TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

Irańska obrończyni praw człowieka skazana na 16 lat więzienia

Autor: Thomas Erdbrink 

Źródło tekstu i zdjęć: The New York Times

 

 

Irańska obrończyni praw człowieka skazana na 16 lat więzienia

“Sąd apelacyjny utrzymał w mocy wyrok dla Narges Mohammadi, jednej z najbardziej prominentnych działaczek na rzecz kobiet w Iranie.“ poinformował w oświadczeniu po rozprawie prawnik kobiety. 44-letnia aktywistka i obrończyni praw człowieka, przez ostatnie 15 lat, w związku ze swoją działalnością wielokrotnie już doświadczała sporów z twardogłowymi i  przebywała w areszcie..
Jednak jej aresztowanie w 2015 roku i wyrok w 2016 był ciężkim ciosem dla nielicznej irańskiej społeczności walczącej o prawa kobiet.

„Narges nie popełniła żadnego przestępstwa. Wykonuje tylko swoje obowiązki jako działaczka społeczna i obywatelka”, powiedziała Nasrin Sotudeh, prawniczka i znana aktywistka, która również odsiadywała wyrok w więzieniu, ale uzyskała wcześniejsze zwolnienie w 2013 roku.

Dla Sotoudeh, Nagres to praworządna obywatelka, który broni ofiar ataków kwasami, i która głosowała w wyborach parlamentarnych w 2015 roku, podczas swojego pobytu w areszcie. „Każdy dzień kiedy Narges jest za kratkami jest jednym dniem za długo” mówi Sotudeh.
Obrońca Mohammadi, Massoud Behzadi, oświadczył: “Oczekuję, że odsiedzi jedynie 10 z 16 lat. Jeśli Narges wyrazi zgodę wniesiemy skargę do Sądu Najwyższego.”

Wyrok na działaczkę zapadł w czasie, w którym rząd irański stara się przywrócić stosunki polityczne i gospodarcze z Zachodem. W styczniu, po wprowadzeniu umowy jądrowej, niektóre z sankcji gospodarczych wobec Iranu zostały zniesione.

Pierwotny wyrok został wydany przez Abolghassem Salavati, twardogłowego, który stoi na czele Sądu Rewolucyjnego, zajmującego się zazwyczaj sprawami z udziałem działaczy i Irańczyków z podwójną narodowością, których status Iranu nie uznaje.

Salavati uznał działaczkę za winną „gromadzeniu informacji i spiskowaniu w celu popełnienia przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu narodowemu” i skazał ją na pięć lat więzienia. Dodał rok za „propagandę przeciwko państwu” i 10 lat za „tworzenie i zarządzanie nielegalną grupą.” Mohammadi prowadziła Legham, organizację wzywającą do zniesienia kary śmierci.
W maju Mohammadi, która miała problemy zdrowotne, napisała list z więzienia Evin do PEN Club, opisując w jaki sposób była przetrzymywana z 25 innymi „więźniarkami politycznymi”, których łączny wyrok więzienny wynosi 177 lat pozbawienia wolności. Powiedziała, że „ból i cierpienie jakiego doznają w Evin jest nie do wytrzymania” oraz że długie okresy izolatce były najgorsze. Nazwała je „psychologicznymi torturami”.
W czerwcu, Mohammadi ogłosiła strajk głodowy, po tym jak zakazano jej wykonywania połączeń telefonicznych z dziećmi znajdującymi się we Francji, gdzie żyją ze swoim ojcem, także działaczem. Po intensywnej kampanii w social mediach, ograniczenia zostały złagodzone i Mohammadi wstrzymała głodówkę.

 

 

Tłumaczenie i opracowanie: Karolina Ufa

Korekta: Klaudia Głowacz

„Między Światami” – Roxana Saberi / do nabycia w księgarni Feminoteki

Rankiem 31 stycznia 2009 roku pracująca w Iranie amerykańska dziennikarka Roxana Saberi została wyciągnięta z domu przez czterech mężczyzn i brutalnie aresztowana. Agenci irańskiego wywiadu oskarżyli ją o szpiegostwo na rzecz Stanów Zjednoczonych. W pokazowym, absurdalnym procesie, który trafił na pierwsze strony gazet całego świata, skazano ją na karę ośmiu lat więzienia. Miała ją odbyć w okrutnym teherańskim więzieniu Evin – miejscu, skąd każdy wychodzi zmaltretowany psychicznie, fizycznie bądź nie wychodzi wcale…

1123-1283-thickbox

 

 

Nakładem wydawnictwa Sine Qua Non ukazała się wstrząsająca relacja z samego środka autorytarnego, teokratycznego reżimu. W relacji tej ukazane zostały kontrasty irańskiego społeczeństwa oraz funkcjonowanie tajnych służb irańskiego państwa.

Książkę można nabyć w księgarni Feminoteki

Trzy odważne kobiety, które walczyły o równość w Iranie

 

Od setek lat irańskie kobiety uporczywie upominały się o swoje prawa. Pod pewnymi względami, kobiety w starożytnej Persji cieszyły się większymi swobodami niż dzisiejsze Iranki. W historii Iranu odnajdziemy kobiety walczące o te same cele, o które ubiegają się kobiety dzisiaj. Oto historie kilku z nich.

 

Qurrat “Tahira” al-Ayn – krnąbrna i zdeterminowana (1817-1852)

Uważana za pierwszą męczennicę w walce o równość. W swoich ostatnich słowach powiedziała: “Możecie mnie zabić, ale nie powstrzymacie emancypacji kobiet”. Związana z babizmem – ruchem religijnym o charakterze reformatorskim – uważana jest za jedną z pierwszych aktywistek na rzecz praw kobiet w Iranie. Jako młoda osoba, zgłębiła tajniki teologii, prawoznawstwa i literatury. Ojciec – konserwatywny duchowny – pozwolił jej na potajemne słuchanie jego wystąpień, dyskutował z nią o ich treści. W wieku 14 lat – po poslubieniu swojego kuzyna – przeprowadziła się do Karbali (dzisiejszy Irak). Zdobywała tam nauki u Shaykha Ahmada al-Ahsa’i oraz Siyyida Kazim-i Rashtiego. Wraz ze swoimi mistrzami uczestniczyła w narodzeniu babizmu, w wieku 18 lat stała się jedną z centralnych postaci tego ruchu. Babiści głosili radykalne postulaty zerwania z szariatem i wprowadzenia równości wobec prawa. W 1848 r. wzbudziła sensacje, występując publicznie bez chusty. Wkrótce potem rząd irański rozpoczął prześladowania babistów. Tahira trafiła do aresztu domowego, w 1852 r. została skazana na śmierć, Obecnie jest upamiętniana przez bahaistów – członków ruchu odwołującego się do tradycji babizmu.

Cierń wymierzony w kobiety – Bibi Khanum Astarabadi (1858-1921)

Bibi Khanum Astarabadi stała się znana po tym, jak publicznie podważyła podrzędną pozycję kobiet wyznaczaną przez Koran. Otwarcie wyraziła wątpliwość, czy tak rzeczywiście wygląda boża wola. Napisała książkę “Słabości Mężczyzn”, będącej odpowiedzią na, napisaną – jak się sama wyraziła, przez osobę “bojącą się swojej żony tak bardzo, że nie zdecydowała się podpisać własnym imieniem”. Była to satyryczna odpowiedź na publikację stwierdzającą min., iż:

  • kobieta – jako istota podobna do dziecka – musi być uczona przez mężczyznę
  • zbawienie kobiety uzależnione jest od jej podporządkowania wobec męża
  • zadaniem kobiety jest zapewnianie mężczyźnie spokojnego wypoczynku w domu
  • celem małżeństwa jest zaspokojenie seksualnych żądz mężczyzny
  • kobieta musi przez cały czas zachowywać się skromnie, jedynym wyjątkiem jest małżeńskie łoże
  • kobiecie nie wolno się odzywać podczas posiłków

Bibi Khanum Astarabadi odniosła się do tego w następujący sposób:

“Kiedy już przez to przebrnęłam, doszłam do wniosku, że autor zaprezentował niesamowity krytycyzm wobec kobiet, ostrzejszy niż cierń ostu. Napisałam tę książkę w odpowiedzi dla tego złego człowieka, aby mężczyźni mogli zrozumieć, że wśród kobiet są również takie, które godne są szacunku i potrafią czynić użytek ze swojego słowa. Zanim mężczyzna zacznie udzielać nam wskazówek, powinien popracowac nad swoimi słabościami. Uważa siebie za zwesternizowanego i cywilizowanego, ale tak naprawdę cięzko go nazwać choćby pół-cywilizowanym”. Ponadto, Astarabadi poddała krytyce Muhammada Baqera Maljisiego, uznającego, iż nie kobiety nie powinny czytać niektórych części Koranu, ponieważ zdeprawuje to ich umysły.

W 1907 r. założyła Szkołę dla Dziewcząt. Uczono w niej czytania, pisania, arytmetyki, historii, prawa, religii, geografii oraz gotowania. Publikowała również artykuły, które docierały jednak głównie do najbardziej postępowych warstw irańskiego społeczeństwa.

Nowy Świt – Shahla Sherkat (ur. w 1956 r.)

“Mówienie o tematach tabu wymaga niebywałego kunsztu. W naszym kraju, w którym władze obawiają się, że każde słowo może im zagrozić, uprawianie dziennikarstwa jest naprawdę cięzkie. Trud związany z tym zawodem można porównać z pracą artysty cyrkowego”. Takie słowa wypowiedziała Shahla Sherkat, założycielka i redaktorka naczelna feministycznego magazynu Zanan.

Pismo powstało w 1992 roku. Redagowane przez niewielki zespół, złożone głównie z pań, otwarte jest dla kobiet o nastawieniu świeckim i religijnym. Stojąc po stronie praw kobiet, redakcja nie boi się występować przeciwko instytucjom władzy państwowej, zdominowanych przez mężczyzn. Sherkat doprowadziła także do wydania w Iranie klasyczek feminizmu – np. Virginii Woolf czy Simone de Beauvoir jak również współczesnych autorek, m.in. Alice Walker. Na otwartość umysłu Sherkat wpłynęło jej wychowanie – choć urodziła się w rodzinie religijnej, w mieście Isfahan, w ich najbliższym otoczeniu było wiele osób o świeckich poglądach. Dorastając w takich warunkach w przed-rewolucyjnym Iranie, nauczyła się szacunku dla różnorodności postaw. W 2004 roku Międzynarodowa Fundacja Kobiecych Mediów doceniła jej działalność, przyznając jej nagrodę “Award in Journalism” (dziennikarskiej odwagi). W następnym roku otrzymała kolejną nagrodę, tym razem od Fundacj Neimana działającej przy Harvardzie.

Źródło –  NytLive
Tłumaczenie i opracowanie: Michał Żakowski

logo batory

 

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

Behnaz Shafiei – pierwsza motocyklistka w konserwatywnym Iranie

imagesKobiety w Iranie nie mogą legalnie jeździć na motorach. Behnaz Shafiei chce to zmienić. W kraju, w którym religijni przywódcy sprzeciwiają się obecności kobiet podczas męskich wydarzeń sportowych, ruch Shafiel jest szczególnie znaczący.

“Nie potrafię sobie wyobrazić przeżycia choćby dwóch dni bez jazdy na motorze” – opowiada Shafiei podczas jazdy po przedmieściach Teheranu – “nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której straciłabym motor. Czasami myślę o tym, jak radzili sobie ludzie w czasach, kiedy nie było motocykli. Czy w ogóle możliwe jest życie bez motocykla?”.

Szlaki kobiecego motocyklingu przecierała Brytyjka, Theresa Wallach. Jak mówiła w 1977 roku: “Kiedy tylko zobaczyłam motor, od razu zrozumiałam, że to coś dla mnie. Był to dla mnie ten sam rodzaj uczucia, jakie dotyka niektórych ludzi przy słuchaniu muzyki lub oglądaniu dzieł sztuki”.

Misja Shafiei, jako pionierki motocyklingu w kraju, w którym jest to dziedzina zakazana dla wszystkich kobiet, wymaga szczególnej odwagi.

 

Źródło: ViralWomen

Tłumaczenie: Michał Żakowski

logo batory

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

Prawa kobiet w raporcie UN

Zgadnijcie jaki kraj jest haniebnym numerem jeden w nieprzestrzeganiu praw kobiet.
Tak, to Izrael.

Takie wnioski prezentuje raport „United Na660 United Nations APtions Commission on the Status of Women”, przedstawiony po dorocznym spotkaniu Komisji z 20 marca br. Pierwotnym „kandydatem” do numeru jeden była Syria, gdzie rząd przyzwala na gwałty, przemoc seksualną i tortury w imię wojny. Gdzie w 2014 roku Assad zabił 24.000 cywili, a 3 miliony ludzi zostało uchodźcami, z których większość stanowiły kobiety. Nie Iran, gdzie cudzołóstwo karane jest ukamienowaniem, a kobiety, które stawiają opór swoim gwałcicielom są zabijane… „Wygrał” Izrael, gdzie izraelska okupacja pozbawiła palestyńskie kobiety wszelkich, nawet elementarnych praw. (KD)

 

Źródło: www.foxnews.com
Zdjecie: www.foxnews.com/AP

 

banernorweskie_batory

Rozwój wolontariatu w Fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

superfemka 1 procent

IRAN | Kobiece ciało pod kontrolą

iranW Iranie rozważane jest wprowadzenie regulacji ograniczających prawa kobiet do korzystania z antykoncepcji. Dodatkowo kobiety mają być zmuszane do urodzenia jednego bądź dwójki dzieci pod rygorem niedopuszczenia ich na irański rynek pracy. Wprowadzane zmiany, zdaniem władz, istotnie wpłyną na wzrost demograficzny ludności, który obecnie notuje tendencje spadkowe.

„Proponowane zmiany, są jawną dyskryminacją, oznaczają też cofnięcie praw kobiet do minionych wieków. Władze promują niebezpieczną kulturę w której kobiety obdzierane są ze swoich podstawowych praw i sprowadzane do maszynek produkujących dzieci….” – podsumowuje Hassiba Hadj Sahraoui, deputy director Amnesty International dla Środkowego Wschodu i Północnej Afryki. Kobiety pozbawione prawa do antykoncepcji będą podejmowały się ryzykownych zabiegów aborcyjnych, które mogą zagrażać ich życiu. Jak podaje WHO niekontrolowane, nielegalne aborcje są jedną z głównych przyczyn śmierci wśród przyszłych matek. W 2008 roku, „dzikie” aborcje doprowadziły do śmierci 47 000 kobiet, a 5 milionów do niepełnosprawności .

(KD)

Źródło: www.amnestyusa.org

Zdjecie: BEHROUZ MEHRI/AFP/Getty Images

banernorweskie_batory

Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.

superfemka 1 procent

Naginając reguły (Iran, 2013) | Recenzja

naginajac regułyNaginając reguły /Ghaedeye tasadof/

reż. Behnam Behzadi

Iran, 2013

 

Recenzuje: Natalia Skoczylas

 

„Naginając reguły” to drugi film w karierze irańskiego reżysera Behnama Behzadi (i trzeci, jako scenarzysty). Historia jest prosta – grupka przyjaciół aktorów-amatorów pragnie wyjechać na zagraniczny festiwal i wystawić ćwiczoną od 5 miesięcy sztukę. Szykują paszporty, omawiają kwestie, radość i ekscytacja. Pojawia się jednak problem. Ojciec jednej z dziewczyn z grupy nie zgadza się na wyjazd córki. Konsekwencje poniosą wszyscy..

Początek filmu przywodzi skojarzenie z wcześniejszym irańskim filmem o grupie młodych ludzi: „Nikt nie rozumie perskich kotów” Bahmana Ghobadi (obaj panowie współtworzyli inny film „Półksiężyc”). Potem jednak akcja zamyka się w jednym pomieszczeniu i sam film zaczyna przypominać sztukę teatralną. Skupioną wokół motywu jak decyzja jednej osoby, której zdanie jest wyżej cenione w społeczeństwie może wpłynąć na pracę i marzenia innych. I też uniwersalnie; o relacjach międzyludzkich, o tym jak pozornie dobrzy znajomi współpracują, gdy pojawiają się problemy.

„Naginając reguły” to film oszczędny w środkach wyrazu, siłą napędową wydaje się być gra aktorska. Nie wszyscy młodzi aktorzy jednak unieśli ten ciężar, wiele dialogów brzmi nienaturalnie, nieśmiało podnoszone są wątki, które nie doczekają się dalszego ciągu. Film ma jednak kilka dobrych scen, jak na przykład rozmowa córki z ojcem w podziemiach biurowca (i jeśli ktoś/ia się spodziewa patriarchalnego traktowania i gorszego położenia kobiety, to myślę, że tutaj tego nie odnajdzie).

Oglądając, miałam z tyłu głowy cały czas alert ‘zwracaj uwagę na różnice kulturowe!’ (pewnie trochę, dlatego, że fabuła nie była porywająca), ale naprawdę ciężko mi się ich doszukać, może poza noszonymi przez postaci kobiece burkami i wzmiankami z o oddzielnych pokojach dla mężczyzn i kobiet. To chyba dobrze. Mężczyźni, co prawda wydawali się bardziej wyluzowani, a jeden z nich był reżyserem, ale czy to w jakiś sposób odbiega od takich przedsięwzięć w Polsce? Nie wiem, na jednym przykładzie ciężko stwierdzić.

Podsumowując, myślę, że irańskie kino ma więcej do zaoferowania, ale koneserzy/koneserki kameralnego kina, wątków kruchości i delikatności młodzieńczych pragnień, mogą jak najbardziej wyjść z seansu nieco bardziej usatyskacjonowani/e.

Pilna Akcja: podpisz apel w sprawie uwolnienia Iranki

25-letnia Iranka, Ghoncheh Ghavami, od 30 czerwca przebywa w całkowitym odosobnieniu w więzieniu Evin w Teheranie. Jest więźniarką sumienia prześladowaną wyłącznie za udział w pokojowym proteście przeciw zakazowi wstępu dla kobiet na mecze ligi światowej siatkówki rozgrywane na stadionie Azadi w Teheranie.

Ghoncheh Ghavami, obywatelka Iranu i Wielkiej Brytanii, została zatrzymana 30. czerwca 2014 w areszcie Vozara, gdzie zgłosiła się po odbiór telefonu komórkowego. Telefon odebrano jej 10 dni wcześniej podczas interwencji na demonstracji domagającej się zniesienia zakazu obecności kobiet na stadionach. Spędziła wtedy w areszcie w Vozara kilka godzin. 30. czerwca funkcjonariusze w cywilnych ubraniach udali się do jej domu, skonfiskowali jej laptop i książki, następnie zawieźli ją do więzienia Evin, gdzie spędziła 41 dni w całkowitej izolacji, bez kontaktu z rodziną i adwokatem. Po tym czasie została przeniesiona do innej celi, współdzielonej z jedną osobą. Ghoncheh Ghavami informuje, że przebywając w odosobnieniu poddawana była bardzo silnym naciskom ze strony prowadzących przesłuchania. Grożono jej również przeniesieniem do więzienia Gharchak, gdzie w bardzo złych warunkach wyroki odbywają najgroźniejsi przestępcy, a skąd ona sama miała już „nie wrócić żywa”.

 

111

Amnesty International stwierdza, że Ghoncheh Ghavami nie została o nic oskarżona, a w areszcie przebywa w ramach śledztwa dotyczącego „propagandy na szkodę państwa”, co ma związek z jej zaangażowaniem w pokojowe protesty przeciw dyskryminacji kobiet. Według niepotwierdzonych informacji 1 września Ghoncheh Ghavami odwołała się od decyzji prokuratora o przedłużeniu aresztu o kolejne dwa miesiące, a sprawę ma rozpatrzyć wydział 15 sądu rewolucyjnego w Teheranie.

Amensty International prosi o pilne wysyłanie apeli w językach perskim, arabskim, angielskim lub własnym:

-Wzywających władze irańskie do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia Ghoncheh Ghavami, więzionej wyłącznie za pokojowe wykorzystanie prawa do wolności słowa, wolności stowarzyszeń i zgromadzeń;

– Wzywających władze irańskie do zapewnienia jej ochrony przed torturami oraz innymi formami okrutnego traktowania oraz do nieumieszczania jej w izolacji lub odosobnieniu;

-Wzywających władze irańskie do zapewnienia jej regularnych kontaktów z rodziną oraz adwokatem.

Apel jest dostępny na stronie Amnesty International.

 

Źródło/ więcej na stronie Amnesty International, data: 22.09.14

 

 

,,Matematyczny Nobel” przyznany kobiecie po raz pierwszy.

Matematyczny Nobel, czyli Medal Fieldsa  – najwyższe wyróżnienie w dziedzinie matematyki,  został przyznany po raz pierwszy w historii kobiecie. Jest nią pochodząca z Iranu 37-letnia Maryam Mirzakhani, profesorka Uniwersytetu Stanforda.
iranka
Mirzakhani nagrodzono za badania „dynamiki i geometrii powierzchni Riemanna oraz przestrzeni moduli na tych powierzchniach”.
Powierzchnie Riemanna to w uproszczeniu wszelkie dwuwymiarowe zakrzywione i gładkie powierzchnie znane z naszego codziennego doświadczenia, m.in. zwykła sfera, opona (czyli torus, jakby powiedział matematyk), czy też precel.

Mirzakhani urodziła się w Teheranie i jako dziewczynka chciała być pisarką. Jak opowiadała magazynowi „Quanta”, wyobrażała sobie często przygody superbohaterki, supermana w spódnicy, która dokonuje wielkich rzeczy.

Jak dowiedziała się Gazeta Wyborcza Mirzakhani w 1994 roku, zdobyła złoty medal na międzynarodowej olimpiadzie matematycznej (po raz pierwszy w irańskim zespole była wtedy dziewczyna), w kolejnym roku też miała złoto  zdobywając maksymalną liczbę punktów.
Po tym sukcesie zdecydowała się na ścieżkę naukową. Po ukończonych studiach na Politechnice w Teheranie zrobiła doktorat w Harvardzie.

Więcej o samej nagrodzie i nagrodzonej na serwisie Gazety Wyborczej.

WARSZAWA: IV Festiwal Oporu – spotkania z kobietami i o kobietach

W ramach IV edycji Festiwalu Oporu zapraszamy na spotkania z kobietami i o kobietach:

13.06.2014 godz. 20.00 w kawiarni Czarna Polewka, skłot Syrena, ul. Wilcza 30
Otwarte spotkanie z dwiema pisarkami – Sylwią Chutnik i Małgorzatą Rejmer. Porozmawiamy o bohaterkach ich ostatnich książek – kobietach mieszkających w różnych miastach, ich doświadczeniach, problemach, walkach. o tym co je łączy, a co wyróżnia. jak sobie radzą, żyjąc w patriarchalnym społeczeństwie, skomercjalizowanej miejskiej
przestrzeni, wszechobecnym terrorze piękności. gdzie znajdują przestrzenie do samorealizacji i co je ogranicza.
Dyskusja będzie także okazją do bliższego przyjrzenia się relacji pomiędzy pisarką a bohaterkami powieści.

14.06.2014 godz. 17.00, skłot Przychodnia, ul. Skorupki 6a
Spotkanie warsztatowe z Shirin, irańską aktywistką na rzecz praw człowieka. W rozmowie skupimy się na sytuacji kobiet i więźniów politycznych w Iranie.

W części muzycznej od 20.30 między innymi:
KENNY KENNY OH OH (riot grrlz punk, Lipsk)
http://kennykennyohoh.bandcamp.com/
https://m.facebook.com/kennykennyohoh?_rdr

ITA (bardzo kobiecy hip-hop, Warszawa)
http://vimeo.com/96538659
https://www.facebook.com/ITAoficjalnyprofil

15.06.2015 godz. 17.00, skłot Przychodnia, ul. Skorupki 6a
Prezentacja ruchu LGBTQ w Słowenii z perspektywy aktywistek słoweńskiej organizacji Hetero Homo Naveza.

Ponadto wiele innych, ciekawych wydarzeń – dyskusje, pokazy, koncerty i występy artystyczne. wegańskie jedzenie, dystrybucje, infopunkt. na wszystkie wydarzenia (poza sobotnim koncertem) wstęp wolny!

szczegółowy program na:
http://festiwaloporu.wordpress.com/program/
https://www.facebook.com/events/1437369169845202/?fref=ts

resistfest

WARSZAWA: DKF Kino lesbijskie z nutą poliamoryczną „Okoliczności”

DKF LesPoli 26.04.Lambda Warszawa & Damski TANDEM Twórczy & O’LESS Festiwal 2014 zapraszają na DKF Kino lesbijskie z nutą poliamoryczną

Spotkanie IV (XIII)

Dotychczas skupiałyśmy się na filmach europejskich, czasem amerykańskich, opowiadających historie białych lesbijek. Teraz chcemy też przyjrzeć się sytuacji lesbijek – „kolorowych”. Rozpoczynamy więc cykl, na który złożą się trzy obrazy: afroamerykański „Parias”, arabski „Circumstance”, azjatycki „Deszcz słodyczy”.  Podczas najbliższej projekcji zaprezentujemy  arabską refleksję o lesbijstwie irańsko-amerykańskiej reżyserki Maryan Keshavarz, drugiej – obok Nadine Labaki – znanej w świecie, arabskiej artystki filmowej .

Jak zawsze po projekcji filmu zapraszamy do rozmowy. Pokaz ma charakter edukacyjny.

Circumstance (Okoliczności),reż. Maryam Keshavarz, FRANCJA / IRAN / USA, 2011

Iran. Historia dwóch pełnych energii młodych dziewcząt – bogatej Atafeh i osieroconej Shireen – które zaczynają odkrywać swoją seksualność. Dziewczyny zmagają się ze swoimi pragnieniami oraz granicami nałożonymi na nie przez świat, w którym dorastają. Ich każdy dzień jest pełen religijnych zakazów, dotyczących ubioru, wypowiadania się, gust filmowy, etc. Nad ich życiem „czuwa” policja moralna, która   wyciąga bezwzględnie konsekwencje, gdy zostanie naruszone prawo boskie.

 

26.04. 2014, sobota, godz.18.00

Lambda Warszawa, ul. Żurawia 24a

Wstęp wolny

Bez cenzury? – irańska i polska sztuka współczesna

Zachęta i Planete + Doc zapraszają na debatę „Bez cenzury? – irańska i polska sztuka współczesna” – debata z udziałem polskich artystek będzie poprzedzona prezentacją Alice Bombardier – ekspertki w dziedzinie współczesnej sztuki perskiej.

  • 17.00 Planete+doc prezentuje: pokaz filmu „Schody do spełnienia.”
  • 18.00 Prezentacja „O sztuce współczesnej z Iranu.”
  • 19.00 Debata „Bez cenzury? – irańska i polska sztuka współczesna.”

    W debacie udział wezmą:

  • Fery Malek – Madani – kuratorka wystawy „Unexposed”, założycielka Stowarzyszenia Art Cantara.
  • Alice Bombardier – ekspertka w dziedzinie współczesnej sztuki perskiej.
  • Patrycja Dołowy – autorka cykli fotograficznych i projektów multimedialnych, działaczka społeczna, koordynatorka projektu artystycznego „Sztuka Matek”.

    15.05.2013, Zachęta, Plac Stanisława Małachowskiego 3,Warszawa 

    Opis wydarzenia:
    Prezentowana w Muzeum Etnograficznym wystawa „Unexposed” to wyjątkowa szansa, aby zapoznać się z twórczością młodych irańskich artystek. Prace te z różnych względów nie mogły zostać pokazane w ich kraju. Debata „Bez cenzury? – irańska i polska sztuka współczesna” ma na celu przedstawienie sytuacji twórczyń młodego pokolenia w Iranie i wpływu ograniczenia wolności wyrazu na ich dzieła. To jednocześnie okazja by zastanowić się nad polską sztuką współczesną, zwłaszcza tą tworzoną przez kobiety. Czy sposoby postrzegania relacji władzy utrwalone w dziełach artystek z dwóch odmiennych kultur są podobne, czy jendak się różnią? W jakim stopniu tradycja, religia i normy społeczne oddziałują na sztukę tworzoną przez młode Iranki i Polki.

    Debata z udziałem polskich artystek będzie poprzedzona prezentacją Alice Bombardier – ekspertki w dziedzinie współczesnej sztuki perskiej. Zaprezentowany zostanie bogaty zbiór slajdów dzieł twórców i twórczyń młodego pokolenia z Iranu. Przed prezentacją i debatą zapraszamy na film.

    Planete + Doc prezentuje:
    „Schody do spełnienia” (Iran, 2011, 51 min) reż.Rokhsareh Ghaem Maghami
    W wieku 9 lat Akram wyszła za mąż za Heydara, aby większość życia spędzić – zgodnie z ortodoksyjną tradycją szyicką – w nieomal kompletnej izolacji, we wspólnym domu, bez podstawowego wykształcenia, w całkowitym uzależnieniu od charyzmatycznego męża. Po kilku latach małżeństwa posłała własne dzieci do szkół. Gdy pomagała im w pracach plastycznych odkryła w sobie irracjonalną potrzebę malowania. Zaczęła przenosić na płótno senne wizje, alegoryczne obrazy, przedstawiające jej rodzinę, a także artykułować własne codzienne emocje w prymitywnej artystycznie formie. Mąż Heydar nigdy nie był zadowolony z wieloletniej pracy żony nad płótnami, ale prawdziwy problem pojawił się dopiero wówczas, gdy nieoczekiwanie Akram – dziś już staruszkę – zaproszono na wystawę jej prac w znanej galerii w Paryżu.

    W oczekiwaniu na ostateczną decyzję Heydara, od której uzależniony jest upragniony przez kobietę wyjazd, życie Akram biegnie stałym torem. Bezustannie gotując dla męża i sprzątając mieszkanie, kobieta wspomina losy swojego małżeństwa, opowiada o swojej pasji, snuje marzenia o Europie, opisując tym samym realia codzienności w irańskiej rodzinie starszego pokolenia, a także wewnętrzny świat niewykształconej kobiety, pełen prostych myśli, zabobonów, koranicznych powiedzonek, obaw i lęków. Ale starość, malarstwo i perspektywa podróży zagranicznej dają również dzisiejszej Akram siłę do nieśmiałej krytyki społecznej rzeczywistości Iranu. I jeśli Akram pojedzie w końcu do Paryża, zarówno domowy świat, jak i komiczne przekonania jej rodziny na temat kultury Zachodu, będą musiały ulec konfrontacji z zupełnie nową, inspirującą rzeczywistością.

    Film „Schody do spełnienia” został wyróżniony na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych w Amsterdamie oraz został uznany za najlepszy film w reżyserii kobiecej na festiwalu filmów dokumentalnych Sheffield Doc/Fest 2012.

    Debatę organizują przy współpracy Zachęty i Planete + Doc:
    Stowarzyszenie Art Cantara
    Porozumienie Kobiet 8 Marca
    „Solidarni z Iranem” – program Instytutu Lecha Wałęsy

„Iran – kraj paradoksów” – debata oraz pokaz filmu „Rozstanie”

unexposed_zaproszeniemPaństwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie zaprasza na debatę „Iran – kraj paradoksów”. Spotkanie inauguruje cykl wydarzeń towarzyszących wystawie „Unexposed”, prezentującej prace młodych, niezależnych artystek irańskich.

W debacie udział wezmą: Fery Malek-Madani – pomysłodawczyni i kuratorka wystawy „Unexposed”; Faegheh Shirazi – profesor University of Texas w Austin. Spotkanie poprowadzi: Ludwika Włodek.

17 kwietnia (środa), godz. 17:30, Państwowe Muzeum Etnograficzne, ul. Kredytowa 1, Warszawa

Celem spotkania jest nakreślenie szerokiego tła społeczno-kulturowego wystawy, które pozwoli polskim odbiorcom lepiej zrozumieć Iran – państwo, które zazwyczaj bywa postrzegane jedynie przez pryzmat bieżących wydarzeń politycznych. W trakcie spotkania panelistki postarają się opowiedzieć o irańskim społeczeństwie i tym, jak naprawdę wygląda życie w tym kraju. Zapytamy je o rozdarcie pomiędzy irańskimi zwesternizowanymi i zlaicyzowanymi elitami, a tradycyjnymi masami. Porozmawiamy o tym, jak rewolucja islamska zmieniła sytuację kobiet i jak zmiany zachodzące dziś w całym świecie oddziałują również na Irańczyków, którzy wbrew temu, co może się wydawać na podstawie doniesień zachodnich mediów, z uwagą nie tylko śledzą wszystkie najnowsze światowe trendy, ale także nadają im ton. Wystarczy powiedzieć, że język perski jest wśród pięciu najbardziej popularnych języków Internetu. Wreszcie zastanowimy się nad fenomenem kultury i duchowości perskiej, która niezmiennie od tysięcy lat pozostaje jednym z najbardziej zaskakujących i ciekawych zjawisk na świecie. Ostatnim dowodem jej żywotności i atrakcyjności dla odbiorców spoza Iranu mogą być sukcesy irańskiej sztuki, w tym kinematografii.
Wstęp na debatę jest bezpłatny.

Po debacie, o godzinie 19:00 w mieszczącym się w budynku Muzeum Etnograficznego Kinie Antropos odbędzie się pokaz nagrodzonego Oscarem irańskiego filmu w reżyserii Asghara Farhadiego „Rozstanie”(http://www.youtube.com/watch?v=0che1BFF_Ds ). Bilety w specjalnej cenie 5zł.

Feminoteka jest partnerką wystawy „Unexposed”