TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

Protest kobiety przeciwko brutalności policji

Protest kobiety przeciwko brutalności policji

Autorka: Julia Maciocha

Źródło zdjęcia: CBS News

 

Zdjęcie, które obiegło w ostatnim czasie Internet przedstawia kobietę stojącą spokojnie i twardo na ziemi w letniej sukience, podczas gdy policjanci w pełnym rynsztunku chcą ją aresztować, i zostało zrobione w trakcie protestu przeciwko brutalności policji w Baton Rouge, w stanie Louisiana. Kobieta została zidentyfikowana jako Ieshia Evans, 28-letnia pielęgniarka i matka 6-letniego chłopca. W czwartek Evans udzieliła wywiadu dla CBS. Mówiła o tym dlaczego udała się na protest, o czym myślała, jak została potraktowana przez funkcjonariuszy i co powiedziała swojemu synowi, gdy zapytał dlaczego została aresztowana.

Evans powiedziała, że nie myśli o sobie jak o aktywistce chociaż jest teraz za taką uważana. Często chciała uczestniczyć w protestach przeciwko zabójstwom popełnianym przez policjantów, ale z różnych powodów nie zrobiła tego nigdy wcześniej. W końcu zdecydowała pójść na ten protest. Powiedziała, że w momencie kiedy zrobiono zdjęcie była tylko cisza. Funkcjonariusze nic do niej nie powiedzieli, a ona nie powiedziała nic do nich.

Kiedy wyjaśniała swojemu synowi, że została aresztowana i zabrana do więzienia jego reakcja była dość bolesna. „Myślałem, że tylko źli ludzie idą do więzienia” powiedział, „A ja nie miałam dla niego odpowiedzi”.

Kompletny wywiad można zobaczyć tutaj: https://www.youtube.com/watch?time_continue=10&v=LFC6l0DjDF0

 

Korekta: Klaudia Głowac

List w sprawie „Policyjnego poradnika dla kobiet” na temat gwałtów

Grupy i organizacje protestują przeciwko publikowaniu na stronach policji porad na temat „profilaktyki” przemocy seksualnej powielających stereotypizujące i poniżające wobec kobiet przekazy. Treść poradnika w bezpośredni sposób obarcza kobiety wyłączną odpowiedzialnością za zapobieganie stosowanej wobec nich przemocy i zobowiązuje je do podporządkowania całego swojego funkcjonowania we wszystkich obszarach życia tej właśnie kwestii – piszą sygnatariuszki/ sygnatariusze listu i nawołują do współpracy.

DO: Komendant Główny Policji Pełnomocnik KGP ds. Ochrony Praw Człowieka

DW: Pełnomocniczka Rządu ds. Równego Traktowania

Rzeczniczka Praw Obywatelskich

Minister Spraw Wewnętrznych

Minister Sprawiedliwości

Szanowni Państwo, 

W nawiązaniu do społecznej dyskusji i materiałów medialnych dotyczących publikowanego na stronach policji „Policyjnego poradnika dla kobiet” autorstwa Ryszarda Zaremby, pragniemy wyrazić nasze zaniepokojenie i oburzenie faktem, że polska policja formułuje i upowszechnia tego typu stereotypizujące i poniżające wobec kobiet przekazy.

Z „poradnika” kobiety mogą dowiedzieć się, że ich „wygląd zewnętrzny i zachowanie często budują ewentualną sytuację niebezpieczną”, że ich sposób ubierania się (opisany zresztą w poradniku szczegółowo) prowokuje mężczyzn do przemocy. Zdaniem autora poradnika kobieta powinna stale uważać i kontrolować każdą sytuację, w której znajduje się z mężczyzną – to ona jest odpowiedzialna za to, by mężczyzny niepotrzebnie „nie pobudzać”, to ona ma uważać, „aby niewinne żarty z kolegą z pracy, których granice rzekomo kontrolujesz, nie wyszły poza ramy Twojego przyzwolenia”, nie wolno jej się czuć bezpiecznie nawet w gronie znajomych i ma pozostać nieustannie czujna. Niepokoi również przytaczanie w poradniku seksistowskich i przemocowych haseł (np. ,,baba pijana to cnota sprzedana”), które wspierają i trywializują przemoc seksualną.

Treść poradnika w bezpośredni sposób obarcza kobiety wyłączną odpowiedzialnością za zapobieganie stosowanej wobec nich przemocy i zobowiązuje je do podporządkowania całego swojego funkcjonowania we wszystkich obszarach życia tej właśnie kwestii. Przekaz taki jest nie tylko stereotypowy i obciążający kobiety winą za stosowaną przez mężczyzn przemoc, ale też po prostu niemożliwy do zrealizowania. Ponadto wiadomo, że w znakomitej większości przypadków (ponad 80%) gwałcicielami są osoby znane ofierze.

Choć rzeczony poradnik został wczoraj usunięty ze strony Komendy Powiatowej w Lubinie, publikowany jest nadal na innych stronach policji. Niepokoi nas, że (jak wynika z informacji przekazanych TVN24 przez oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Lubinie Jana Pociechy) poradnik ten wisi na stronach policyjnych już od kilkunastu lat. Wisi, mimo że sama policja przyznaje, że jest on obarczony skrajnymi stereotypami i nie powinien być publikowany. Naszym zdaniem świadczy to o bardzo słabym planowaniu i koordynacji policji w zakresie prewencji przemocy seksualnej w Polsce. Informacje kierowane do ofiar nie są uwspólnione między poszczególnymi komendami, nie ma jednolitej polityki prowadzenia tego typu prewencji. Publikowane informacje nie są sprawdzane pod kątem merytorycznym ani aktualizowane. Ponadto, publikowane przez policję informacje prewencyjne ograniczają się wyłącznie do oddziaływania na jeden wierzchołek tzw. trójkąta kryminalnego – tj. ofiary. Policja nie kieruje żadnych prewencyjnych porad do potencjalnych sprawców przemocy seksualnej, ani też osób, które mają wpływ na miejsce, w którym taka przemoc się wydarza. Z powyższych względów, działania te nie mają szans być w jakikolwiek sposób skuteczne i tylko wzmacniają wtórne wiktymizowanie kobiet doświadczających przemocy.

Wierzymy, że polskiej policji zależy na skutecznym prowadzeniu prewencji przemocy seksualnej. Doświadczenia podobnych służb za granicą pokazują jak wielki pozytywny wpływ na społeczną dyskusję dotyczącą przemocy seksualnej mogą mieć kierowane przez policję przekazy (zob. www.scotland.police.uk/whats-happening/campaigns/2014/we-canstop-it-rape-awareness ), o ile są rzetelnie przygotowane i zrealizowane. Wierzymy, że Polska mogłaby stać się pionierką tego typu dobrze prowadzonej prewencji w naszym regionie. Dlatego proponujemy podjęcie wspólnej koalicji na rzecz tworzenia rzetelnych merytorycznie i odpowiedzialnych społecznie komunikatów prewencyjnych wobec zjawiska przemocy seksualnej.

Wzywamy Państwa do:

1. Usunięcia „Policyjnego poradnika dla kobiet” ze wszystkich stron internetowych administrowanych przez policję.

2. Utworzenia grupy roboczej mającej na celu opracowanie jednolitego dla wszystkich jednostek policji w Polsce programu prewencji przemocy seksualnej, uwzględniającego następujące aspekty:

a. Jasne określenie po czyjej stronie leży wina za dokonywane przestępstwa i wykroczenia – wina leży po stronie sprawcy, a nie ofiary.

b. Położenie nacisku na kwestię świadomej i entuzjastycznej zgody na kontakt seksualny oraz odpowiedzialności osoby inicjującej kontakt za uzyskanie tej zgody – tylko świadome i niewymuszone TAK znaczy TAK.

c. Położenie nacisku na prawo każdej osoby do decydowania o swoim ciele i swoich granicach, wskazanie konkretnego miejsca, numeru telefonu, gdzie można zwrócić się o pomoc w przypadku doświadczenia przemocy.

d. Uwzględnienie w prewencji również mężczyzn-ofiar przemocy seksualnej. Włączenia w działania prewencyjne ruchów społecznych i organizacji pozarządowych zajmujących się tematyką przeciwdziałania przemocy wobec kobiet i przeciwdziałania przemocy seksualnej.

3. W imieniu ww. organizacji oferujemy:

a. Wsparcie w opracowaniu rzetelnych materiałów prewencyjnych, kierowanych do potencjalnych sprawców, osób, które mogą mieć wpływ na miejsca, w których dokonywana jest przemoc, a także ofiar.

b. Szkolenia z: 1) postępowania z osobą, która doświadczyła przemocy seksualnej, 2) przeciwdziałania stereotypom płciowym mających wpływ na przemoc seksualną.

Wierzymy, że wspólne działania pozwolą nam skutecznie zmniejszyć skalę przemocy seksualnej w Polsce.

Sygnatariuszki/sygnatariusze:

Agnieszka Biela, Greta Gober – ruch społeczny Hollaback! Polska, [email protected]

Joanna Piotrowska, fundacja Feminoteka, [email protected]

Codziennik Feministyczny,

[email protected]

Stowarzyszenie Expedycja w głąb kultury

Fundacja „Phan Bde”

Organizacje i grupy, które chcą się podpisać pod listem, proszone są o wysłanie maila na adres: [email protected]

Coraz więcej „Niebieskich kart”. Większość ofiar przemocy w rodzinie stanowią kobiety

TAK dla Konwencji_logoZgodnie z opublikowanymi przez Komendę Główną Policji danymi w roku 2014 liczba ofiar przemocy w rodzinie przekroczyła 105 tys., co stanowi wzrost o ok. 20% w stosunku do roku 2013. W­śród zgłoszonych przypadków przemocy większość ofiar – ponad 72,7 tys. – to kobiety, ponad 21 tys. to dzie­ci i mło­dzież, a bli­sko 11,5 tys. to męż­czyź­ni. Męż­czyź­ni stanowią na­to­miast więk­szość wśród spraw­ców – ze sta­ty­styk po­li­cji wy­ni­ka, że na bli­sko 78,5 tys. osób po­dej­rze­wa­nych o prze­moc męż­czyź­ni sta­no­wią pra­wie 72,8 tys., a ko­bie­ty – 5,3 tys. Powyższe dane dotyczą przypadków zgłoszonych w procedurze „Niebieskiej karty”.

Problem powszechności przemocy w rodzinie w Polsce potwierdzają także wyniki badania przeprowadzonego przez Ipsos na zlecenie MSW. 14% Polaków zadeklarowało w badaniu, że w przeciągu ostatniego roku było świadkiem przemocy w rodzinie. Zdecydowana większość zaobserwowanych przypadków stanowiła przemoc o charakterze psychicznym (75%) lub fizycznym (58%). Co znaczące, zaledwie dwóch na pięciu świadków przemocy zgłosiło ją instytucjom lub organizacjom. Osoby, które nie zde­cy­do­wa­ły się na zgło­szenie przy­pad­ku przemocy, któ­re­go były świad­kiem, swoją bier­ność tłu­ma­czy­ły z reguły bra­kiem wiary w skutecz­ność lub za­sad­ność ta­kiej in­ter­wen­cji. Jednak aż 21 proc. badanych stwierdziło, że problemy rodzinne powinny być rozwiązywane w domu.

 

Źródła:

http://statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/przemoc-w-rodzinie/50863,Przemoc-w-rodzinie.html

https://www.msw.gov.pl/pl/aktualnosci/12896,Przemoc-w-rodzinie-badanie-MSW.html

 

/tekst przygotowany w ramach programu wolontarieckiego Feminoteki/ 

Marszałkini Nowicka upomina się u szefowej MSW o separowanie sprawców od ofiar przemocy

Wanda NowickaPolicjanci, podczas interwencji dotyczących przemocy w rodzinie, nie stosują środków zapobiegawczych, które umożliwiają skuteczną separację sprawców od osób pokrzywdzonych – podkreśla wicemarszałkini Sejmu Wanda Nowicka w wystąpieniu do szefowej MSW.

(…) 'W zdecydowanej większości prowadzonych w Polsce spraw ofiarami przestępstw przemocy domowej są kobiety z dziećmi. Środek ten w sposób oczywisty ma więc uchronić je przed wymuszoną bezdomnością i traumą ucieczki przed sprawcą do domów opieki społecznej i innych ośrodków specjalnych, gdzie najczęściej trafiają tego typu osoby poszkodowane” – napisała Nowicka.

Jak dodała, niestosowanie przez policję dostępnych środków prowadzi do do sytuacji, w których pokrzywdzone osoby, w tym dzieci, są narażone na niebezpieczeństwo „dalszych aktów przemocy i agresji ze strony dotychczasowych oprawców” (…)

Więcej/źródło: Onet.pl, 02.12.2014.

Mrągowo. Dziewczynka zadzwoniła na policję, by ochronić matkę przed agresywnym ojcem

Dziewczynka zadzwoniła na policję, by ochronić matkę przed agresywnym ojcem

Dziewczynka zadzwoniła na policję, by ochronić matkę przed agresywnym ojcem– Tata bije mamę – takie słowa roztrzęsionego dziecka usłyszał oficer dyżurny mrągowskiej policji. 8-latka dzwoniła po pomoc. Po tym, jak podała dokładne dane, na miejsce wysłano funkcjonariuszy, którzy obezwładnili i zatrzymali agresywnego ojca – informuje TVN24.pl.

(…) Oficer dyżurny asp. Mariusz Wesołowski, który odebrał telefon od 8-latki podkreśla, że coraz więcej dzieci dzwoni na policję z prośbą.

– Zwiększa się świadomość dzieci, wiedzą, gdzie mają szukać pomocy. Wynika z tego, że nam ufają – mówi Wesołowski. Jak jednak przyznaje, „są to trudne rozmowy, bo w grę wchodzą emocje” (…)

Więcej/źródło: TVN24.pl, 06.08.2014 | fot. kpel965.com

WARSZAWA: Brawo, dziewczyny!

Dziś trzy dziewczyny pomogły policji w złapaniu złodziei, którzy to okradli 66-latkę.  Chwilę po zdarzeniu dwie nastolatki ruszyły w pościg za złodziejami. Do pościgu przyłączyła się trzecia kobieta, która to poinformowała policję o zajściu. Dzięki  trzem młodym dziewczynom Zbigniew M. i Robert P. wpadli w ręce policji.

Oby więcej takich dzielnych dziewczyn!

Więcej o tym zdarzeniu informuje TVN WARSZAWA.