TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

Relacja z konferencji-warsztatów naukowych pt. „Perspektywa biograficzna w badaniach nad historią kobiet: źródła, metodologia, polityka”

Relacja z konferencji-warsztatów naukowych pt. „Perspektywa biograficzna w badaniach nad historią kobiet: źródła, metodologia, polityka”

1„Historia musi wydobywać podmiotowość kobiet. Relacja z konferencji-warsztatów naukowych pt. „Perspektywa biograficzna w badaniach nad historią kobiet: źródła, metodologia, polityka”.
Warszawa, 4-6.11.2015
W dniach 4-6 listopada 2015 roku w Instytucie Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk w Warszawie odbyły się interdyscyplinarne warsztaty naukowe pt. „Perspektywa biograficzna w badaniach nad historią kobiet: źródła, metodologia, polityka”, poświęcone wykorzystaniu dokumentów osobistych i metody biograficznej w badaniach nad pozycją i rolą kobiet w historii, kulturze i społeczeństwie. Warsztaty zorganizowane zostały przez Fundację Gender Center oraz Zespół Badań Genderowych „Literatura i Gender” działający przy IBL PAN i odbyły się dzięki wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego ze środków na działalność upowszechniającą naukę.
Każdy dzień warsztatów rozpoczynał wykład otwarty uznanej badaczki wykorzystującej metodę dokumentów 2osobistych w swojej pracy naukowej nad historią i kulturą kobiet. Pierwszy dzień otworzyła prof. Małgorzata Fidelis z Uniwersytetu Illinois w Chicago. W swoim wystąpieniu pt. „Historia z ludzką twarzą. Biografie kobiet w badaniach nad powojenną Polską” prof. Fidelis mówiła o korzyściach, jakie sięganie do dokumentów osobistych może przynieść historykom. Jak wskazywała, listy, pamiętniki czy wywiady są nieocenionym źródłem wiedzy o współudziale ludzi w procesach historycznych i winny służyć uwidocznianiu ich sprawczości. Omawiając wybrane dwie biografie polskich kobiet – robotnicy z lat 50. oraz hipiski z lat 60. XX wieku – Fidelis prezentowała sposób, w jaki historie życia dają nam wgląd w procesy społeczno-polityczne, jednocześnie uchylając dominujące narracje historyczne: jak wówczas, gdy biografie robotnic pozwalają nam dostrzec emancypujący dla kobiet potencjał pracy, niezależnie od tego, czy do tej pracy były one planowo kierowane przez państwo. Prof. Fidelis zwracała też uwagę, że polską historiografię w większym stopniu niż zachodnią cechuje paternalistyczne podejście do pewnych kategorii aktorów historycznych: zwłaszcza klas niższych i kobiet. Jak mówiła, nacisk na wykorzystywanie materiałów biograficznych i stosowanie perspektywy gender w analizie historycznej jest niezbędnym warunkiem wyjścia historiografii z aktualnego impasu.3

 

Drugi dzień rozpoczęła dr Sylwia Urbańska z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego wykładem pt. „Globalne robotnice a rewolucja płci. Potencjały i ograniczenia metody biograficznej w polskich i międzynarodowych badaniach migracji”. Opowiadając o swoich wieloletnich badaniach poświęconych polskim migrantkom zarobkowym w Brukseli, Urbańska zastanawiała się, czy mamy aktualnie do czynienia z globalną rewolucją płci, a więc rekonfiguracją płciowych ról i relacji władzy na skutek masowych migracji zarobkowych, czy raczej z ich retradycjonalizacją. Argumentowała też, że w przeciwieństwie do ujęć ekonomicznych czy ilościowych metoda biograficzna pozwala udzielić złożonej odpowiedzi na to pytanie, daje bowiem dostęp do znaczeń, jakie ludzie przypisują wydarzeniom, a także ich motywacji i emocji. Dr Urbańska zwracała też uwagę, że wywiady z migrantkami pozwalają nam dostrzec inne niż ekonomiczne przyczyny wyjazdów kobiet, jak np. te mające źródło w systemie patriarchalnym: przemoc domową, seksualną i ekonomiczną, bierność państwa i słabość instytucji pomocy rodzinie i ofiarom przemocy, czy ograniczenie praw reprodukcyjnych. W związku z powyższym dr Ubrańska zauważyła, że jej respondentki należałoby raczej definiować jako uchodźczynie niż migrantki zarobkowe.

 

4
Trzeci dzień warsztatów zainaugurowała prof. dr hab. Grażyna Borkowska (IBL PAN) wykładem „Biografia według Narcyzy Żmichowskiej – teoria, praktyka powieściowa, konteksty”, poświęconym pisarstwu biograficznemu Narcyzy Żmichowskiej. Literaturoznawczyni przybliżyła metodę pisarską Żmichowskiej, która – krytycznie podchodząc do tradycji powieściowej – podejmowała próby zbudowania nowej jakości literackiej, czerpiąc w dużej mierze z jej własnej biografii. Badaczka zrekonstruowała dziewiętnastowieczną tradycję powieściową i biografistyczną, a omawiając twórczość Żmichowskiej, wskazała na wyraźne przekroczenia przez pisarkę horyzontu możliwości narracyjnych i stylistycznych powieści oraz klasycznych biografii. Żmichowska miała poczucie, że obydwie formy literackie pomijają kobiece losy i doświadczenia. Rozwiązania upatrywała w nowej – autobiograficznej, czy też raczej łączącej elementy biograficzne i autobiograficzne – formie powieści, która czerpałaby z dokumentów osobistych (listy, zapiski prywatne, dokumenty rodowe), a przede wszystkim uwzględniałaby historie życia kobiet: babek, matek, córek. Upominała się o rekonstrukcję w powieści linii matrylinearnej, kobiecej, a nie wyłącznie męskiej.5
Po wykładzie prof. dr hab. Grażyny Borkowskiej odbyło się wystąpienie mgr Moniki Rynkowskiej z Zakładu Rękopisów Biblioteki Narodowej. W prezentacji „Chaos? Poszukiwanie źródeł w labiryntach baz danych bibliotek, archiwów i muzeów polskich” omówiła ona różne sposoby katalogowania źródeł przez polskie biblioteki i archiwa, a także zaprezentowała na przykładach sposoby korzystania z katalogów internetowych baz danych.

 
Po wykładach otwartych dla publiczności dalsza część wydarzenia toczyła się w sześciu zamkniętych, tematycznych grupach warsztatowych, w których dyskutowano nad wcześniej przygotowanymi tekstami. Pierwsza sesja pt. „Płeć (nie)pamięci” poświęcona została historii kobiet w okresie I i II wojnie światowej. Dr Anna Pekaniec (WP UJ) opowiadała o pamiętnikach kobiet z czasów I wojny światowej, a mgr Marta Frączkiewicz (KEiAK UMK) przybliżyła zebranym warunki życia kobiet na Warmii i Mazurach w czasie II wojny i tuż po niej. Panel komentowała dr Katarzyna Sierakowska (IH PAN), która zwróciła uwagę na znaczenie czasu w badaniach dokumentów osobistych: na fakt, że upływ czasu z jednej strony otwiera przed nami nowe wątki badawcze (np. wojennej przemocy seksualnej), ale z drugiej strony zamyka dostęp do pewnych wymiarów przeszłego doświadczenia. Zastanawiała się też nad tym, gdzie szukać specyfiki kobiecych narracji wojennych pośród innych relacji „społecznych”, mówiących o wojennej codzienności. Jak wskazywała, warto zadać materiałom biograficznym pytanie o to, czyja perspektywa jest w nich przyjmowana: męsko-militarna czy jakaś inna, wymykająca się dominującej narracji.

 

7
Sesja druga, zatytułowana „Genderowanie metody biograficznej”, zebrała badaczki, które w swoich tekstach skupiały się na wymiarze teoretycznym i metodologicznym badań nad historią kobiet. Dr Magdalena Grabowska (IFiS PAN) opowiedziała o wyzwaniach związanych z badaniem kobiet zaangażowanych w ruch komunistyczny w Polsce i Gruzji, koncentrując się na kategorii sprawczości. Dr Iza Desperak (IS UŁ) podzieliła się z zebranymi własnymi doświadczeniami badawczymi z przemilczaniem czy pomijaniem przez rozmówczynie pewnych niewygodnych czy nieistotnych z ich perspektywy wątków, które jednak mogą mieć znaczenie dla pracy naukowej. Dr Katarzyna Stańczak-Wiślicz (IBL PAN) przybliżyła tematykę listów kierowanych do redakcji czasopism kobiecych w okresie PRL-u. Dr Monika Piotrowska-Marchewa (IH UWr) mówiła natomiast o wyzwaniach związanych z prowadzeniem kwerendy przy okazji badań nad nauczycielkami międzywojennymi. Panel zakończyła dr Dobrochna Kałwa (IH UW), która w swoim komentarzu zwróciła uwagę na fakt, iż mimo pozornych podobieństw między badaczkami łączącymi zainteresowanie dokumentami osobistymi z perspektywą gender, wciąż da się między nimi zaobserwować istotne podziały dyscyplinarne, widoczne między innymi w „prymacie archiwum nad biblioteką” w badaniach historycznych, a więc w pewnej nieufności historyczek wobec teorii oraz przedkładaniu przez nie źródeł pierwotnych nad pozostałe źródła.
Sesja trzecia pt. „Podmioty (auto)biograficzne” skupiła badaczki i badacza zainteresowanych pisarstwem autobiograficznym kobiet. Dr Aneta Ostaszewska (IPSiR UW) opowiedziała o alternatywnych praktykach autobiograficznego pisarstwa kobiet na przykładzie dwóch przedstawicielek czarnego feminizmu. Mgr Piotr Bachtin (WO UW) przedstawił swoje badania nad XIX-wieczną biografią irańskiej podróżniczki. Dr Joanna Krajewska (IFP UAM) zastanawiała się natomiast nad przyczynami, dla których przedstawiciele współczesnej humanistyki zajmują się biografiami kobiet. Dr hab., prof. IKP UW Paweł Rodak rozpoczął swój komentarz od zwrócenia uwagi na nieobecność mężczyzn w prezentowanych tekstach i jednoczesny brak sproblematyzowania tej nieobecności. Zwrócił też uwagę na swoistą hegemonię materialnego wymiaru dokumentów osobistych i dojmujący brak refleksji nad samymi praktykami ich wytwarzania. Jak zauważył, to przede wszystkim w sferze praktyk sytuowałby specyfikę biografii kobiecych.

 

8
Sesja czwarta, zatytułowana „(Auto)biografie polityczne – polityka (auto)biografii”, zgromadziła badaczki zainteresowane kobietami aktywnymi politycznie. Dr Anna Nowakowska-Wierzchoś (AAN) opowiedziała o swoich badaniach nad środowiskiem „Konopniczanek” w Francji. Mgr Magdalena Dębna z Muzeum Miasta Gdyni przybliżyła sylwetki kobiet budujących nową Gdynię, natomiast mgr Anna Miler (WF UG) na przykładzie historii działaczek ze Stoczni Gdańskiej zastanawiała się nad pułapkami pisania biografii polityczek. W swoim komentarzu prof. Małgorzata Fidelis zwróciła uwagę na rozmaite sposoby szukania głosów kobiet przez badaczki i podkreśliła, że konieczne jest nie tylko uchylenie dominujących paradygmatów historiografii, ale także krytyczna analiza języka, którymi same kobiety opowiadają o swoim życiu.9
Sesja piąta pt. „Biografie (z) marginesu” zebrała teksty połączone perspektywą intersekcjonalną, czyli akcentującą przecinanie się różnych wymiarów opresji kobiet: płciowej, seksualnej i klasowej. Panel rozpoczęła dr Sylwia Michalska (IRWiR PAN), która opowiedziała o sposobach rekonstrukcji kultury przemocy na wsi na podstawie pamiętników konkursowych autorstwa kobiet. Dr hab. Arleta Galant (IPiK USz) zaproponowała z kolei kategorię „prowincjonalności” do analizy pewnego odłamu literatury kobiet. Mgr Zofia Włodarczyk (IS UW) opowiedziała o różnych wymiarach sprawstwa na przykładzie kobiet wiejskich. Mgr Matylda Małecka (IKP UW) przedstawiła natomiast teoretyczne zaplecze swoich badań nad dziennikami nieheteronormatywnych pisarek. Panel komentowała dr Sylwia Urbańska, która zwróciła między innymi uwagę na to, że sam język kobiet „z marginesów” może ułatwić dostrzeżenie możliwych przestrzeni subwersji, sprawczości i mobilizacji. Zwróciła też uwagę, że obecnie w naukach społecznych odchodzi się od pojęcia terytorium (a więc też i marginesu), rozumianego w sensie geograficznym, na rzecz badania praktyk transnarodowych.
Sesja szósta pt. „(Auto)biografie, (auto)portrety, (auto)kreacje” dotyczyła biografii artystek i wątków autobiograficznych w ich sztuce. Mgr Krystyna Tylkowska (badaczka niezależna) opowiedziała zebranym o listach Stanisławy Przybyszewskiej. Dr Katarzyna Kulpińska (WSP UMK) zaprezentowała swoje badania nad biografiami polskich graficzek dwudziestolecia międzywojennego, zaś mgr Dorota Mieszek (IKP UW) przybliżyła autobiograficzną sztukę Francesci Woodman. W swoim komentarzu podsumowującym dr hab. Iwona Kurz (IKP UW) zachęciła uczestniczki do podejmowania próby dystansowania się od badanych przez siebie twórczyń i problematyzowania tendencji badaczek do utożsamiania się czy przynajmniej sympatyzowania z obiektem swoich badań.
Warsztaty zakończyła dyskusja podsumowująca trzy dni wykładów i paneli. W imieniu organizatorek mgr  9Weronika Grzebalska (SNS PAN) przypomniała zebranym cel przyświecający warsztatom, a więc umożliwienie wymiany i trwałej współpracy pomiędzy pracującymi w różnych miejscach Polski przedstawicielkami rozmaitych dyscyplin naukowych, zainteresowanymi przepisywaniem dominujących narracji za sprawą perspektywy genderowej i metody biograficznej. Przedstawiła też cztery wspólne wątki, które w toku warsztatów wielokrotnie powracały w referatach i komentarzach uczestniczek i uczestników: przekonanie, że celem prowadzonych badań jest wydobycie sprawczości i podmiotowości kobiet jako aktorek historycznych i społecznych; przeświadczenie, że dokumenty osobiste w szczególny sposób dają nam do owej sfery sprawczości dostęp; lokowanie naszych badań między rekonstrukcją faktów/doświadczeń a rekonstrukcją dyskursów, a zatem świadomość tego, że rekonstrukcja tych pierwszych możliwa jest tylko w ramach języka; a także związek naszych badań z polityką – po pierwsze w tym sensie, że polityka może być tyleż przeszkodą, co inspiracją dla wydobywania zapomnianych głosów czy wątków, po drugie zaś dlatego, że wiele wystąpień łączył postulat badań zaangażowanych, a więc przekonanie, że wiedza naukowa musi być przydatna tu i teraz i służyć współczesnemu społeczeństwu.
W trzydniowym wydarzeniu pt. „Perspektywa biograficzna w badaniach nad historią kobiet: źródła, metodologia, polityka” wzięło udział łącznie ok. 100 osób: wykładowczyń, panelistek, komentatorek, a także aktywnie włączającej się w dyskusję publiczności.
Wykładów otwartych można posłuchać pod poniższymi linkami:
Wykład Małgorzaty Fidelis
Wykład Sylwii Urbańskiej
Wykład Grażyny Borkowskiej

 

Przygotowały: mgr Weronika Grzebalska, dr Agnieszka Mrozik

Gęstniejąca sieć szlaku kobiet – czyli omówienie drugiego Tomu Krakowskiego Szlaku Kobiet

        Wokół pierwszego tomu „Krakowskiego Szlaku Kobiet” wydanego przez Fundację Przestrzeń Kobiet w 2009 narósł duży szum. I to zasłużony. Dużym echem odbiła się Przewodniczka zarówno na uniwersytetach, w związku z wdrażaniem perspektywy genderowej, jak i wśród organizacji pozarządowych czy osób poszukujących nieznanych faktów o mieście Kraków.

We wstępie do drugiego tomu pisze o tym szerzej Ewa Furgał, pomysłodawczyni i redaktorka tomów Krakowskiego Szlaku Kobiet podkreślając ważny fakt, że „Przewodniczka rozbudziła apetyt na historię kobiet nie tylko w Krakowie, ale zainspirowała również kobiety z innych miast do badania Herstorii na lokalnym gruncie”. Kolejny, wydany po roku tom, to kontynuacja najważniejszego rozdziału pn. Kobiety. Mieści się w nim aż jedenaście historii jednostkowych, ważnych i równocześnie szalenie różnorodnych obrazów emancypacji. Natomiast wśród esejów, jakie zawarto w tomie we wstępnym dziale pn. Konteksty znajdują się także te szczególnie godne przywołania, jak na przykład Joanny Erbel pn. „Gender w mieście. Jak perspektywa urbanistyczna zmienia myślenie o płci?” czy Justyny Struzik „O miłości między innymi”.

szlak-kobietWracając do biografii kobiet zasłużonych, których to biografie są najważniejszym elementem tomu warto zwrócić uwagę na opis żydówki Diany Reiter poczyniony przez Monikę Świerkosz pn. „Diana Reiter. Wymazywanie życia” . Reiter była żydowska architektką, wykształconą na zachodnich uniwersytetach. Inżynier Reiter zginęła w trakcie pracy przy budowie koszar, zastrzelona przez nazistowskiego komendanta obozu pracy. Przejmujący moment śmierci został przedstawiony w książce T. Keneally’ego, a następnie w filmie Spielberga „Lista Schindlera” stając się jednym z najsłynniejszych fabularnych wyobrażeń o cierpieniu Żydów w okresie Holokaustu.

Słusznie autorka przyznaje, że praca nad odzyskiwaniem biografii kobiet to  przedzieranie się przez figury symboliczne czy motywy Everymana, które choć istnieją w świadomości wielu, dzięki filmom i innym przekazom, to nie ujmują istoty pojedynczego istnienia oraz człowieczeństwa w jego najwrażliwszym i prywatnym bagażu. Świerkosz swoim tekstem pokazała nie tylko oddanie, by unaocznić biografię Reiter (poprzez odzyskiwanie „treści” wspomnienia), ale też aby uzmysłowić nam wszystkim, że ta niemalże syzyfowa praca, w kreśleniu portretu osoby o statusie nieznanego symbolu może być niemałym wyzwaniem intelektualnym.

Już po wydaniu pierwszego tomu i zarzucie, że tom Przewodniczki opisywał tylko i wyłącznie panie pochodzenia żydowskiego nowy tom II stawia na portrety niewykluczające i wielość w obrazowaniu. Jedną z fantastycznych postaci, która wywrze na czytelnikach wrażenie jest Zofia Daszyńska – Golińska opisana przez Olę Migalską. Działaczka społeczna ukończyła ekonomię na Uniwersytecie w Zurychu, gdzie jako pierwszej kobiecie (sic!) cechującej się niepowszednimi zdolnościami pozwolono obronić doktorat w 1891 roku. Warto podkreślić, że Daszyńska – Golińska należy dziś do grona klasyków polskiej ekonomii. Działała w Wolnej Wszechnicy Polskiej, pracowała w Ministerstwie Pracy oraz pisywała ważne rozprawy naukowe. Działała prężnie na frontach społecznym i naukowym, zaś jej feminizm był oddany sprawie narodowej.

W tomie znaleźć można też wyprawy osobiste, szczególnie cenne ze względu na  prywatny ton wspomnień. Tekst Łucji Iwanczewskiej „Odczarowany język, zaczarowany świat. Danuta Wesołowska z domu Jodłowska (1932-2001),” jest przykładem kobiety walczącej o próbę zrozumienia języka obozów nazistowskich i stalinowskich. Badaczka frazeologii łagrowej napisała pierwszą na świecie i w Polsce monografię języka hitlerowskich obozów koncentracyjnych. Pani profesor całe swe życie poświęciła językowi, a dużą część życia językowi szczególnie trudnemu, w którym metaforyczne bogactwo zostało sprowadzone do poziomu brutalnej dosłowności – pisze Iwanczewska.

W obszernym tomie mieszczą się także sylwetki Marii Leśniewskiej, Anieli Gruszeckiej, Władysławy Habichtównej, Heleny Donhaiser – Sikorskiej, Jadwigi Sikorskiej- Klemensiewiczowej, Ilony Karmel, Gizeli Reicher – Thonowej oraz Marii z Mohrów Kietlińskiej.

         Niepowtarzalne konstelacje słowne, jakie pojawiały się w przyjaźniach i kobiecych związkach na przełomie XIX i XX wieku opisuje w tomie Emancypantek Iwona Dadej w eseju pn. „Przyjaźnie i związki kobiece w ruchu kobiecym przełomu XIX i XX wieku”. Czy można na podstawie sposobu odnoszenia się do siebie kobiet odczytać pewne wzorce kulturowe? Na pewno, dzięki takim przyjaźniom powstawało poczucie wspólnoty celów i dążeń ruchu kobiecego. Dobrze jest poprzez studiowanie tego tekstu zrozumieć podłoże dotyczące działalności konspiracyjnej pierwszych sufrażystek.

Piękną lekturą wprowadzającą jest tekst Anny Pekaniec o „Odzyskiwaniu historii kobiet. Literatura dokumentu osobistego jako świadectwo”. W przytoczonym eseju autorka przybliża listowną narrację kobiet oraz jej specyfikę. Dokumenty osobiste z żeńską sygnaturą, w tym autobiografie czy diarystyka to ogromny obszar, wciąż wymagający głębszych analiz i próby zrozumienia. Świadectwo pisane kobiece jest wejrzeniem w liczne mikrohistorie. „Na dalszy plan zostają usunięte w nich polityka, wojny, dzieje narodów, natomiast faworyzowane są historia przemian obyczajowości, mody, ewolucji kultury, wszelkich dziedzin sztuki. Ważne stają się życie codzienne wybranej wspólnoty, rodziny, ich pasje i zapatrywania (…),” słusznie wyjaśnia Pekaniec.

Dzięki zgromadzonym w tomie tekstom krytycznym oraz historiograficznym można śmiało stwierdzić, że odzyskiwanie jednostkowych herstorii poprzez ich odgrzebywanie i dokumentowanie idzie pełną parą.

Krakowski Szlak Kobiet. Przewodniczka po Krakowie emancypantek. Tom II pod red. Ewy Furgał, Fundacja Przestrzeń Kobiet 2010.

Tekst napisany przez Katarzynę Kozłowską, wolontariuszkę Fundacji Feminoteka

logo batory

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

Wanda Jakubowska. Od nowa | recenzja książki

jakubowska_okladkaWanda Jakubowska. Od nowa

Autorka: Monika Talarczyk-Gubała

Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2015

 

 

Postać Wandy Jakubowskiej i historia polskiego filmu nigdy nie były mi dobrze znane. Nie jest to zbyt popularny temat w kręgach młodych ludzi, przez co podeszłam do tej lektury z wielkim entuzjazmem.  Książka w doskonały sposób przedstawia cały przebieg kariery pani Jakubowskiej, ze szczególnym opisem filmów powstałych po II Wojnie Światowej i pobycie bohaterki w Oświęcimiu. Autorka, mimo trudności w uzyskaniu niektórych materiałów (film „Nad Niemniem” zaginął), potrafi ukazać atmosferę pracy na planie i z prawdziwym oddaniem śledzi dla nas historię tej niezwykłej kobiety. Książka opisuje też czynniki i otoczenie, które wywarły ogromny wpływ na kształt wybieranych tematów i wyglądu poszczegolnych filmów. Wanda Jakubowska mimo licznych przeciwności była silną i zdecydowaną kobietą, która, chcąc realizować swoją pasję, musiała czasami stoczyć bój z kolegami i Cenzurą o swój przekaz. Tworzyła w czasach, w których filmowcy w wielu kwestiach musieli iść na kompromisy i godzić się na ciągłe zmiany ostatecznego kształtu produkcji. Jest to kobieta, o której zdecydowanie powinno się mówić i oddać jej należyte miejsce w historii polskiego kina. To ona przetarła Polkom szlaki w tym zawodzie i wychowała kolejne pokolenia filmowców.  Nie pozwólmy o niej zapomnieć i pokazujmy ludziom, że mamy wybitne kobiety w naszej historii.

Książka nie jest  łatwa w odbiorze, wiele w niej faktów i szczegółów. Lista nazwisk przewijających się w biografii jest ogromna i czasami łatwo się pogubić – szczególnie, gdy panie zmieniały nazwiska po ślubach. Stanowczo nie polecam czytać jej w pośpiechu w metrze, czy w autobusie. Książka w pełni zasługuje na ciszę, skupienie i refleksję czytelnika. Tylko wtedy jesteśmy w stanie wyciągnąć z niej piękno i przyjemność.

Na koniec coś dla tych, którzy oceniają książkę po okładce. To wydanie cenię za prostotę i świetną oprawę wizualną. Jako osoba zwracająca uwagę na szczegóły jestem zachwycona użytym do druku papierem oraz zdjęciami z planów filmowych. Chodźby tylko za to można już ją polecić.

Wszystkim więc życzę miłej lektury

 

Tekst: Justyna Chruściel

 

banernorweskie_batory

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

superfemka 1 procent