TELEFON DLA KOBIET DOŚWIADCZAJĄCYCH PRZEMOCY

Телефон для жінок, які зазнають насильства

CZYNNY PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK
OD 11.00 DO 19.00

Активний з понеділка по п’ятницю з 14:00 до 19:00

Szukaj
Close this search box.

Debata „Polityka społeczna w czasach kryzysu

Fundacja ICRA i Fundacja im. F. Eberta zapraszają na dziewiąte seminarium w ramach Warszawskich Debat o Polityce Społecznej: „Polityka społeczna w czasach kryzysu”. Czas: 16 maja 2013, godzina 18.00. Miejsce: biuro Fundacji im. Friedricha Eberta, ul. Podwale 11, Warszawa, sala seminaryjna.

Osoby zainteresowane uczestnictwem w seminarium prosimy o wysłanie zgłoszenia do 15 maja na adres [email protected]

Panelistki i panelista:

Dr Zofia Łapniewska, Uniwersytet Humboldta, Berlin

Dr Michał Polakowski, Fundacja ICRA

Dr Dorota Szelewa, Fundacja ICRA, Instytut Polityki Społecznej UW

Kryzys gospodarczy, którego efekty zaczęły być widoczne od 2008 roku, silnie wpłynął na systemy polityki społecznej w poszczególnych krajach Unii Europejskiej. Wpływ kryzysu ujawnia się nie tylko w planach ograniczania wydatków, lecz również w nasileniu dyskursu podkreślającego długoterminową niestabilność systemów zabezpieczenia społecznego. Dlatego właśnie polityka społeczna jest dla wielu polityków i ekspertów obszarem, w którym należy szukać oszczędności. Paradoksalnie, przywołują oni strategie, które w przeszłości okazały się nieskuteczne.

Co więcej, wyniki badań porównawczych wskazują na nierównomierne rozłożenie efektów kryzysu pomiędzy poszczególnymi grupami społecznymi. Zauważalne jest istotne zróżnicowanie tego wpływu ze względu na wiek, płeć, ale również wykształcenie, przynależność do konkretnej grupy zawodowej czy etnicznej.

W kontekście powyższych kwestii, pragniemy podczas seminarium poddać dyskusji następujące zagadnienia:

Jak objawiają się społeczne efekty kryzysu w Polsce na tle innych krajów Unii Europejskiej?

Kim są osoby szczególnie silnie dotknięte kryzysem?

Czy wyróżnić można wspólne mechanizmy wpływu kryzysu gospodarczego?

Jakie będą długookresowe skutki polityki cięć socjalnych?

Za pomocą jakich działań polityka społeczna może przyczynić się do złagodzenia efektów kryzysu gospodarczego wśród obywateli?

Czy odpowiednio zaprojektowane i wdrażane programy polityki społecznej mogą pozytywnie wpływać na system gospodarczy? Jeśli tak, to jakie są warunki, które mogą sprzyjać tym działaniom?

Czy zauważalne są działania eksperckie i polityczne, które odróżniają się od propozycji głównego nurtu?

Do udziału w spotkaniu zapraszamy wszystkich zainteresowanych związkami między polityką społeczną a polityką gospodarczą. Uczestniczkom i uczestnikom spotkania rozesłany zostanie krótki tekst wprowadzający.

Debata „Teorie wywrotowe, radykalizmy queer i postpłciowość”

InterAlia. Czasopismo poświęcone studiom queer, zaprasza na debatę. Teorie wywrotowe, radykalizmy queer i postpłciowość. Dyskusje wokół antologii „Teorie wywrotowe” oraz 7 numeru czasopisma „InterAlia” i książki „Postpłciowość? Praktyki i narracje postpłciowe w ponowoczesnym świecie” rozpoczną się w Massolit Books & Cafe, ul. Felicjanek 4, 17 maja (piątek), godz. 18.

Spotkanie podzielone będzie na dwie części:

18.00-19.00: Krytyczna dyskusja wokół przesłania oraz potencjału politycznego tekstów zebranych w antologii pt. „Teorie wywrotowe” pod redakcją dr Agnieszki Gajewskiej.
W spotkaniu weźmie udział czwórka panelistek_ów: Anna Kowalcze-Pawlik, Michał Abel Pelczar, Agnieszka Kwiecień, Tomasz Sikora i Rafał Majka. Spotkanie będzie miało formę otwartej dyskusji nad odczytanymi przez panelistki_ów fragmentami tekstów z antologii.

19.00-20.00: Krytyczna dyskusja wokół 7. numeru czasopisma naukowego InterAlia (www.interalia.org.pl) dotyczącego radykalizmów queer oraz tomu zbiorowego pt. „Postpłciowość? Praktyki i narracje tożsamościowe w ponowoczesnym świecie” (red. A. E. Banot, A. Barabasz, R. Majka; Wydawnictwo Naukowe Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej). Obie publikacje ukazały się pod koniec 2012 r. Panelistka i paneliści: Aleksandra E. Banot, Tomasz Sikora, Rafał Majka, Agnieszka Kwiecień.

Czym jest postpłciowość? Czy żyjemy w świecie, gdzie każdy i każda może być tym i tą, kim chce – w świecie-hipermarkecie, w którym komponujemy swoją własną płeć, tak jak nam pasuje w danej chwili? Czy świat postpłciowy jest pewnym postulatem na przyszłość, horyzontem, do którego musimy dojść powoli liberalnymi krokami? Jak wygląda i gdzie jest queerowa utopia? Czym jest/ nie jest queer w neoliberalizmie? Czy queer to tylko płciowość i seksualność? Czy teorie queer jako projekty generalnie rzecz biorąc antywykluczeniowe, egalitaryzujące, są też projektami antykapitalistycznymi? Jak się myśli o płci i seksualności, jeśli znika nam z optyki perspektywa klasowa?

Konferencje regionalne na temat przeciwdziałania przemocy

Minister Agnieszka Kozłowska-Rajewicz wraz z Minister Elżbietą Seredyn, we współpracy z wojewodami, organizują w każdym województwie konferencję na temat planowanych działań rządu w kwestii zapobiegania przemocy w rodzinie i ze względu na płeć. Konferencje mają być elementem szerszych konsultacji dotyczących zmian w obszarze zwalczania przemocy. Organizatorki zachęcają do zgłaszania swojego udziału w wydarzeniach.

Szczegółowe informacje o miejscach i terminach konferencji

Muzykologia feministyczna

Podyplomowe gender studies zapraszają na otwarty wykład z muzykologii feministycznej, tym razem usłyszymy – w kontekście historii muzyki i badań kulturowych w muzykologii – o jednej z kompozytorek. Wykład wygłosi – Karolina Kizińska. Posłuchamy też muzyki.

11 maja (sobota), godz. 17.00, Collegium Maius, ul. A. Fredrey 10, sala 327, Poznań.

Seminarium gender na Uniwersytecie Łódzkim 14 maja

Kolejne spotkanie w ramach seminarium odbędzie się 14 maja, w godzinach 17:00-19.00, na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politologicznych UŁ, ul. Narutowicza 59a, s. A2 (parter). Wykład pt. „Ghada Abd al-Al: egipska blogerka, która (nie) chce wyjść za mąż” wygłosi dr Marta Wożniak. Spotkania mają charakter otwarty, wstęp wolny.

Konferencja „Dość mitów. Psychologiczne, kulturowe i prawne aspekty przemocy seksualnej”

Queerowe Centrum Społeczne i Fundacja im. Heinricha Boella serdecznie zapraszają na konferencję „. „Dość mitów. Psychologiczne, kulturowe i prawne aspekty przemocy seksualnej”. Rozmawiać będziemy o tym, co jest źródłem socjobiologicznych uzasadnień przemocy seksualnej? Jak przełamać społeczne tabu i stereotypy stygmatyzujące kobiety? Jak wyraża się aktywizm antyprzemocowy? Jak prawo, media, instytucje publiczne i pozarządowe traktuje sprawców i ofiary? Będziemy też mówić o skali przestępstw w Polsce oraz najlepszych praktykach prewencji i pomocy.

11.05 (sobota), gody. 11.30, Ośrodek Studiów Amerykańskich, Al. Niepodległości 22, Warszawa

Program konferencji:

11:30-13:00 Panel I 

Mechanizmy powstawania przemocy, skutki psychologiczne u ofiar i sprawców, wnioski z pracy w telefonie zaufania/prowadzenia warsztatów dla kobiet (doświadczenia kobiet), biologia a przemoc seksualna, społeczne tabu, źródła stereotypów stygmatyzujących kobiety – moderuje Roman Kurkiewicz, Collegium Civitas

  • dr Maria Pawłowska, Instytut Badań Literackich PAN
  • Joanna Piotrowska, Fundacja Feminoteka
  • Sergio de Arana, portal natemat.pl, grupa społeczna „Mamy dość!”
  • Agnieszka Olszewska, „Niebieska Linia”

    13:00-13:30 – Przerwa lunchowa

    13:30-15:00 – Panel II

    Statystyki dot. molestowania, edukacja, przekaz medialny, podnoszenie świadomości, przeciwdziałanie gwałtom (organizacje pozarządowe, rząd), samoobrona kobiet, aktywizm antyprzemocowy, idea Hollaback!, perspektywy dla Polski – moderuje Agnieszka Weseli, Kolektyw UFA

  • dr Agnieszka Graff, Ośrodek Studiów Amerykańskich UW, Krytyka Polityczna
  • dr Joanna Roszak, Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej, Ruch Hollaback! Polska
  • Anna Wolska, Kobieca Szkoła Sztuk Walki „Wing Tsun”
  • Natalia Broniarczyk, Grupa Edukatorów Seksualnych „Ponton”
  • Łukasz Wójcicki, grupa „Mężczyźni mogą zatrzymać przemoc wobec kobiet”

    15:00-15:30 – Przerwa kawowa

    15:30 – 17:00 – Panel III

    Skala przestępstw seksualnych, sytuacja prawna (definicje gwałtu i przemocy seksualnej, gwarantowane formy pomocy ofiarom, kary), procedury postępowania z ofiarami gwałtów, możliwe rozwiązania na rzecz przeciwdziałania przemocy i skuteczniejszego odstraszania potencjalnych sprawców, dobre praktyki ustawodawcze, formy pomocy dla ofiar, prewencja – moderuje Marta Konarzewska, Krytyka Polityczna

  • Prof. Eleonora Zielińska, Wydział Prawa i Administracji UW (tbc)
  • Karolina Kędziora, Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego, IBL PAN
  • Anna Grzywacz, Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
  • Zofia Nawrocka, autorka książki „Gwałt. Głos kobiet wobec społecznego tabu”
  • Anna Tomczyk, Stowarzyszenie Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy

    Strona wydarzenia na Facebooku
    Fanpage „Razem Przeciw Przemocy Seksualnej” 
    Strona kampanii „Nie znaczy nie”

    Matronaty i patronaty sprawują: 
    Fundacja Feminoteka, Ruch Hollaback! Polska, Rektorska Komisja ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji UW, Gender Mainstreaming. Podyplomowe Studia IBL PAN, Queer UW, Krytyka Polityczna, Kolektyw UFA, Stowarzyszenie bez!miar, Fundacja Trans-Fuzja, Porozumienie Kobiet 8 Marca, Kobieca Szkoła Sztuk Walki „Wing Tsun”, Maria Magdalena, Centralny Dom Qultury.

Ani z Marsa, ani z Wenus. Wracamy na Ziemię – zaproszenie na drugi wykład w ramach Akademii Feministycznej

Fundacja Feminoteka zaprasza na drugi wykład w ramach Akademii Feministycznej. „Ani z Marsa, ani z Wenus: wracamy na Ziemię” to temat wystąpienia biolożki, dr Marii Pawłowskiej o kobietach, mężczyznach, stereotypach i kategorii nie/naturalności. Akademia Feministyczna to cykl spotkań na temat kobiet, kultury i sytuacji społeczno-politycznej.

8 maja (środa) o godz. 18:00 w siedzibie Fundacji Feminoteka, ul. Mokotowska 29a.

Chcemy, żeby było ciekawie, inspirująco i dynamicznie, dlatego zaprosiłyśmy najciekawsze prelegentki i prelegentów. Samo wystąpienie potrwa pół godziny, kolejne pół przeznaczone jest na dyskusję z publicznością. Przez cały czas otwarta będzie Księgarnia Feminoteki oferująca książki o tematyce kobiecej, feministycznej, genderowej i queerowej.

W ramach Akademii Feministycznej swoje wystąpienia wygłoszą m.in. prof. Magdalena Środa, prof. Monika Płatek, dr Joanna Koleff-Pracka i dr Paweł Bernat.

Wstęp wolny.

Uwaga, liczba miejsc ograniczona! Zapisz się na wykład dr Marii Pawłowskiej wysyłając mejla zatytułowanego „Akademia Feministyczna 2” na adres [email protected] W treści podaj a) imię i nazwisko, b) kontaktowy numer telefonu, c) adres mejlowy. O uczestnictwie decyduje kolejność zgłoszeń.

KOLEJNE SPOTKANIA W AKADEMII FEMINISTYCZNEJ

„Dostęp do antykoncepcji jest prawem człowieka!” – co to oznacza dla Ciebie?

Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz Grupa Edukatorów Seksualnych Ponton zaprasza do przyłączenia się do działań z okazji 28 maja – jest to Międzynarodowy Dzień Działań na Rzecz Zdrowia Kobiet. W tym roku hasło przewodnie brzmi: „Dostęp do antykoncepcji jest prawem człowieka!”.
Z tej okazji organizatorzy zachęcają do przesyłania postulatów, które dotyczyć będą tegorocznego hasła.
Napiszcie swoje postulaty na kartce i zróbcie zdjęcie. Prześlijcie je na adres e-mail [email protected] lub wklejcie na FB. Postulaty prosimy przesyłać do 9 maja br. Dzień później, czyli 10 maja, wszystkie Wasze zdjęcia zostaną wysłane do Światowej Sieci Organizacji Kobiecych Działających na Rzecz Praw Reprodukcyjnych (WGNRR) jako nasze przyłączenie się do akcji. Postulaty zostaną przetłumaczone na język angielski.
„Dostęp do antykoncepcji jest prawem człowieka!” – co to oznacza dla Ciebie?

Dlaczego Polki nie rodzą dzieci?

Otwierające kolejną edycję projektu Akademia PWN: „Wiedza na łączach” spotkanie Dlaczego Polki nie rodzą dzieci?. Zaproszeni goście podyskutują o faktycznych przyczynach zmniejszającej się w Polsce dzietności.

09.05, godz. 18.00, Skwer (filia Centrum Artystycznego Fabryka Trzciny), ul. Krakowskie Przedmieście 60a, Warszawa

Raport CBOS z marca 2013 roku wskazuje, że aż co dziesiąta Polka w ogóle nie planuje zostać matką, a poziom dzietności w naszym kraju jest jednym z najniższych nie tylko w Unii Europejskiej, ale również na świecie. Wyniki badań skłaniają do postawienia pytania o przyczyny takiej sytuacji, a mogą być one różnorodne – zmiana systemu wartości, kryzys gospodarczy, nieodpowiednia polityka prorodzinna, realna niechęć lub obawy. Czy współczesna Polka to silna wyzwolona kobieta, która pnie się po szczeblach kariery, traktując zakładanie rodziny jako coś, co mogłoby zagrozić realizacji jej marzeń? A może to w głębi duszy wciąż przysłowiowa Matka Polka, obawiająca się jednak podjęcia decyzji o potomstwie z powodu groźby utraty pracy, złej sytuacji finansowej, niedostatecznego zaplecza socjalnego, czy wsparcia ze strony partnera?

Inspiracją do podjęcia rozmowy na ten temat jest wydana przez Wydawnictwo Naukowe PWN książka „Współczesne Społeczeństwo Polskie”. W dyskusji udział wezmą redaktorki książki, socjolożki – prof. Anna Giza i dr Małgorzta Sikorska; socjolożka, feministka i publicystka – dr Julia Kubisa; socjolog, badacz zmian obyczajów w kulturze zachodniej, autor wydanej przez PWN Socjologii rodziny – prof. Tomasz Szlendak. Dyskusję poprowadzi publicysta i dziennikarz Jacek Żakowski.

Całe spotkanie będzie transmitowane na żywo w sieci na stronie www.wiedza.pwn.pl. Widzowie będą mogli realnie wziąć udział w dyskusji i zadać pytania za pośrednictwem Internetu.

Liczba miejsc ograniczona! Pierwszeństwo wejścia na spotkanie będą miały osoby, które wyślą mailowe zgłoszenie na adres społeczeń[email protected]. W trakcie spotkania będzie możliwość zakupu wybranych książek Wydawnictwa Naukowego PWN z 20% rabatem.

Więcej informacji na temat projektu Akademia PWN: wiedza na łączach znajdą Państwo na stronie www.wiedza.pwn.pl.

Pod rządami dziecka-króla

Pod rządami dziecka-króla
Tekst: Justyna Polanowska

Patriarchat wraca do łask, a wszystkiemu winne są wyśrubowane kryteria „dobrego macierzyństwa” i moda na ekologię. Taką tezę rozwija w swojej głośnej książce „Konflikt: kobieta i matka” francuska filozofka i feministka Elisabeth Badinter. Czy jej przemyślenia okażą się ciekawe także dla współczesnych polskich matek, czy też spotkają się wyłącznie z zainteresowaniem teoretyczek feminizmu?

Elisabeth Badinter, profesorka filozofii w elitarnej École Polytechnique w Paryżu, od ponad 30 lat nadaje ton feministycznej debacie nie tylko nad Sekwaną, ale także w Stanach Zjednoczonych, gdzie publikacja „Konfliktu..” wywołała istną lawinę komentarzy. Prowokacyjne argumenty Badinter i ostra krytyka m.in. przymusu karmienia piersią, presji naturalnego porodu i stygmatyzacji bezdzietnych kobiet, trafiają celnie w kulturowe tabu, jakim w dalszym ciągu pozostaje macierzyństwo.

Stanowczy, bezkompromisowy, a niekiedy mocno sarkastyczny styl pisarstwa Badinter został dobrze oddany w przekładzie Jakuba Jedlińskiego. Sarkazm i zajadłość Francuzki uwidacznia się chociażby w rozdziale poświęconym działalności La Leche League (Ligi Mleka), organizacji, której zagorzałe aktywistki Badinter nazywa wprost „ajatollahami karmienia piersią”. Badinter w karmieniu piersią widzi społeczny i moralny przymus, wywołujący wyrzuty sumienia u tych matek, które karmić nie chcą, nie mogą bądź nie lubią, bo uważają karmienie za uciążliwe lub „zwierzęce”. „Przecież chce pani dla swojego dziecka tego, co najlepsze” – słyszą często te, które sięgają po plastikową butelkę z gotowym pokarmem.

Nadmierna koncentracja na problemie karmienia piersią wzbudziła wśród czujniejszych czytelniczek pewne podejrzenia. Badinter jest bowiem współwłaścicielką prominentnej agencji reklamowej Publicis, która przygotowywała dla Nestle kampanie reklamowe m.in. zastępczej żywności dla niemowląt. Może zachodzić więc podejrzenie, że filozofka czerpała korzyści z takiego a nie innego podejścia do karmienia piersią.

„Oto paradoks historii” zauważa Badinter „w momencie, gdy kobiety na Zachodzie wreszcie zdołały uwolnić się od patriarchatu, w ich domach pojawił się nowy władca!”. Tym nowym władcą stało się dziecko – l’enfant roi. Słodki tyran karcącym głosem zastępu swoich adwokatów – ekspertów, pediatrów, ekologów i psychologów – wpędza matkę w rosnące poczucie winy, które staje się głównym orężem wymierzonym w kobiecą niezależność. Niestety, to matki właśnie poddawane są coraz większej presji, której muszą ulec, by wychować nowe pokolenie idealnych obywateli i przyszłych pracowników napędzających tryby w gospodarczej machinie.

Dzisiejsze trzydziestoparolatki znacznie łatwiej niż ich matki-feministki rezygnują z tych możliwości samorealizacji, które poprzednie pokolenie kobiet wywalczyło z takim trudem. Córki winią matki, że zamiast poświęcać dzieciom niezbędny czas i uwagę, bardziej ceniły sobie własną niezależność. Badinter alarmuje, że wracamy do ery, w której kobietę definiował przede wszystkim jej status matki. Przyczyny należy szukać w kryzysie gospodarczym, który odesłał kobiety o najsłabszej pozycji na rynku pracy z powrotem do domów, a inne pozbawił poczucia ekonomicznej stabilności. Kolejne niebezpieczeństwo kryje się w powracającej, po trwającej kilka dekad kadencji kulturalizmu, modzie intelektualnej postulującej „powrót do odwiecznych i niezmiennych praw natury”. W zgubnej doktrynie zaczyna grzęznąć „nowe pokolenie kobiet, które chcąc wyrównać rachunki ze swoimi matkami-feministkami, pierwsze posłuchało syreniego śpiewu naturalizmu.” Naturalizm jest niebezpieczny, bo demonizuje wszelkie chemiczne ingerencje w fizjologię. Mowa tu m.in. o pigułce antykoncepcyjnej, która cztery dekady temu dała kobietom władzę nad własną rozrodczością lub znieczuleniu okołoporodowym pozwalającym części kobiet na uniknięcie wielogodzinnych męczarni. Wraz z naturalizmem jak bumerang wraca odkrywana wciąż na nowo koncepcja instynktu macierzyńskiego, z którą Badinter walczy nieprzerwanie od ponad trzech dekad. „Kobiety to nie szympansy” ani „sterowane hormonami ssaki” mówi w wywiadzie dla „Der Spiegel”.

Badinter nie boi się oskarżać o fatalny stan rzeczy także mody na ekomacierzyństwo. Ekologia, która do tej pory uchodziła za głównego sprzymierzeńca ruchów feministycznych, zaczyna zdaniem filozofki coraz bardziej ciążyć matkom. Kobiety w trosce o środowisko uginają się pod naporem tych obowiązków, od których kilkadziesiąt lat temu wyzwoliły je jednorazowe pieluszki, plastikowe butelki i spreparowane pokarmy. Dobra mama tj. ekomama słucha zaleceń ekspertów i karmi dziecko piersią na żądanie do drugiego, a nawet trzeciego roku życia, spędza godziny w kuchni na gotowaniu zupek bio z ekologicznych warzyw i rzecz jasna, używa wyłącznie wielorazowych pieluch, które potem starannie pierze w przyjaznych środowisku detergentach. Brzmi jak absurd, ale wiele kobiet ulega tym trendom także dlatego, że stoją w opozycji do wątpliwych wartości społeczeństwa konsumpcyjnego. Nathalie Kosciusko-Morizet, francuska była wiceminister środowiska, postanowiła przymusić matki do dbania o środowisko i wprowadzić podatek od pieluch jednorazowych. Na szczęście dla francuskich mam, próba uczynienia z ekomacierzyństwa oficjalnej państwowej doktryny zakończyła się klęską.

Francuskie ekolożki i ekofeministki, które po lekturze „Konfliktu” zagotowały się z wściekłości, umieściły na jednym z serwisów ekologicznych list otwarty, w którym ostro sprzeciwiły się argumentom Badinter. Zarzuciły feministce m.in., że jej poglądy stanowią „ordynarną karykaturę” i „nieuczciwość intelektualną opierającą się na widocznej niewiedzy dotyczącej wartości filozoficznych ekologii i jej praktyki we współczesnym świecie.”

Nie trudno zgadnąć, że realia, w których osadzona jest Badinter nie do końca przystają do polskiej rzeczywistości. W Polsce, gdzie ideał matki wyznaczają symboliczne figury Matki Boskiej i Matki Polki, miejsca na dyskusję o ambiwalencji macierzyństwa jest nadal niewiele. Francuzki od lat rodzą najwięcej dzieci w Europie. Oczywiście, w porównaniu z Polkami mogą cieszyć się lepszymi zabezpieczeniami socjalnymi, lepiej płatnymi urlopami macierzyńskimi i powszechnym dostępem do żłobków i przedszkoli.

Badinter, matka trójki dzieci twierdzi, że Francuzki chętniej rodzą nie tylko dlatego, że mogą liczyć na instytucjonalne wsparcie państwa. Recepta na dodatni przyrost naturalny tkwi w modelu macierzyństwa a la francaise. Przeciętna Francuzka, zachowująca zdrowy dystans do swojego dziecka, myśli o sobie najpierw jako o kobiecie, a dopiero później widzi w sobie matkę. Nie czuje się też winna, że opiekę nad dzieckiem powierza innym, by móc realizować się w tych dziedzinach, które sprawiają jej niekiedy więcej satysfakcji niż rola matki. Badinter nie przejmuje się alarmującymi doniesieniami demografów, którymi tak zaprzątają sobie głowę polscy politycy. Kobieta ma prawo zrezygnować z macierzyństwa i nikt nie powinien jej z tego powodu czynić wyrzutów. Koniec kropka.

Czy argument filozofki o tyranii ekomacierzyństwa przystaje jakkolwiek do codzienności polskich matek? Można mieć wątpliwości. Badinter pisze o problemach matek z perspektywy starszego pokolenia, a doświadczenia wielu z nich z siłą rzeczy nie mogą być jej udziałem. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że dylematy, na których skupia się Francuzka dotykają dość wąskiej, wykształconej i raczej zamożnej grupy matek, które mogą pozwolić sobie na rezygnację z pracy i zakup ekologicznych nowinek reklamowanych w błyszczących magazynach w dziale „lifestyle”. One rzeczywiście stoją przed pewnym wyborem.

Przeciętna polska matka, jak łatwo się przekonać, nie zawsze taki wybór ma. Żłobki można znaleźć w zaledwie co dziesiątej gminie, a do przedszkola trzeba zapisać malucha z kilkuletnim wyprzedzeniem. Nie ma co się dziwić, że dzietność w Polsce jest jedną z najniższych w Europie, bo ani państwo ani społeczeństwo w wychowaniu dziecka pomagać nie chce. Na Polkach ciąży dodatkowa, ideologiczna presja, której najlepszym uosobieniem jest majestatyczna figura Matki Polki. Nakaz samopoświęcenia, tradycyjnie wpisywany w dyskurs niepodległościowy, spoczywa na współczesnych Polkach nie w mniejszym stopniu niż w okresach narodowowyzwoleńczych walk. Dziś polska matka powinna poświęcić swój brzuch, czas, a niekiedy i ambicje tym razem nie na rzecz bliżej niedookreślonego bytu jakim jest naród, a kulawego systemu emerytalnego.

Można odnieść wrażenie, że Badinter z premedytacją pomija to, co dzieje się na marginesach macierzyństwa. Jej wizja koncentruje się na dominujących praktykach i nie obejmuje całej różnorodności strategii stosowanych przez matki różniące się między sobą dochodami, wykształceniem, rasą i pochodzeniem. „Konflikt” pęka w szwach od danych statystycznych, które ze starannością przytacza autorka. Czyni to jednak na tyle wybiórczo, by uwiarygodnić rozwijaną przez siebie tezę.

Pomimo niektórych zarzutów ta bardziej polemiczna niż czysto filozoficzna lub naukowa pozycja, stawia dylematy współczesnych kobiet w nowym świetle. Coraz częściej stają one bowiem przed wyborem, czy być pełnoetatową matką na ciągłych usługach pożerającego ich kobiecość i indywidualność dziecka-króla, czy uchronić się przed możliwymi wyrzutami sumienia i z macierzyństwa zrezygnować całkowicie. Badinter nie daje na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi, lecz trafnie wskazuje nowych, potencjalnych winnych takiego stanu rzeczy. Być może książka pozwoli choć części matek, także w Polsce, przyznać się bez wyrzutów sumienia, że w macierzyństwo, podobnie jak satysfakcja, radość i duma, wpisane są wątpliwości, rozczarowanie i frustracja. A małemu królowi, wbrew ostrzeżeniom „ekspertów”, z pewnością nie stanie się krzywda, jeśli zamiast bio przecieru z ekologicznych warzyw dostanie gotową papkę z hipermarketu.

Justyna Polanowska – studentka fennistyki, członkini Porozumienia Kobiet 8 Marca

Elisabeth Badinter
„Konflikt: kobieta i matka”
przeł. Jakub Jedliński
PWN, Warszawa 2013

Książka dostępna w księgarni Feminoteki

Konferencja prasowa „Razem Przeciw Przemocy Seksualnej”

Serdecznie zapraszamy na konferencję prasową dotyczącą projektu „Razem Przeciw Przemocy Seksualnej” organizowanego przez Queerowe Centrum Społeczne we współpracy z Fundacją im. Heinricha Bölla.

9 maja (czwartek) 2013, godz. 11.30, siedziba fundacji Feminoteka, ul. Mokotowska 29a (wejście od Marszałkowskiej 34/50 – MAPKA), Warszawa 

Program spotkania:

  • omówienie skali przemocy seksualnej w Polsce i dobrych praktyk z zakresu jej przeciwdziałania – Joanna Piotrowska, prezeska Fundacji Feminoteka
  • przedstawienie zagadnień raportu „Dość milczenia” i konferencji „Dość mitów. Psychologiczne, kulturowe i prawne aspekty przemocy seksualnej” (11.05.2013) – Liliana Religa, Fundacja im. Heinricha Bölla
  • prezentacja idei i wszystkich działań projektu oraz historii i celów Marszu Szmat (18.05) – Małgorzata Kamińska, Agnieszka Ziemińska, Adrian Krupa, Queerowe Centrum Społeczne
  • odczytanie postulatów dot. przeciwdziałania przemocy seksualnej – JoachimTreder, Queerowe Centrum Społeczne
  • pytania ze strony mediów

    Strona wydarzenia na Facebooku
    Fanpage „Razem Przeciw Przemocy Seksualnej” 
    Strona kampanii „Nie znaczy nie”

    Matronaty i patronaty sprawują: 
    Fundacja Feminoteka, Ruch Hollaback! Polska, Rektorska Komisja ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji UW, Gender Mainstreaming. Podyplomowe Studia IBL PAN, Queer UW, Krytyka Polityczna, Kolektyw UFA, Stowarzyszenie bez!miar, Fundacja Trans-Fuzja, Porozumienie Kobiet 8 Marca, Kobieca Szkoła Sztuk Walki „Wing Tsun”, Maria Magdalena, Centralny Dom Qultury.

KONKURS z MARIĄ! Do wygrania koszulki z Marią Skłodowską-Curie

zaRADnaFeminoteka we współpracy z deadcantalk.com zaprasza Was do spróbowania szczęścia w konkursie dedykowanym Marii Skłodowskiej-Curie – badaczce promieniotwórczości, prekursorce radiochemii i dwukrotnej noblistce (a także matce noblistki).

Do wygrania:
koszulka „Kobieta zaRADna” (fason damski lub męski – do wyboru przez zwyciężczynię / zwycięzcę)
3 jednorazowe kody rabatowe (-25%) na zakup dowolnych produktów w sklepiedeadcantalk.com

Aby wziąć udział w losowaniu trzeba spełnić kilka warunków:
* polubić fan page księgarni Feminoteki
* polubić fan page DeadCanTalk
* i odpowiedzieć na pytanie konkursowe (mailem, w temacie „KONKURS z MARIĄ”, na [email protected])
Wieloletnią przyjaciółką Marii Skłodowskiej-Curie była angielska naukowczyni żydowskiego pochodzenia, żyjąca w latach 1854-1923. Matematyczka, fizyczka i wynalazczyni, którą łączyły z Marią bardzo podobne zmagania na drodze zawodowej. Prowadziła badania nad elektrycznością (m.in. w zakresie lamp łukowych) i była pierwszą w Anglii kobietą przyjętą do Institution of Electrical Engineers. Była również pierwszą kobietą, która odczytała własną pracę naukową w Londyńskim Królewskim Towarzystwie Naukowym – aczkolwiek do samego Towarzystwa nie została przyjęta (z tego samego zresztą powodu, dla którego Marii odmówiono członkowstwa we Francuskiej Akademii Nauk).
Była także oskarżana (znów podobnie jak Maria) o przypisywanie sobie osiągnięć naukowych swego zmarłego męża.
W lecie 1912 r. opiekowała się Marią Skłodowską-Curie, która przechodziła wówczas kolejne załamanie nerwowe.
Znana także z aktywnej działalności w ruchu sufrażystek.
O kogo chodzi?

Czekamy na Wasze maile do 20/05/2013, godz. 23.23

Odpowiedź znajdziecie m. in. w książce Geniusz i obsesja. Wewnętrzny świat Marii Curie

Dyskusja „Co się robi w takiej chwili?”

Idzie rak, nieborak, jak uszczypnie będzie znak… i co się teraz robi, w takiej chwili? W głowie pustka, w sercu wyrwa. Gdy umiera ktoś, a ty nie możesz nic; gdy ktoś kogoś bije albo ciebie ktoś po pysku pierze; gdy miasto kradnie deweloper; gdy ulicami chodzić strach. Trzeba wziąć się w garść, nie marudzić, smutek, rozpacz, gniew schować do kieszeni albo ładnym językiem literackim krzywdę wyrazić. A może właśnie nie, może trza się bić, dać nauczkę? No, i co się teraz robi, w takiej chwili?

Panel dyskusyjny w ramach WARSZAWA CZYTA”Cwaniary” Sylwii Chutnik z udziałem Sylwii Chutnik, Agnieszki Olejnik (Fundacja Chustka), Joanny Piotrowskiej (Feminoteka), Olgi Morawskiej(Fundacja Nagle Sami), Kazimiery Szczuki (Krytyka Polityczna). Prowadzenie KachaSzaniawska | Warszawa Czyta.

9 maja 2013 (czwartek), godz. 19.00, MiTo, ul. Ludwika Waryńskiego 28,

(Nie) równość płci – ile to kosztuje

Ambasada Szwecji, Instytut Szwedzki oraz Instytut Spraw Publicznych zapraszają na konferencję (Nie) równość płci – ile to kosztuje. W poszukiwaniu równowagi między życiem zawodowym a rodzinnym

22 maja 2013 r., godz. 9.30, Hotel Bristol, Krakowskie Przedmieście 42/44, Warszawa

Udział w konferencji biorą:

  • Maria Arnholm, szwedzka Minister ds. Równouprawnienia,
  • Władysław Kosiniak-Kamysz, Minister Pracy i Polityki Społecznej,
  • Irena Wóycicka, Podsekretarza Stanu ds. społecznych w Kancelarii Prezydenta RP
  • Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, Pełnomocniczka Rządu ds. Równego Traktowania.

    REJESTRACJA

    Co jest droższe – polityka prorodzinna czy jej brak? A może kosztowne wydatki na rozwiązania wspierające godzenie życia zawodowego i rodzinnego mimo wszystko się opłacają? Czy praca kosztem rodziny, a rodzina kosztem rozwoju zawodowego to staroświecki dylemat?

    Podczas konferencji zaprezentujemy szwedzkie i polskie doświadczenia w zakresie polityki prorodzinnej. Przyjrzymy się, w jaki sposób działania na rzecz równouprawnienia na rynku pracy można wykorzystać we wspieraniu wzrostu gospodarczego i pokonywaniu wyzwań demograficznych.

    Program 

    09.30 – 10.00
    Rejestracja gości

    10.00 – 10.05
    Powitanie gości

  • Ambasador Szwecji w Polsce Staffan Herrström
  • Prezes Instytutu Spraw Publicznych dr Jacek Kucharczyk

    10.05 – 11.45
    I panel – Równość płci a demografia i gospodarka

  • Maria Arnholm, Minister ds. Równouprawnienia
  • Władysław Kosiniak-Kamysz, Minister Pracy i Polityki Społecznej
  • prof. Irena E. Kotowska, Szkoła Główna Handlowa
  • prof. nadzwyczajny Anne Boschini, Uniwersytet Sztokholmski
    Moderacja: red. Katarzyna Pawłowska-Salińska, Gazeta Wyborcza

    11.45 – 12.05
    Przerwa kawowa

    12.05 – 14.00
    II panel – Godzenie życia zawodowego z rodzinnym

  • Irena Wóycicka, Podsekretarz Stanu ds. społecznych w Kancelarii Prezydenta RP
  • Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, Pełnomocniczka Rządu ds. Równego Traktowania

    Krótkie prezentacje oraz dyskusja zaproszonych panelistów i panelistek:

  • Tiina Bruno – konsultantka, twórczyni koncepcji Familjesmart (ParentSmart Companies)
  • Henrik Östberg, Wiceprezes, Boliden
  • Lucyna Federowicz, Dyrektor ds. Personalnych i Strategii, Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej sp. z o.o.
  • Jacek Kucharczyk, prezes Instytutu Spraw Publicznych
    Moderacja: red. Zuzanna Ziomecka, Tygodnik Przekrój

    14.00
    Lunch

    Konferencja będzie się odbywać w jęz. polskim i angielskim z tłumaczeniem symultanicznym.

    Rejestracja: formularz online, e-mail: [email protected]
    Informacje tel.: (22) 556 42 60, www.isp.org.pl/rownoscplci

Jak prawo chroni migrantki przed przemocą

„W większości z analizowanych krajów jest zauważalna specjalna potrzeba umożliwienia migrantkom uzyskania pozwolenia na pobyt na ich terytorium, w sytuacji gdy na skutek przemocy stosowanej przez partnera utraciły zależne od niego prawo pobytu. Jest to bardzo istotny instrument umożliwiający uniezależnienie ofiary przemocy od jej sprawcy. Spośród analizowanych krajów jedynie polskie przepisy nie przewidują takiej możliwości” – czytamy w raporcie o prawnych aspektach ochrony migrantek przed przemocą w Polsce oraz trzech wybranych krajach Unii Europejskiej – Austrii, Szwecji i Wielkiej Brytanii autorstwa Katarzyny Słubik, prawniczki Stowarzyszenia Interwencji Prawnej. Przykłady te mogą stać się dla nas inspiracją, w jakim kierunku powinno ewoluować polskie prawo, by w większym stopniu chronić zamieszkałe w Polsce cudzoziemki przed przemocą.

Raport stanowi analizę regulacji prawnych czterech krajów Unii Europejskiej: Austrii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Polski w zakresie ochrony przed przemocą kobiet pochodzenia cudzoziemskiego. Przedstawiono w nim przepisy chroniące ofiary przemocy domowej, osoby przymuszane do zawarcia małżeństwa oraz zagrożone zabiegiem okaleczania narządów płciowych. Raport skupia się na przepisach obowiązującego prawa, z tego względu pomija – poza kilkoma wyjątkami – inicjatywy rządów i organów administracji publicznej mające na celu prewencję, rozpowszechnianie informacji i monitorowanie zjawisk przemocy – o ile nie znajdują one odzwierciedlenia w legislacji poszczególnych krajów. Również przemoc wobec dzieci – jako temat bardzo obszerny – została pominięta jako wykraczająca poza ramy niniejszego opracowania.

„W większości z analizowanych krajów jest zauważalna specjalna potrzeba umożliwienia migrantkom uzyskania pozwolenia na pobyt na ich terytorium, w sytuacji gdy na skutek przemocy stosowanej przez partnera utraciły zależne od niego prawo pobytu. Jest to bardzo istotny instrument umożliwiający uniezależnienie ofiary przemocy od jej sprawcy. Spośród analizowanych krajów jedynie polskie przepisy nie przewidują takiej możliwości – jednak z uwagi na podpisanie przez Polskę Konwencji Rady Europy o Zapobieganiu i Zwalczaniu Przemocy wobec Kobiet i Przemocy Domowej również polskie przepisy w tym zakresie będą musiały zostać zmienione. Najdalej idącą ochronę zapewnia cudzoziemkom w takiej sytuacji ustawodawca brytyjski, zapewniając osobie dotkniętej przemocą dostęp do świadczeń z pomocy społecznej na czas ubiegania się o zezwolenie na pobyt, co jeszcze efektywniej zmniejsza jej zależność od partnera.

Daje się zaobserwować tendencja do zaostrzania legislacji penalizującej szkodliwe tradycyjne praktyki, takie jak przymusowe małżeństwa i okaleczanie żeńskich zewnętrznych narządów płciowych. Ofiary tych praktyk w niektórych państwach mogą liczyć na specjalistyczne wsparcie i schronienie. Krajowe rządy okazują coraz częściej zainteresowanie problemem przemocy popełnianej w imię „honoru”, wdrażając rządowe programy badawcze, informacyjne czy prewencyjne. Brak pogłębionych badań nad szkodliwymi tradycyjnymi praktykami w Polsce nie pozwala na ocenę potrzeby wprowadzenia ustawodawstwa w Polsce w tym zakresie.”

Całość raportu

Impreza benefitowa Marszu Szmat

Queerowe Centrum Społeczne zaprossza na imprezę benefitową Marszu Szmat!
Marsz już niedługo, bo 18 maja, a nic nie wprawi Was w nastrój tak skutecznie jak dobra, queerowa impreza. Wypróbujmy zatem swoje „dziwkarskie” przebrania i najwyższe szpilki i zaprawmy się w boju szalejąc na parkiecie klubu CDQ na Burakowskiej 12! Po występach oczywiście całonocna taneczna balanga.

11 maja 2013, wejście od 21:00, start programu o 22:00, CDQ, ul. Burakowska 12 Wjazd: 10zł. UWAGA! Osoby przebrane za „szmaty” wchodzą za 5 zł !

Zagrają dla nas:

DIVINES – wyznawcy Johna Watersa, duchowo połączeni z Edem Woodem, bajeczni, ekstrawaganccy, prześmiewczy, zawsze w wytwornie złym guście – warszawski projekt Divines to żywioł, który łączy w swojej muzyce najnowsze dokonania elektroniki, niekończące się frazy melodyjnego popu, klasyczne bujające disco oraz mocny, drapieżny funk. Zbudowany na gruzach formacji games people play, zadebiutował w lutym energetycznym singlem „Neverending stories”. W maju ukaże się ich pierwsza, kilkuutworowa EP – The Decisive Moment. W skład zespołu wchodzą warszawski producent Talented Mr. Peter, perkusista Mikolaj oraz charyzmatyczna wokalistka Lulu.
http://www.facebook.com/divinesmuzik
http://www.youtube.com/divinesmuzik
https://soundcloud.com/divinesmuzik

NOODLE INC – dwie kluseczki, zamknięte w podziemnym studiu, przez rok szkicowały piosenki. W transie rytmu ziemi, słuchając kapiącej wody i wrastających korzeni tworzyły muzykę, lawirując pomiędzy reggae, rockiem i elektroniką. W końcu, u kresu sił, zostały przypadkiem odnalezione przez dwóch zgłodniałych przyjaciół-poszukiwaczy Michała Gaguckiego (Orbita Żoliborz) i Marka Twardowskiego (Sedativa). Wypuszczone na światło dzienne uformowały nową porcję Noodli na żywo.
https://www.facebook.com/noodleincband
http://www.myspace.com/noodleincorporated

DRAGON CANDY – jedyny w swoim rodzaju DJ miksujący najnowsze hity, stare przeboje i muzykę z reklam!

(Interpretacja przebrania „szmaty” dowolna. Cały dochód z imprezy przeznaczamy na organizację Marszu Szmat oraz imprez towarzyszących)

Miasto niewidzialne: spotkanie z niewidomymi i niedowidzącymi warszawiakami

Fundacja MaMa zaprasza na Awanturę o Warszawę, czyli otwartą dyskusję o tym, jakie jest i jakie powinno być nasze miasto. Tematem kolejnego spotkania będzie –Miasto niewidzialne: spotkanie z niewidomymi i niedowidzącymi Warszawiakami.

Dyskusja odbędzie się 8 maja (środa) w godzinach 18:00-19:30 w MaMa Cafe (siedzibie Fundacji MaMa) przy ul. Wilczej 27 b w Warszawie. 

Miasto niewidzialne
Awantura o Warszawę to cykl spotkań, gdzie głównym tematem jest nasze miasto. Wszyscy jesteśmy ekspertami/tkami, każdy ma prawo do wypowiedzi. W każdą drugą środę miesiąca kłócimy się o wizję stolicy i jej przyszłość.

Kolejne spotkanie to otwarta dyskusja o tym, jakie trudności w życiu codziennym spotykają niewidomych lub niedowidzących mieszkańców miasta oraz jak sobie z nimi radzą. Co można zrobić by żyło się im lepiej? Jak zjednoczyć siły by umożliwić tym osobom dostęp do kultury?

Odpowiemy sobie na pytania:

  • Codzienność w mieście dla osób niedowidzących i niewidomych.
  • Bariery w komunikacji miejskiej.
  • Bariery w dostępie do kultury i rozrywki.
  • Nie jesteśmy sami – pozytywne przykłady.
  • Ćwiczenie – w mojej skórze (jak widzi osoba niewidoma).

    Zaproszeni goście
    Fundacja MaMa zaprasza do udziału w dyskusjach specjalnych gości zajmujących się tematyką miejską. W dyskusji Miasto niewidzialne: spotkanie z niewidomymi i niedowidzącymi Warszawiakami, weźmie udział Józef Mendruń, prezes zarządu fundacji „Trakt” oraz Małgorzata Szumowska, dyrektorka generalna Niewidzialnej Wystawy wraz z Pawłem Orabczukiem, przewodnikiem po Wystawie.

Amatorki – Elfriede Jelinek

Amatorki – Elfriede Jelinek

tekst: Sylwia Piszczatowska / sylwuch.blogspot.com

Tytuł oryginałuDie Liebhaberinnen
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: czerwiec 2005
Liczba stron: 192

Elfriede Jelinek to austriacka pisarka, feministka i laureatka Literackiej Nagrody Nobla w 2004 roku, którą uzyskała zademaskowanie absurdalności stereotypów społecznych w powieściach i dramatach. Od dłuższego czasu miałam ochotę na zapoznanie się z twórczością tej noblistki, dlatego ucieszyłam się, kiedy ujrzałam Amatorki na bibliotecznej półce. Przyznam szczerze, że bałam się trochę tej lektury, ponieważ wiedziałam, że dorobek autorki składa się z dość odważnych pozycji, zatem nie miałam pojęcia, czego mam oczekiwać. W końcu moje obawy zostały rozwiane, a ja właśnie rozglądam się za kolejnymi powieściami tej noblistki.

Elfriede Jelinek równocześnie przedstawia historię dwóch kobiet, mieszkających w niedużej wsi, pozbawionej jakichkolwiek perspektyw. Brigitte pracuje w fabryce biustonoszy, za czym nie przepada, ale wierzy, że jest to jedynie chwilowy przystanek na jej drodze do szczęścia. Owe szczęście ma na imię Heinz i jest elektrykiem marzącym o otwarciu własnej firmy, co dla Brigitte stanowi kluczowy powód, dla którego ten mężczyzna powinien stać się jej mężem. To nic, że jej rodzice nienawidzą Brigitte, a ona najchętniej utopiłaby ich w łyżce wody. To nic, że Brigitte jest dla Heinza jedynie ciałem do eksploatacji. Cóż z tego, że tak naprawdę kobieta nienawidzi i brzydzi się swojego narzeczonego? Najważniejsze, że mogłaby usidlić go, zachodząc w ciążę, a później cieszyć się niezmąconym szczęściem, naznaczonym dobrobytem. Kobieta bez wahania może zrezygnować z siebie, aby tylko Heinz został przy niej do końca życia.

tylko własne jest naprawdę własne, co się ma. co się ma, to się ma, czego się nie ma, o to trzeba się postarać. jeśli czegoś nie możemy dostać, wówczas nie powinno nas to obchodzić.

Drugą bohaterką jest piętnastoletnia Paula, posiadająca konkretne plany na przyszłość. Dziewczyna chce zostać krawcową wbrew woli rodziców pragnących, aby była gospodynią domową lub sprzedawczynią. Piętnastolatka marzy o wielkiej miłości, jak z filmów czy książek. Przepełnia ją szczęście, kiedy poznaje Erica, wobec którego ma poważne, dalekosiężne plany. Chłopak jednak, mimo tego, że jest starszy i wydawałoby się – bardziej doświadczony i mądrzejszy, wszystkie swoje marzenia i plany wiąże z samochodami oraz motocyklami. Paula chce aby Eric pokochał ją, dlatego oddaje mu swoje ciało, które wydaje się jedynym powodem, dla którego chłopak mógłby pozostać przy niej. Kiedy dziewczyna zachodzi w ciążę, wszystko zaczyna się komplikować, gdyż ukochany okazuje się niedojrzałym i niezdecydowanym chłopakiem, słuchającym się mamusi, a do tego – lubiącym alkohol oraz nie mającym oporów przed używaniem siły wobec innych.

Jeśli ktoś dysponuje losem, to mężczyzna. jeśli kogoś dotyka los, to kobietę.

Obie panie różnią się pod wieloma względami, ale nietrudno również zauważyć wiele cech wspólnych. Jedna i druga wierzy, że mężczyzna odmieni jej los, a miłość sprawi, że każdy z panów stanie się cudownym mężem, darzącym wybrankę dozgonnym uczuciem. Wychodzą z założenia – nieważne jaki, ważne, aby był, a ludzie nie gadali i zazdrościli mi, że nie jestem starą panną. Społeczeństwo wbija im do głowy, że są gorszym gatunkiem ludzkim, którego najważniejszym zadaniem jest sprawianie przyjemności mężczyznom i usługiwanie im. To kobiety mają starać się o względy płci przeciwnej, która ma wszelkie prawo odrzucić je, chociażby z błahego powodu. Nie mają prawa sprzeciwiać się męskim decyzjom, a kiedy zdobędą się na to, niech nie mają pretensji, kiedy dostaną niezłe manto.

Istnieje ogromny rozdźwięk pomiędzy obiema parami – każda ze stron patrzy na świat w zupełnie inny sposób, a korzyści i straty są rozłożone bardzo nierówno. Drogi głównych bohaterek krzyżują się, kiedy jedna dociera do miejsca, z którego drugiej udaje się uciec. Obie powielają swoje błędy, chociaż nieraz robią to w inny sposób. Paula chce, aby inni zazdrościli jej i obdarzali ją podziwem. Natomiast Brigitte pragnie posiadać, zdobywać i mieć na własność. Jedna i druga posiada inne priorytety, jednak efekt jest taki sam – obie stają się ofiarami panujących konwenansów oraz reguł narzuconych przez społeczeństwo.

Amatorki to książka, która nie każdemu przypadnie do gustu. Napisana jest specyficznym stylem, naznaczonym licznymi powtórzeniami i brakiem wielkich liter, nawet na początku zdań czy w przypadku nazw własnych. Elfriede Jelinek stworzyła okrutną, odważną i bezwzględną historię, przepełnioną pesymizmem i ironią, ale jakże prawdziwą w swej wymowie. Polecam tę lekturę osobom, które nie boją się poruszającej i często bezlitosnej literatury, pozostawiającej ślad po sobie i skłaniającej do refleksji nad otaczającą rzeczywistością, która powinna ulec jeszcze wielu przemianom, aby stać się miejscem do godnego funkcjonowania.

Mama ma zawsze rację – recenzja

Sylwia Chutnik – Mama ma zawsze rację (audiobook)

tekst: Sylwia Piszczatowska / sylwuch.blogspot.com

Lektor: Anna Cieślak
Wydawnictwo: Mamania
Czas trwania: 149 min.
Przypuszczam, że pierwsze skojarzenia, jakie pojawiają się u większości ludzi po usłyszeniu słowa macierzyństwo, to radość, miłość, ciepło, spełnienie (przynajmniej w niektórych przypadkach). Rzadko mówi i pisze się o tym, iż jest to ciężka i nieustanna praca związana z ogromną odpowiedzialnością, poświęceniem, zmęczeniem oraz wyrzeczeniami i rezygnacją z własnych potrzeb. Wiele matek widząc uśmiechnięte i radosne twarze kobiet, które widnieją we wszelkich czasopismach, magazynach i programach telewizyjnych, wyrzuca sobie bycie złą i nieczułą osobą, nienadającą się do wychowywania dziecka. Te piękne i zadbane panie nie przypominają sfrustrowanych, poirytowanych i zmęczonych matek, których nie brakuje w realnym świecie. Od wielu, wielu lat opinia publiczna narzuca pewien schemat postępowania idealnej matki, szykanując i krytykując każdą, która choćby przez moment nie spełnia podyktowanych wymagań. To wszystko powoduje pretensje do siebie: „Jestem złą matką; źle wypełniam swoje obowiązki, nic mi nie wychodzi; jestem beznadziejna, do niczego się nie nadaję; tylko ja nie radzę sobie z tym wszystkim…”. Nic bardziej mylnego. Doskonałym sposobem na zmianę swojego postrzegania jest sięgnięcie po Mama ma zawsze racjęautorstwa Sylwii Chutnik – pisarki, dziennikarki, prezeski Fundacji MaMa, działającej na rzecz poprawy sytuacji matek w Polsce.
Po sekundzie pojawiają się dwie wielkie krechy i jakby mogły, to by ci język pokazały – „jesteśmy wysłanniczkami polityki prorodzinnej tego kraju; jesteśmy zygotą słodkiego bobo, które już niedługo zrewolucjonizuje dotychczasową sielankę”.
Mama ma zawsze rację to zbiór felietonów przekazujących wiele prawd i trafnych przemyśleń, wartych zapamiętania i zapisania nie tylko w głowie, ale i w sercu. Autorka zwraca uwagę na problem będący jeszcze tematem tabu w naszym kraju, mianowicie – depresję poporodową. Sylwia Chutnik przekonuje, iż depresja nigdy nie powinna być powodem do wstydu. Skrępowane i zawstydzone mogą być jedynie te matki, które nie robią nic z tym zaburzeniem, wymagającym szybkiej diagnozy i odpowiedniego leczenia.
Autorka zwraca także uwagę na proces socjalizacji, nieustannie obecny w naszym kraju. Ciągle pielęgnujemy starodawne przekonania, według których kolor różowy jest przeznaczony wyłącznie dziewczynkom, a niebieski od razu kojarzy się z kolorem chłopięcym. Oczywiście odpowiednimi zabawkami dla dziewczynek są lalki, misie oraz wszelkie przyrządy niezbędne do sprzątania i gotowania. Rzecz jasna, samochody, majsterkowanie i rozrabianie to domena chłopców.
Pisarka porusza jeszcze wiele niezwykle istotnych kwestii, chociażby wychowywanie dzieci przez pary homoseksualne czy radzenie sobie z dorastaniem, a później wyfrunięciem z gniazda swoich pociech. Autorka dotyka także ważnego problemu, jakim jest przenoszenie własnych przeżyć z dzieciństwa na dzieci, co bywa dla nich bardzo dotkliwe i przykre.
Sylwia Chutnik uświadamia matki, iż nie powinny stawiać zbyt wysokich wymagań nie tylko dzieciom, ale także sobie. Nie można dać się stłamsić społeczeństwu i wmówić, że jest się skończoną egoistką, jeśli czasami pozwala się na myślenie wyłącznie o własnych przyjemnościach. Warto także zapamiętać, że życie nie kończy się wraz z narodzinami dziecka, a wręcz przeciwnie – może to być właśnie początek czegoś niezwykle wartościowego… Wystarczy tylko dać sobie szansę.
Codzienność różni się nieco od teorii rozwijanych przez poradniki. Codzienność boli i wystawia nas na próby ogniowe już od rana. Dzwoni budzik – czas wstawać. Odwracamy się spuchniętą twarzą w stronę Miłości Naszego Życia i błagając, rzęzimy „odprowadzisz do przedszkola?”. Bez reakcji. Wstajemy więc i zaczynamy ogarniać rzeczywistość. W kuchni krajobraz jak po wybuchu bomby atomowej, w przedpokoju ubłocone buty, w lodówce gra zespół Pustki. Jak to się mogło stać w królestwie Perfekcyjnej Pani Domu?
Sylwia Chutnik w niezwykle interesujący i obrazowy sposób ukazuje prawdziwy żywot matki, pozbawiony tej słodkiej, przekłamanej otoczki, zbudowanej z lukru i wszelkich mdłych substancji słodzących. Mama ma zawsze rację to pozycja przepełniona ironią i humorem, często niezwykle wyrazistym i dosadnym. Autorka często nie przebiera w słowach, piszcząc szczerze i bez większych zahamowań. Taka postawa cieszy się moją aprobatą. Podoba mi się to, iż z tej publikacji wyłania się naturalność, bezpretensjonalność oraz otwartość. To wszystko sprawia, że przygoda z tą pozycją przebiega niesłychanie szybko i przyjemnie. Dawka humoru oraz celne przemyślenia, które wypełzają z każdej strony, a w moim przypadku – każdej przesłuchanej minuty, wywołują tajemniczy i dość osobliwy uśmiech, a także setki refleksji.Nie miałam możliwości sięgnięcia po wersję papierową tej pozycji, zatem postanowiłam, że audiobook będzie świetną okazją do zapoznania się z twórczością Sylwii Chutnik. Mama ma zawsze rację jest czytana przez Annę Cieślak, młodą i utalentowaną aktorkę, którą miałam okazję ujrzeć w kilku niezłych filmach. Lektorka ma bardzo melodyjny i przyjemny głos. Anna Cieślak świetnie moduluje nim i wczuwa się w czytane kwestie tak, iż przy każdym zdaniu można odczuć emocje, jakie nią targają. Dopełnienie stanowią nienaganna dykcja oraz umiejętne panowanie nad głosem.Komu mogę polecić tę pozycję? Wszystkim, a w szczególności każdej obecnej lub przyszłej matce oraz ludziom zarządzającym naszym krajem, zwłaszcza tym, którzy zajmują się, a przynajmniej powinni (co idzie im bardzo nieudolnie…), polityką prorodzinną. Może w końcu przejrzeliby na oczy i uświadomili sobie, co jest tak naprawdę ważne i warte zmian, aby żyło się lepiej wszystkim – matkom, dzieciom, ojcom.