„Zostałam zatrzymana i skuta kajdankami przez policjantów, bo nie chciałam się zgodzić z ich stwierdzeniem, że robię coś złego, okazując uczucia w miejscu publicznym” – napisała Daniele Watts. Aktorka i jej mąż opublikowali też na Facebooku zdjęcia z samej akcji funkcjonariuszy.
(…) „Gdy na miejsce przybyła policjant, stałam na chodniku pod drzewem. Rozmawiałam z tatą przez telefon, a ponieważ wiedziałam, że nie zrobiłam nic złego i nie chciałam nikomu przeszkadzać, poszłam dalej. Kilka minut później zaczepiło mnie dwóch innych policjantów. Chwilę później zakuli mnie w kajdanki ” – relacjonuje Watts.
(…)
Lucas dodaje też, że z racji swoich wcześniejszych doświadczeń z prawem dał policjantom swój dowód osobisty od razu, gdy o niego poprosili. Kiedy jego żona odmówiła pokazania dokumentów, policjanci zakuli ją w kajdanki i brutalnie wsadzili do samochodu, by sprawdzić w bazie danych, kim jest.Na swoim profilu na Facebooku szczegóły zdarzenia opisał też mąż Daniele, Brian James Lucas. Mężczyzna relacjonuje, że z zadawanych przez funkcjonariuszy pytań wynikało, iż osoba, która wezwała policję (bądź sami mundurowi) byli przekonani, że mają do czynienia z czarnoskórą prostytutką i jej białym klientem.
Źródło: TOK.fm, data 16.09.2014. zdjęcie: Brain James Lucas via Facebook