TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

22 lata temu posłowie zakazali kobietom przerywania ciąży

Zakaz aborcjiFederacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny: 7 stycznia 1993 roku Sejm I kadencji uchwalił ustawę antyaborcyjną (o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży). 

Już kilka miesięcy później, z inicjatywy Parlamentarnej Grupy Kobiet, Sejm przyjął projekt zmiany w kodeksie karnym, która wyłącza karalność aborcji przeprowadzonej z przyczyn społecznych. Zmianę jednak zawetował ówczesny prezydent Lech Wałęsa, a Sejm nie zdołał veta odrzucić.

Trzy lata później, 30 sierpnia 1996 roku, zdając sobie sprawę z konieczności liberalizacji ustawy parlament uchwalił jej zmianę, wprowadzając m.in. możliwość przerwania ciąży z tzw. względów społecznych. Zmiana ta została zaskarżona przez grupę senatorów do Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził niezgodność z Konstytucją zapisu dopuszczającego przerywanie ciąży ze względu na trudną sytuację osobistą kobiety ciężarnej.

Doskonale widać, że obecnie obowiązujące prawo nie jest wynikiem równowagi pewnych racji czy odzwierciedleniem woli społeczeństwa. Wręcz przeciwnie – wąskie grono osób zdecydowało o odebraniu Polkom podstawowego prawa do samostanowienia, które należy do pakietu podstawowych praw człowieka, całkowicie ignorując potrzeby i protesty społeczne. Efektów nie trzeba daleko szukać – podziemie aborcyjne, nielegalny handel środkami wczesnoporonnymi, nastoletnie ciąże, rosnąca liczba głodujących dzieci i rodzin żyjących w ubóstwie, kolejne szokujące przypadki noworodków na śmietnikach, próby przerywania ciąży na własną rękę, turystyka aborcyjna do państw Europy Zachodniej. Wszystko gigantycznym kosztem społecznym, z narażeniem życia i zdrowia kobiet. Kolejne Ministerstwa Zdrowia nie dostrzegają problemu. (…)

Cały tekst: Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny / fot. respectwomen.co.in

Ministra Fuszara upomina się u ministra zdrowia o dostęp dziewcząt do opieki ginekologicznej

fuszara_1280_420– Nastolatki bez zgody rodziców lub opiekunów, nie mogą iść na wizytę do ginekologa czy urologa. Może to mieć wpływ na ich sytuację, gdy są ofiarami przemocy seksualnej – podkreśla pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Małgorzata Fuszara. – Tym samym dostęp do nowoczesnych metod antykoncepcyjnych jest utrudniony – relacjonuje TokFM.pl.

(…) Pełnomocniczka zwróciła się do ministra zdrowia z prośbą o przekazanie informacji, czy resort analizował problem ograniczenia dostępu do świadczeń ginekologicznych i urologicznych nastolatków oraz czy widzi potrzebę zmiany prawa w tym zakresie.

(…) W tej sprawie od kilku lat apelują do ministra organizacje pozarządowe.

Cały tekst: TokFM.pl, 16.12.2014

Lekarska klauzula sumienia jako narzędzie łamania prawa i sumienia kobiet

Za pomocą klauzuli sumienia lekarze łamią prawo i sumienie kobiet
fot. Kurhan / Shutterstock

22 lipca 2014 w Sejmie z inicjatywy marszałkini Wandy Nowickiej odbyło się wysłuchanie obywatelskie zatytułowane „Klauzula sumienia a prawa pacjenta. Obowiązki instytucji publicznych”. W debacie oprócz marszałkini udział wzięli dr hab. Lucjusz Jakubowski (Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi), dr Dorota Pudzianowska (prawniczka z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka), prof. Zbigniew Szawarski (przewodniczący Komitetu Bioetyki przy Prezydium PAN),  prof. Mirosław Wyrzykowski (Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego). 

Relacja: Anna Dryjańska

Dyskusja wokół praw pacjenta w Polsce ogniskowała się wokół deklaracji watykańskiego sumienia lekarzy i innego personelu medycznego (3 000 osób) oraz sprawy prof. Bogdana Chazana, który złamał prawo uniemożliwiając pacjentce przerwanie ciąży (płód nie miał mózgu) w kierowanym przez siebie szpitalu publicznym.

Marszałkini Wanda Nowicka podkreśliła, że dramat kobiety która była pacjentką prof. Chazana, jest tylko jednym z wielu. Wyjątkowość tej sytuacji polega na tym, że p. Agnieszka i p. Jacek, w odróżnieniu od większości osób które stały się ofiarami łamania prawo przez personel służby zdrowia, zdecydowali się poinformować o tym fakcie opinię publiczną za pośrednictwem mediów. Słowa te potwierdził dr hab. Lucjusz Jakubowski, genetyk, który co roku otrzymuje informacje o kilkunastu równie drastycznych sytuacjach w skali kraju. Marszałkini Wanda Nowicka stwierdziła, że problem pozostawienia kobiet bez świadczeń medycznych gwarantowanych przez NFZ pogłębił się od czasu, gdy w 2008 roku Ewa Kopacz (ówczesna ministra zdrowia z ramienia Platformy Obywatelskiej) zlikwidowała przepis, nakładający na szpital konieczność zatrudnienia podwykonawcy w sytuacji, gdy placówka publiczna nie wykonuje wszystkich zakontraktowanych świadczeń medycznych.

Dr hab. Lucjusz Jakubowski zwrócił uwagę na to, że gdyby Państwo polskie wprowadziło odpowiednie procedury i ich przestrzegało, to nie byłoby sprawy prof. Chazana. Odniósł się też do zbiórki publicznej, zorganizowanej przez jednego z biskupów rzymskokatolickich na rzecz uregulowania kary nałożonej na szpital prof. Chazana – powiedział, że bardziej etycznym postępowaniem hierarchy byłoby zobowiązanie do płacenia 3 tys. zł miesięcznie dożywotniej renty ciężko chorym dzieciom. Dr Jakubowski zwrócił też uwagę na to, że wojewódzcy konsultanci ginekologiczni są reprezentantami administracji publicznej, a tymczasem część z nich podpisała się pod deklaracją, w której odmawiają pacjentkom dostępu do świadczeń gwarantowanych przez NFZ. Tę wypowiedź skomentowała z sali Krystyna Kozłowska, Rzeczniczka Praw Pacjenta, która powiedziała, że decyzja o odwołaniu konsultanta należy do wojewody, który jednak musi wykazać wolę egzekwowania prawa. Rzeczniczka potwierdziła także słowa dr Jakubowskiego o upokarzaniu i łamaniu prawa wobec kobiet przez personel medyczny. Powiedziała, że smutkiem napawa ją fakt, że większość dzwoniących do niej kobiet które potrzebują pomocy jest już tak zastraszonych, że nie chce podać swojego nazwiska (co jest koniecznym warunkiem udzielenia im pomocy).

Następnie głos zabrali prawnicy – prof. Mirosław Wyrzykowski i dr Dorota Pudzianowska. Podkreślili, że kobiety wobec których prawo jest łamane nie mogą – w świetle obecnie obowiązujących przepisów i praktyki urzędniczej – uzyskać bezzwłocznej i skutecznej pomocy Państwa. Prof. Wyrzykowski wyjaśnił, że nie można mylić gwarantowanej Konstytucją RP wartości „wolności sumienia” z narzędziem realizacji tej wartości, jakim jest „klauzula sumienia”. Podkreślił, że jedna wartość konstytucyjna – wolność sumienia personelu medycznego –  nie może być wykorzystywana do łamania innych wartości, czyli wolności sumienia kobiet i ich prawa do uzyskania opieki medycznej. Dr Dorota Pudzianowska zwróciła uwagę na to, że debata publiczna koncentruje się na wrażliwym sumieniu lekarzy, a nie bierze pod uwagę sumienia i praw kobiet. Podkreśliła, że Państwo polskie regularnie przegrywa w Strasburgu nie sprawy o łamanie lekarskiego sumienia, lecz sprawy, w których lekarze łamią sumienie i prawa kobiet – pacjentek.

Jako ostatni z panelistów głos zabrał prof. Zbigniew Szawarski. Omówił kwestię przerwania ciąży z pozycji etycznych. Włączył także wątek osobisty mówiąc o tym, że gdy kilkadziesiąt lat temu jego koleżanki ze studiów podejmowały decyzję o zakończeniu ciąży, to wspierał je swoją pomocą i przyjaźnią. Profesor przypomniał także o swojej pracy opublikowanej w 1978 r. w czasopiśmie naukowym „Etyka” zatytułowanej „Etyka przerywania ciąży”.

Na koniec głos oddano publiczności, a marszałkini Wanda Nowicka zapowiedziała podejmowanie kroków politycznych i prawnych w celu zagwarantowania kobietom w Polsce dostępu do należnych świadczeń informacji medycznej, antykoncepcji i aborcji.

Zrelacjonowała Anna Dryjańska