drugą – może być to przewaga wynikająca z siły fizycznej, uzależnienia psychicznego, czy lepszej pozycji finansowej. Z samej genezy tych pojęć wynika potrzeba odmiennego podejścia do ich rozwiązywania – narzędzia skuteczne przy rozwiązywaniu konfliktów nie mają zastosowania w przypadkach dotyczących przemocy.

 

ZACHOWANIE PRZEMOCOWE

Aby można było mówić o zachowaniu przemocowym, musi zaistnieć szereg następujących czynników:
a) zachowanie musi mieć charakter zamierzony,

b) osoba stosująca przemoc ma przewagę nad osobą doświadczającą przemocy,

c) intencją agresora jest zrobienie krzywdy lub wpłynięcie na zachowanie czy postawę drugiej osoby,

d) zachowanie narusza dobra osobiste osoby pokrzywdzonej,

e) działanie prowadzi do cierpienia, wyrządza szkody,

f) działanie skierowane jest do członka rodziny (przede wszystkim do osoby spokrewnionej lub małżonka/partnera, w polskim prawie przemoc w rodzinie nie uwzględnia zachowań przemocowych pomiędzy byłymi małżonkami/partnerami – pojawiają się jednak postulaty, aby uwzględnić również ten typ relacji)

 

Osoba doświadczająca przemocy pozostaje w stanie zależności wobec agresora. Wpływa to znacząco na jej asertywność – znane są przypadki kobiet, które będąc w stanie obronić się przed nieznanym sobie agresorem pozostawały bezradne w obliczu przemocy ze strony własnego męża.

 

,,ZEGAR PRZEMOCOWY’’

Sugestywny obraz skali przemocy oddaje “zegar przemocowy”, opracowany przez prof. Beatę Gruszczyńską z Katedry Kryminologii Uniwersytetu Warszawskiego. Z zebranych przez nią danych wynika, iż średnio co 40 sekund jakaś kobieta doświadcza aktu przemocy. Co 2,5 doby przemoc w rodzinie prowadzi do śmierci kobiety. Co 15 minut na policję trafia zgłoszenie dotyczące przemocy w rodzinie. W grupie wiekowej 16-60 przemocy minimum raz w roku, na przestrzeni wielu lat, doznaje 6% kobiet – czyli,  w przybliżeniu, 800 tys. kobiet doświadcza przemocy w cyklicznych odstępach. Z szacunków profesor Gruszczyńskiej wynika, iż jedynie 30% aktów przemocy zgłaszanych jest służbom porządkowym.

 

Zjawisko przemocy domowej jest rozłożone nierównomiernie w czasie. Największa intensywność odnotowana jest w okresie świątecznym, kiedy członkowie rodziny spędzają ze sobą najwięcej czasu. Najmniej aktów przemocy w rodzinie odnotowywanych jest w okresie letnim.

 

Osoby doświadczające przemocy nie zgłaszają jej ze strachu przed oprawcą, z powodu odczuwania wstydu i/lub winy za doznawane upokorzenie, wiary w samoistną poprawę sytuacji lub braku wiary w skuteczną pomoc. Średnio, osoba doznająca przemocy zgłasza się po pomoc po 35. przemocowym incydencie. Niebieska Linia odnotowała przypadek kobiety, która zgłosiła się po pomoc po 48 latach doświadczania przemocy ze strony męża. Ofiarami przemocy w rodzinie są również dzieci – według badań Fundacji Dzieci Niczyje, co piąte dziecko było świadkiem przemocy, a 34% doświadczało jakiejś jej formy. Wśród dzieci doświadczenie przemocy rozłożone jest porównywalnie ze względu na płeć, wyjątkiem jest przemoc seksualna – 38% dzieci doświadczających tej formy przemocy to chłopcy, 62% to dziewczynki.

 

CYKLE PRZEMOCY

W rozpoznawaniu problemu przemocy kluczowe jest zrozumienie cyklów przemocy. Ich analizę można zacząć od dowolnego elementu, w przypadku przemocy w rodzinie są to bowiem elementy, które się powtarzają – o ile nie zostanie dokonana interwencja zewnętrzna. Pierwszym etapem, w którym pojawiają się sygnały, jest narastanie napięcia – jest to etap wydarzający się wewnątrz rodziny, ciężko dostrzegalny dla osoby z zewnątrz. Etapem najbardziej dramatycznym, w którym dochodzi do aktów przemocy dostrzegalnych dla osoby z zewnątrz (awantury, ślady pobicia) jest etap ostrej przemocy. W końcu dochodzi do momentu, w którym osoba stosująca przemoc zaczyna dostrzegać konsekwencje swoich działań, podejmuje postanowienie poprawy i na krótszy lub dłuższy czas relacje stają się normalne. Jest to nazywane fazą miodowego miesiąca.

 

Osoba, która jest świadkiem przemocy, musi zdawać sobie sprawę z położenia osoby doświadczającej przemocy. W okresie ostrego napięcia osoba doświadczająca przemocy może odcinać się od problemu, przerzucać winę na siebie, lub wręcz być agresywna wobec osoby chcącej wyświadczyć jej pomoc. Jeżeli jednak zdecyduje się podjąć działanie, np. złożyć zawiadomienie na policji, w okresie miodowego miesiąca może wycofać swoje zeznania. Nie może być to traktowane jako świadectwo rozwiązania problemu przemocy – bez przepracowania tematu z osobą stosującą przemoc, niemal pewne jest bowiem powtórzenie całego cyklu.

 

OSOBY DOŚWIADCZAJĄCE PRZEMOCY

Osoba świadcząca pomoc musi sobie zdawać sprawę, że praca z osobą doświadczającą przemocy nie zawsze jest łatwa. Z podanych wyżej przyczyn osoby doświadczające przemocy często zmieniają zdanie, same zaczynają tłumaczyć zachowanie agresora – przez to mogą sprawiać wrażenie “irytujących”. Niektóre osoby mają również skłonność do obciążania osoby interweniującej winą za doznawane krzywdy (co może się łączyć z oskarżeniami o nieskuteczną pomoc, lub z doświadczeniami związanymi z “praniem mózgu” i przyjmowaniem perspektywy oprawcy), zdarza się również, iż osoby doświadczające przemocy same stosują przemoc w relacjach z innymi ludźmi (np. kobieta doświadczająca przemocy ze strony męża stosuje przemoc wobec dzieci). Osoba będąca świadkiem przemocy musi mieć świadomość, że osoba doświadczająca przemocy nie musi pasować do stereotypu bezradnej ofiary, czekającej na swojego wybawcę. Mimo trudności, nie należy się zniechęcać.

 

ROLA ŚWIADKA

Świadkowie przemocy stanowią ważne ogniwo w przeciwdziałaniu przemocy. Umożliwiają rozpoznanie problemów (np. sondażu z pytaniem o to, czy dana osoba zna przynajmniej jedną rodzinę w której pojawia się przemoc, powstały szacunki dotyczące zjawiska przemocy w Polsce). Niebieska Linia odnotowuje w ostatnich latach przyrost liczby zgłoszeń, w których osobą zgłaszającą był świadek przemocy. Na początku istnienia Niebieskiej Linii współczynnik ten wynosił mniej niż 1%, dzisiaj dotyczy on 43% zgłoszeń.

 

Świadkiem może być osoba znająca osobę doświadczającą przemocy, ale równie dobrze przemoc może dostrzec znajomy osoby stosującej przemoc.

 

KTO STOSUJE PRZEMOC

Musimy sobie zdawać sprawę, że przemoc nie jest domeną środowisk z problemami społecznymi. Problem alkoholowy obecny jest w ⅓ przypadków przemocy domowej. W niektórych miejscach, np. w Warszawie, współczynnik ten z roku na rok maleje, ustępując miejsca tzw. “trzeźwej przemocy”. W tej samej Warszawie 40% osób stosujących przemoc posiada wykształcenie wyższe, często są to osoby sprawujące odpowiedzialne funkcje. Osoby stosujące przemoc różni wykształcenie, pochodzenie społeczne, przekonania polityczne, wysokość zarobków. Niektóre osoby stosująca przemoc są uzależnione od alkoholu, innych używek, hazardu. Są też takie, które nie mają żadnych nałogów.

Jedno ich łączy – sposób myślenia, uzasadniający stosowanie przemocy. Charakterystyczne dla osoby stosującej przemoc są stwierdzenia, takie jak: “to prywatna sprawa”, “zasłużyła sobie”. Niedostrzeganie przemocy w rodzinach nie pasujących do stereotypu rodziny przemocowej wiąże się z utożsamianiem przemocy z alkoholizmem, niskim poziomem kapitału społecznego (“przecież to wykształcony człowiek”), lub z niezrozumienia specyficznego położenia osoby doświadczającej przemocy (“gdyby stosował przemoc, na pewno by go opuściła”).

Zdarzają się również argumentacje odwołujące się do religii czy tradycji (“każdy musi nosić swój krzyż”), aczkolwiek – jak zaznaczyła Renata Durda – w ostatnich latach odnotowywany jest wzrost liczby zgłoszeń przemocy, w których stroną zawiadamiającą lub nakłaniająca osobę doświadczającą przemocy do podjęcia działania był ksiądz.

 

INTERWENCJA

Przyczyną, dla której świadek przemocy nie podejmuje interwencji, mogą być również jego własne doświadczenia związane z przemocą, powodujące niechęć do angażowania się w tego typu problemy u innych ludzi (strach przed odtworzeniem własnej traumy). Dodatkowo, wokół przemocy w rodzinie narosły mity dotyczące tego, jak powinna wyglądać osoba doświadczająca przemocy i stosująca przemoc. Świadek przemocy gubi się, kiedy osoba której chce pomóc staje się agresywna, natomiast osoba stosująca przemoc jest sympatyczna i inteligentna.

 

STEREOTYPY PŁCIOWE

Dla skuteczności interwencji znaczenie może mieć płeć świadka. Wynika to ze stereotypów płciowych. Większe szanse na podjęcie skutecznej interwencji ma mężczyzna, który posiada  niejako społeczne przyzwolenie na interweniowanie zarówno wtedy, kiedy przemoc stosuje inny mężczyzna, jak i kobieta. W przypadku kobiet, osoby stosujące przemoc mogą zbagatelizować ich interwencję jako przejaw “babskiego” zachowania, w przypadku innych kobiet mogą być natomiast oskarżane o łamanie kobiecej solidarności.

 

REAGOWANIE

W przypadku dostrzeżenia przemocy lub podejrzenia jej występowania, należy reagować w sposób uwzględniający położenie osoby doświadczającej przemoc (lub stosującej przemoc – w zależności od tego, do kogo docieramy).  Ważne jest również pamiętanie o swoim bezpieczeństwie – jeżeli obawiamy się, że bezpośrednia interwencja spowoduje uszczerbek na zdrowiu naszym lub naszych bliskich (np. gdy osoba stosująca przemoc może w odwecie zaatakować nas lub naszą rodzinę), wystarczy złożyć zawiadomienie na policji lub w ośrodku pomocy społecznej. Można również złożyć anonimowe zgłoszenie do sądu rodzinnego (w przeciwieństwie do innych rodzajów sądów, sądy rodzinne mają obowiązek rozpatrzenia tego typu zgłoszeń).

 

Jeżeli znamy osobę doświadczająca przemocy, a sytuacja nie wymaga nagłej interwencji – rozmowę powinniśmy zacząć od zasygnalizowania rzeczy, która wydaje nam się niepokojąca – np. dostrzeżonego siniaka. Należy zadac pytanie o to, w jaki sposób możemy pomóc. Jeżeli osoba, z którą rozmawiamy będzie zainteresowana otrzymaniem wsparcia – najlepiej skierować ją do wybranej instytucji zajmującej się wspieraniem osób doświadczających przemocy (baza informacji o takich miejscach znajduje się na witrynie internetowej Niebieskiej Linii). Należy również zapewnić o życzliwości i gotowości dalszej pomocy, oraz dać nadzieję (np. w postaci stwierdzenia “to się kiedyś skończy”).

 

W przypadku rozmowy z osobą stosująca przemoc, również należy zacząć od zakomunikowania niepokojącego sygnału. W tym wypadku jednak rozmowa powinna zostać skierowana na przyczyny zachowania – co dana osoba chciała osiągnąć, czy jej się to udało, czy dałoby się to osiągnąć w inny sposób. Należy dążyć do tego, aby osoba stosująca przemoc dostrzegła swoją winę oraz przemyślała, w jaki sposób mogła zakomunikować potrzeby wyrażone poprzez użycie przemocy (np. w postaci rozmowy o swoich wątpliwościach). Nie można przyznawać rozmówcy, ale nie można też zachowywać się wobec niego w sposób zbyt agresywny (przyniesie to efekt odwrotny od zamierzonego).

 

Przede wszystkim jednak – należy pamiętać, aby nie odwracać wzroku od krzywdy dziejącej się w rodzinie. Wiele osób doświadczających przemocy cierpliwie ją znosi. W przypadku dzieci, mamy do czynienia z osobami które nie są w stanie same podjąć interwencji we własnej sprawie. Od postawy świadków zależy skuteczność działań na rzecz ograniczania przemocy w rodzinie.

 

Tekst: Michał Żakowski

Student polityki społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Pracuje przy projekcie HejtStop, zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Projekt: Polska. Wolontariusz fundacji Feminoteka.

banernorweskie_batory

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

superfemka 1 procent

 

Akademia Praw Kobiet – spotkanie z Renatą Durdą

Fundacja Feminoteka serdecznie zaprasza na kolejne spotkanie w ramach Akademii Praw Kobiet.  Gościć będziemy Renatę Durdę, kierowniczkę Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”. Temat potkania

„Świadek przemocy w bliskich relacjach. Co robić, aby nie zaszkodzić sobie i innym?”

akademiaprawkobiet600Widzimy szarpaną przez partnera kobietę, okładane klapsami dziecko, zza ściany dobiegają odgłosy kolejnej awantury u sąsiadów… Reagować czy nie? Ten dylemat towarzyszy często także tym, którzy przemoc potępiają i cudza krzywda ich nie cieszy. Źródłem wątpliwości są pytania: Czy moje „wtrącenie się” nie pogorszy sytuacji ofiary (dziecka, kobiety)? Czy agresja sprawca nie zwróci się przeciwko mnie? Czy osoba pokrzywdzona chce mojej pomocy? Czy nie zostanę wciągnięty/a w długie procedury sądowe? Czy nie przykleją mi łatki „donosiciela/ki”? Czy nie zemszczą się na moich dzieciach, psie, aucie…?

Reagujmy więc, ale umiejętnie, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Bo dobra interwencja i pomoc musi być przed wszystkim skuteczna!

Zapraszamy! Wstęp wolny.
15.04, godz. 18.00, Fundacja Feminoteka, ul. Mokotowska 29a, Warszawa

 

Renata Durda – kierowniczka Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” (www.niebieskalinia.pl), placówki Instytutu Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego; certyfikowana specjalistka i superwizorka ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie; redaktorka naczelna dwumiesięcznika „Niebieska Linia” poświęconego problematyce przemocy (www.pismo.niebieskalinia.pl); członkini Rady ds. Osób Pokrzywdzonych Przestępstwem przy Ministrze Sprawiedliwości, doradca społeczny Rzecznika Praw Dziecka, członkini Zespołu Monitorującego ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie przy ministrze pracy i polityki społecznej.

Akademia Praw Kobiet realizowana jest w ramach projektu „To nie twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet” w ramach programu OBYWATELE DLA DEMOKRACJI finansowanego z funduszy EOG

banernorweskie_batory

superfemka 1 procent

Ściganie gwałtu. Nowe prawo, stare problemy? Relacja ze spotkania w ramach Akademii Praw Kobiet

nicnieusprawiedliwiadressdNa początku 2014 r. weszła w życie nowelizacja Kodeksu Karnego, w myśl której gwałt ścigany jest z urzędu – a nie, jak wcześniej, na wniosek ofiary.

Poza zmianą trybu ścigania przestępstwa, ustanowione zostały również nowe procedury przyjmowania zawiadomień o gwałcie – jednostka prowadząca postępowanie zobowiązana jest przesłuchać ofiarę w specjalnym pomieszczeniu, a samo przesłuchanie ma być nagrywane. Dzięki temu możliwe jest ograniczenie konieczności ponownego przesłuchiwania ofiary, a zarazem ograniczanie traumy wywołanej koniecznością przywoływania przykrych doświadczeń. Dzięki temu możliwe jest również ograniczenie kontaktu ofiary ze sprawcą czynu. W czasie samego przesłuchania ofiara ma mieć zapewnione wsparcie psychologa, którym – w miarę możliwości – ma być osoba tej samej płci.

Artur Pietryka, adwokat w Okręgowej Izbie Adwokackiej w Warszawie, związany z Helsińską Fundacją Praw Człowieka przeprowadził – na zlecenie Pełnomocniczki Rządu ds. Równego Traktowania, Małgorzaty Fuszary – badania akt spraw dotyczących gwałtów, w celu weryfikacji wdrażania nowelizacji. W środę, 4 marca 2015 r., przedstawił wyniki swoich badań podczas spotkania z cyklu “Akademia Praw Kobiet” w siedzibie Fundacji Feminoteka.

Mecenas zwrócił uwagę na długi tryb uchwalania samej nowelizacji. Przyjęta przez Sejm (po uzględnieniu poprawek Senatu) w czerwcu 2013 r., została ratyfikowana przez Prezydenta miesiąc później. Proces przyjmowania nowelizacji trwał rok, w tym czasie dyskutowane były trzy projekty nowelizacji. Vacatio legis trwało pół roku. Jak wykazał w swoim raporcie mecenas Pietryka, proces wdrażania tych postanowień w życie jeszcze nie zakończył.

Jednym z głównych problemów jest brak przygotowania policjantów (którym często prokuratury zlecają prowadzenie postępowań) do prowadzenia przesłuchań. Nie wiedzą, jakie informacje należy zdobyć aby uniknąć konieczności powtórzenia przesłuchania. Nie wszystkie prokuratury (a tym bardziej posterunki policji) dysponują również niezbędną infrastrukturą – specjalnymi pomieszczeniami, wykorzystywanymi w przypadku przesłuchania ofiar gwałtów (ale również w innych rodzajach spraw – np. dotyczących przestępczości nieletnich). Policjantom brakuje również wiedzy o zmianach w przepisach – zdarzają się protokoły przesłuchań, do których dołączany jest wniosek ofiary o ściganie przestępstwa. Informacja o wnioskowym trybie ścigania znajduje się również w formularzach Niebieskiej Karty. Wytyczne Prokuratora Generalnego dotyczące ścigania gwałtów, uwzględniające przepisy nowelizacji, wydane zostały dopiero w kwietniu 2014 roku. W przypadku tej nowelizacji niewątpliwie została zaniechana konieczność właściwego przeszkolenia osób odpowiedzialnych za prowadzenie postępowań.

Od momentu wejścia w życie nowelizacji, 25% wniesionych spraw zakończyło się umorzeniem lub odmową wszczęcia postępowania. W badanych sprawach wykazane zostały następujące przyczyny odmowy:

  • wezwana na przesłuchanie (po złożeniu zawiadomienia przez inną osobę), ofiara nie potwierdziła popełnienia czynu przez sprawcę
  • wycofanie zeznań przez ofiarę lub brak dowodów zaistnienia przestępstwa
  • brak znamion czynu zabronionego

W przypadku umorzeń, wskazane zostały następujące przesłanki:

  • brak danych wskazujących na zaistnienie czynu zabronionego
  • ustalenie, że czynu nie popełniono
  • brak znamion czynu zabronionego
  • różnice w zeznaniach osoby składającej zawiadomienie w charakterze poszkodowanej
  • uznanie, że przedmiot zawiadomienia stanowi “wymysł” ofiary

Zdarzają się również naciski na to, aby ofiary przestępstw seksualnych wystosowywały cywilne pozwy o naruszeni nietykalności cielesnej. Tłumaczone jest to “brakiem interesu społecznego” w ściganiu sprawców tego rodzaju przestępstw w ramach przepisów Kodeksu karnego.

Interesujące są dwa rodzaje interpretacji przestępstw seksualnych w sprawach które były umarzane. W jednej sprawie prowadzący postępowanie uznał, że złapanie za pośladek mieści się w ramach “norm kulturowych i zasad współżycia społecznego”. W innej sprawie odniesiono się do wyroku Sądu Najwyższego z 1974 r., uznano, iż nie stanowi podstępu nakłanianie do picia alkoholu dorosłej kobiety, nawet jeżeli celem jest doprowadzenie jej do stosunku płciowego. Sprawy w których ofiara gwałtu znajdowała się pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających częściej kończą się brakiem ukarania sprawcy – przyczynia się do tego brak zainteresowania ze strony ofiary, która skłonna jest do obarczania siebie winą za zaistniałą sytuację. W związku z tym, powoływanie się na tego typu wyroki – dodatkowo zdejmujące ciężar winy ze sprawcy i przenoszące go na ofiarę (która “ma świadomość wpływu alkoholu na organizm”) należy ocenić jako szczególnie naganną praktykę, od której należy odejść.

W ściganiu przestępstwa gwałtu mamy do czynienia z dwoma rodzajami problemów – wynikających z niewłaściwej świadomości prawnej osób prowadzących postępowania oraz wynikających z niewłaściwego przygotowania infrastrukturalnego jednostek prowadzących postępowania dotyczące gwałtów. Warto zapoznać się z przygotowanym przez Artura Pietrykę raportem, w którym szczegółowo został zarysowany obraz sytuacji oraz rekomendacje dotyczące usprawnienia procedur.

 

autor relacji: Michał Żakowski

Student polityki społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Pracuje przy projekcie HejtStop, zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Projekt: Polska. Wolontariusz Fundacji Feminoteka

loga

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

superfemka 1 procent

Akademia Praw Kobiet: Ściganie gwałtu – nowe prawo, stare problemy?

Fundacja Feminoteka serdecznie zaprasza na wykład w ramach Akademii Praw Kobiet Tym  razem zaszczyci nas swoją obecnością Artur Pietryka z wykładem „Ściganie gwałtu – nowe prawo, stare problemy?” 

Punktem wyjścia do wykładu będzie raport przygotowany przez naszego gościa powstałego na zlecenie pełnomocniczki rządu ds. równego traktowania dotyczącego realizacji nowych przepisów ściagania przestępstwa zgwałcenia..

Od 27 stycznia 2014 r. gwałt ścigany jest z urzędu, a nie na wniosek pokrzywdzonej osoby. W związku z nowelizacją kodeksów karnego i postępowania karnego zmieniły się też procedury przesłuchania ofiar gwałtu – muszą być nagrywane i przeprowadzane w specjalnie przygotowanych pomieszczeniach.

4 marca o godzinie 18:00, fundacja Feminoteka, ul. Mokotowska 29a, (wejście od Marszałkowskiej 32 w podwórze), Warszawa 
Artur Pietryka – adwokat w Okręgowej Izbie Adwokackiej w Warszawie, członek Komisji Praw Człowieka przy Naczelnej Radzie Adwokackiej, współpracownik Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Autor kilkudziesięciu publikacji prawniczych.

Wydarzenie na Facebooku

AKADEMIA PRAW KOBIET To cykl spotkań, debat i warsztatów realizowanych w ramach projektu „To nie Twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet”, który jest prowadzony przez fundację Feminoteka od marca 2014 roku. W ramach Akademii zapraszamy na warsztaty WenDo (samoobrona i asertywność dla kobiet i dziewcząt), warsztaty prawne dla kobiet i pracownic/pracowników instytucji pomocowych, debaty na temat ważnych problemów (prawnych, psychologicznych, społecznych) dotyczących przemocy wobec kobiet i dziewcząt w Polsce.

superfemka 1 procent

Akademia realizowana jest w ramach projektu „To nie twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet” w ramach programu OBYWATELE DLA DEMOKRACJI finansowanego z funduszy EOG

   screenshot-feminoteka.pl 2015-02-26 13-36-40

Akademia Praw Kobiet – Prof. Monika Płatek: Ukryte formy przemocy jako przeszkoda ratyfikacji Konwencji

Monika Płatek – profesorka UW, wykłada na Wydziale Prawa i Administracji. Jest kierowniczką Zakładu Kryminologii w Instytucie Prawa Karnego WPiA UW. Prowadzi zajęcia na Gender Studies w Polskiej Akademii Nauk. Jest członkinią Polskiego Stowarzyszenia Edukacji Prawnej .

Wykład cz. 1


Wykład cz. 2

Wykład cz. 3

AKADEMIA PRAW KOBIET
To cykl spotkań, debat i warsztatów realizowanych w ramach projektu „To nie Twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet”, który jest prowadzony przez fundację Feminoteka od marca 2014 roku. W ramach Akademii zapraszamy na warsztaty WenDo (samoobrona i asertywność dla kobiet i dziewcząt), warsztaty prawne dla kobiet i pracownic/pracowników instytucji pomocowych, debaty na temat ważnych problemów (prawnych, psychologicznych, społecznych) dotyczących przemocy wobec kobiet i dziewcząt w Polsce.

Akademia Praw Kobiet organizowana jest w ramach projektu

screenshot-feminoteka.pl 2015-02-18 12-04-18

Akademia Praw Kobiet – wykład prof. Małgorzaty Fuszary

Tematem wykładu jest Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.

Prof. Małgorzata Fuszara – Płenomocniczka Rządu ds. Równego Traktowania, Jedna z najwybitniejszych polskich ekspertek równościowych, genderowych. Dyrektorka ISNS UW. Autorka wielu publikacji o tematyce równościowej. Jej działania zostały dostrzeżone także na arenie międzynarodowej – prowadziła zajęcia z zakresu gender studies w USA (Ann Arbor) i Hiszpanii (Oniati). Jest członkinią komitetów redakcyjnych 3 naukowych czasopism: „Signs. Journal of Women in Culture and Society”; “European Journal of Women’s Studies” i “Societas/Communitas”.

Wykład cz. 1

Wykład cz. 2

Wykład cz. 3

Wykład cz. 4

AKADEMIA PRAW KOBIET to cykl spotkań, debat i warsztatów realizowanych w ramach projektu „To nie Twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet”, który jest prowadzony przez fundację Feminoteka od marca 2014 roku. W ramach Akademii zapraszamy na warsztaty WenDo (samoobrona i asertywność dla kobiet i dziewcząt), warsztaty prawne dla kobiet i pracownic/pracowników instytucji pomocowych, debaty na temat ważnych problemów (prawnych, psychologicznych, społecznych) dotyczących przemocy wobec kobiet i dziewcząt w Polsce.

Projekt realizowany w ramach projektu:

to nie twoja wina

„Sprawa kobieca w Konstytucji RP” nagranie wykładu prof. Ewy Łętowskiej

Nagranie wykładu „Sprawa kobieca w Konstytucji RP” wybitnej prawniczki prof. Ewy Łętowskiej w ramach Akademii Praw Kobiet w fundacji Feminoteka.

Ewa Łętowska – profesor doktor habilitowany nauk prawnych; członek rzeczywisty PAN, członek korespondent PAU, pierwsza rzecznik praw obywatelskich (1988-1992), sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego (1999-2002) i Trybunału Konstytucyjnego (2002-2011). Autorka książek, artykułów, esejów, felietonów poświęconych prawu (konstytucyjne, cywilne, prawa człowieka) oraz audycji radiowych i telewizyjnych poświęconych muzyce poważnej.

 

Akademia Praw Kobiet organizowana jest przez fundację Feminoteka w ramach projektu „To nie Twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet” realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG

 

screenshot-feminoteka.pl 2015-02-18 12-04-18

Relacja z Akademii Praw Kobiet: Prof. Ewa Łętowska „Sprawa kobieca w konstytucji RP”

Jedenastego lutego odbyło się w Feminotece spotkanie z profestor doktor habilitowaną nauk prawnych, Ewą Łętowską. Prof. Łętowska jest byłą rzeczniczką praw obywatelskich (1988-1992), sędzią Naczelnego Sądu Administracyjnego (1999-2002) i Trybunału Konstytucyjnego (2002-2011) oraz autorką wielu książek, artykułów, esejów i felietonów na temat prawa.  
Tematem wykładu była sprawa kobieca w Konstytucji RP. Prof. Łętowska wytłumaczyła zebranym, dlaczego dyskryminowane w polskim społeczeństwie kobiety znajdują się w trudnej sytuacji. Będąc przeciwnikiem konwencji antyprzemocowej, można z łatwością powołać się na artykuł 33. Konstytucji RP, mówiący o równości płci na wszystkich płaszczyznach. Konstytucja jest najważniejszym dokumentem prawnym w Polsce. Skoro taki zapis się w niej znajduje, to dyskryminacja na tle płciowym oficjalnie nie istnieje lub też jest usilnie zwalczana. Dlaczego w takim razie seksizm jest problemem, z którym wciąż borykają się Polki? Dzieje się to, ponieważ można narzucić czterdziestu milionom osób to samo prawo, ale nie można nauczyć ich odczytywać go w ten sam sposób.

ewa łętowskaNiech przykładem będzie sędzia X, który umorzył sprawę gwałtu, bo poszkodowana Y była nietrzeźwa. Sędzia X znał treść artykułu 33., jednak wychowano go w duchu tradycji, więc interpretuje ten zapis na swój sposób. Nie ma nawet pojęcia, że w tej sytuacji dochodzi do dyskryminacji na tle płciowym. Niestety, jest to powszechny sposób myślenia.
Jako przykład subiektywności różnych zapisów prawnych prof. Łętowska podała sprawę z zeszłego roku, gdy grupa policjantów, lekarzy i biznesmenów z Podlasia wykorzystała seksualnie kilka dziewcząt z domu dziecka. Dziewczyny były niepełnoletnie, jednak ze względu na swoją sytuację finansową, godziły się na seks, biorąc za to pieniądze. Dlatego sprawa została złagodzona, kiedy przecież stosunek z dzieckiem jest wyraźnie niedozwolony i surowo karany.
To, co byłoby potrzebne, jeśli chodzi o sytuacje kobiet, to konwencja o konkretnym programie. Powinna ona wprowadzać mechanizmy kontrolujące przestrzeganie prawa, mające na względzie różne punkty widzenia, programy edukacyjne, zapobiegające sytuacjom dyskryminacji na tle płciowym a priori, zalecenia dla sędziów etc. Dlatego konwencja antyprzemocowa ma tak wielkie znaczenie- zakłada konkretny program i daje do zrozumienia, że pozornie klarowny artykuł 33. nie będzie mógł być więcej reinterpretowany. Często popełnianym w polityce błędem, jak mówi prof. Łętowska, jest właśnie zmienianie konkretnego prawa, jeśli okazuje się nieudolne- często tym, czego brakuje jest akt programowy, a nie kolejny wadliwy akt prawny.
Prof. Łętowska przyznała, że czytała argumenty różnych polityków, o tym dlaczego konwencja miałaby być niekonstytucjonalna. Powiedziała, że z punktu widzenia osoby zawodowo zajmującej się prawem, ani jeden z nich nie wydawał się jej sensowny. Wytłumaczyła, że konwencja antyprzemocowa (w tym momencie czekająca na zatwierdzenie przez prezydenta) jest aktem prawnym, który rzeczywiście mógłby dużo zmienić i znacznie poprawić sytuacje Polek. Dlatego miejmy nadzieję, że zostanie ratyfikowana i wejdzie w życie jak najszybciej.

 

Relację napisała Marta Zyśko – wolontariuszka Feminoteki.

Relacja powstała w ramach programu wolontariackiego Feminoteki.

screenshot-feminoteka.pl 2015-02-18 12-04-18

 

Relacja i fotorelacja z AKADEMII PRAW KOBIET: Dlaczego przemoc wobec kobiet jest naruszeniem praw człowieka

W ramach Akademii Praw Kobiet, czwartego lutego odbyło się w Feminotece  spotkanie z Katarzyną Sękowską-Kozłowską, doktor nauk prawnych, adiutantką w Poznańskim Centrum Praw Człowieka Instytutu Nauk Prawnych PAN i wykładowczynią Gender Studies UAM.

IMG_2148

Tematem wykładu było pytanie: „Dlaczego przemoc wobec kobiet jest naruszeniem praw człowieka?”. Odpowiedź wydaje się banalna. Problem jednak, jak wytłumaczyła dr. Sękowska-Kozłowska, polega na tym, że prawo nie łączy przemocy wobec kobiet z dyskryminacją na tle płciowym. Jest to szkodliwe, ponieważ, zakładając, że przemoc wobec kobiet nie wynika z dyskryminacji, nie można jej zapobiegać w sposób, który byłby najbardziej skuteczny, czyli poprzez szerzenie idei równości płci; niestety, w obecnej sytuacji przemoc domowa jest przez prawo uznawana za wewnętrzne sprawy rodziny.

Dr Sękowska-Kozłowska nakreśliła też historie różnych organizacji walczących z dyskryminacją na tle płciowym. Jest to m.in. CEDAW, który pilnuje aby poszczególne państwa przestrzegały regulacji prawnych dotyczących sytuacji z udziałem kobiet. Do CEDAWu płyną najróżniejsze skargi (jedna nawet z Polski- http://prawo.rp.pl/artykul/912484.html), uczestnicy spotkania dowiedzieli się o niektórych z nich, nie mogąc się nadziwić, jak takie sytuacje mogą mieć miejsce w XXI wieku. CEDAW jest wyjątkowo sprawną instytucją, jednak wiele osób nie ma pojęcia o jej istnieniu i nie wie, gdzie szukać pomocy, jeśli państwo jej nie udziela.

IMG_2147
Z latami zmieniały się także dekrety o dyskryminacji wobec kobiet. Jednym z najważniejszych jest Konwencja Stambulska, uważana za wielkie zagrożenie dla polskiej rodziny. Wprowadziła ona w Polsce oficjalną infolinię dla ofiar przemocy, działającą 24 godziny na dobę oraz portal z informacjami, a także odpowiednią liczbę schronisk i ośrodków wsparcia, monitorowanie, zbieranie danych na temat przestępstw z uwzględnieniem płci, prowadzenie akcji informacyjnych i szkoleń także dla chłopców i mężczyzn- czy są to rzeczywiście zmiany zagrażające tradycyjnym wartościom? Według przeciwników niebezpieczeństwo kryje się w Preambule Konwencji: „przemoc wobec kobiet jest manifestacją nierównego stosunku sił między kobietami a mężczyznami na przestrzeni wieków, który doprowadził do dominacji mężczyzn i dyskryminacji kobiet, a także uniemożliwił pełną poprawę sytuacji kobiet”.

Niestety, Konwencja Stambulska wraz z innymi dekretami na ten temat, jak mówi Dr Sękowska-Kozłowska, zostały powszechnie zaszufladkowane, jako raczej błahe i zdecydowanie niepotrzebne, nieporównywalne z poważnymi dekretami o znęcaniu się czy torturach. Problem tkwi w tym, że sprawy te przecież idą ze sobą w parze.

Na pytanie Joanny Piotrowskiej, prezeski Feminoteki, „Czy Konwencja Antyprzemocowa jest Pani zdaniem potrzebna w Polsce?”, Dr Sękowska-Kozłowska odpowiedziała: „Tak. Bronimy się tym, że polskie prawo jest wystarczające w tej kwestii. Gdyby było, to skąd brałby się taki strach przed ratyfikacją tego dokumentu?”.

Na szczęście, szóstego lutego Konwencja została zatwierdzona przez sejm. Wydaje się więc, że jesteśmy na dobrej drodze do zwalczenia przemocy na tle płciowym oraz poprawienia ogólnej sytuacji zarówno kobiet jak i mężczyzn w polskim społeczeństwie.

 

IMG_2151

Relacje i fotorelację przygotowały nowe wolontariuszki Feminoteki –  Marta Zyśko (relacja),  Nina Michnik (fotorelacja)

AKADEMIA PRAW KOBIET

To cykl spotkań, debat i warsztatów realizowanych w ramach projektu „To nie Twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet”, który jest prowadzony przez fundację Feminoteka od marca 2014 roku. W ramach Akademii zapraszamy na warsztaty WenDo (samoobrona i asertywność dla kobiet i dziewcząt), warsztaty prawne dla kobiet i pracownic/pracowników instytucji pomocowych, debaty na temat ważnych problemów (prawnych, psychologicznych, społecznych) dotyczących przemocy wobec kobiet i dziewcząt w Polsce.

 

Akademia Praw Kobiet organizowana jest w ramach projektu „To nie Twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet” realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.

screenshot-feminoteka.pl 2015-02-11 12-38-31

Akademia Praw Kobiet: Prof. Ewa Łętowska „Sprawa kobieca w konstytucji RP”

Fundacja Feminoteka serdecznie zaprasza na kolejny wykład w Akademii Praw Kobiet. Tym razem zaszczyci nas swoją obecnością prof. Ewa Łętowska z wykładem „Sprawa kobieca w konstytucji RP”

11 lutego godz. 18.00, fundacja Feminoteka, ul. Mokotowska 29a, (wejście od Marszałkowskiej 32 w podwórze), Warszawa

Ewa Łętowska – profesor doktor habilitowany nauk prawnych; członek rzeczywisty PAN, członek korespondent PAU, pierwsza rzecznik praw obywatelskich (1988-1992), sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego (1999-2002) i Trybunału Konstytucyjnego (2002-2011). Autorka książek, artykułów, esejów, felietonów poświęconych prawu (konstytucyjne, cywilne, prawa człowieka) oraz audycji radiowych i telewizyjnych poświęconych muzyce poważnej.

Wydarzenie na Facebooku

 

AKADEMIA PRAW KOBIET

To cykl spotkań, debat i warsztatów realizowanych w ramach projektu „To nie Twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet”, który jest prowadzony przez fundację Feminoteka od marca 2014 roku. W ramach Akademii zapraszamy na warsztaty WenDo (samoobrona i asertywność dla kobiet i dziewcząt), warsztaty prawne dla kobiet i pracownic/pracowników instytucji pomocowych, debaty na temat ważnych problemów (prawnych, psychologicznych, społecznych) dotyczących przemocy wobec kobiet i dziewcząt w Polsce.

superfemka 1 procent

Akademia Praw Kobiet organizowana jest w ramach projektu „To nie Twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet” realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG

norweskieloga200

AKADEMIA PRAW KOBIET: Dlaczego przemoc wobec kobiet jest naruszeniem praw człowieka

Fundacja Feminoteka serdecznie zaprasza na  Akademię Praw Kobiet i  wykład dr Katarzyny Sękowskiej-Kozłowskiej „Dlaczego przemoc wobec kobiet jest naruszeniem praw człowieka”.

W ramach wykładu dowiemy się, jak prawa kobiet, w tym kwestie dotyczące przemocy wobec kobiet, trafiły do prawa międzynarodowego, komu to zawdzięczamy, kiedy to się wydarzyło i dlaczego tak późno. W trakcie wykładu poznamy konkretne przypadki reakcji międzynarodowych instytucji na przemoc wobec kobiet.

4 lutego 2015, godz. 18.00, fundacja Feminoteka, ul. Mokotowska 29a

KatarzyKSekowska-Kozlowskana Sękowska-Kozłowska – doktor nauk prawnych, adiunktka w Poznańskim Centrum Praw Człowieka Instytutu Nauk Prawnych PAN, wykładowczyni Gender Studies UAM. Główne zainteresowania badawcze: ochrona praw człowieka w ramach ONZ, przeciwdziałanie dyskryminacji ze szczególnym uwzględnieniem dyskryminacji ze względu na płeć. Autorka monografii Komitet ONZ ds. Likwidacji Dyskryminacji Kobiet – ustrój, kompetencje, funkcjonowanie (Toruń 2011) oraz licznych artykułów z dziedziny praw człowieka.

AKADEMIA PRAW KOBIET

To cykl spotkań, debat i warsztatów realizowanych w ramach projektu „To nie Twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet”, który jest prowadzony przez fundację Feminoteka od marca 2014 roku. W ramach Akademii zapraszamy na warsztaty WenDo (samoobrona i asertywność dla kobiet i dziewcząt), warsztaty prawne dla kobiet i pracownic/pracowników instytucji pomocowych, debaty na temat ważnych problemów (prawnych, psychologicznych, społecznych) dotyczących przemocy wobec kobiet i dziewcząt w Polsce.

wydarzenie na Facebooku

superfemka 1 procentAkademia Praw Kobiet organizowana jest w ramach projektu „To nie Twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet” realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.

norweskieloga200

WARSZAWA: Akademia Praw Kobiet fundacji Feminoteka – spotkanie z prof. FUSZARĄ

akademiaprawkobiet60026 listopada 2014 o godz. 18.00 serdecznie zapraszamy na wykład prof. MAŁGORZATY FUSZARY, Pełnomocniczki Rządu ds. Równego Traktowania inaugurujący Akademię Praw Kobiet fundacji Feminoteka.

Tematem wykładu i dyskusji po nim będzie Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Spotkanie będzie jednocześnie inaguracją międzynarodowej akcji 16 Dni Działań Przeciwko Przemocy wobec Kobiet w fundacji Feminoteka.

26.11.2014, godz. 18.00, siedziba fundacji Feminoteka, ul. Mokotowska 29a, Warszawa. Wstęp wolny

AKADEMIA PRAW KOBIET
To cykl spotkań, debat i warsztatów realizowanych w ramach projektu „To nie Twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet”, który jest prowadzony przez fundację Feminoteka od marca 2014 roku. W ramach Akademii zapraszamy na warsztaty WenDo (samoobrona i asertywność dla kobiet i dziewcząt), warsztaty prawne dla kobiet i pracownic/pracowników instytucji pomocowych, debaty na temat ważnych problemów (prawnych, psychologicznych, społecznych) dotyczących przemocy wobec kobiet i dziewcząt w Polsce.

Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG

norweskieloga200

***

Przed i po Akademii będzie można obejrzeć wystawę obrazów Marty Frej, artystki której 12 prac zdobi KALENDARZ FEMINOTEKI 2015.

Wystawa zostanie w Feminotece do 21 grudnia 2014.