W kontakcie z osobą pokrzywdzoną przemocą pamiętajmy, że mamy do czynienia nie z abstrakcyjną sprawą, tylko z żywym człowiekiem, który jest szczególnie podatny na zranienie.
Warto zwrócić uwagę, by w pracy z pokrzywdzoną nie kierować się powszechnymi stereotypami i fałszywymi przekonaniami dotyczącymi przemocy seksualnej. Jest konieczne, żeby sędzia prowadząca/prowadzący przesłuchanie orientował/a się w kluczowych faktach dotyczących przemocy seksualnej:
- Motywacją sprawców jest zdominowanie drugiej osoby i/lub wyładowanie agresji. To, jak osoba wygląda, zachowuje się czy jest ubrana, nie ma znaczenia. Kluczowe fakty
- Sprawcą gwałtu w przeważającej części przypadków jest osoba znana pokrzywdzonej. Więcej o statystykach i skutkach przemocy seksualnej
- Kobiety nie mają obowiązku spodziewać się seksualnej agresji ani przed nią nieustannie zabezpieczać. Gwałt nie jest zjawiskiem naturalnym, tylko decyzją konkretnego człowieka, że zrobi krzywdę.
- Wymuszenie stosunku jest gwałtem również, kiedy sprawca jest w związku z osobą pokrzywdzoną. To samo dotyczy sytuacji, kiedy osoba pokrzywdzona pracuje seksualnie.
- Podniecenie seksualne albo odczuwanie przyjemności podczas drażnienia narządów płciowych jest reakcją fizjologiczną. To, że ktoś odczuwa podniecenie albo ma orgazm, nie oznacza, że współżycie seksualne nie jest zgwałceniem.
- To, że osoba się nie broniła, w żadnym razie nie oznacza, że nie doszło do zgwałcenia. Najczęstszą reakcją podczas napaści seksualnej jest paraliż – osoba krzywdzona nie ma możliwości poruszać się ani mówić. Nawet jeżeli osoba pokrzywdzona nie doświadcza paraliżu, często decyduje się nie protestować, żeby nie eskalować agresji napastnika, co jest skutecznym sposobem chronienia się przed jeszcze większą krzywdą. Wreszcie, duża część zgwałceń ma miejsce, kiedy osobie pokrzywdzonej podano bez jej wiedzy lub kiedy sama przyjęła środki zmieniające świadomość, co wpływa na jej zdolność do reagowania na napaść. Więcej o wpływie przemocy seksualnej na pamięć i zachowanie pokrzywdzonych
- Osoby pokrzywdzone mogą po zdarzeniu utrzymywać kontakty ze sprawcami, a nawet do nich dążyć. Sytuacja, kiedy ktoś znajomy albo nawet bliski robi nam krzywdę, jest bardzo dezorientująca. W dodatku sprawcy często celowo zasiewają w pokrzywdzonych wątpliwość co do istoty zdarzenia – wysyłają SMS-y z podziękowaniem za cudowną randkę; sugerują, że osoba pokrzywdzona była bardzo podniecona albo żądała seksu itd.
- Gwałt to nie seks. To zachowanie agresywne i dominacyjne, często zakorzenione w mizoginii, przedmiotowym traktowaniu kobiet i roszczeniowych postawach sprawców. Seks jest w przypadku gwałtu narzędziem, a nie istotą aktu. Bardzo łatwo kogoś zniszczyć i zdominować, uderzając w intymność, dlatego sprawcy często sięgają właśnie po gwałt.