Dziś nad ranem znów została podpalona tęcza.
Zgłoszenie otrzymaliśmy o 4.50. Paliły się cztery metry instalacji – mówi Michał Konopka ze straży pożarnej dla serwisu TVN WARSZAWA – W akcji gaśniczej brał udział jeden zastęp- dodał.
Jak relacjonują świadkowie, na miejscu byli strażnicy miejscy. – Z ich strony reakcja była zerowa, zauważyli dym po około minucie oraz pozwolili przejść mężczyznom obok swojego samochodu. Pierwsi zareagowali ludzie siedzący przy lokalu Charlotte i Plan B biegnąc z gaśnicami wziętymi z lokalu – napisał Arkadius, który to poinformował serwis informacyjny o zdarzeniu.
Więcej informacji na portalu TVN Warszawa.