Jedenastoletnia, zgwałcona przez ojczyma Paragwajka, której odmówiono legalnej aborcji zostanie poddana zabiegowi porodu indukowanego wraz z wejściem w trzeci trymestr ciąży.
Decyzję o zabiegu podjęło w zeszłym miesiącu gremium złożone z ginekologów, psychologów
i psychiatrów. Stwierdzono, że dziewczynka z racji młodego wieku narażona jest na powikłania poporodowe m.in. krwawienie, zakażenie błony śluzowej macicy, a także uszkodzenie nierozwiniętego w pełni układu rozrodczego.
Paragwajka dowiedziała się, że zostanie matką, gdy trafiła do szpitala z silnymi bólami brzucha. Po badaniu okazało się, że jest w 22. tygodniu ciąży.
„Dziewczynka od ponad 6 miesięcy jest w ciąży. Myślę, że służby poczekają jeszcze miesiąc zanim zdecydują się na indukcję porodu.” – stwierdza Mirta Moragas Mereles aktywistka działająca
w imieniu jedenastolatki. „Ostatnie informacje jakie uzyskałam mówią, że stan jej zdrowia jest stabilny, ale doświadcza „dyskomfortu”. Państwo w wielkiej tajemnicy zajmuje się jej sprawą”.
Matka dziewczynki, która została aresztowana pod zarzutem współudziału w molestowaniu seksualnym dziewczynki oraz niezapewnieniu wystarczającej opieki, została już wypuszczona na wolność. Ojczym nadal pozostaje w areszcie.
W Paragwaju aborcja jest legalna tylko gdy zagrożone jest życie kobiety. W innym przypadku np. gdy do zapłodnienia dojdzie w skutek gwałtu lub gdy płód ma poważne wady rozwojowe, wykonanie zabiegu jest zabronione.
Źródło mapy: Raport ONZ dotyczący prawa aborcyjnego z 2007 r.
Źródło artykułu: www.viralwomen.com
Tłumaczenie: KU
Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.