TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 17:00

Dwie argentyńskie turystki zamordowane w Ekwadorze. Internet kipi od seksistowskich komentarzy

Autorka: Ola Gocławska

María José Coni miała dwadzieścia dwa lata, Marina Menegazzo ― 21. Marzyły o tym, żeby wyjechać z rodzinnej Mendozy i przemierzyć z plecakami Amerykę Łacińską.

„Zagonione: pomóż nam w poszukiwaniach. Ostatni raz widziane 22 lutego” 1 zdjęcie: BBC Mundo.

22 lutego ogłoszono zaginięcie dziewcząt. Tego samego dnia przyjaciele Mariny Menegazzo, i Maríi José Coni, rozpoczęły kampanię w mediach społecznościowych, prosząc o pomoc w poszukiwaniach. Sześć dni później, prezydent Ekwadoru Rafael Correa wsparł na twitterze apel Belén Menegazzo, siostry Mariny:

(Tweet Belén Menegazzo): Moja siostra i jej przyjaciółka zaginęły w ostatni poniedziałek, 22, w Montañicie w Ekwadorze. Proszę udostępniajcie!

(Tweet prezydenta): Bądź silna Belén! Nasza policja zajmuje się sprawą. Wyrazy wsparcia dla twoich rodziców i rodziców Marii José. Cały Ekwador jest z Wami. Źródło

24 godziny później, minister spraw wewnętrznych Ekwadoru, José Serrano, potwierdził na twitterze informację, że ciała kobiet odnaleziono ze znamionami obrażeń głowy. 29 lutego, Serrano poprowadził konferencję prasową, w której ujawnił szczegóły zbrodni oraz aresztowania dwóch podejrzanych: Alberto Segundo Mina Ponce przyznał sie do zabójstwa Maríi José Coni, zaś Aurelio Eduardo Rodríguez do zamordowania Mariny Menegazzo. Zgodnie z zeznaniami podejrzanych, próbowali oni wykorzystać seksualnie Marinę i Marię, a gdy te zaczęły protestować, zostały śmiertelnie ranione przez napastników.

W wyniku protestu rodzin i mediów argentyńskich wobec niejasności w dochodzeniu, prezydent Ekwadoru zezwolił na wysłanie na miejsce zdarzenia śledczych argentyńskich.  Zarówno w Argentynie, jak i w całej Ameryce Łacińskiej, śmierć dziewcząt stała się kroplą, która przepełniła czarę goryczy i uruchomiła ożywioną debatę.

 

#Yoviajosola

Niedługo po ujawnieniu okoliczności zabójstwa, argentyński portal Infobae nakręcił serię wywiadów, w których zniechęcano do podróży po Ekwadorze, szczególnie kobiety. W odpowiedzi na to w mediach społecznościowych powstała seria komentarzy pod hashtagiem #Montañitanotienelaculpa („Montañita nie jest winna”), takich jak tweet Stefanii Garcíi, w którym użytkowniczka pisze: „Kto idzie do domu z nieznajomymi, szczególnie, jeśli wyglądają tak, jak tamci? #Montañita #Montañitaniejestwinna”:

Na fali tego typu komentarzy, środowiska aktywistek i aktywistów równościowych, rozpoczęły kampanię przeciwko obwinianiu kobiet-podróżniczek za przemoc, której doświadczają, szczególnie w krajach Ameryki Łacińskiej. Znakiem ich protestu jest hashtag #Yoviajosola („podróżuję sama”).

„22 lutego w ekwadorskiej miejscowości Montañita zaginęły dwie podróżniczki. Kilka dni później znaleziono ciała. Jedna z nich miała ślady uderzeń w głowę, druga rany kłute” – czytamy w filmiku udostępnionym w sieci m.in. przez meksykański kolektyw artystyczny Las hijas de violencia („Córki przemocy”), czy niezależny portal informacyjny Plumas atómicas („Pióra atomowe”). „Morderstwo wywołało głosy oburzenia w mediach społecznościowych, takie jak list otwarty „Wczoraj mnie zabili”, Paragwajki Guadalupe Acosta”.

„Wczoraj mnie zabili” – pisze Acosta. „Nie zgodziłam się, żeby mnie dotykali, więc rozbili mi czaszkę. Ugodzili mnie nożem i pozwolili, żebym się wykrwawiła. Ale gorsze od śmierci okazało się upokorzenie, które przyszło potem. (…) Jak byłaś ubrana? Dlaczego byłaś sama? Czemu kobieta podróżowała sama? (…) Być kobietą – to nie powinno nas w żaden sposób ograniczać”.

W swoich komentarzach internauci i internautki podkreślają, że żadna z zamordowanych dziewczyn nie podróżowała sama – jedna towarzyszyła drugiej. Zamiast kwestionować miejsce albo sposób przemieszczania się, musimy kwestionować masowe zabójstwa kobiet.

W 2015 roku na portalu International Women’s Travel Center opublikowano listę najbardziej niebezpiecznych krajów dla kobiet-turystek:

http://www.internationalwomenstravelcenter.com/479/

„Nikt nie spyta gdzie jest ten, który odebrał mi prawo do marzeń”

Wiele latynoamerykańskich dziennikarek wyraziło solidarność z Marią José, Mariną oraz ich rodzinami. Felietonistka Catalina Ruiz Navarro w kolumbijskim dzienniku El Espectador ostro skrytykowała reakcję niektórych mediów na zabójstwo podróżniczek:

„Pytali – pisze Ruiz – czy aby nie wybrały się na imprezę w Montañicie, tym zagłębiu zepsucia. Czy przypadkiem nie lubiły tańczyć? Bez wątpienia to one sprowokowały morderstwo. Co więcej, chęć poznania świata jest sama w sobie zachętą dla morderców!”

Jak pisze Vanessa Veselka, podróżniczka i pisarka, w eseju Green Screen: The Lack of Female Road Narratives and Why it Matters, kreowanie atmosfery strachu, która miałaby odstraszyć kobiecą ciekawość świata, odkrywczość i chęć pokonywania własnych granic, wiążą się także z przedstawianiem kobiet-indywidualistek w różnego typu tekstach kultury jako potencjalnych ofiar.

– W trakcie moich podróży – pisze Veselka – spotkałam się z tysiącami reakcji na to, co robię z moim życiem, ale prawie żadna z nich nie dopuszczała możliwości odkrywania, zachwytu, powołania. Fatum – tak. Powołanie – w żadnym wypadku. Miałam albo „dużo szczęścia, że jestem żywa”, albo byłam tak bezdennie głupia, że „zasługiwałam na śmierć.”

Opowieści o współczesnych Odyseuszach-odkrywcach i cierpliwych, skazanych na czekanie Penelopach otwierają specyficzny „horyzont oczekiwań”: przemoc wobec kobiet staje się prawdopodobna lub wręcz przewidywalna. Realna przemoc nakręca spiralę komentarzy i obojętność wobec zbrodni. Jedynym sposobem, aby przerwać błędne koło jest sprzeciw.

Autorka: Ola Gocławska

Źródła:

BBC

International Women’s Travel Center

Cuarto Poder Salta

The American Reader

Global Voices

Salon

Korekta: Anna Hoss

Udostępnij

Ostatnie wpisy

Centrum 11.11 – oficjalna inauguracja

Choć jesteśmy tam od dobrych kilku miesięcy, to dopiero teraz była okazja, by zainaugurować działanie naszego Centrum 11.11. Świętowałyśmy równocześnie 17. urodziny Feminoteki, które obchodziłyśmy