TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

Wpłać na nasze działania przeciwprzemocowe. Pomóż nam pomagać

Cały czas trwa zbiórka na nasze przeciwprzemocowe działania. Nie ustajemy i wciąż Was namawiamy do wsparcia. Udzielamy porad prawnych, psychologicznych. Prowadzimy grupę wsparcia, warsztatyWenDo – samoobrony i asertywności dla kobiet. Uczestniczymy w rozprawach sądowych.

Nie ukrywamy, że nadeszły trudne czasy, a potrzeby kobiet i skala przemocy nie zmniejszają się. Codziennie dzwoni do nas kilka kobiet z prośbą o pomoc i wsparcie. Zawsze stajemy po ich stronie.

Nasze działania to także organizacja spotkań, debat, akcji – m.in. taniec przeciwko przemocy One Billion Rising/ Nazywam się Miliard, w którym w ostatnim roku wzięło udział 60  miejscowości! Robimy to wolontaryjnie. Od 11 lat niezmiennie i z uporem działamy na rzecz kobiet.

Można nas wesprzeć:

  1. Wpłatą na pomagam.pl/stopprzemocy
  2. Darowizną na rzecz naszej organizacji bezpośrednio na koto fundacji (darowiznę można odliczyć od podatku) ING BSK S.A. 68 1050 1038 1000 0022 9768 3522
  3. Kupując książki, kalendarz, gadżety w naszej wirtualnej księgarni lub przychodząc do naszej siedziby.
  4. Podając dalej naszą prośbę o wsparcie.

Wspierajcie nas, byśmy mogły działać dalej. Dziękujemy!

Zespół Feminotekitelefon (1)

Szkoły w Australii będą nauczać o „męskich przywilejach”

Szkoły w Australii będą nauczać o „męskich przywilejach”

Źródło tekstu i zdjęcia: BBC

_91921461_thinkstockphotos-487085486

Australia zdecydowała się na wdrożenie programu edukacyjnego walczącego ze stereotypami płci i przyczynami przemocy domowej.

„Relacje pełne szacunku” będą przedmiotem obowiązkowym we wszystkich szkołach w stanie Wiktoria już od przyszłego roku, mimo że wersja pilotażowa programu została oskarżona o stereotypowe ukazywanie mężczyzn jako „złych” a kobiet jako „ofiar”. Całość ma kosztować 21.8 mln dolarów australijskich.

W trakcie zajęć uczniowie poznają zagadnienia z zakresu nierówności płac, przemocy uwarunkowanej płcią oraz męskich przywilejów. Wśród innych tematów poruszanych na lekcjach znajdą się: zarządzanie złością, orientacje seksualne i niebezpieczeństwa związane z pornografią.

Materiały edukacyjne dla najmłodszych zawierać będą m.in. zdjęcia chłopców i dziewczynek wykonujących obowiązki domowe, uprawiających sporty lub pracujących jako strażacy/strażaczki lub recepcjonistki/recepcjoniści z następującymi podpisami: „dziewczynki mogą grać w piłkę nożną, pracować jako lekarki i być silne” oraz „chłopcy mogą płakać kiedy czują się zranieni, mogą być delikatni, wykonywać zawód pielęgniarza lub zajmować się dziećmi”.

Licealiści zaś poszerzą swój zasób wiedzy o definicje panseksualizmu, cisgender, transseksualizmu oraz męskiego przywileju. Przedstawiony im zostanie koncept „hegemonic masculinity” (pol. hegemonicznej męskości), który „wymaga bycia – twardym, wysportowanym, pozbawionym emocji, heteroseksualnym mężczyzną, sprawującym kontrolę i władzę nad kobietami.”

W przygotowanych dla nich sylabusach znajdzie się również następujące stwierdzenie: „będąc chłopcem od urodzenia doświadczasz wielu korzyści m.in. jesteś nad reprezentowany w strefie publicznej, nawet jeśli osobiście nie zgadzasz się z tym faktem”. Przywilej został w nim opisany jako „automatyczne, niezasłużone prawo do korzystania ze szczególnych względów w jakimś zakresie oparte na przynależności do określonej płci, rasy lub klasy społeczno-ekonomicznej”.

Przełamać zaklęte koło

Niektórzy z krytyków programu podkreślają, że mimo podjętych wysiłków w celu ochrony dziewczyn i kobiet przed przemocą domową, program nie jest wystarczająco obiektywny i zbilansowany.

Jeremy Sammut pracownik naukowy z libertariańskiego think tanku Centre for Independent Studies nazwał program „opłacaną z pieniędzy podatników indoktrynacją dzieci.

„Ideą przewodnią tego programu jest uczynienie ze wszystkich mężczyzn sprawców. To idea, którą kochają akademickie feministki. Wiele dowodów wskazuje na to, że przemoc domowa oraz wobec dzieci jest efektem społecznych dysfunkcji: narkomanii, dobrobytu, osłabienia więzów rodzinnych.”

Królewska Komisja, która zaleca edukacje jako podstawowy  środek do zapobiegania przemocy w rodzinie wskazuje równocześnie, że 25% jej ofiar stanowią mężczyźni.

Dla ministra James Merlino edukacja jest kluczem do zakończenia „błędnego koła” przemocy: „chodzi nam o nauczenie naszych dzieci, aby traktować wszystkich z szacunkiem i godnością. Dzięki czemu będziemy mogli rozpocząć zmiany w kulturze i społeczeństwie oraz doprowadzić do końca plagi przemocy.”

 

Tłumaczenie: Karolina Ufa

Korekta: Klaudia Głowacz

Kobietobójstwo – zabijanie kobiet dlatego, że są kobietami. Indywidualna zbrodnia zabójstwa czy zbrodnia współuczestnictwa państwa?

Kobietobójstwo – zabijanie kobiet dlatego, że są kobietami. Indywidualna zbrodnia zabójstwa czy zbrodnia współuczestnictwa państwa?

Źródło tekstu: Miloš Urošević, Kosana Beker, FEMICID. UBISTVO ŽENA ZATO ŠTO SU ŽENE. Individualni zločin ubistva ili zločin saučesništva države?, „Molotov”, marzec 2015, s. 9 – 13.

Źródło obrazów: Rubinowy Smok, Mity, Polityka Globalna

 

palenie-czarownic

Długa jest historia męskiej przemocy wobec kobiet; jest tak stara jak i sama cywilizacja. Przykładów tej przemocy jest niezmiernie wiele, na przykład grecki bóg Zeus, który porywa i gwałci fenicjańską księżniczkę Europę, której imię staje się nazwą naszego kontynentu.

Długa jest historia niekaralności męskiej przemocy wobec kobiet. Jest tak stara jak systemy prawne – zarówno te alternatywne jak i instytucjonalne. Przykładów tej niekaralności jest niezmiernie dużo, na przykład grecki bohater Ajas, który gwałci trojańską księżniczkę Kasandrę i nie jest ukarany.

Długa jest historia mrocznego średniowiecza, tak długa jak i krwawa, tak krwawa jak i mroczna.

 

CZAROWNICE

 

Największym ludobójstwem w spisanej do dziś historii jest to przeprowadzone na kobietach, które zostały oskarżone o bycie czarownicami. Był to jeden z najstraszniejszych ataków na ciało; na ciała kobiet, tylko dlatego, że albo były uzdrowicielkami, nieposłusznymi męskim autorytetom albo dlatego, że odważyły się żyć same. Polowanie na czarownice było terroryzmem zorganizowanym przez państwo. Jak mówi Silvia Federici: Polowanie na czarownice było pierwszym wspólnym terenem w polityce nowych europejskich państw narodowych, pierwszym przykładem europejskiego ujednolicenia po rozłamie spowodowanym reformacją[1]. Polowanie na czarownice było wojną wytoczoną kobietom i nie ma zapisów świadczących o zorganizowanym sprzeciwie mężczyzn wobec tych prześladowań. Kobiety były tymi, które umierały same, ale umierały publicznie. Zabijanie czarownic było jeszcze jedną z męskich fantazji, było spektaklem.

Oficjalna rzeź czarownic została zapoczątkowana bulą papieską, którą 9 grudnia 1484 roku wydał papież Innocenty VIII. Dwa lata później, w 1486 roku, inkwizytor kościoła katolickiego, Henrich Kramer pisze i publikuje traktat Malleus Maleficarum (Młot na czarownice), zawierający wskazówki dotyczące męczenia kobiet. Rozpoczęło się polowanie na czarownice, które swoje apogeum osiągnęło między 1580 a 1630 rokiem. Kobiety były zabijane dlatego, że swoją wiedzą, którą kościół postrzegał jako moc, sprzeciwiały się męskim autorytetom. Ceną płaconą za opór zawsze była śmierć.

W rzezi, którą organizował kościół we współpracy z państwami mężczyzn (gdyż kobiety nie były w tym czasie obywatelkami), w ciągu trzystu lat w Niemczech, Hiszpanii, Włoszech, Francji, Holandii, Szwajcarii, Anglii, Walii, Irlandii, Szkocji i Ameryce zabito 9 (słownie dziewięć) milionów kobiet. Andrea Dworkin powiedziała: Zostały zabite w imię Boga Ojca i jego jedynego syna, Jezusa Chrystusa[2].

Seksualny sadyzm, któremu oskarżone kobiety były poddawane podczas tortur, odkrywa największą w historii mizoginię, której nie można wytłumaczyć wagą jednej konkretnej zbrodni. Oskarżone były rozbierane do naga, następnie w całości golono ich ciała, włączając w to ich waginy, które przebijano długimi igłami. Często były też gwałcone. Ich kończyny były okaleczane, piersi wyrywane, były stawiane na stołki wykonane z rozżarzonego żelaza, ich kości były łamane. Stracenie było ważnym wydarzeniem publicznym, w którym musieli uczestniczyć wszyscy członkowie wspólnoty. Czy to rewolta, którą prowadziły kobiety?[3], pytała wiele lat później Adrienne Rich.

Polityczny kontekstem zabójstwa była mizoginia, którą Rich definiowała jako zinstytucjonalizowaną nienawiść i niechęć wobec kobiet. Przemocy, którą mężczyźni kierowali przeciwko kobietom nie możemy i nie mamy prawa odbierać wymiaru płciowego. Kobiety były celem, i były prześladowane jako kobiety. Dla ludności były one mądrymi kobietami, które pomagały innym, najczęściej za pomocą ziół leczniczych, a swą wiedzę przenosiły z pokolenia na pokolenie. Dla władzy kościelnej i państwowej, były czarownicami, które zawierzyły się diabłu aby otrzymać nadprzyrodzone moce.

blog_ro_5095609_7911837_tr_383_251020094

Polowanie na czarownice było walką polityczną klasy mężczyzn przeciwko klasie kobiet. Polowanie na czarownice było możliwe dlatego, że jak mówi Barbara Ehrenreich, Czarownica stanowiła trzykrotne zagrożenie dla kościoła: była kobietą i się tego nie wstydziła. Zdawała się być częścią zorganizowanego podziemia wiejskich kobiet. Była uzdrowicielką, jej praktyki wynikały z badań empirycznych. Mimo represywnego fatalizmu chrześcijaństwa dawała nadzieję na zmianę tego świata[4].

Wiele lat później, w 1970 roku, Robin Morgan przypominając sobie czarownice, pisała: Czarownicami od zawsze były kobiety, które nie bały się być odważnymi, agresywnymi, inteligentnymi, niekonformistycznymi, ciekawymi świata, niezależnymi, wyzwolonymi seksualnie, rewolucyjnymi… Czarownica mieszka i śmieje się w każdej kobiecie. Ty jesteś czarownicą, tylko dlatego, że jesteś kobietą, niespokojną, gniewną, radosną i nieśmiertelną[5].

[…]

 

Zabójstwa kobiet z powodu oskarżenia o czary[6]

Oskarżenia o czary i wróżenie nie ustały się wraz z końcem polowania na czarownice. Zabójstwa kobiet, które są oskarżone o czary, zdarzają się również współcześnie w krajach Afryki, Azji i na wyspach Pacyfiku, a przemoc wobec nich [kobiet – przyp. tłum.] obejmuje brutalne morderstwa, okaleczenia, porwania oraz znikanie kobiet i dziewczynek. W wielu krajach, w których kobiety oskarża się o czary są one często poddawane egzorcyzmom, publicznej chłoście i innym typom maltretowania. Mimo że to głównie młodsze kobiety są narażone na bycie oskarżonymi o czary, w niektórych rejonach Afryki to właśnie starsze kobiety są bardziej zagrożone z powodu swojej ekonomicznej zależności od drugich lub z powodu praw własności, w których są posiadaniu, a które to młodsi członkowie rodziny chcą odziedziczyć. Badania z 1955 roku z Zimbabwe pokazały, że większość z 42 zabitych kobiet w wieku ponad 50 lat wcześniej była oskarżana o czary.

Inne badania pokazują, że w Ganie wiele biednych, często starszych kobiet, które zostały oskarżone o bycie czarownicami zostało zamordowanych przez krewnych płci męskiej lub też padło ofiarą przemocy fizycznej, ekonomicznej i seksualnej. Kobiety, które w Ganie oskarża się o czary, często przemocą wysyła się do tzw. obozów dla czarownic, a wiele wdów pada ofiarą przemocy materialnej – włączając w to ewikcje i stratę majątku. W Indiach oskarżenia o czary często używa się po to, aby odebrać kobiecie prawa rodzinne, podczas gdy w Nepalu starsze kobiety, wdowy, biedne kobiety i kobiety z najniższych kast nie mają prawa do dziedziczenia. W Papui-Nowej Gwinei zgłoszono około 500 przypadków tortur i zabójstw kobiet oskarżonych o czary, a liczba tego rodzaju doniesień ciągle rośnie. Kobiety oskarżone o czary są zrzucane ze skał, torturowane, palone i chowane żywcem. Ofiarami tych zbrodni są głównie wdowy, starsze kobiety nieposiadające potomstwa ani rodziny, ale również kobiety urodzone w związkach pozamałżeńskich. Według statystyk policyjnych kobiety są sześć razy częściej niż mężczyźni oskarżane o czary, a sprawcami zbrodni wobec nich są prawie wyłącznie mężczyźni, którzy są społecznie bądź biologicznie związani z ofiarami. Badania pokazują, że w Republice Południowej Afryki prawo przewiduje łagodną karę jeśli morderca jest mężem bądź krewnym zabitej kobiety, podczas gdy w Zambii  przeciętna kara za umyślne zabójstwo kobiety wynosi od roku do dwóch lat pozbawienia wolności.

 

Zabójstwa honorowe[7]

Zabójstwa honorowe w wielu regionach świata charakteryzują się wysokim stopniem niekaralności.(…)
Tego typu morderstwa w dużej mierze nie są zgłaszane ani udokumentowane. Wedle szacunków około 5000 kobiet rocznie zostaje zabitych z powodu honoru przez męskich członków ich rodzin. Te zabójstwa przybierają róże formy – od bezpośredniego zabójstwa, przez kamieniowanie, wymuszone samobójstwa kobiet i dziewczynek po publicznym osądzie ich zachowań, po polewania kwasem, i tym podobne. Kobiety są najczęściej oskarżane o zdradę, przedmałżeńskie stosunki seksualne, powodem jest też samodzielny wybór partnera, edukacji, pracy zawodowej, sposobu ubioru, zachowania bądź kontakty z mężczyznami, z którymi nie są spokrewnione. Zbrodnie przeciw honorowi są związane także z innymi typami przemocy domowej, a ich sprawcami są zazwyczaj męscy członkowie rodziny. Ich celem jest kontrola kobiecej seksualności i ograniczenie swobody przemieszczania się. Kara ma zazwyczaj wymiar kolektywny, zważając na to, że cała rodzina uważa, że cześć kobiety została splamiona prawdziwym lub domniemanym zachowaniem. Często ma też charakter publiczny, po to aby mieć wpływ na zachowanie innych kobiet we wspólnocie.

 

Zabójstwa kobiet w kontekście konfliktów zbrojnych[8]

Podczas konfliktów zbrojnych kobiety są narażone na różnego rodzaju przemoc: fizyczną, seksualną i psychiczną, włączając w to również zabójstwa. Przemoc wobec kobiet jest często wykorzystywana jako broń mającą na celu ukaranie i dehumanizację dziewczynek i kobiet, tak aby zaszkodzić społecznościom do których przynależą. Kobiety i dziewczynki są ofiarami operacji ukierunkowanych na ludność cywilną, ale są też ofiarami tortur, gwałtów i innych typów maltretowania z powodu uczestnictwa w ruchach oporu, aktywnego zaangażowania w walki obronne, jak i również z powodu przynależności do społeczności posądzonych o współpracę z nieprzyjacielem. Nierówność ze względu na płeć o wiele wyraźniej dochodzi do głosu w czasie konfliktów i sytuacji kryzysowych. Raport specjalny dotyczący pozycji obrońców praw człowieka ukazał, że obrończynie praw człowieka, które sprzeciwiają się opresyjnym reżimom są bardziej narażone na przemoc i inne naruszenia prawa. W sprawozdaniu z Kolumbii, wskazano na przykłady zabójstw kilku obrończyń praw człowieka. Morderstwa te były pełne przemocy i zawierały w sobie tortury seksualne. Obrończynie praw człowieka w Afganistanie są regularnie nachodzone i zastraszane. Niektóre aktywne politycznie kobiety zostały zabite, a ich mordercy nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności prawnej.

[…]

 

Kobietobójstwo w Serbii


Kobietobójstwo jest obecne również w Serbii. Ten poważny problem społeczny w ostatnim czasie stał się odrobinę bardziej zauważalny, dzięki pionierskiej pracy organizacji Autonomicznego Centrum Kobiecego[9], Sieci kobiet przeciwko przemocy[10], oraz pojedynczych badaczy takich jak dr Zorica Mršević[11] i dr Slađana Jovanović[12].

Według publikacji Mapirane praznine[13], dane dotyczące ofiar w Serbii uwzględniające ilość, płeć i wiek ofiar zapisuje się dopiero od 2007 roku, przy czym dane, które zbiera Urząd Statystyczny nie dają odpowiedzi na pytanie ile kobiet zostało zabitych przez swoich krewnych, w szczególności przez aktualnych lub byłych partnerów (dane zbiera się z dwóch źródeł  – statystyki zmarłych i statystyki procesów), brakuje więc danych o (nie)istnieniu rodzinnych/emocjonalnych związków między zabitą kobietą i sprawcą zabójstwa. Trzeba mieć na uwadze, że takich danych nie można znaleźć w ogólnodostępnych danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, ale można je uzyskać na wniosek o dostęp do informacji znaczenia publicznego. Istnieje więcej czynów karalnych, które mogą skutkować zabójstwem kobiet, tak więc nawet tak zdobytych informacji nie można uważać za kompletne i przestawiające prawdziwy obraz dotyczący liczby zabitych kobiet w Serbii.

Prawo wyróżnia kilka rodzajów zabójstwa[14], więc także zabójstwo kobiety może być zakwalifikowane jako jeden z wielu czynów karalnych, w zależności od okoliczności zdarzenia. Dodatkowo, skutek śmiertelny może nastąpić jako rezultat popełnienia innego czynu zabronionego.(…)

Przeprowadzone niedawno badanie[15] dotyczące zabójstwa kobiet będących w relacji partnerskiej ze sprawcą pokazało, że w ani jednym z 14 przypadków, który były przedmiotem badania, oskarżenie nie jest zdefiniowane jako zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem[16]. To badanie pokazuje, że istnieje automatyzm w przypadku zasądzania okoliczności łagodzących (skrucha, rodzicielstwo, przyznanie się do winy), podczas gdy okoliczności zaostrzających wymiar kary takich jak: prześladowanie ofiary i wcześniejsza przemoc nie uwzględnia się wystarczająco często.

violence-against-women

Raport Sieci kobiet przeciwko przemocy o kobietobójstwie w kontekście partnerskim/rodzinnym

 

[…]

Pochodzące z ostatnich pięciu lat dane dotyczące ilości serbskich kobiet, które zostały zabite przez mężczyzn z którymi pozostawały w relacji rodzinnej lub partnerskiej, przedstawiają się następująco: w 2010 roku – 26, w 2011 – 29, w 2012 -43, w 2014 -27.

Niektóre z faktów powiązanych z zabójstwami kobiet pochodzących z raportu Sieci kobiet przeciwko przemocy z 2014 roku:

  • 1 na 4 z poszkodowanych zwróciła się o pomoc i wsparcie do odpowiedzialnych instytucji zanim została zabita
  • 1/3 zabójstw kobiet została spowodowana za pomocą broni palnej, a w każdym trzecim wypadku przemoc była zgłoszona do odpowiedzialnych instytucji zanim kobieta została zabita
  • około 40% sprawców po zabójstwie popełniło samobójstwo
  • ponad 50% kobiet żyło w związku ze sprawcą
  • ~40% kobiet zostało zabitych przez małżonka

 

Posłowie

Istnieje jedna wojna. Istnieje jedna wojna, która trwa bardzo długo, za długo. Istnieje jedna wojna, która nigdy nie została oficjalnie wypowiedziana. Istnieje wojna, w której nie istnieją dwie strony. Istnieje wojna, w której mężczyźni codziennie zabijają kobiety.

Na magnitudzie seksistowskiego terroryzmu kobietobójstwo jest ekstremalną manifestacją istniejących form przemocy wobec kobiet. Przemoc wobec kobiet była instytucjonalizowana przez istniejące struktury rodzinne, ramy społeczne i ekonomiczne, tradycje kulturalne i religijne. Przemoc wobec kobiet jest metodologią patriarchatu, a kobietobójstwo jest wierzchołkiem tej góry.

 

 


 

[1]    S. Federici, Kaliban i veštica, Burevesnik, Beograd 2013.
[2]    A. Dworkin, Remembering the Witches, New York, 1976.
[3]    A. Rich, O tajnama, lažima i šutnji, Zagreb 2003.
[4]    Barbara Ehrenreich, Witches, Midwives, and Nurses: A History of Women Healers, 1972.
[5]    Robin Morgan, Sisterhood is Powerful, New York, 1970.
[6]    Tematski izvještaj Specijalne izvestteljke za nasilje nad ženama o rodno zasnovanim ubistvima žena (2012)[7]    Ibid.
[8]    Ibid
[9]    Autonomski žeski centar, http://www.womenngo.org.rs/
[10]    Mreža žene protiv nasilja, koalicja specjalistycznych kobiecych organizacji pozarządowych które oferują indywidualne wsparcie kobietom i zmieniają kontekst społeczny chcąc zmniejszyć przemoc wobec kobiet w Serbii, http://www.zeneprotivnasilja.net/
[11]    Doradca naukowy w instytucie nauk społecznych i profesorka Uniwersytetu europejskich nauk prawnych i studiów politycznych w Nowym Sadzie.
[12]    Profesorka na uniwersytecie prawniczym: Univerziteta Union.
[13]    Mapirane praznine: nezacisni nadzor nad sprovođenjem Zaključnih komentara i preporuka UN Komiteta za eliminaciju diskriminacije žena Republici Srbiji, Autonomni ženski centar, Beograd, 2009.
[14]    Krivnički zakon, Službeni glasnik RS br. br. 85/2005, 88/2005 -ispr, 107/2005 -ispr, 72/2009, 111/2009, 121/2012 104/2013 i 108/2014
[15]    Slađana Jovanović, Analiza usklađenosti zakonodavnog i strateškog okvira Republike Srbije są Konvencijom Saveta Evrope o sprečavanju i borbi protiv nasilja nad ženama i nasilja u porodici – osnovna studija, Autonomni ženski centar, Beograd, 2014.
[16]    Ubistvo člana porodice iz čl. 144. st. 10. Krivičnog zakonika.

 

 

Tłumaczenie i opracowanie: Kinga Letkiewicz
Korekta: Klaudia Głowacz

 

 

 

NAZYWAM SIĘ MILIARD/ ONE BILLION RISING POLAND 2017: Solidarnie przeciwko gwałtom na randkach

Nazywam się Miliard/ One Billion Rising Poland 2017

Międzynarodowa akcja 14 lutego 2017 roku przebiegać  pod hasłem

Powstań | Zakłóć | Przyłącz się

Wspólną akcją w Polsce będziemy nagłaśniać problem gwałtu na randce

Copy of Copy of OBR2017_ulotka

Akcja – przeciwprzemocowy protest w formie tańca odbywa się na całym świecie i w Polsce od 2013 roku (tu przeczytasz historię akcji). W 2017 roku akcja jeszcze mocniej skupia się na problematyce wykorzystywania kobiet i jej ujawnianiu oraz zachęca do jeszcze większej międzynarodowej solidarności w domaganiu się położenia kresu wszystkim formom przemocy wobec kobiet i dziewcząt.

PRZYŁĄCZ SIĘ DO AKCJI!

    • Ponieważ wspólne działanie daje nadzieję – a nadzieja daje siłę do realizacji wspólnej wizji.
    • Ponieważ wspólne i jednoczesne działanie przyciąga i skupia  uwagę, daje możliwość poszerzenia zrozumienia i świadomości na temat przemocy wobec kobiet i dziewcząt.
    • Ponieważ nie ma Rewolucji bez Solidarności!

SOLIDARNIE PRZECIWKO WYKORZYSTYWANIU KOBIET!

Niezbędne informacje znajdziesz tu:

Jak przyłączyć się do akcji? Tutaj znajdziesz odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania.

Jak zorganizować akcję w swoim mieście?  

Lista miejscowości  akcji w 2017

Grafiki – ulotki, plakaty, grafika na Facebooka, Twittera

Muzyka, tekst, nauka tańca, język migowy, wersja tańca na wózku inwalidzkim

Język migowy

Wersja tańca na wózku inwalidzkim

Dane statystyczne i inne informację dotyczące gwałtów w Polsce znajdziesz w:

Raport Feminoteki: Dość milczenia. Przemoc seksualna wobec kobiet i problem gwałtu w Polsce (20011 r.)

Raport o przemocy seksualnej fundacji STER (2015 r.)

oraz na stronie

Komendy Głównej Policji (dane z 20014 roku)

na stronie przemoc.gov.pl

Czegoś brakuje, nie możesz znaleźć?  – napisz do [email protected], w temacie koniecznie napisz OBR 2017!

 


W 2017 roku wspólną akcją w Polsce będziemy nagłaśniać problem gwałtu na randce.

Dlaczego ten temat ?

„W Polsce praktycznie nie słyszymy o problemie przemocy w związkach nastolatków, o gwałtach na randce, molestowaniu seksualnym dziewcząt; może się on wydawać społecznie nikły w porównaniu z bezkresem przemocy, do jakiej dochodzi w związkach osób dorosłych. Tymczasem statystyki biją na alarm. Przemoc w związkach nastolatków jest podobnie nasilona, jak to, co dzieje się w relacjach dorosłych”

(A. Czapczyńska, Niebieska Linia 5/2009)

W Polsce nikt regularnie nie monitoruje problemu przemocy i przemocy seksualnej wobec dziewcząt, co nie znaczy, że problem nie istnieje. „Gwałt na randce” – termin powszechnie znany i opisany w Stanach Zjednoczonych i krajach Unii Europejskiej nie jest praktycznie używany w Polsce. Jest objęty takim samym, jeśli nie większym tabu, jak termin „gwałt małżeński”. Dlatego w 2017 roku nasza akcja będzie zajmować się właśnie tym problemem, by go nagłośnić, ujawnić i przeciwdziałać.

DEFINICJA

Gwałt na randce/ gwałt dokonany przez znajomego

  • To stosunek seksualny bez naszej zgody dokonany przez znajomego lub przyjaciela.
  • Wymuszenie stosunku może odbyć się bez użycia siły; gwałt jest także wtedy, gdy ktoś nie jest w stanie wyrazić zgody na stosunek seksualny np. gdy ktoś śpi, jest nieprzytomny – traci świadomość w wyniku m.in. spożycia alkoholu.

STATYSTYKI

  • Ofiarami większości gwałtów i przemocy seksualnej są osoby młode  pomiędzy 16. a 24. rokiem życia, kobiety w tej grupie wiekowej są cztery razy bardziej narażone na gwałt na randce niż jakiejkolwiek inne.
  • Badania The Centers for Disease Control and Prevention (CDC) w USA pokazały, że 80% ofiar kobiet doświadczyło gwałtu na randce przed ukończeniem 25 lat, a prawie połowa doświadczyła gwałtu przed ukończeniem 18 roku życia.
  • 42% kobiet, które doświadczyło gwałtu na randce nikomu o tym nie powiedziało, nigdzie nie zgłosiło.
  • 84% kobiet, które zostały zgwałcone, znało sprawców.
  • 84% mężczyzn, którzy dopuścili się gwałtu na randce, nie definiowało tego zdarzenia jako gwałt.

(dane pochodzą z badań przeprowadzonych w USA)

DOMAGAMY SIĘ:

  1. Stworzenia programów profilaktycznych z zakresu prewencji przemocy (w szczególności przemocy domowej, w szkołach z uwzględnieniem rozkładu płciowego). Programy powinny być konsultowane z partnerami społecznymi: środowiskiem nauczycielskim, specjalistami/ specjalistkami z danych dziedzin, organizacjami pozarządowymi zajmującymi się przemocą wobec kobiet i dziewcząt.
  2. Wprowadzenia do lokalnych programów przeciwdziałania przemocy w rodzinie edukacji na temat gwałtów na randce (skierowanej także do chłopców i mężczyzn) w szkołach i instytucjach.
  3. W programach kształcenia i doskonalenia nauczycieli i nauczycielek należy uwrażliwiać na problemy związane ze stereotypowym postrzeganiem ról płciowych, na znaczenie, jakie w procesie socjalizacji mają przekonania i oczekiwania nauczycieli i nauczycielek wobec uczniów i uczennic.

Zbyt lekki wyrok w sprawie gwałtu 12-letniej dziewczynki wzbudził powszechne oburzenie

Zbyt lekki wyrok w sprawie gwałtu 12-letniej dziewczynki wzbudził powszechne oburzenie


Źródło tekstu i zdjęcia:
NY Times – Women in the World

 

Sędzia z Montany spotkał się z ostrą krytyką, po tym jak skazał na jedyne 60 dni więzienia mężczyznę, który przyznał się do gwałtu na swojej 12-letniej córce. Co więcej, wyrok został skrócony do 43 dni, z uwagi na fakt, że winny spędził 17 dni w areszcie oczekując na proces. W odezwie na kontrowersyjny wyrok nastąpiła szybka reakcja ze strony społeczeństwa i tysiące ludzi podpisało petycję wnoszącą o ukaranie sędziego.

Szczegóły sprawy są smutne i niepokojące. Mężczyzna, którego tożsamość nie została podana by chronić ofiarę, został przyłapany przez żonę na molestowaniu swojej córki. Oskarżono go o wielokrotne gwałty i kazirodztwo, lecz w ramach ugody ojciec 12-letniej ofiary przyznał się do winy, w związku z czym postawiono mu tylko jeden zarzut – gwałt. Prokuratorzy zgodnie ze stanowym prawem wnosili o wyrok w wysokości 25 lat więzienia – 100 lat pozbawienia wolności, w tym 75 lat w zawieszeniu. „Ojciec wielokrotnie gwałcił swoją 12-letnią córeczkę” – przypomniał sędziowi prokurator okręgowy hrabstwa Valley Dylan Jenson podczas rozprawy skazującej. Jednakże sędzia McKeon wydał wyrok 30 lat więzienia w zawieszeniu, co oznacza, że jeśli ojciec dostosuje się do warunków przedstawionych mu podczas okresu próbnego – między innymi rejestrację jako przestępcę seksualnego, zablokowanie dostępu do pornografii oraz ograniczenie dostępu do Internetu – otrzyma wyrok w postaci 60 dni więzienia.

Po wydaniu wyroku przez McKeona, na portalu Change.org została złożona petycja z żądaniem ukarania sędzi za niesprawiedliwy werdykt. „Już najwyższy czas karać sędziów, którzy pozwalają tym potworom chodzić po ulicach” głosi oświadczenie zawarte w petycji. Widząc piętrzącą się krytykę, McKeon zdecydował się wytłumaczyć i obronić wyrok, który przez wiele osób postrzegany jest jako zbyt łagodna kara.

W liście do The Associated Press, McKeon pisze, że zgodnie z prawem stanu Montana, „ci skazani za dopuszczenie się kazirodztwa z osobą poniżej 12 roku życia mogą uniknąć kary więzienia jeśli poddadzą się leczeniu psychiatrycznemu, które pozwala na lepszą rehabilitację przestępcy oraz gwarantuje całkowitą ochronę ofiary i społeczeństwa”. McKeon dodał, że matka i babcia ofiary napisały do niego, prosząc o wyrozumiałość w trakcie wydawania wyroku. Matka ofiary powiedziała, że chce aby jej dzieci, włączając w to dwóch starszych synów mężczyzny, „miały szansę na naprawę relacji z ojcem”. Babcia powołując się na podobne argumenty uznała zbrodnię mężczyzny za okropną jednocześnie twierdząc że „szczególnie zrozpaczeni będą jego synowie, jeśli w ich życiu zabraknie ojca”.

McKeon powiedział, że jego ostateczna decyzja była efektem skumulowania jego interpretacji prawa i apeli o załagodzenie kary. Jednocześnie krytycy wyroku zauważyli, że nikt nie przemawiał w sądzie – ani nie napisał listu do sędziego – w imieniu 12-letniej dziewczynki, która jest ofiarą. W środę petycja o ukaranie McKeona przekroczyła
20 000 podpisów. Niestety ukaranie sędziego może nie być możliwe, nieważne ile podpisów znajdzie się pod petycją.

 

 

Tłumaczenie: Ala Wiercińska

Korekta: Klaudia Głowacz

 

Nowe słowo-klucz mające zwiększyć bezpieczeństwo kobiet w barach

Słowo-klucz umożliwiające zagrożonym kobietom dyskretną prośbę o pomoc pracowników baru

Źródło tekstu i zdjęcia: NY Times – WITW

Nowa inicjatywa w Anglii ma za zadanie zwiększenie bezpieczeństwa kobiet w barach, poprzez umożliwienie im wezwania pomocy używając specjalnego słowa-klucza. Plakaty promujące program „Zapytaj o Angelę”, który jest częścią kampanii #NoMore („Nigdy więcej”) walczącej z przemocą i wykorzystywaniem seksualnym, prowadzonej przez hrabstwo Lincolnshire, okazały się tak popularne w mediach społecznościowych, że pojawiły się sugestie by program został przeprowadzony w całym kraju.

„Jeżeli jesteś kobietą i czujesz, że jesteś w niebezpiecznej sytuacji – mówi plakat – podejdź do baru i zapytaj o Angelę. Pracownicy baru będą wiedzieli, że potrzebujesz pomocy w wydostaniu się z tej sytuacji i zamówią dla Ciebie taksówkę, albo pomogą dyskretnie wyjść”.

Hayley Child, koordynatorka do spraw przemocy i wykorzystywania seksualnego w zarządzie hrabstwa Lincolnshire, powiedziała, że program był rozwinięciem tego, co niektóre bary zaczęły robić na własną rękę.

„Chcieliśmy zrobić to w bardziej zorganizowany sposób, więc podjęliśmy współpracę z Lincoln’s Pubwatch (organizacja czuwająca nad bezpieczeństwem w pubach) by zaangażować w program okoliczne bary.”- mówi Child. „Widzieliśmy, że kilka niezależnych pubów umieściło podobne informacje – kobiety przebywające w nich miały świadomość, że mogą liczyć na pomoc obsługi baru, jeżeli czują się zagrożone w czasie randki.”

 

Tłumaczenie: Natalia Domagała

Korekta: Klaudia Głowacz

Kampania dotycząca przemocy w sferze usług seksualnych „Girs of Paradise”

Na mężczyzn, którzy odwiedzają tę stronę internetową „dziewczyn do towarzystwa” czeka ponura niespodzianka, która ma otworzyć im oczy

Źródło tekstu i zdjęć: Women In The World – NY Times

 

 

 

Ta przemyślana reklama powstała dla uświadomienia rządu francuskiego, że powinny zostać wprowadzone kary za korzystanie z usług płatnego seksu. Współpraca między francuską organizacją pozarządową Le Mouvement du Nid pomagająca kobietom, które padły ofiarą handlu ludźmi w sferze seksualnej oraz McCann Paris, została (w tym tygodniu) doceniona w Paryżu nagrodą złotych Clio – jedną z najbardziej prestiżowych nagród w branży reklamowej.

Cała kampania kręci się wokół strony internetowej agencji towarzyskiej „Girs of Paradise”. Klienci zachęcani są do oglądania profili kobiet, czatowania z nimi lub rozmowy telefonicznej, jeszcze przed spotkaniem. Tylko w ten sposób użytkownicy dowiadują się okrutnej prawdy: wszystkie kobiety przedstawione na stronie, albo już nie żyją albo zostały ciężko ranne. Wtedy właśnie udostępniane jest więcej zdjęć, często pokazujących pobite i zakrwawione kobiety, albo potencjalny klient dowiaduje się o prawdziwych zdarzeniach telefonicznie, w chwili umawiania się na spotkanie. W jednym przypadku rozmowy wideo, mężczyzna dowiaduje się, że dziewczyna, z którą chciał się umówić, została znaleziona w pokoju martwa, dźgnięta 53 razy.

W pierwszym tygodniu funkcjonowania reklamy, wykonano ponad 600 telefonów i wymieniono tysiące wiadomości.

W wywiadzie dla National Public Radio, Riccardo Fregoso – dyrektor kreatywny McCann Paris, opowiadał o reakcji mężczyzn, którzy odwiedzili stronę. „Większość z nich była zaskoczona, zgorszona i chciała zakończyć rozmowę” mówił. „Ale odnotowaliśmy również dwie, bardzo ciekawe, reakcje mniejszości mężczyzn. Jedni reagowali ostro, agresywnie. Albo żartowali z tego. Jeden człowiek zapytał, czy jeśli prostytutka jest w szpitalu, to może jej koleżanka jest dostępna”

„Jest jeszcze druga reakcja, ukazująca współczucie, zainteresowanie sytuacją.”

Reklama kampanii: https://youtu.be/FLa5Wfk1sk0

„Dzisiaj bycie prostytutką oznacza bycie ofiarą okropnej przemocy.” wyjaśnia wideo. „Przez płacenie, klienci są wspólnikami w tej przemocy.”

 

 

Tłumaczenie: Weronika Szymańska

Korekta: Klaudia Głowacz

S.O.S nr 22

podkoewalesnaSztuka S.O.S nr 22 przygotowana przez Podkowiańską Nieformalną Grupę Teatralną MIĘDZY SŁOWAMI powstała na podstawie opowiadań i wierszy Małgorzaty Łaskarzewskiej, poświęconych dwudziestu dwu przypadkom przemocy wymierzonej w człowieka.

Premiera sztuki odbędzie się 22 października, w sobotę, o godzinie 18.oo w sali widowiskowej CKiIO, ul Świerkowa 1, Podkowa Leśna ( w bezpośrednim sąsiedztwie stacji kolejki WKD Podkowa Leśna Główna).

Przedstawienie opowiada o traumatycznych wydarzeniach kobiety i mężczyzny, uwikłanych w toksyczną relację. Ona kocha go, a on ją. Ich miłość jest niedopasowana. Własna. Żyją po swojemu. Hermetycznie. Cechą sztuki jest jej niezwykła intymność. Prosty przekaz, krążący wokół łóżka, stołu, kuchni, lampy i telewizora. Świat wkracza tylko symbolicznie, poprzez wiatr, ogród i dźwięki dobywające się zza ściany. Anonimowym bohaterem jest zestaw perkusyjny, który podbija atmosferę zdarzeń, jak chór.

Celem spektaklu jest poruszenie emocji widzów i uświadomienie, że przemoc domowa to nie tylko jawna przemoc fizyczna, ale to również, zdecydowanie częściej występująca, a często nieuświadomiona, przemoc psychiczna, polegająca na silnej potrzebie dominacji, na tłamszeniu i lekceważenie potrzeb, zainteresowań i uczuć człowieka żyjącego z nami lub obok nas. Zadaniem spektaklu jest uczulić widzów na zjawisko wszechobecne a  chętnie niedostrzegane. Przedstawienie ma też zachęcić widzów do autorefleksji i zadanie sobie pytania, czy może i nas dotyka przemoc psychiczna, a może sami, bezwiednie, stosujemy przemoc psychiczną w stosunku do innych ? Warto zadać  to pytanie, a na pewno trzeba o tym głośno mówić i temu też celowi służy scenariusz „SOS 22”.

Podkowiańska Nieformalna Grupa Teatralna MIĘDZY SŁOWAMI powstała z inicjatywy mieszkańców w wieku 60+ w celu realizacji potrzeb  kulturalnych, edukacyjnych i integracyjnych. W zależności od realizowanego scenariusza, do obsady zapraszani są uczestnicy młodsi, w tym młodzież uzdolniona muzycznie. Grupa zrealizowała dotychczas siedem premier wg własnych, autorskich scenariuszy lub własnych adaptacji literatury pięknej.  Założeniem programowym grupy jest prezentacja utworów zarówno polskich, jak i obcych, wybitnych lecz mało spopularyzowanych, czy też nieco zapomnianych. Grupa

Na realizację przedsięwzięcia grupa nie otrzymała dofinansowania. W przeszłości – nie mając dofinansowania –  po prostu odstępowaliśmy od realizacji zaplanowanego projektu. Jednak temat, który poruszony jest w scenariuszu  S.O.S nr 22 – przemoc domowa – nie pozwalają inicjatorkom/inicjatorom odłożyć tego materiału   do szuflady. Próby trwają.

Gorąco zachęcamy do wsparcia zbiórki dowolną kwotą: https://zrzutka.pl/uh9eas

Fundacja Feminoteka objęła projekt matronatem

Zakończono projekt „Pomoc uchodźczyniom po doświadczeniu przemocy ze względu na płeć”!

Zakończono projekt „Pomoc uchodźczyniom po doświadczeniu przemocy ze względu na płeć”!

Fundacja Wolna Syria wraz z Fundacją Feminoteka i innymi organizacjami partnerskimi zakończyła projekt „Pomoc uchodźczyniom po doświadczeniu przemocy ze względu na płeć”. Przedsięwzięcie to stanowiło odpowiedź na potrzebę szczególnego traktowania uchodźczyń. Jego celem było stworzenie dla nich w Polsce systemu wsparcia i skutecznych mechanizmów pomocy po doświadczeniu przemocy ze względu na płeć – seksualnej, fizycznej i psychologicznej, na każdym etapie uchodźstwa.

kobiet1

Na projekt składały się:

  • Szkolenia dla pracowników i pracowniczek ośrodków dla uchodźców, organizacji pozarządowych, jednostek pomocy społecznej, służby zdrowia oraz służb mundurowych – Policji i Straży Granicznej.
  • Wydarzenia z udziałem Syryjek i Syryjczyków oraz osób bliskich społeczności syryjskiej w Polsce, których celem było zbudowanie aktywnej grupy      prowadzącej dalsze działania informacyjne i wspierającej kobiety-uchodźczynie po ich przyjeździe do naszego kraju.
  • Zbudowana w trakcie projektu baza danych, zawierająca dane kontaktowe do osób gotowych pomóc w działaniach wspierających uchodźczynie po doświadczeniu przemocy ze względu na płeć. Z bazy korzystać mogą pracownicy instytucji publicznych i organizacji pozarządowych za pośrednictwem fundacji.
  • Materiały informacyjne skierowane do społeczeństwa przyjmującego.
  • Przeznaczone dla uchodźczyń materiały informacyjne w języku arabskim, dotyczące przemocy ze względu na płeć.

 

Materiały, które powstały w ramach projektów są dostępne na stronie Fundacji Wolna Syria.

Realizacja projektu możliwa była dzięki wsparciu Funduszy EOG, uzyskanego w ramach programu Obywatele Dla Demokracji.

Do 29.09 – rekrutacja do grupy Madalen / Teatr Uciśnionych o roli kobiety

madalenaKolektywa Teatru Uciśnionych zaprasza do grupy Madalen*, czyli osób pracujących metodami Teatru Uciśnionych nad tym, czym jest doświadczenie funkcjonowania w roli kobiety w społeczeństwie. Chcemy wspólnie przyjrzeć się temu jakie opresje nakłada na osoby rola kobiety i eksplorować różne sposoby radzenia sobie z nimi. Wspólnie stworzymy spektakl, który kilkukrotnie wystawimy zadając sobie i publiczności pytanie jak funkcjonować w ramach stworzonych przez społeczeństwo.

Będziemy pracować rożnymi metodami Teatru Uciśnionych, w tym teatrem forum. Podejście to zakłada pracę dźwiękiem, słowem i obrazem by poprzez znalezienie własnych środków wyrazu artystycznego dostać narzędzia do walki z opresją. Twórca Teatru Uciśnionych, Augusto Boal, zakładał, że każda osoba ma w sobie potencjał by tworzyć teatr, bo na co dzień występujemy w różnych rolach.

*Więcej na ten temat Madalen można znaleźć na stronie:http://kuringa.org/en/madalena.html

Kto?
Do uczestnictwa w procesie zapraszamy wszystkie osoby mające doświadczenie funkcjonowania w roli kobiety, identyfikujące się lub nie z tą płcią. Zapraszamy również osoby bez doświadczenia aktorskiego/teatralnego.

Co?
Będziemy spotykać się raz w tygodniu by poprzez pracę z ciałem i emocjami stworzyć spektakl i wystawić go kilkukrotnie podczas Kampanii 16 dni przeciwdziałania przemocy ze względu na płeć.

Kiedy?
Spotkania odbędą się: 6.10, 13.10, 20.10, 3.11, 10.11, 17.11 i 24.11 w godzinach 17:00-20:00

Za ile?
Koszt uczestnictwa w całym cyklu zajęć to 200zł. Jeżeli cena jest dla Ciebie jedyną barierą – skontaktuj się z nami.

Kto?
Osoby prowadzące warsztaty:
Martyna Markiewicz
trenerka edukacji prawoczłowieczej i antydyskryminacyjnej używająca technik dramowych od 6 lat (m. in. Dramowa Akademia Antydyskryminacyjna realizowana przez Stowarzyszenie Praktyków Dramy STOP-KLATKA). Uczestniczka 2-letniego kursu dotyczącego Teatru Uciśnionych realizowanego przez Barbarę Santos (Kuringa) w Berlinie. Jokerka i aktorka w różnych spektaklach realizowanych metodą Teatru Uciśnionych. Współtwórczyni i jokerka projektu Scena dla twardziela.

Eweryst Zaremba
aktywista społeczny, działacz feministyczny i kłirowy. Zajmuje się szeroko pojętą pracą z ciałem, najczęściej w kontekście politycznym. Trener samoobrony i asertywności dla kobiet i osób trans*, aktor i tancerz. Członek kolektywu trenerskiego SPINA.

Zgłoszenia
Prosimy przesyłać do 29.09 za pomocą formularza: https://www.surveymonkey.com/r/MMK6FGN

Kontakt
Pytania kierujcie pod adres: [email protected]m

21.10, Warszawa | Warsztaty „Jak reagować na cyberprzemoc wobec uczennic?”

CYBERPRZEMOC. Nie stosuj. Nie lajkuj. Nie udostępniaj YouTubeSzkolenie skierowane jest do nauczycielek i nauczycieli oraz do osób pracujących z młodzieżą w wieku gimnazjalnym i ponadgimnazjalnym.

Cyberprzemoc (ang. Cyberbullying) jest przemocą dokonywaną z użyciem technologii informacyjnych i komunikacyjnych. Z badań Feminoteki wynika, że dziewczęta częściej narażone są na cyberprzemoc. Wiąże się to z stereotypami i seksizmem. Temat jest tym bardziej ważny i aktualny, że coraz więcej osób korzysta z urządzeń technologicznych (internet, telefony itp.) i dziewczęta mogą być narażone na cyberprzemoc właściwie w każdym momencie i każdym czasie.

Po tym szkoleniu:
Będziesz rozpoznawać cyberprzemoc i jej typy.
Będziesz rozumieć zależności pomiędzy płcią a (cyber)przemocą.
Zrozumiesz, z czym styka się nastolatka doświadczająca cyberprzemocy.
Będziesz wiedzieć, jakie podjąć kroki, gdy zgłosi się do Ciebie nastolatka z doświadczeniem cyberprzemocy.
Będziesz mogła i mógł przeprowadzić zajęcia z młodzieżą na temat cyberprzemocy.

Kiedy i gdzie:
21 października (piątek) – 10:00 -16:00 w fundacji Feminoteka.
Adres: ul. Mokotowska 29 A, wejście od Marszałkowskiej 34/50.

Jak się zapisać: REKRUTACJA ZAMKNIĘTA 
Aby zapisać się na szkolenie wpłać na konto Feminoteki 20 zł tytułem „Warsztaty 21 października”.
Konto BZWBK 45 1500 1777 1217 7010 4728 0000
Następnie wyślij maila na adres: [email protected] z potwierdzeniem przelewu.
Na zgłoszenia czekamy do 17 października.
Liczba miejsc ograniczona.

link do wydarzenia na facebooku

Osoby prowadzące:
Aleksandra Magryta – Absolwentka Instytutu Germanistyki UW zakładu Literatury. Studiowała Gender Studies w Państwowej Akademii Nauk. Absolwentka Studium Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie Niebieskiej Linii. Od 2014 pracuje w fundacji Feminoteka. W Feminotece pracuje przy telefonie antyprzemocowym dla kobiet doświadczających przemocy, redaguje, tłumaczy, koordynuje projekty. W 2014 koordynowała projekt o cyberprzemocy ,,Bądź bezpieczna w sieci” współfinansowanego w ramach programu Daphne Komisji Europejskiej. W Feminotece prowadzi też wolontariat.

Jola Gawęda – Studentka Instytutu Informacji Naukowej i Studiów Bibliotekoznawczych UW, trenerka WenDo, absolwentka Studium Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie. W Feminotece zajmuje się księgarnią, programem kulturalnym, szkoleniami, matronatami i wolontariatem, jest konsultantką przy telefonie antyprzemocowym.

Miniewicz: Przemoc w Polsce? Panie, jaka przemoc!

Przemoc w Polsce? Panie, jaka przemoc!

Ewa Miniewicz

Od czasu morderstwa ciężarnej Polki w Berlinie z zaciekawieniem obserwuję polski internet. Odwiedzam różne strony, czytam artykuły, raporty, jednak najczęściej moją uwagę przyciągają komentarze.

Pomijając fakt, że Polak zna się na wszystkim, jest ekspertem od integracji mniejszości, socjologiem, kulturoznawcą, religioznawcą, politologiem oraz prawnikiem, można odnieść wrażenie, że cierpimy jako naród na pewien rodzaj schizofrenii. Otóż, nie możemy się zdecydować, czy bronimy kobiet, czy jednak życzymy im gwałtu, koniecznie ze strony bliżej nieokreślonych „ciapaków” i „brudasów”. Jak internet długi i szeroki, wszędzie pojawiają się artykuły dotyczące jakiegoś gwałtu we Francji, Szwecji czy Holandii. Tam właśnie, „zniewieścieli mężczyźni” doprowadzają do upadku chrześcijaństwa oraz zachodniej kultury, nie potrafią bronić swoich kobiet przed islamskim najeźdźcą, feministki bronią biednych uchodźców i propagują cywilizację śmierci, ideologia gender wypacza rodzinę, a wszystkim z ukrycia sterują Żydzi. Wszystko to podlane sosem nienawiści i niewiedzy.

tworzywo suka prowokowałaBoze, na co czekasz pisze:

to obrzezane schizofreniczne swinie i pasozyty ktore sprowadzily terrorystow i zmusily Chrzescijan do ich zywienia, zamordowaly Polke i zniszczyly europe
nie ma gorszej formy zycia w gakaktyce od talmudycznych schizofrenicznych pasozytow.

Wtóruje mu baba:

Neesweek to pismidlo szmatlawiec ktore zamieszcza tylko to co jest mu na raczke.A kto tym kieruje , Lis ktory jest antypolskim pisarzyna .A ta Polka ktora siedziala z arabem ,bo przeciez slubu nie miala ,doswiadczyla co to znacza islamisci . To nie jakis psychol ja zabil to wyznawca islamu .a ona byla ta niewierna no i tak to sie skonczylo.

Łukasz Oczkowski:

A w Polsce są takie debilki które jeszcze ich bronią! I stawiają pożądanych obywateli przed sądem za znieważenie ich!!!! Każdy muzułmanin przebywającyw europie powinien być wykastrowany i problemu by nie było!

Grace Wierzbicki:

masz na mysli ta debilke markelowa? ona powinna byc w obozie dla uchodzcow i ona powinna zaspakajac tych prymitywow

Na zakończenie cel – nie pal ujawnia wstrząsającą prawdę o środowiskach lewicowych:

Lewicowcy, zgrywajacy „dobrych wujków” i miłośników „praw człowieka”, grają te swoje rólki, gdyż mają swój CEL. A ten jest polityczno-religijny.

To wszystko są komentarze z publicznych for. Z Facebooka, z )netu, z forum Newsweeka. Ludzie piszący to, uważają że zbawiają świat i szerzą świętą prawdę. Na wszystko jest gotowa odpowiedź, muzułmanie to zwierzęta, trzeba ich zabić, zajebać najlepiej, trzeba użyć przekleństwa, żeby podkreślić swoją wściekłość i nienawiść. Angela Merkel? A niech ją zgwałcą, w końcu ich zaprosiła. Polka zamordowana w Berlinie? Sama się prosiła. Komentarzy takich jak te są setki tysięcy. Z drugiej strony możemy też poczytać bardzo ciekawe opinie na temat brutalnego gwałtu na nastolatce w Elblągu. Dopiero tutaj doskonale widać, jaki naprawdę jest stosunek Polaków do przemocy seksualnej.

Lol pisze:

17to latka wsiada do auta z 47 latkiem? Żal mi jej, ale gdyby tylko była mądrzejsza

Ktos napisał dodaje:

jakby to sie stmojej żonie, to bym jej nigdy nie wybaczył…,ze wsiadła z poznanym ledwo poznanym mężczyzno i pojechała z nim na domek. Krótko..rozwód

Komentarz na temat gwałtu na tłumaczce z Elbląga, lukasz pisze:

Będę solidaryzował się z facetami i podzielam stanowisko Sądu ( Przewodniczącą składu jest kobieta ) , gdyż kobiety często zachowują się prowokująco a potem zrzucają całą winne na facetów. Obserwując młodzież to dziewczyny od 14 – 17 lat są bardziej wulgarne, agresywne i zepsute ( pala i piją ) a chłopacy także nie świętoszki lecz mniej aroganccy , szczególnie w miejscach publicznych ( tramwaje. autobusy , galerie ) .

Znalezienie tego wszystkiego zajęło mi około dziesięciu minut. Jak to świadczy o nas, o Polakach?

Kobiety ubierają się prowokująco, a siedemnastolatki wsiadają do samochodu z pięćdziesięciolatkami. Po prostu są jakieś głupie, te kobiety. Chodzą porozbierane, wsiadają z gachami do jakichś samochodów na co one liczyły? Że będzie miło i szampan? Hehehehhee. Jak suka nie da, to pies nie weźmie, panie. Śmieszne, nie? Żarty z gwałtu, obmacywanie, napastowanie, obleśne dowcipy – to wszystko jest w Polsce uznawane za śmieszne. Ciągle się słyszy z ust polityków, że to przesada, jakie gwizdanie, jakie macanie, przecież to komplementy i zaloty. Kto się czubi ten się lubi he. A w ogóle z tej posłanki to jest niezła dupa hehe. He. O kultowym już dzisiaj „zawsze się troszeczkę gwałci” nawet nie będę wspominać, bo koń jaki jest, każdy widzi.

Statystyki są alarmujące, ale kolejne rządy zdają się tego nie dostrzegać. Politycy prawicy podkreślają, że w Polsce problemu nie ma, nie potrzeba profilaktyki. Zwracają za to uwagę na zachód, gdzie rzekomo panoszy się zagrożenie multi-kulti, brudasy ze wschodu i inni uchodźcy. To oni gwałcą, to oni niosą przemoc, a bezpłciowe rządy zachodnie pod płaszczykiem tolerancji dla islamu na to pozwalają. Kobiety padające ich ofiarami same się o to proszą. Bo mogła sobie znaleźć uczciwego Polaka, a nie za jakimś Arabem poleciała, polską krew rozwadniać. W Polsce się przecież szanuje kobiety. Na rękach nosi. W Polsce nie ma gwałtów. A jak już jakieś są, to na pewno są oszukane, bo się dziewczyna zdenerwowała na chłopaka, że ją zostawił i z zemsty naskarżyła. Albo jej się nagle w trakcie odwidziało, a on biedny co miał robić? Zostawić? No, proszę sobie nie żartować. Albo poszli na piwo. Albo wracała sama do domu. Albo zaprosiła do siebie kolegę, komputer miał jej naprawić, to czego się spodziewała, że za darmo?

Jak to świadczy o Polakach? Źle. Bardzo źle. Tutaj nie chodzi o żadną obronę kobiet. Nie chodzi o żadne dobro ofiary, o żadną obronę chrześcijańskich wartości. Tutaj chodzi przede wszystkim o usprawiedliwianie siebie i o możliwość odwrócenia uwagi od swojego własnego podwórka. Łatwiej jest udostępnić tekst o gwałcie we Francji i powiedzieć, że u nich to dzicz i islamska zaraza, niż udostępnić artykuł o zgwałconej w Elblągu tłumaczce i przyznać się, że w Polsce wcale nie jest tak idealnie. Łatwiej jest wylewać tony gnoju na muzułmanów we Francji i podpierać się faktami ze strony kurwamać.pl, niż zwrócić uwagę na problem przemocy seksualnej w Polsce. Albo domowej. Bo o tym, że co roku u nas w kraju 150 kobiet zostaje zamordowanych w wyniku przemocy domowej nie mówi się wcale. Łatwiej jest wreszcie pisać o bohaterstwie, z jakim się będzie bronić polskich kobiet, gdy czas nadejdzie, niż powiedzieć do kolegi, że gwałt to nie jest temat do żartów albo że się nie łapie kobiet za piersi w barze.

Proponuję, żeby Polacy i Polki najpierw zwrócili swe bystre oczy na siebie i na swój kraj. Żeby dostrzegli problemy, z którymi się borykamy u nas. Nie trzeba wcale zwracać wzroku ku zachodowi, żeby się spotkać z przemocą seksualną, przemocą domową i mizoginią. Mamy tu u siebie wszystkiego pod dostatkiem. Żeby doradzać i krytykować innych, najpierw powinno się zrobić porządek na swoim podwórku. Mam nadzieję, że w Polsce kiedyś do tego dojdzie.

Warsztaty prawne – co może mnie spotkać na sali sądowej?

Paragraf_-_symbolWARSZTATY PRZYGOTOWUJĄCE DO POSTĘPOWANIA SĄDOWEGO

Od początku lipca Feminoteka oferuje nowy rodzaj wsparcia skierowanego do kobiet, które doświadczyły przemocy i w związku z tym trwają w lub szykują się do postępowania sądowego.

Doświadczenie przemocy potrafi stać się traumą na całe życie. Gdy osoba pokrzywdzona wreszcie zdecyduje się na walkę o siebie, o szacunek, sprawiedliwość i wchodzi na drogę sądową, zaczyna się zupełnie inny rodzaj przemocy. Policja, prokuratura, sąd. Te wszystkie instytucje powinny dążyć do zadośćuczynienia krzywdzie. Ale, jak wskazują badania i statystyki, w Polsce nadal nie wypełniają one swojej roli, gdy chodzi o przemoc wobec kobiet, przemoc ze względu na płeć i przemoc domową. Postępowanie sądowe jest długie, trudne i męczące i dla poszkodowanej jest kolejnym źródłem stresu,  dlatego warto, by kobieta decydująca się na sprawę sądową znała rządzące nim zasady i prawa, by nie dać się zastraszyć i nie zrezygnować.

Celem warsztatów jest „odczarowanie” sądu i przygotowanie uczestniczek na to, co może je spotkać i jak mają prawo na to zareagować. Zostaną przedstawione podstawowe instrumenty prawne, z których można skorzystać oraz na co można się nie godzić;  jak wygląda sala sądowa, kto na niej może lub musi przebywać, jaką pełni funkcję, by wchodząc na swoją rozprawę nie czuć się zupełnie obco. Pojawi się także temat środków dowodowych i co jest istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy, czyli co i jak mówić by zostać wysłuchaną przez sędzię/sędziego.

Dla kogo? Zapraszamy kobiety – mieszkanki Warszawy z doświadczeniem przemocy, w sprawie której toczy się/ma się rozpocząć przed sądem postępowanie.

Gdzie? W siedzibie fundacji Feminoteka przy ul. Mokotowskiej 29a.

Kiedy? 13 albo 27 września, we wtorki w godzinach 17 – 20.

Jak się zgłosić? Bardzo prosimy o wysłanie krótkiej informacji o sobie (czy już korzystała Pani z konsultacji w Feminotece, w jakim postępowaniu bierze Pani/ma zamiar brać udział) na adres e-mail: [email protected] (bezpośredni kontakt do prowadzącej). Możliwy jest również zapis przez kontakt telefoniczny dzwoniąc na numer 720 908 971 (poniedziałki, wtorki, piątki) lub 731 731 551 (wtorek-czwartek w godzinach 13-19)

Warsztat jest bezpłatny i trwa około 3 godzin.

Uwaga! W każdym z tych terminów odbywa się taki sam warsztat.

SERDECZNIE ZAPRASZAMY!

 

Warsztaty organizowane są w ramach projektu „To nie Twoja wina! Stop przemocy wobec kobiet” współfinansowanego ze środków Miasta Stołecznego Warszawy

logo_biale_wspolfinansowanie

Szkolenie „Jak interweniować w przypadku cyberprzemocy wobec uczennic gimnazjum i liceum?”

13700213_10157307997415226_4960382346673948103_nSzkolenie skierowane jest do nauczycielek i nauczycieli oraz do osób pracujących z młodzieżą w wieku gimnazjalnym i ponadgimnazjalnym

Cyberprzemoc (ang. Cyberbullying) jest przemocą dokonywaną z użyciem technologii informacyjnych i komunikacyjnych. Z badań Feminoteki wynika, że dziewczęta częściej narażone są na cyberprzemoc. Wiąże się to z stereotypami i seksizmem. Temat jest tym bardziej ważny i aktualny, że coraz więcej osób korzysta z urządzeń technologicznych (internet, telefony itp.) i dziewczęta mogą być narażone na cyberprzemoc właściwie w każdym momencie i każdym czasie.

Po tym szkoleniu:
Będziesz rozpoznawać cyberprzemoc i jej typy.
Będziesz rozumieć zależności pomiędzy płcią a (cyber)przemocą.
Zrozumiesz, z czym styka się nastolatka doświadczająca cyberprzemocy.
Będziesz wiedzieć, jakie podjąć kroki, gdy zgłosi się do Ciebie nastolatka z doświadczeniem cyberprzemocy.
Będziesz mogła i mógł przeprowadzić zajęcia z młodzieżą na temat cyberprzemocy.

Kiedy i gdzie:
17 września (sobota) – 10:00 -16:00 w fundacji Feminoteka.
Adres: ul. Mokotowska 29 A, wejście od Marszałkowskiej 34/50.

Jak się zapisać:
Aby zapisać się na szkolenie wpłać na konto Feminoteki 20 zł tytułem „Warsztaty 17 września”.
Konto BZWBK 45 1500 1777 1217 7010 4728 0000
Następnie wyślij maila na adres: [email protected] z potwierdzeniem przelewu.
Na zgłoszenia czekamy do 12 września.
Ilość miejsc ograniczona.

Osoby prowadzące:
Aleksandra Magryta – Absolwentka Instytutu Germanistyki UW zakładu Literatury. Studiowała Gender Studies w Państwowej Akademii Nauk. Absolwentka Studium Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie Niebieskiej Linii. Od 2014 pracuje w fundacji Feminoteka. W Feminotece pracuje przy telefonie antyprzemocowym dla kobiet doświadczających przemocy, redaguje, tłumaczy, koordynuje projekty. W 2014 koordynowała projekt o cyberprzemocy ,,Bądź bezpieczna w sieci” współfinansowanego w ramach programu Daphne Komisji Euorpejskiej. W Feminotece prowadzi też wolontariat.

Jola Gawęda – Studentka Instytutu Informacji Naukowej i Studiów Bibliotekoznawczych UW, trenerka WenDo, absolwentka Studium Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie. W Feminotece zajmuje się księgarnią, programem kulturalnym, szkoleniami, matronatami i wolontariatem, jest konsultantką przy telefonie antyprzemocowym.

Wyciekły dokumenty mówiące o 2000 mężczyzn, którzy napadli 1200 niemieckich kobiet w Sylwestra

Wyciekły dokumenty mówiące o 2000 mężczyzn, którzy napadli 1200 niemieckich kobiet w Sylwestra

Źródło tekstu i zdjęć: Washington Post

Źródło zdjęcia: EPA/MARIUS BECKER / PAP

policja2

Na początku była kompletna cisza ze strony władz. Podczas gdy pogłoski rozprzestrzeniały się w social mediach, policja nie miała nic do powiedzenia na temat masowych ataków na tle seksualnym i innych przestępstw, które wydarzyły się w sylwestrową noc w niemieckiej Kolonii. Dopiero kilka dni później funkcjonariusze poinformowali, że setki kobiet stały się ofiarami napaści w Kolonii, Hamburgu i innych niemieckich miastach. Według policyjnych dokumentów opublikowanych przez niemiecką gazetę Süddeutsche Zeitung, w Sylwestra ponad 1200 kobiet było molestowanych w różnych niemieckich miastach, w tym ponad 600 w Kolonii i około 400 w Hamburgu.

Rzekomo w napaściach brało udział ponad 2000 mężczyzn. Zidentyfikwano 120 podejrzanych – około połowa z nich to cudzoziemcy, którzy dopiero niedawno przybyli do Niemiec. Tylko czterech z nich zostało skazanych, ale część spraw jest jeszcze w toku.

Funkcjonariusze wiążą napaści seksualne z napływem imigrantów. „Istnieje związek między pojawieniem się tego zjawiska i szybkiej migracji  w 2015 roku” Holger Münch, prezes Federalnego Urzędu Kryminalnego Policji powiedział Süddeutsche Zeitung. Powiedział również, że wielu podejrzanych przybyło do Niemiec z krajów północnej Afryki, nie Syrii.

Niemiecki parlament uchwalił w ubiegłym tygodniu ustawę surowiej traktującą napaści seksualne. Usprawni to pracę sądów i ułatwi skazanie osób biorących udział w tego typu przestępstwach. Surowsze prawo ma także przyspieszyć deportację cudzoziemców skazanych za napaść na tle seksualnym – to aspekt nowej ustawy szeroko krytykowany w środowiskach działających na rzecz uchodźców. Parlamentarzystka Halina Wawzyniak powiedziała The Washington Post w zeszłym tygodniu, że kwestie imigracji i przypadki napaści seksualnych nie powinny być ze sobą łączone, bo dla uchodźców deportacja może być „podwójną karą”. „Ustawa miała zwracać uwagę na „nie, znaczy nie „- a teraz znowu wszystko o czym się mówi w mediach to cudzoziemcy” powiedziała.

Tłumaczenie: Julia Maciocha

Korekta: Klaudia Głowacz

Napaści seksualne w czasie walk byków w Pampelunie

Napaści seksualne w czasie walk byków w Pampelunie

Źródło tekstu i zdjęcia: NY Times

 

Piętnastu mężczyzn zostało aresztowanych w związku z oddzielnymi przypadkami napaści na tle seksualnym w Pampelunie, w tygodniu uroczystości poprzedzających coroczną gonitwę byków, wywołując tym samym masowe protesty. W czwartek, 19-letnia dziewczyna została zgwałcona przez pięciu mężczyzn z Sewilli, którzy sfilmowali swój atak telefonem komórkowym. Podejrzani są m.in. absolwent wojskowej policji, jak również inny członek sił zbrojnych. Policja bada również 3 inne przypadki zgwałcenia oraz kilka przypadków molestowania seksualnego –  jeden z nich został złożony przez samą policjantkę, która była molestowana w czasie pracy.

Widzowie walki byków w Pampelunie w poniedziałek na znak protestu opuścili stadion w milczeniu, a bary wyłączyły swoją muzykę, aby protestujący przy jednym z głównych placów miasta zostali usłyszani.  Tysiące ludzi ubranych w tradycyjne czerwone festiwalowe apaszki i białe ubrania, zgromadzili się przed ratuszem aby protestować. We wtorek burmistrz Pampeluny Joseba Asirón powiedział, że liczba napaści na tle seksualnym była podobna do liczb z poprzednich lat. „Prawdziwą zmianą w porównaniu z innymi latami, nie jest to, że takie rzeczy się dzieją, a to, że w końcu są one potępiane”, powiedział Asirón.

 

Tłumaczenie: Julia Maciocha

Korekta: Klaudia Głowacz

Mizoginia została oficjalnie uznana w Wielkiej Brytanii za przestępstwo z nienawiści

Mizoginia została oficjalnie uznana w Wielkiej Brytanii za przestępstwo z nienawiści 

Źródła: The Guardian oraz Dazed Digital

Źródło zdjęcia: Dazed Digital

1181535

Do tej pory pod pojęciem przestępstwo z nienawiści rozumiano każdą formę ataków ze względu na rasę, pochodzenie, religię, orientację seksualną, niepełnosprawność i tożsamość płciową. Teraz także niechciane zaloty wraz z gwizdami i słownymi zaczepkami zostały włączone do tej kategorii. Oznacza to, że wszystkie przypadki męskiego molestowania kobiet m.in. denerwujące zagadywanie czy nachalny podryw, mogą być od teraz zgłaszane oraz rozpatrywane i karane przez policję.

Ruch, który wykonała policja w Nottinghamshire ma na celu wyeliminowanie seksistowskich zachowań z przestrzeni publicznej. Na tym etapie jest to pierwsze miasto w kraju wdrażającą nowe zasady. Według nowych wytycznych “przestępstwo mizogini“ to przestępstwo umotywowane męskimi uprzedzeniami w stosunku do kobiet.

„Cieszę się, że jesteśmy liderem w przeciwdziałaniu mizoginii we wszystkich jej przejawach” stwierdziła szefowa policji Constable Sue Fish dla The Guardian. „To bardzo ważny aspekt prowadzonej przez nas pracy przeciwko przestępstwom z nienawiści w ogóle, który pozwoli Nottinghamshire stać się bezpieczniejszym miejscem. Kobiety na każdym kroku spotykają się z zaczepkami, seksizmem. To upokarzające, niepokojące i nie do przyjęcia. Każde przestępstwo podyktowane uprzedzeniem w stosunku do kobiet i seksistowskie zachowania będą karane. Apelujemy do kobiet, aby nie obawiały się zgłaszania tego typu incydentów, bo jest to łamanie prawa” – podkreśliła policjantka.

Rachel Krys, współzarządzająca the End Violence Against Women Coalition zaznaczyła, że nowa polityka będzie miała ogromy wpływ na bezpieczeństwo kobiet. “Dzięki temu będzie można rozpoznać obszary w regionie, na których takie przestępstwa zdarzają się częściej. Brytyjska policja podaje, że 85% kobiet w wieku 18-24 doświadczyło niechcianych zaczepek w przestrzeni publicznej, a 45%  doświadczyło niechcianych kontaktów seksualnych.”

 

Tłumaczenie i opracowanie: Karolina Ufa

Korekta: Klaudia Głowacz

Akcja #SpróbujMnieLekkoUderzyć

Akcja #SpróbujMnieLekkoUderzyć

Źródło tekstuThe Huffington Post

Autorka:  Hilary Hanson

Źródło zdjęcia: Twitter

Cjoi1HdWkAA6Rpm
Akcja #TryBeatingMeLightly (pol. SpróbujMnieLekkoUderzyć) udowadnia, że Pakistanki nie pozwolą na przyjęcie prawa zezwalającego na przemoc wobec kobiet. Seria poruszających zdjęć obrazuje ich reakcje.

Autor zdjęć – pakistański fotograf Fahhad Rajper twierdzi, że poczuł się nieswojo, gdy Rada Ideologii Islamskiej Pakistanu (RIIP) zaproponowała modyfikację przepisów i wprowadzenie zapisu, że mąż może „lekko bić swoją żonę”.

Rada Ideologii Islamskiej to organ konstytucyjny, który występuje z zaleceniami do parlamentu odnośnie prawa islamu. Według propozycji mężczyzna może „lekko uderzyć kobietę”, kiedy ta nosi nieodpowiedni ubiór, odmówi seksu lub w przypadku, gdy nie kąpie się po seksie lub w czasie menstruacji.

Choć celem Rady składającej się z duchownych jest doradzanie w sprawach religijnych, wielu wiernych – w tym Rajper – okazało swoje oburzenie wobec powyższej rekomendacji: „Islam nie głosi czegoś takiego”. Według autora zdjęć większość obywateli Pakistanu nie akceptuje kształtu zaproponowanych przez RIIP przepisów dodając, że: „każdy mieszkaniec, który jest choć trochę rozsądny na pewno ich nie poprze. ”

Swój sprzeciw Rajper wyraził akcją #TryBeatingMeLightly – serią czarno-białych portretów ukazujących reakcje pakistańskich kobiet na wieść o zaleceniu RIIP.

1

„#SpróbujMnieLekkoUderzyć, a pożałujesz tego do końca swojego nędznego życia” – Sundus Rasheed (nauczycielka i DJka w radiu).

2

„#SpróbujMnieLekkoUderzyć, a nie przeżyjesz do rana” – Sumbul Usman (menadżerka social media).

3

„#SpróbujMnieLekkoUderzyć, a złamię ci rękę, którą na mnie podniesiesz. Pozostałe szkody? Pozostawię je w gestii Allaha” – Shagufta Abbas (lekarka).

Więcej zdjęć i cytatów można znaleźć na profilach Fahhad Rajpera na Facebooku, Twitterze i Istagramie.

Tłumaczenie: Karolina Ufa

Korekta: Klaudia Głowacz

 

 

Kolejne warsztaty „Winny jest sprawca. Stereotypy płciowe jako źródło przemocy” za nami!

Kolejne warsztaty w ramach projektu ,,Winny jest sprawca. Stereotypy płciowe jako źródło przemocy” już za nami!!! Tym razem zajęcia odbyły się w Złotnikach Kujawskich i Białych Błotach. Uczestniczyli w nich osoby z ośrodków pomocy społecznej, pedagożki, nauczycielki/nauczyciele. Rozmawialiśmy o tym, czym są stereotypy i stereotypy płciowe, które z nich mogą być przyczyną przemocy i dlaczego. A także o tym, co zrobić, by w swojej pracy z osobami doświadczającymi przemocy ich nie powielać. Joanna Piotrowska, trenerka prowadząca zajęcia, tłumaczyła m.in, mechanizm przerzucania winy i odpowiedzialności ze sprawcy na ofiarę. Podkreślała, że rolą osób pomagających jest wspieranie osób doświadczających przemocy, nie ocenianie ich oraz konieczność i wagę działań profilaktycznych, zwłaszcza z młodzieżą, podczas których  konieczne jest edukowanie młodych ludzi, by nie powielali stereotypów płciowych.

Z ankiet ewaluacyjnych przeprowadzonych po szkoleniu wynika, że warsztat bardzo podobał się osobom uczestniczącym. Bardzo wysoko ocenili tak przydatność przekazanych informacji jak i formę i sposób poprowadzenia szkolenia.

Poniżej prezentujemy zdjęcia ze Złotników i Białych Błot, gdzie odbyły się warsztaty.

Złotniki:

DSC02471 DSC02472 DSC02474

 

 

 

 

 

 

DSC02478

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Białe Błota:

20160614_091724 20160614_091732 20160614_130230

 

 

 

 

 

 

Projekt jest realizowany we współpracy
z Fundacją im. Heinricha Bölla w Warszawie.

boell

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Recenzja książki „Patyk” Hanny Samson

Samson_Patyk_500pcx

Patyk
Autorka: Hanna Samson
Znak, 2016

 

Opowiadanie o najnowszej książce Hanny Samson nie jest zadaniem łatwym. To opowieść, która jednocześnie wciąga, generuje u czytelniczki/ka masę emocji, a jednocześnie – pozostawia z masą niedopowiedzeń, zmusza do refleksji nad własnym zachowaniem, sprawia, że dzielimy z bohaterką jej obawy, radości i – w pewnym momencie – wściekłość z powodu swojej bezradności. Aby jednak można było odczuć te emocje z pełną mocą, należy bezwzględnie unikać jakichkolwiek wyjaśnień w zakresie fabuły – osoba czytająca książkę musi sama wpaść w wir narracji, której wartkość – tradycyjnie już w utworach Hanny Samson – stanowi jedną z najmocniejszych stron całości.

W książce wyróżnić można dwa główne motywy przewodnie – rozliczenie głównej bohaterki ze swoją przeszłością oraz wątek pełniący rolę nadrzędną, widoczny w każdym fragmencie książki – problem przemocy wobec kobiet, z elementami refleksji nad innymi przejawami patriarchatu w życiu codziennym.

O sytuacji wiemy tyle, ile opowie nam bohaterka. Poznajemy problemy, z jakimi mierzyła się dawniej. Obserwujemy próbę zbudowania nowego życia po ciężkich przeżyciach. Bohaterka usiłuje odbudować relacje z matką, krytycznym okiem patrzy również na swoją pracę. Konfrontuje się z dawnymi znajomościami i miłościami. Drży z przerażenia, czy nie zrobiła czegoś, co zniszczy jej życie. Ale jeszcze bardziej boi się powiedzieć “sprawdzam”.

Obserwując sytuację, zaczynamy snuć swoje domysły. Podobnie jak bohaterka, powoli dostrzegamy większy obraz całości. Mamy swoje przypuszczenia. Zaczynamy się domyślać, że popełnia błędy. Czy jednak nasze oceny są trafne?

Temat przemocy wobec kobiet i seksizmu zajmują ważne miejsce w książce. Doświadczenie autorki w pracy z kobietami doświadczającymi przemocy pozwoliło jej nakreślić sytuacje, do których może dochodzić wokół nas. Czy potrafimy rozpoznać sytuację? Jak reagować? Czy możemy się uchronić przed przemocą? Jak wielkim problemem może być wyuczona przez kobiety postawa, że czego by mężczyzna nie zrobił, nie wolno go skrzywdzić?

Zdecydowanie polecam tę książkę wszystkim osobom, które potrafią otworzyć się na cudze doświadczenia, mają dar słuchania i odrobinę empatii. Walorem lektury jest przekazanie ważnych przemyśleń, z perspektywy osoby zaangażowanej w tematykę feministyczną. Przemyślenia te nie wnoszą może nic nowego dla osób mających styczność z poruszanymi kwestiami, ale czytelnikom/czkom mniej zaangażowanym w tę tematykę dają możliwość przemyślenia tego, co dzieje się wokół nas, a na co potrafimy nie zwracać uwagi. Jest to niewątpliwie zaleta, mam bowiem nadzieję, że książka przebije się poza krąg ściśle feministycznych środowisk.

“Patyk” to książka, która zaskoczy osoby oczekujące lektury łatwej, przyjemnej, dającej złudzenie, że przemoc wobec kobiet to temat daleki, który na pewno nie wystąpi w naszym otoczeniu. Zawiedzione będą również osoby lubiące oceniać ludzkie zachowania, korzystając z wygodnej pozycji trzeciej osób. Tutaj nie da się „przelecieć przez ksiązkę”, nie angażując się emocjonalnie w sytuację bohaterki. A jeśli nawet można, jest to lektura znacznie zubożona.

Od „Patyka” nie można też oczekiwać, że pozostawi nas całkowicie zadowolonych i nie zmusi do refleksji. To, co przeczytamy, zapada na długo w pamięci.

Na pewno warto sięgnąć po lekturę i wyrobić własny pogląd. Książka do nabycia w księgarni Feminoteki. Gorąco zachęcam przeczytanie książki z bliskimi osobami: po uczestnictwie w doświadczeniu terapeutycznym głównej bohaterki pomocna będzie własna mini-terapia, podczas której przegadamy z inną osobą nasze refleksje i damy upust swoim emocjom.

Autor: Michał Żakowski

Korekta: Klaudia Głowacz