TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

Prof. Zbigniew Szawarski: Nie każdy ma prawo do klauzuli sumienia

Prof. Zbigniew Szawarski– Kto mówi, że każdy ma prawo do klauzuli sumienia, popełnia błąd. Bezpodstawnie utożsamia bowiem moralne prawo do wolności sumienia z ustawowym prawem do klauzuli sumienia – pisze prof. Zbigniew Szawarski w „Gazecie Wyborczej”.

(…) Co jest ważniejsze: prawo do życia czy prawo do wolności? Ktoś, kto opowiada się po stronie życia, bez wahania ograniczy wolność drugiego człowieka do decydowania o sobie i swoim życiu. Życie zygoty, życie płodu staje się wtedy ważniejsze niż życie, zdrowie, godność lub plany życiowe kobiety (…)

Nikt nie ma monopolu na prawdę, mądrość lub czynienie dobra. Konflikt i niepewność moralna są naturalną właściwością kondycji człowieczej i trzeba się z tym pogodzić (…)

Z tego, że ktoś kieruje się w swoim postępowaniu sumieniem, wcale nie wynika, że zawsze postępuje moralnie słusznie. Racje sumienia nie zawsze są wyraźne, zrozumiałe i godne aprobaty moralnej. A sumienie fanatyka nie zna wyjątków – nie ma takiej nieprawości, której nie mógłby się dopuścić w imię sprawy i w imię czystego sumienia (…)

Więcej/źródło: Wyborcza.pl, 01.08.2014.

Lekarska klauzula sumienia jako narzędzie łamania prawa i sumienia kobiet

Za pomocą klauzuli sumienia lekarze łamią prawo i sumienie kobiet
fot. Kurhan / Shutterstock

22 lipca 2014 w Sejmie z inicjatywy marszałkini Wandy Nowickiej odbyło się wysłuchanie obywatelskie zatytułowane „Klauzula sumienia a prawa pacjenta. Obowiązki instytucji publicznych”. W debacie oprócz marszałkini udział wzięli dr hab. Lucjusz Jakubowski (Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi), dr Dorota Pudzianowska (prawniczka z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka), prof. Zbigniew Szawarski (przewodniczący Komitetu Bioetyki przy Prezydium PAN),  prof. Mirosław Wyrzykowski (Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego). 

Relacja: Anna Dryjańska

Dyskusja wokół praw pacjenta w Polsce ogniskowała się wokół deklaracji watykańskiego sumienia lekarzy i innego personelu medycznego (3 000 osób) oraz sprawy prof. Bogdana Chazana, który złamał prawo uniemożliwiając pacjentce przerwanie ciąży (płód nie miał mózgu) w kierowanym przez siebie szpitalu publicznym.

Marszałkini Wanda Nowicka podkreśliła, że dramat kobiety która była pacjentką prof. Chazana, jest tylko jednym z wielu. Wyjątkowość tej sytuacji polega na tym, że p. Agnieszka i p. Jacek, w odróżnieniu od większości osób które stały się ofiarami łamania prawo przez personel służby zdrowia, zdecydowali się poinformować o tym fakcie opinię publiczną za pośrednictwem mediów. Słowa te potwierdził dr hab. Lucjusz Jakubowski, genetyk, który co roku otrzymuje informacje o kilkunastu równie drastycznych sytuacjach w skali kraju. Marszałkini Wanda Nowicka stwierdziła, że problem pozostawienia kobiet bez świadczeń medycznych gwarantowanych przez NFZ pogłębił się od czasu, gdy w 2008 roku Ewa Kopacz (ówczesna ministra zdrowia z ramienia Platformy Obywatelskiej) zlikwidowała przepis, nakładający na szpital konieczność zatrudnienia podwykonawcy w sytuacji, gdy placówka publiczna nie wykonuje wszystkich zakontraktowanych świadczeń medycznych.

Dr hab. Lucjusz Jakubowski zwrócił uwagę na to, że gdyby Państwo polskie wprowadziło odpowiednie procedury i ich przestrzegało, to nie byłoby sprawy prof. Chazana. Odniósł się też do zbiórki publicznej, zorganizowanej przez jednego z biskupów rzymskokatolickich na rzecz uregulowania kary nałożonej na szpital prof. Chazana – powiedział, że bardziej etycznym postępowaniem hierarchy byłoby zobowiązanie do płacenia 3 tys. zł miesięcznie dożywotniej renty ciężko chorym dzieciom. Dr Jakubowski zwrócił też uwagę na to, że wojewódzcy konsultanci ginekologiczni są reprezentantami administracji publicznej, a tymczasem część z nich podpisała się pod deklaracją, w której odmawiają pacjentkom dostępu do świadczeń gwarantowanych przez NFZ. Tę wypowiedź skomentowała z sali Krystyna Kozłowska, Rzeczniczka Praw Pacjenta, która powiedziała, że decyzja o odwołaniu konsultanta należy do wojewody, który jednak musi wykazać wolę egzekwowania prawa. Rzeczniczka potwierdziła także słowa dr Jakubowskiego o upokarzaniu i łamaniu prawa wobec kobiet przez personel medyczny. Powiedziała, że smutkiem napawa ją fakt, że większość dzwoniących do niej kobiet które potrzebują pomocy jest już tak zastraszonych, że nie chce podać swojego nazwiska (co jest koniecznym warunkiem udzielenia im pomocy).

Następnie głos zabrali prawnicy – prof. Mirosław Wyrzykowski i dr Dorota Pudzianowska. Podkreślili, że kobiety wobec których prawo jest łamane nie mogą – w świetle obecnie obowiązujących przepisów i praktyki urzędniczej – uzyskać bezzwłocznej i skutecznej pomocy Państwa. Prof. Wyrzykowski wyjaśnił, że nie można mylić gwarantowanej Konstytucją RP wartości „wolności sumienia” z narzędziem realizacji tej wartości, jakim jest „klauzula sumienia”. Podkreślił, że jedna wartość konstytucyjna – wolność sumienia personelu medycznego –  nie może być wykorzystywana do łamania innych wartości, czyli wolności sumienia kobiet i ich prawa do uzyskania opieki medycznej. Dr Dorota Pudzianowska zwróciła uwagę na to, że debata publiczna koncentruje się na wrażliwym sumieniu lekarzy, a nie bierze pod uwagę sumienia i praw kobiet. Podkreśliła, że Państwo polskie regularnie przegrywa w Strasburgu nie sprawy o łamanie lekarskiego sumienia, lecz sprawy, w których lekarze łamią sumienie i prawa kobiet – pacjentek.

Jako ostatni z panelistów głos zabrał prof. Zbigniew Szawarski. Omówił kwestię przerwania ciąży z pozycji etycznych. Włączył także wątek osobisty mówiąc o tym, że gdy kilkadziesiąt lat temu jego koleżanki ze studiów podejmowały decyzję o zakończeniu ciąży, to wspierał je swoją pomocą i przyjaźnią. Profesor przypomniał także o swojej pracy opublikowanej w 1978 r. w czasopiśmie naukowym „Etyka” zatytułowanej „Etyka przerywania ciąży”.

Na koniec głos oddano publiczności, a marszałkini Wanda Nowicka zapowiedziała podejmowanie kroków politycznych i prawnych w celu zagwarantowania kobietom w Polsce dostępu do należnych świadczeń informacji medycznej, antykoncepcji i aborcji.

Zrelacjonowała Anna Dryjańska 

 

 

 

 

 

 

Prof. Zbigniew Szawarski o dyktaturze watykańskiego sumienia. 4 najważniejsze cytaty

Prof. Zbigniew SzawarskiProfesor Zbigniew Szawarski, przewodniczący Komitetu Bioetyki PAN, udzielił wywiadu „Gazecie Wyborczej” nt. ofensywy fundamentalizmu katolickiego w Polsce. Chodzi o kwestie bioetyczne dotyczące antykoncepcji, aborcji i in vitro, a także deklaracji watykańskiego sumienia lekarzy i innych pracowników służby zdrowia. Publikujemy najważniejsze fragmenty wywiadu, który przeprowadziła Ewa Siedlecka:

  • O polityce rządu premiera Donalda Tuska ws. in vitro: Ustawy o zapłodnieniu in vitro nie ma. Rządowy program zapłodnienia in vitro ma charakter wyłącznie użytkowy. Podjęcie przez rząd prac nad ratyfikacją konwencji nie doprowadziło do skierowania do Sejmu dokumentu ratyfikacyjnego.
  • O wypowiedziach wiceministra sprawiedliwości i zakonnika Michała Królikowskiego przeciwko zapłodnieniu in vitro: Takie wypowiedzi pokazują właśnie ignorancję i brak kultury etycznej. Zamiast niej mamy walkę ideologiczną.
  • O polityce rządu Donalda Tuska ws. Komitetu Bioetyki PAN i praw reprodukcyjnych: Nie jesteśmy władzy potrzebni. Utrudniamy jej życie. Bo władza i tak „wie lepiej”. Wie, że najważniejsze jest utrzymanie władzy. Więc jeśli takie czy inne rozstrzygnięcie w sprawach bioetycznych miałoby rządzących narazić na koszty polityczne, na utratę władzy – to go nie podejmie. Premier Donald Tusk ma związane ręce przez doktrynę etyczną Kościoła katolickiego. To Kościół de facto decyduje, który pogląd bioetyczny jest słuszny, a który nie.
  • O kształcie Państwa: Pora już podjąć decyzję, w jakiego rodzaju społeczeństwie chcielibyśmy żyć. A stoimy wobec wyboru dwóch modeli ładu moralnego. Jeden to społeczeństwo ludzi wiary, których sumienia – oświecone Duchem Świętym i nauką moralną Kościoła – roszczą sobie prawo do narzucania innym, co mają myśleć i jak mają żyć. Drugi model to społeczeństwo, w którym nie istnieje podział na sumienia oświecone i nieoświecone, lepsze i gorsze, zdrowe i chore. Wszystkie sumienia są równe i każdy ma prawo żyć zgodnie z własnym, szanując wspólnie przyjęty porządek prawny. Konstytucja adresowana jest zarówno do „ludzi wierzących w Boga, jak i niepodzielających tej wiary”. Źle świadczy o intencjach i przyszłości władzy, gdy nie dba ona o poszanowanie dla istniejącego porządku prawnego. Nie widzę powodów, aby grupka fanatyków przemocą troszczyła się o zbawienie mojej duszy i decydowała o tym, jak mam żyć, jak i gdzie się leczyć i jakie spektakle teatralne oglądać.

Źródło: Wyborcza.pl, 08.07.2014